Autor
|
Wtek: ZO-bez liczenia? (Przeczytany 91292 razy)
|
RafałS
|
Papużkinierozłączki.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
...A Zyona nie ma, by przynajmniej nerwa ruszył... Może jutro. Się więdnie fiołku? Nie, kwitnie się gdzie indziej.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
...A Zyona nie ma, by przynajmniej nerwa ruszył... Może jutro. Się więdnie fiołku? Akwarium ciasne? Chociaż i z tym "nie rozumiem" może być podobnie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
Ej, bo nie rozumiem większości wpisów na tym Forum obecnie. Twoich, Radziu, to wiadomo. Ale teraz ani Reni, ani Admina, o Mariuszu nie wspominając, nie kumię. A Zyona nie ma, by przynajmniej nerwa ruszył... Może jutro. Widac przesilenie masz akurat takie, zes nawet radziowe 50% zbyl i to wlasnie z tej strony. Napiszę echem za Zyona, bo mam wrażenie, że Ciebie najbardziej osierocił.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Zabawne zatem, że Ty go najczęściej wspominasz. I mię, kiedy jestem przecież. Caluśki Twój. Ujuj.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Psem szczuję zawszę. Ęę.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
vvv
Go
|
http://www.ciechocinek-arkadia.q4.pl/?id=10Żywienie Optymalne opracował przed ponad 45. laty lekarz Jan Kwaśniewski (na zdjęciu). Podstawą diety jest ograniczenie spożycia węglowodanów, czyli cukrów do niezbędnego minimum (0,8 g / kg wagi należnej) - zalecane są warzywa. Podaż białka w diecie jest zgodna z zaleceniami WHO i wynosi ok. 1 g / kg wagi należnej) - powinny być to białka najwyższej wartości biologicznej, czyli te zawarte w jajach, podrobach i nabiale. Podstawą diety optymalnej są tłuszcze zwierzęce, które pokrywają resztę zapotrzebowania energetycznego. W wyniku ich spalania pozyskuje się ok. 2-3 razy więcej kalorii niż z takiej samej ilości białek czy cukrów. Aby odżywiać się optymalnie należy zachowywać odpowiednie proporcje między białkiem, tłuszczem a węglowodanami. Proporcję tę zapisujemy tak - B : T : W jak 1 : 2-3,5 : 0,8.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
vvv
Go
|
Pokusiłem się o małą wariację lakonicznych niedopowiedzeń. "1. Żywienie Optymalne należy rozpocząć od razu w pełnym zakresie, bez żadnego okresu przejściowego."By zobaczyć efekty, zmiana sposobu odżywiania musi być dostatecznie daleko-idąca, chcemy przecież obserwować zmianę, a nie nasze nawyki udekorowane nową szatą. "2. Należy jeść wtedy, gdy się chce jeść i zjadać tyle, by nie czuć potrzeby dalszego jedzenia."Człowiek chce jeść wtedy gdy ma ochotę na coś zdrowego, gdy jest głodny zje byle-co, gdy zjada deser już nie chce jeść, tylko kusi się na atrakcyjne jedzenie. "3. Białka jako materiał do budowy i przebudowy ciała powinno mieć możliwie wysoką wartość biologiczną, powinno to być białko zwierzęce, a nie roślinne."Białko potrzebne jest do budowy i przebudowy ciała, więc podwójna ostrożność w ilości jest może wskazana, kiedy ktoś już jest pokaźnie zbudowany. "4. Dieta optymalna - to dieta wysokotłuszczowa. Tłuszcz jest najważniejszym składnikiem naszego pożywienia. I jemy go najwięcej." Najwięcej, czyli więcej niż białka i więcej niż węglowodanów, a nie ile wlezie i nie jako przykrywkę dla przesady z białkiem i węglowodanami. "5. Węglowodany staramy się zjadać w postaci skrobi, tj. w ziemniakach i warzywach."Słownie warzywa, słownie ziemniaki, kto tu widzi zboża i cukier niech jeszcze raz popatrzy. Oczywiście staranność nie jest obowiązkowa, tak jak i efekty nie są. "6. Pić należy tyle, na ile mamy ochotę i wtedy, kiedy mamy ochotę."Piciem jest woda, może być także sok warzywny, kawa, herbata. "7. Nie trzeba liczyć spożytych kalorii, natomiast należy liczyć kalorie przy kupowaniu żywności."Jeśli kupujemy żywność raz na 3 dni to dokonujemy kalkulacji BTW i kcal w zakupionej żywności i ile dni w związku z tym oczekujemy ją jeść. Jeśli raz na 7 dni to tym lepiej. Bilans 3dniowy, czy tygodniowy sugeruje także, że nie każdy dzień powinien być taki sam. Dzień bez jedzenia czegoś, czy w ogóle, po nasyceniu czymś w dniu poprzednim, czy w ogóle, nie powinien dziwić. "8. Życie bez ruchu nie jest życiem. Starajmy się ruszać w każdym wieku, dostosowując rodzaj i wielkość wysiłku do możliwości naszego organizmu."Kto nie ma ochoty się ruszać jest przejedzony lub wygłodzony (waga osobowa może udzielić cennej wskazówki). Warto spisać dokładnie jadłospis i dokonać jego krytycznego oglądu. "9. Nie należy robić większych odstępstw od diety ani łamać jej zasad okresowo."Nieprzesadne jednodniowe wyskoki uda się zbilansować w ciągu tygodnia w sensowną całość, nie da się o wyskokach tak po prostu zapomnieć, organizm pamięta. "10. Nie wolno głodzić się ani pościć."Post zaczyna się w 4tym dniu bez jedzenia, kiedy to co zjedzone uległo wypaleniu i na wyczerpaniu są łatwo dostępne i często zbędne rezerwy organizmu. Głód występuje wtedy gdy zjedlibyśmy chętnie kromkę chleba popijając wodą, głód może wystąpić po długotrwałym poście, lub gdy jadłospis nie zaspokaja potrzeb organizmu, także gdy z powodu nadmiaru czegoś, czegoś brakuje. "Na koniec - nie wolno zapominać, że każdy człowiek jest inny i inny jest jego organizm."Własna interpretacja zasad powinna być na bieżąco korygowana na podstawie własnych obserwacji, jaki dzienny jadłospis jest w jakim kontekście objawowo gorszy, a w jakim objawowo lepszy. Nie ma numerka z 5cioma żółtkami i potem ile wlezie byle w proporcji, jak to tak, co za niedopatrzenie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Diogenes z Synopy
Go
|
7,9 to już jest Twoja radosna twórczość Jesteś interpretatorem książek Doktora, na swoją modłę i pocieszenie. Nie sposób nie zauważyć wpływów E BW
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Każdy z nas to robi, kombinowanie pod siebie (!) to konieczność przecież. Doktor Kwaśniewski nie mógł przewidzieć wszystkich możliwości dla każdego z nas, DO/ŻO to tylko mapa, marszrutę wytyczamy samodzielnie. Czy nie?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Gavroche
|
Ej, a gdzie tu szkodliwość? Adam, jaki by nie był, akurat dobrze wie na czym cały wic polega, a że robi po swojemu? Niech żyje wolność, wolność i swoboda...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Diogenes z Synopy
Go
|
Gavro, tak , ja tez na początku pomyślałem, Doktor pisał o 1 piwie dziennym, czyli kazał pić piwo wieczorem! Dlatego ktoś mądrze napisał na forum kiedyś, że zrozumiał dopiero gdy przeczytał tę książkę 11 razy. Ja niestety dopiero po 2 razy to zrobiłem Jarek, już są książki o szkodliwości śmietany, masła, serów. Nie trza pisać. Pożyczę Ci.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Gavro, tak , ja tez na początku pomyślałem, Doktor pisał o 1 piwie dziennym, czyli kazał pić piwo wieczorem! Dlatego ktoś mądrze napisał na forum kiedyś, że zrozumiał dopiero gdy przeczytał tę książkę 11 razy. Ja niestety dopiero po 2 razy to zrobiłem Jarek, już są książki o szkodliwości śmietany, masła, serów. Nie trza pisać. Pożyczę Ci. Tak, dobre książki są do wielokrotnego czytania. W zależności od sytuacji, niektóre fragmenty przemawiają bardziej niż wcześniej, przynajmniej ja tak mam. Mnie bardzo dużo dało to Forum, jak tu przyszedłem ze dwa lata temu (?) z głową nabitą LC i liźniętą pobieżnie literaturą Doktora Kwaśniewskiego, to aż mi dech zaparło, jak wielkie mam braki w rozumieniu przedmiotu.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Jarek
Go
|
Dziękuje ,ale czytam tylko ,to co Dr Kwaśniewski poleca .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Jarek
Go
|
Jak pierwszy raz czytałem Książkę Dr Kwaśniewskiego ,to mnie zamurowało ,byłem w takim sztosie emocjonalnym ,że pierwsze co ,to cały świat naprawić chciałem.Długo to trwało ,przewartościowywałem swoje chore emocje.Myślę ze etapy na ŻO zmieniają się na korzyść każdego ,kto stosuje ten sposób na życie
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blackend
|
Miałem tak samo, ale z czasem samo przeszło.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|