Strony: [1] 2 3 4
|
|
|
Autor
|
Wtek: PIWO optymalne? (Przeczytany 76553 razy)
|
adampio
Go
|
No i stalo sie. Dunczycy zaczeli produkcje piwa dla optymalnych lubiacych piwo. Nie chodzi tu o wyrownywanie wegla piwem, ale o to, ze mozna sie napic piwka nie patrzac na zawartosc wegla w 100 gr. Dlaczego? Dlatego, ze w 100 gr tego piwa jest: B: < 0,1 T:0 WWWWWWWWWWWW: 0,5 gr Alco: 4,1
Producentem jest Tuborg. A nazwy Wam nie zdradze....i tak w Polsce nie dostaniecie!!!!!hhehehehe Dodam tylko, ze piwo jest dostraczane dla rodziny krolewskiej i wszelkie Wasze uwagi na temat piwa, krytyka tudziez inne uwagi, krytykujace wartosci, ktore podalem beda nie na miejscu!!
Acha, jeszce indeks glikemiczny.....no coz, optymalnych ten nie dotyczy !!!
Jakby jeszcze cos...to piszczcie.
Piwko super!!!!
Na zdrowie!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
zenon
Go
|
Odnosnie indeksu glikemicznego piwa: Pan Witold J. przy okazji jakiejs dyskusji na dobrejdiecie zwrocil uwage na ten temat. I chyba ma w tym aspekcie racje. W tabelach IG piwo ma taki sam indeks jak maltoza. A to niemozliwe, dlatego ze piwo nie jest maltoza. Maltoza wchodzi w sklad piwa, ale wiecej niz wegli w tym napoju jest alkoholu. Mieszanka roznych skladnikow ma zawsze nizszy indeks niz wartosc najwiekszego IG. Alkohol ponadto jak wiemy obniza glukoze we krwi i wpycha wrecz w ketoze. W niektorych tabelach podobno jest tez taki blad, ze kalorycznosc piwa policzona jest jako ilosc wegli * 4kcal bez uwzglednienia alkoholu. Mnie ta argumentacja przekonuje. Ale i tak wole wino wlasnie pije sobie
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
toan
Go
|
"zenon" no to jak jest: alkohol tuczy, czy może odchudza?. A może u jednych - jedno, a u drugich - drugie?. Napisz, jak coś wiecie, albo chociaż linki do badań?... Z naukowego punktu widzenia wychodzi, że ważne jest, co się pija. Konsumenci drogich alkoholi przeważnie są rubasznie otyli w przeciwieństwie do smutnie wychudłych konsumentów denaturatu, "wody brzozowej", czy zimowego płynu do spryskiwaczy samochodowych. No sam widzisz, że nie wszystkim - alkohol ponadto jak się wam zdaje obniza glukoze we krwi i wpycha wrecz w ketoze... No to jak to jest, że jednych alkoholików "puste kalorie" tuczą, a drugich odchudzają?. PS stosownie dozowana dawka etanolu może zastąpić całkowicie węglowodany, szczególnie w diecie Atkinsa i dietach wysokobiałkowych, bez uszczerbku na zdrowiu.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Waldek
Go
|
No to jak to jest, że jednych "puste kalorie" tuczą, a drugich odchudzają?. Sporo w tej materii pisali twórcy ajurwedy czy fizjonomiki, Polemon, Lavater. Zazwyczaj dzielili oni ludzi na trzy typy podstawowe i jakieś ich kombinacje. Ci wychudli i przewrażliwieni, którzy mimo iż konsumują spore ilości słodyczy w ogóle nie tyją mają mieć szybkie niepełne trawienie i mniej kosmyków jelitowych. Czyli nie chodzi tu prawdopodobnie o żadne, jak to mówią naukowcy "wolne lub szybkie przemiany materii" ale o możliwości wchłaniania składników odżywczych przez przewód pokarmowy danego osobnika.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
toan
Go
|
"Waldek" linki - proszę, jeśli masz! Pytanie: "czy od alkoholu się tyje?" padło w Hiszpanii, ale wyleciało mi z głowy, bo je wyjaśniłem w prelekcji. Zaczyna się karnawał, to może napiszę na ten temat artykuł do styczniowego nr-u OPTYMALNI (nie mylić z optymalnik - poradnik dobrego zdrowia), tym bardziej, że o witaminie C, przyjęto mi do druku i jest w numerze 112
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Waldek
Go
|
linki - proszę, jeśli masz! Linków nie mam, pisze z głowy co pomnę. Ale pamiętam książki np "Twarz zwierciadłem usposobienia i zdrowia" Mullera, "Czytanie z twarzy" czy "Zdrowie doskonałe", no i możesz sobie wpisać "ajurweda" w google - cała starożytna hinduska medycyna się opiera na charakterystyce 3 typów psychofizjonomicznych. No ale jest tam też sporo generalizacji, bzdur żywieniowych i innych zabobonów więc w sumie łatwo to z miejsca odrzucić.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
toan
Go
|
Dziękuję!, że mi podpowiedziałeś te nazwiska Poszukam sobie w necie!. PS o roli alkoholu i masażu zdrowotnego w tuczu, wiedzą dużo hodowcy bydła w Japonii z okolic Kobe.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
grizzly
Go
|
...cała starożytna hinduska medycyna się opiera na charakterystyce 3 typów psychofizjonomicznych. No ale jest tam też sporo generalizacji, bzdur żywieniowych i innych zabobonów więc w sumie łatwo to z miejsca odrzucić...
Ten post, bardzo "mniesie podoba" WEZYKIEM, WEZYKIEM, WEZYKIEM !!! Wlasnie "bzdur żywieniowych i innych zabobonów"Im dalej od "medycyny badziewno-bezwiedzowo-odpustowej" tym jest to latwiejsze, ale jak "ktos jest mlotkowy"to na pewno!!!, sam nie powinien "przeprowadzac sortowania priorytetow"bo skonczy sie to tak, jak ....... !!!!! Przy okazji, ze "szczerego serca" pragne uswiadomic Kangura, ze "balansuje na linie", pod ktora czeka na niego, "otwarte wieko trumny" !!!!! W tym wszystkim "pocieszajace" jest to, ze jeszcze jest czas, aby przeciwdzialac, takiemu niebezpieczenstwu. !!!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
zbynek
Go
|
"zenon" no to jak jest: alkohol tuczy, czy może odchudza?
To pasuje do tych badań z tąd by wynikało to chudnięcie cytat; "Nora Volkow z Centrum Badawczego Brookhaven w Nowym Jorku: "Mózg, jak inne narządy wewnętrzne, nie może się obyć bez tlenu i glukozy. Porównując zużycie glukozy przez mózgi osób trzeźwych oraz tych, którzy mają na koncie cztery drinki (0,8-1 promil alkoholu), odkryliśmy rzecz zdumiewającą. Okazało się, że mózgi nietrzeźwe zużywają o jedną czwartą mniej cukru niż trzeźwe. Jeśli komórki nerwowe nie potrafią spożytkować dostarczanej im glukozy - to znak, że nie funkcjonują należycie. Spadek zużycia cukru jest efektem zatrucia alkoholowego. Największe rozmiary osiąga w obrębie płata potylicznego (30 proc. poniżej normy) i móżdżka (27 proc.). U takich osób objawy upojenia alkoholowego stają się widoczne gołym okiem ("Pharmacology Biochemistry and Behavior", tom 25, s. 889). "
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
zenon
Go
|
Panie mgr inz Admin: odpowiedz nr 3: %%% raz tuczy raz odchudza.
Zalezy z czym sie ten alkohol spozywa.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
zbynek
Go
|
To pasuje do tych badań z tąd by wynikało to chudnięcie Oczywiście miałem na myśli chudniecie zawartości portfela bo to co mózg nie spali w postaci NADPH to pewnie wątroba przetworzy na tłuszcz.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
toan
Go
|
Okazało się, że mózgi nietrzeźwe zużywają o jedną czwartą mniej cukru niż trzeźwe. To jest super. Super informacja. A nie podaje ta uczona przez przypadek, jakie jest w tym czasie zapotrzebowanie takiego mózgu na tlen?. A czy nie pisze też, ile przepływa krwi przez taki nietrzeźwy mózg?. Fizjologia przyjmuje, że niezależnie od obciążęnia fizycznego i mentalnego przez krążenie mózgowe przepływa zawsze stała ilość krwi - około 750ml/min.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
toan
Go
|
Zalezy z czym sie ten alkohol spozywa. Bardzo mi się podoba właśnie taka odpowiedź! Dużo też daje do myślenia światowe rozłożenie średniej ilości spożywanego na głowę alkoholu. Można wstępnie przyjąć, że ciapły klimat nie sprzyja wysokiej konsumpcji -śr. poniżej 1l/rocznie "na twarz" w przeliczeniu na czysty alkohol.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kangur
Go
|
Im dalej od "medycyny badziewno-bezwiedzowo-odpustowej" tym jest to latwiejsze, ale jak "ktos jest mlotkowy"to na pewno!!!, sam nie powinien "przeprowadzac sortowania priorytetow"bo skonczy sie to tak, jak ....... !!!!! Dla ciebie z penowcia sie nie skonczy. Ty bedziesz zyc wiecznie. A jak umrzesz to sam z martwych wstaniesz. Przy okazji, ze "szczerego serca" pragne uswiadomic Kangura, ze "balansuje na linie", pod ktora czeka na niego, "otwarte wieko trumny" !!!!!
W takin cyrku jaki ty tu odstawiasz kazdy z nas balansuje na linie. W tym wszystkim "pocieszajace" jest to, ze jeszcze jest czas, aby przeciwdzialac, takiemu niebezpieczenstwu. !!! Podaj mi parasol abym mogl bezpiecznie wyladowac obok wieka trumny. Mieszkajac w Brukseli na jednej z ulic byl sklep z butami prowadzony przez rodaka wyznania handlowego. Ten wlasciciel sklepu stal na ukicy i zapraszal przechodniow do sklepu. Ceny butow na pudelkach byly wypisane. Ty probujesz sprzedac kota we worku. Ile juz na tym zarobiles? Inny taki tez wyznania hadlowego krecil w biurze ONZ. Zapytal mnie czy mam problemy. Powiedzialem mu ze tak. Zaproponowal mi pomoc. Cene podal. Skorzystalem i wkrotce po tym juz lecialem do Australii. Ucz sie synu Grizzly od swoich jak sie robi biznes. Na sadzeniu slonecznikow zarobiles na nazwe trola.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kangur
Go
|
Zalezy z czym sie ten alkohol spozywa. Bardzo mi się podoba właśnie taka odpowiedź! Dużo też daje do myślenia światowe rozłożenie średniej ilości spożywanego na głowę alkoholu. Można wstępnie przyjąć, że ciapły klimat nie sprzyja wysokiej konsumpcji -śr. poniżej 1l/rocznie "na twarz" w przeliczeniu na czysty alkohol. W cieplym klimacie u ludzi dominuje uklad parasympatyczny. A wiec mniejszy stres. Moze to jest przyczyna rzadszego siegania po "uspakający" i rozgrzewajacy kieliszek?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
zbynek
Go
|
Okazało się, że mózgi nietrzeźwe zużywają o jedną czwartą mniej cukru niż trzeźwe. To jest super. Super informacja. A nie podaje ta uczona przez przypadek, jakie jest w tym czasie zapotrzebowanie takiego mózgu na tlen?. A czy nie pisze też, ile przepływa krwi przez taki nietrzeźwy mózg?. Fizjologia przyjmuje, że niezależnie od obciążęnia fizycznego i mentalnego przez krążenie mózgowe przepływa zawsze stała ilość krwi - około 750ml/min. Stały przepływ krwi... możliwe że tak, ale tlenu już nie, o tym zaś pisze japoński profesor medycyny – pewne fragmenty z artykułu zacytuje ze względu na jego ciekawe spostrzeżenia. Alkohol i Tlen (zapobieganie i leczenie zatrucia alkoholowego/kaca)Japoński profesor medycyny przeprowadził eksperyment na grupie 20 studentów. Skłonił ich do wypicia 180 cc whisky przez 30 minut i sprawdził poziom tlenu rozpuszczonego we krwi. Poziom tlenu rozpuszczonego we krwi stal się generalnie niższy po piciu niż przed piciem. Natychmiast po tym doktor dał im do wdychania tlen przez 20 minut. Teraz poziom tlenu był dużo wyższy niż bezpośrednio po piciu. W konsekwencji teoria, że alkohol i tlen są ze sobą ściśle powiązane jest udowodniona i jest prawdą.
Przeprowadził też inny eksperyment na grupie 20 osób, dając im 180cc whisky i sprawdził poziom alkoholu we krwi oraz poziom rozpuszczonego tlenu w tych samych warunkach. Rezultat był taki sam jak za pierwszym razem. Dalej pisze tak ; W związku z bliskim związkiem między alkoholem i tlenem, dochodzę do wniosku, że wdychanie tlenu to najlepszy sposób pokonania kaca. http://www.naturport.com/pl/PL_oxygen_pre.htm
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
zbynek
Go
|
Dalej pisze tak ; W związku z bliskim związkiem między alkoholem i tlenem, dochodzę do wniosku, że wdychanie tlenu to najlepszy sposób pokonania kaca. Dla tych, którzy by chcieli leczyć kaca tlenem jeszcze przestroga: cytuje; "Oddychanie czystym tlenem pod ciśnieniem 1 atm przez 6 godzin prowadzi do odczuwalnych zaburzeń dróg oddechowych. Wydłużanie ekspozycji do 24-48 godzin uszkadza pęcherzyki płucne i powoduje ich obrzęk. Przedłużanie się ekspozycji prowadzi do obumierania nabłonka wyściełającego pęcherzyki płucne. Wzmaga się wytwarzanie kalogenu i następuje zwłóknienie płuc. W latach pięćdziesiątych XX wieku zdiagnozowano, że przyczyną prowadzącej W latach pięćdziesiątych XX wieku zdiagnozowano, że przyczyną prowadzącej do ślepoty dziecięcej choroby oczu zwłóknienia pozasoczewkowego było nadmierne podawanie tlenu wcześniakom w inkubatorach. Do wystąpienia choroby wystarczyła 10 dniowa ekspozycja na działanie mieszaniny gazowej zawierającej 35-40% tlenu. Skutkiem oddychania atmosferą o tak wzbogaconym udziale tlenu jest zwężenie naczyń krwionośnych oka, obumarcie naczyń krwionośnych doprowadzających krew do siatkówki."
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adampio
Go
|
Dalej pisze tak ; W związku z bliskim związkiem między alkoholem i tlenem, dochodzę do wniosku, że wdychanie tlenu to najlepszy sposób pokonania kaca. Dla tych, którzy by chcieli leczyć kaca tlenem jeszcze przestroga: cytuje; "Oddychanie czystym tlenem pod ciśnieniem 1 atm przez 6 godzin prowadzi do odczuwalnych zaburzeń dróg oddechowych. Wydłużanie ekspozycji do 24-48 godzin uszkadza pęcherzyki płucne i powoduje ich obrzęk. Przedłużanie się ekspozycji prowadzi do obumierania nabłonka wyściełającego pęcherzyki płucne. Wzmaga się wytwarzanie kalogenu i następuje zwłóknienie płuc. W latach pięćdziesiątych XX wieku zdiagnozowano, że przyczyną prowadzącej W latach pięćdziesiątych XX wieku zdiagnozowano, że przyczyną prowadzącej do ślepoty dziecięcej choroby oczu zwłóknienia pozasoczewkowego było nadmierne podawanie tlenu wcześniakom w inkubatorach. Do wystąpienia choroby wystarczyła 10 dniowa ekspozycja na działanie mieszaniny gazowej zawierającej 35-40% tlenu. Skutkiem oddychania atmosferą o tak wzbogaconym udziale tlenu jest zwężenie naczyń krwionośnych oka, obumarcie naczyń krwionośnych doprowadzających krew do siatkówki." No to teraz w koncu rozumiem dlaczego najlepszy na kaca jest intensywny "ruch", jakis sport, czy tez jak mowi staropolskie przyslowie: najlepsz na kaca jest uczciwa praca, gdzie slowa praca nalezy zastapic "ruch".
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Enka19
Go
|
Piwa nalejcie piwa dobrego piwa ze starej beczki od barmana bo od piwa glowa sie kiwa nananan ;D
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
martyna opty
Go
|
Gdzie jest Edyta?na urlopie?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Strony: [1] 2 3 4
|
|
|
|