forum.dr-kwasniewski.pl
Witamy, Go. Zaloguj si, lub zarejestruj prosz.
2024-11-25, 13:03:31

Zaloguj si podajc nazw uytkownika, haso i dugo sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
8. Życie bez ruchu nie jest życiem. Starajmy się ruszać w każdym wieku, dostosowując rodzaj i wielkość wysiłku do możliwości naszego organizmu.
669747 wiadomoci w 4061 wtkach; wysane przez 34 uytkownikw
Najnowszy uytkownik: root
* Strona gwna Pomoc Szukaj Kalendarz Zaloguj si Rejestracja
+  forum.dr-kwasniewski.pl
|-+  Działy Forum
| |-+  Żywienie Optymalne
| | |-+  Dieta po 3 miesiącach
« poprzedni nastpny »
Strony: 1 2 3 4 5 [6] 7 Do dou Drukuj
Autor Wtek: Dieta po 3 miesiącach  (Przeczytany 100909 razy)
Halina Ch.
Go


Email
Odp: Dieta po 3 miesiącach
« Odpowiedz #100 : 2008-12-12, 15:11:55 »


Poza tym ,troche nie wypada mi mówic do tej pani "babciu",bo Ona chyba sie tak nie czuje  Smile
e]

 Teściowa mojego brata ma grubo ponad 70-kę.
Rwerem pokonuje 15-20 km, uprawia rolę ... itp.
Czuje się o wiele lepiej niż ja.
Jest prostą kobietą, nie ma pojęcia o biochemii  itp. pojęciach.
Całe życie pracowała w sklepie mięsnym i do dzisiaj uwielbia mięsko i  kiełbaski. Na imprezach/weselach odsuwa od siebie sałatki i surówki, mówi , że to 'żarcie dla krowy'.
Kiedyś jej nie rozumiałam...
Zapisane
kodar
Go


Email
Odp: Dieta po 3 miesiącach
« Odpowiedz #101 : 2008-12-12, 15:56:27 »

która zyje juz baaaardzo długo w zdrowiu,czy cos wie na ten temat.Moze ona wie? 

Jak długo żyje to wie. Tylko żebyś się dowiedziała od niej, to nie zadaj pytania np: "babciu, a warzywa jecie?", bo ja też bym odpowiedział, że jem. Zobacz kilka razy, co ma w lodówce, wpadnij w porze posiłków, zobacz co ma na talerzu - to najpewniejsza będzie podpowiedź. Very Happy
wspominalam juz,ze obcuje z  bardzo starymi ludzmi.Miedzy innymi jest 95 letnia  kobitka.Sprawna fizycznie oraz umyslowo.Mozna zupelnie normalnie pogadac o terazniejszosci jak i przeszlosci.
Co jada: na sniadanie koniecznie bula,maslo serek.Obiad,jezeli jest gesta zupa,to zawsze prosi o pajde chleba./wspominala,ze to przyzwyczajenie z domu)Az mi sie serce kraje,gdy to widze. Sad
Kolacja,tez kanapki.Do tego jogurt owocowy.
Co jadala bedac w domu,na wlasnej kuchni zapytam jutro.Jestem bardzo ciekawa, jakie produkty spozywcze byly jej ulubionymi. Razz
Zapisane
ali
Go


Email
Odp: Dieta po 3 miesiącach
« Odpowiedz #102 : 2008-12-12, 19:07:10 »


Jak długo żyje to wie. Tylko żebyś się dowiedziała od niej, to nie zadaj pytania np: "babciu, a warzywa jecie?", bo ja też bym odpowiedział, że jem. Zobacz kilka razy, co ma w lodówce, wpadnij w porze posiłków, zobacz co ma na talerzu - to najpewniejsza będzie podpowiedź. Very Happy

i zobacz jak często korzysta z oszołomów i co  ma w koszyku
Zapisane
Edyta
Go


Email
Odp: Dieta po 3 miesiącach
« Odpowiedz #103 : 2008-12-12, 19:41:14 »

Miedzy innymi jest 95 letnia  kobitka.Sprawna fizycznie oraz umyslowo.Mozna zupelnie normalnie pogadac o terazniejszosci jak i przeszlosci.


Zapytaj tą Panią ,czy wie co to jest betaoksydacja i czy czyta do poduszki Harpera  Cool
Przy okazji przeslij tej Pani pozdrowienia z Polski  Smile
Zapisane
Edyta
Go


Email
Odp: Dieta po 3 miesiącach
« Odpowiedz #104 : 2008-12-12, 20:00:28 »


Jak długo żyje to wie. Tylko żebyś się dowiedziała od niej, to nie zadaj pytania np: "babciu, a warzywa jecie?", bo ja też bym odpowiedział, że jem. Zobacz kilka razy, co ma w lodówce, wpadnij w porze posiłków, zobacz co ma na talerzu - to najpewniejsza będzie podpowiedź. Very Happy

i zobacz jak często korzysta z oszołomów i co  ma w koszyku

Wyobrazam sobie jak ide do Niej i zaglądam do jej lodówki -fajne ,oczywiscie nie omieszkam zaglądnąc jej do ekologicznej torby ,gdy bedzie wracała z zakupów-rozumiem,ze takie jest moje zadanie  Cool Z góry mówie ,ze jest prawie niewykonalne,poniewaz nie chodze do mieszkania tej Pani  Cool
Zapisane
_flo
Go


Email
Odp: Dieta po 3 miesiącach
« Odpowiedz #105 : 2008-12-13, 02:36:03 »

wysilek anaerobowy - wykorzystujesz zapasy W
służy wyłącznie do ratowania życia ucieczką i jest wybitnie szkodliwy dla zdrowia.
no to w takim razie ja osobiscie dosc czesto jestem w sytuacji zagrozenia zycia, bo sa takie dni, ze przy W=50 nadal pojawiaja sie przynajmniej +++
i wcale nie przeginam z T
 Sad

Szybkość betaoksysacji jest regulowana szybkością cyklu Krebsa, cykl Krebsa jest regulowany, (niestety, albo i na szczęście) -  nie dostępnością tlenu, a stężeniem ... ,... 
acetylo-CoA?

Następuje wyłącznie przy stresowych rzutach hormonów sterydowych
a jakie to hormony? kortyzol?
Zapisane
toan
Go


Email
Odp: Dieta po 3 miesiącach
« Odpowiedz #106 : 2008-12-13, 07:21:40 »

A co mają "+++" z ketozy (węglowodanowy acetylo-CoA w części nie kondensuje do cholesterulu lub(i) tłuszczu) do glikolizy beztlenowej? (wychwytywania przez pyruvate protonów, których się nie da utlenić, bo brak rodnika tlenowego jest na końcu łańcucha oddechowego). To zupełnie dwa różne "metabolic syndrome"  Wink
PS
wypal sobie acetylo-CoA, a przy okazji inne śmieci i będzie dobrze.
Zapisane
Edyta
Go


Email
Odp: Dieta po 3 miesiącach
« Odpowiedz #107 : 2008-12-13, 09:25:27 »


....pojawiaja sie przynajmniej +++

Ile dziennie wypijasz płynów?
Zapisane
_flo
Go


Email
Odp: Dieta po 3 miesiącach
« Odpowiedz #108 : 2008-12-15, 07:42:17 »

A co mają "+++" z ketozy (węglowodanowy acetylo-CoA w części nie kondensuje do cholesterulu lub(i) tłuszczu) do glikolizy beztlenowej? (wychwytywania przez pyruvate protonów, których się nie da utlenić, bo brak rodnika tlenowego jest na końcu łańcucha oddechowego).
prawde mowiac, nie mam zzzzielonego pojecia. to znaczy troche mam. jedno to kw. metaboliczna, a drugie oddechowa.

+++ sa po wysilku, ale po prostu chyba znowu czasami mi sie zdarza nie dostarczyc wystarczajacej ilosci B na czas. zwlaszcza ze tu na przyklad czytam, ze alanina jednak jakos tam lepiej przyblokowuje produkcje ketonow po wysilku.

blabla. mniejszastym. cokolwiek.

btw, znalazlam w domu pod tytulem "Understanding Biology, for A-Level"  Laughing
i tam jest taki rozdzial bardzo skladnie napisany cellular respiration, takze zaraz sobie przeczytam o NADach, FADach i ładach i za godzine bede exxxxpiertką. normalnie.


To zupełnie dwa różne "metabolic syndrome"  Wink

uuuu! zaraz tam metabolic syndrom,... wg jedynej slusznej definicji nie cierpie na zadne zespoły... no chiba ze z HDL, LDL, PRL albo PZPR cos nie styka...

PS
wypal sobie acetylo-CoA, a przy okazji inne śmieci i będzie dobrze.
tak, dziekuje, wypalam, prawie codziennie, bez tego ZO sie nie liczy
ale nie zawsze strikte betaoksydujac

Ile dziennie wypijasz płynów?
sporo, nie wiem, nie liczylam, trudno, od kamieni nerkowych wieko trumny mi sie juz jutro moze nie zatrzasnie
Zapisane
toan
Go


Email
Odp: Dieta po 3 miesiącach
« Odpowiedz #109 : 2008-12-15, 08:56:07 »

A pojawia się krótkotrwałe "ćmienie wątroby" podczas wysiłku?. A jeśli to jak długo występuje?
Jak po wysiłku są ciała ketonowe, to znaczyć może, że wysiłek był zbyt intensywny lub zbyt długi lub niedostosowany do stanu fizjologicznego. U niektórych osób, po wysiłku szybko malejące stężenie dwutlenku węgla we krwi, zwalniając cykl Krebsa, nie zwalnia jeszcze beta-oksydacji, choc ona równiez jest kontrolowana oddechowo. I pojawia się nadmiar acetylo-CoA, który jest prawidłowo zagospodarowany na ciała ketonowe, bo to łatwa i szybka produkcja zmniejszająca nadmiar "potencjalnej energii". Po stabilizacji oddechu i rzucie ciepła, jeśli występuje, kilka przysiadów lub krótki trucht na dobrym dotlenieniu i zimny prysznic powinny zadziałać łagodząco?.
Ciasteczko piaskowe 30-50g (http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=542)  z grubym plastrem masła (BTW 1:25-30:6,4) na 15-30 min. przed wysiłkiem powinno złagodzić problem - chyba?. Jeśli będzie w trakcie wysiłku odruch wymiotny - jest źle, jeśli będzie "ciężki żołądek" - nie zbyt dobrze,  jeśli będzie się miło odbijać - jest bardzo dobrze, jeśli nie będzie żadnej reakcji ze strony przewodu pokarmowego - jest zbyt super. Wink.

PS
inne ciasteczko, jako podkład maślany również może być.
Dziękuję za link! Very Happy
Zapisane
Edyta
Go


Email
Odp: Dieta po 3 miesiącach
« Odpowiedz #110 : 2008-12-15, 15:14:28 »

Jeśli będzie w trakcie wysiłku odruch wymiotny - jest źle....

Miałam tak,ale juz po wysiłku,tzn. po biegu długodystansowym z szybkim finiszem ,czyli ze było źle,ale tez było bardzo dobrze,po zajmowałam pierwsze,czasem drugie msc.   Cool
Tuz przed biegiem (chodzi o 1 godz.) nigdy nie jadałam,ani nie piłam ,na oko biegałam ze trzy godz. po posiłku,czyli o głodzie ,no ale efekty były  Cool
Zapisane
Blackend
Go


Email
Odp: Dieta po 3 miesiącach
« Odpowiedz #111 : 2008-12-15, 18:16:43 »

Tuz przed biegiem (chodzi o 1 godz.) nigdy nie jadałam,ani nie piłam ,na oko biegałam ze trzy godz. po posiłku,czyli o głodzie ,no ale efekty były  Cool

no i dobrze było Wink
przed wysiłkiem nie zjadamy białka - bo trawienie to spory wydatek energetyczny
co innego takie masełko, które jest wspaniałym paliwem kierowanym prosto do krwi omijając wątrobę Wink
Zapisane
Edyta
Go


Email
Odp: Dieta po 3 miesiącach
« Odpowiedz #112 : 2008-12-15, 18:32:52 »


....przed wysiłkiem nie zjadamy białka - bo trawienie to spory wydatek energetyczny
co innego takie masełko, które jest wspaniałym paliwem kierowanym prosto do krwi omijając wątrobę Wink

Myslisz,ze ja myslałam w tamtym okresie o jakims białku ,czy masle ?  Cool Ja wtedy  żyłam powietrzem i  miłoscią  ,a miłość niesamowitego daje "pałera"  Cool Razz 
Zapisane
Blackend
Go


Email
Odp: Dieta po 3 miesiącach
« Odpowiedz #113 : 2008-12-15, 18:52:03 »

Myslisz,ze ja myslałam w tamtym okresie o jakims białku ,czy masle ?  Cool Ja wtedy  żyłam powietrzem i  miłoscią...

a myślisz, że ja myslałem?  Shocked
teraz sie tak "wymondrzam" Wink
dawniej żarcie wystepowało dla mnie w dwóch postaciach - dobre/nie dobre  Mr. Green
Zapisane
Edyta
Go


Email
Odp: Dieta po 3 miesiącach
« Odpowiedz #114 : 2008-12-15, 19:15:28 »


dawniej żarcie wystepowało dla mnie w dwóch postaciach - dobre/nie dobre  Mr. Green

Ja zupełnie nie pamietam, co wtedy jadałam,pewnie jak zwykle niewiele ,najwyraźniej nie przykładałam do jedzenia zadnej wagi  .
Az jestem zdziwiona  teraz  Shocked
Zapisane
_flo
Go


Email
Odp: Dieta po 3 miesiącach
« Odpowiedz #115 : 2008-12-15, 21:19:12 »

A pojawia się krótkotrwałe "ćmienie wątroby" podczas wysiłku?. A jeśli to jak długo występuje?
nie pojawia siem cmienie
wystepuje za to ogolne oslabienie i niedowlad, owszem

Jak po wysiłku są ciała ketonowe, to znaczyć może, że wysiłek był zbyt intensywny lub zbyt długi lub niedostosowany do stanu fizjologicznego.
tak, zgadza sie, wszystkie 3 opcje sa wielce prawdopodobne

U niektórych osób, po wysiłku szybko malejące stężenie dwutlenku węgla we krwi, zwalniając cykl Krebsa, nie zwalnia jeszcze beta-oksydacji, choc ona równiez jest kontrolowana oddechowo. I pojawia się nadmiar acetylo-CoA, który jest prawidłowo zagospodarowany na ciała ketonowe, bo to łatwa i szybka produkcja zmniejszająca nadmiar "potencjalnej energii". Po stabilizacji oddechu i rzucie ciepła, jeśli występuje, kilka przysiadów lub krótki trucht na dobrym dotlenieniu i zimny prysznic powinny zadziałać łagodząco?.
bardzo dziekuje, dobrze wiedziec

Ciasteczko piaskowe 30-50g (http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=542)  z grubym plastrem masła (BTW 1:25-30:6,4) na 15-30 min. przed wysiłkiem powinno złagodzić problem - chyba?.
ciasteczka poslusznie przygotowalam, smakuja bardzo fajnie, bardzo maslanie, wygladaja tez bardzo maslanie, troche za, troche sie nie dopiekly/rozplynely, kuchareczka ze mnie slaba, ale oczywiscie grunt to dobre samopoczucia, zwalam wiec na skladniki, moze to maslo takie jakies, moze maka, w duzym biedronkowym sklepie nie mieli, nie dowiezli Wink, a w malym lezalo cos, co sie nazywa "farina" i wygladalo jak maka ziemniaczana, wiec nabylam. wazne ze bez glutenu.

Jeśli będzie w trakcie wysiłku odruch wymiotny - jest źle, jeśli będzie "ciężki żołądek" - nie zbyt dobrze,  jeśli będzie się miło odbijać - jest bardzo dobrze, jeśli nie będzie żadnej reakcji ze strony przewodu pokarmowego - jest zbyt super. Wink.

na pewno bedzie super, zaraz ide biegac


PS
inne ciasteczko, jako podkład maślany również może być.
Dziękuję za link! Very Happy
dziekuje (bardzo) za porady, w imieniu swoim i wszystkich ktorzy maja okazje przeczytac
Zapisane
_flo
Go


Email
Odp: Dieta po 3 miesiącach
« Odpowiedz #116 : 2008-12-15, 23:24:28 »

raport:

cmienie (nic wielkiego) wystapilo, ale ze strony zoladka, i odbilo mi sie z raz moze
ciastka zostaly udekorowane migdalami, po jednym na ciastko, wiec to pewnie bardziej ten migdal  Rolling Eyes
sampoczucie - ok
od dzis biegam tylko na krotkolancuchowych kw. tluszczowych Wink
Zapisane
_flo
Go


Email
Odp: Dieta po 3 miesiącach
« Odpowiedz #117 : 2008-12-15, 23:26:31 »

ps
ketoza - brak
Zapisane
Edyta
Go


Email
Odp: Dieta po 3 miesiącach
« Odpowiedz #118 : 2008-12-15, 23:30:20 »


ciastka zostaly udekorowane migdalami...

Ale bym zjadła takie ciasteczko  Cool
Zapisane
Edyta
Go


Email
Odp: Dieta po 3 miesiącach
« Odpowiedz #119 : 2008-12-15, 23:33:53 »

Po co wspomniałas na noc o ciastkach? Co ja mam teraz zrobic????
Zapisane
Strony: 1 2 3 4 5 [6] 7 Do gry Drukuj 
« poprzedni nastpny »
Skocz do:  

Dziaa na MySQL Dziaa na PHP forum.dr-kwasniewski.pl | Dziaajce na SMF 1.0.8.
© 2001-2005, Lewis Media. Wszystkie prawa zastrzeone.
Prawidowy XHTML 1.0! Prawidowy CSS!
Strona wygenerowana w 0.041 sekund z 18 zapytaniami.