|
renia
|
Nawet właścicielka kawiarni się DO zainteresowała. Wzięła broszurki i jedną książkę (Instrukcję obsługi...). Nie chciała jednemu panu uwierzyć, że ma on 48 lat. Pokazał dowód... Nie wyglądał na więcej niż 35.... Nie na temat, ale chyba Henio się nie pogniewa...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zyon
|
Nie na temat, ale chyba Henio się nie pogniewa... Miejmy nadzieje, teraz kazdy sie boi raportow
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
renia
|
Szczególnie takich "karewskich"...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Wczoraj Pani Hania Suchowiecka powiedziała, że gdyby to ŻO było takie szkodliwe, po latach stosowania, jak to takie "karwy" mówią, to Ona już 30 lat powinna nie żyć...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
Dobry wieczór panie Henryku! Moi starsi Koledzy i Koleżanka troszkę są zazdrośni o pana. Nic nie szkodzi, a jeśli jednak mogę poprosić o odpowiedź, to moje pytanie jest 13 postów wcześniej.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
Wczoraj Pani Hania Suchowiecka powiedziała, że gdyby to ŻO było takie szkodliwe, po latach stosowania, jak to takie "karwy" mówią, to Ona już 30 lat powinna nie żyć... Państwo "karwy", to poważnie zaniepokojone osoby. Istnieje niebezpieczeństwo, że mogą krótko cieszyć swoją optymalnością. Było o tym na szkoleniu?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
Dobry wieczór panie Henryku! Mam inne pytanie, był pan na Konferencji? W Łaziskach Górnych.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Henryk
Go
|
Dzień dobry panie Radzio. Tak byłem,szkoda,że się nie poznaliśmy. "Smalec Ostrowski"był smakowity,wytopiony ze słoniny tak na cztery palce dłoni.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
Cztery palce, pyszny. Nie skosztowałem. W przerwie zwiedzałem Łaziska Górne, a o 15 30, czyli przed degustacją zdecydowałem, że czas na powrót do moich Górali. Panie Henryku, nic straconego, ponieważ wszystko przed nami. Konferencje mają się "sypnąć jak z rękawa". Uścisnę się z panem, to pewne.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
RafałS
|
To zależy czy i ile procent przywiera akurat skórą, a ile tłustą powierzchnią przekroju.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Ja smażę słoninę zawsze bez skóry. Teraz chodzi mi o wędzoną Mam wrażenie, że ona na patelni szybciej się "kopci" niż boczek wędzony. Albo przesadziłam z temperaturą. Ale to niejeden raz...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
Jak kopci, to przegrzana. Większość potraw wymaga osiągnięcia nie więcej niż 60-85 oC wewnątrz, więc jak można słoninę, smalec, czy masło spalić? Ale jak się nie smaży, a zwęgla na akrylamid, to wszystko możliwe, nawet rak albo dwa... Bo w codziennym życiu nawet prozaiczne czynności wymagają umiejętności, aby sobie nie zaszkodzić.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Jak się ma "zdolności" to wszystko można spalić... Ale smalec chyba nigdy mi nie 'kopcił'. Na maśle to wiadomo, że trzeba ostrożnie smażyć...Tylko ta słonina jakaś taka, jak się na moment odejdzie, to zaraz robi "zadymę"...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
renia
|
Nie jest tak strasznie. Mam skłonności do przesady. Nic tam nie czuję zapachu .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Bardziej to chciałam Henia wątek odświeżyć...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
I tak zaraz przepadnie w czeluściach...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|