Strony: 1 2 [3]
|
|
|
Autor
|
Wtek: Kult ciała (Przeczytany 26258 razy)
|
|
zofijeczka
Go
|
Hodował dziadek świnkę w ogrodzie, Chodził tę świnkę tuczyć codzień. Wyrosła świnka tłusta i krzepka, Schrupałby by świnki kawałek, cholibka. Więc ciągnie świnkę do rzeźni niebożę, Ciągnie i ciągnie, lecz sam nie może.
Zawołał dziadek na pomoc babcię "Ja złapię świnkę, ty za mnie złap się. " (...)
Tak się zawzięli, Tak się napieli, Że nagle świnkę Tam dociągnęli Aż wstyd opowiedzieć Co było dalej Wszyscy się ròwno Poprzejadali.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
zofijeczka
Go
|
Cholibka mi się podoba Naczytałam się HP to i to nowe słówko przypadło mi do gustu w to miejsce. Choć to mogłoby sugerować, że to Hagrid jest dziadkiem. A tu niespójność by powstała bo on był silny i pewnie tą świnkę sam by pod pachą poniósł. Chyba że rozmiary świnki były bajecznie duże.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Czasem trzeba nagiąć tu i ówdzie. Czasem można przyciąć tu i tam. Cel jest szczytny, piękne bonsai.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
zofijeczka
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Radzio
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|
|
Strony: 1 2 [3]
|
|
|
|