Strony: 1 [2] 
|
 |
|
 Autor
|
Wtek: alkohol w DO (Przeczytany 15383 razy)
|
administ
Go
|
Odnośnie norm na wit.D i innych, muszę to napisać w widocznym miejscu, choć trafi do niewielu: normy nieistotne dla zdrowia, których organizm sam pilnuje, są tak zaniżone, aby trzeba było zażywać leki do końca życia albo tak zawyżone, że trzeba się sztucznie suplementować.I to nic osobistego ze strony ustalających nomy lecz tylko interes.  |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Zyon
|
Na pewno jeśli wypije się alkohol, to powinno się go ująć w bilansie dziennym (aby zachować optymalne proporcje) i uwzględnić spożyty alkohol jako węglowodany...
 Jakos nigdy na to nie wpadlem, bo wychodzi na to, ze czasami powinienem nie jesc 2 dni, od czwartku zaczynajac Oj Renia, ty nie widzialas jaka sie robi wycinke na gigantycznych ilosciach alkoholu. Z rana czlowiek wyglada jak z zurnala wyciety, Gavro moze potwierdzic Potwierdzam. I trenuje się niezgorzej. Ale pić to trza umić, ja się w tym pogubiłem.  Ja lubie trenowac po chlaniu, a ze nie jestem z tych co uprawiaja asceze na imprezach to lubie i jedno i drugie Ostatnio wpadl do mnie kolega przed sobotnia impreza i mu tlumaczylem pod browarka przedimprezowego jak sie napic z glowa i jeszcze z tego zrobic sukces Oczywiscie zapomnial i slabo mial w niedziele a ja w zasadzie tloczylem wszystko, od bimbru po nalewki jedynie pod pieczona karkowke i kawalek sledzika I bylo git, a w niedziele mnie chlopaki zbudzili w poludnie i od razu na zawody w halowke polecialem grac |
|
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
|
Zyon
|
Na pewno jeśli wypije się alkohol, to powinno się go ująć w bilansie dziennym (aby zachować optymalne proporcje) i uwzględnić spożyty alkohol jako węglowodany...
Jakos nigdy na to nie wpadlem, bo wychodzi na to, ze czasami powinienem nie jesc 2 dni, od czwartku zaczynajac Oj Renia, ty nie widzialas jaka sie robi wycinke na gigantycznych ilosciach alkoholu. Z rana czlowiek wyglada jak z zurnala wyciety, Gavro moze potwierdzic Nie mam pojęcia na czym może taka "wycinka" polegać.  Ale wiedzieć nie muszę... Wycinka, czyli bardzo widoczna rzezba ciala, widac wszystkie miesnie i wyglada sie ogolnie superancko z powodu odwodnienia. Choc wg tej twojej teorii powinno sie byc zalanym, bo tyle kalorii to powinno sie w boczkach odlozyc |
|
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
|
|
|
renia
|
Na pewno jeśli wypije się alkohol, to powinno się go ująć w bilansie dziennym (aby zachować optymalne proporcje) i uwzględnić spożyty alkohol jako węglowodany...
Jakos nigdy na to nie wpadlem, bo wychodzi na to, ze czasami powinienem nie jesc 2 dni, od czwartku zaczynajac Oj Renia, ty nie widzialas jaka sie robi wycinke na gigantycznych ilosciach alkoholu. Z rana czlowiek wyglada jak z zurnala wyciety, Gavro moze potwierdzic Nie mam pojęcia na czym może taka "wycinka" polegać. Ale wiedzieć nie muszę... Wycinka, czyli bardzo widoczna rzezba ciala, widac wszystkie miesnie i wyglada sie ogolnie superancko z powodu odwodnienia. Choc wg tej twojej teorii powinno sie byc zalanym, bo tyle kalorii to powinno sie w boczkach odlozyc Uważasz, że alkohol w nadmiarze, a ten trudno chyba dokładnie sprecyzować ) nie tuczy? |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
renia
|
...wiem, wiem, zależy czym się zakąsza, bo można i chudnąć...
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Gavroche
|
Odnośnie norm na wit.D i innych, muszę to napisać w widocznym miejscu, choć trafi do niewielu: normy nieistotne dla zdrowia, których organizm sam pilnuje, są tak zaniżone, aby trzeba było zażywać leki do końca życia albo tak zawyżone, że trzeba się sztucznie suplementować.I to nic osobistego ze strony ustalających nomy lecz tylko interes. Szefuuu, kto Ci uwierzy?! |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Zyon
|
Odnośnie norm na wit.D i innych, muszę to napisać w widocznym miejscu, choć trafi do niewielu: normy nieistotne dla zdrowia, których organizm sam pilnuje, są tak zaniżone, aby trzeba było zażywać leki do końca życia albo tak zawyżone, że trzeba się sztucznie suplementować.I to nic osobistego ze strony ustalających nomy lecz tylko interes. Szefuuu, kto Ci uwierzy?! Wydaje mi sie ze pan admin teraz robi dywersje i krecia robote OSO, ktore przeciez promuje dr Ziebe i jego ksiazke, gdzie jest wyraznie napisane, ze trzeba brac suple.  |
|
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
|
Zyon
|
Na pewno jeśli wypije się alkohol, to powinno się go ująć w bilansie dziennym (aby zachować optymalne proporcje) i uwzględnić spożyty alkohol jako węglowodany...
Jakos nigdy na to nie wpadlem, bo wychodzi na to, ze czasami powinienem nie jesc 2 dni, od czwartku zaczynajac Oj Renia, ty nie widzialas jaka sie robi wycinke na gigantycznych ilosciach alkoholu. Z rana czlowiek wyglada jak z zurnala wyciety, Gavro moze potwierdzic Nie mam pojęcia na czym może taka "wycinka" polegać. Ale wiedzieć nie muszę... Wycinka, czyli bardzo widoczna rzezba ciala, widac wszystkie miesnie i wyglada sie ogolnie superancko z powodu odwodnienia. Choc wg tej twojej teorii powinno sie byc zalanym, bo tyle kalorii to powinno sie w boczkach odlozyc Uważasz, że alkohol w nadmiarze, a ten trudno chyba dokładnie sprecyzować ) nie tuczy? Tak uwazam, wiekszosc alkoholikow ktorych znam jest wrecz chuda. |
|
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
|
renia
|
Odnośnie norm na wit.D i innych, muszę to napisać w widocznym miejscu, choć trafi do niewielu: normy nieistotne dla zdrowia, których organizm sam pilnuje, są tak zaniżone, aby trzeba było zażywać leki do końca życia albo tak zawyżone, że trzeba się sztucznie suplementować.I to nic osobistego ze strony ustalających nomy lecz tylko interes. Szefuuu, kto Ci uwierzy?! Wydaje mi sie ze pan admin teraz robi dywersje i krecia robote OSO, ktore przeciez promuje dr Ziebe i jego ksiazke, gdzie jest wyraznie napisane, ze trzeba brac suple. Już mówisz jak cooler... OSO promuje sporo książek, nie tylko J. Zięby. Uważasz, ze Optymalni nie powinni nic innego czytać, jak tylko książki dr. J. Kwaśniewskiego? |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Sandman80
Go
|
Na pewno jeśli wypije się alkohol, to powinno się go ująć w bilansie dziennym (aby zachować optymalne proporcje) i uwzględnić spożyty alkohol jako węglowodany...
Jakos nigdy na to nie wpadlem, bo wychodzi na to, ze czasami powinienem nie jesc 2 dni, od czwartku zaczynajac Oj Renia, ty nie widzialas jaka sie robi wycinke na gigantycznych ilosciach alkoholu. Z rana czlowiek wyglada jak z zurnala wyciety, Gavro moze potwierdzic Nie mam pojęcia na czym może taka "wycinka" polegać. Ale wiedzieć nie muszę... Wycinka, czyli bardzo widoczna rzezba ciala, widac wszystkie miesnie i wyglada sie ogolnie superancko z powodu odwodnienia. Choc wg tej twojej teorii powinno sie byc zalanym, bo tyle kalorii to powinno sie w boczkach odlozyc Uważasz, że alkohol w nadmiarze, a ten trudno chyba dokładnie sprecyzować ) nie tuczy? Tak uwazam, wiekszosc alkoholikow ktorych znam jest wrecz chuda. Pewnie dlatego ze znasz tylko tych niższych nizin. |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|
|
Zyon
|
no wiadomix, kto z kim przestaje takim sie staje |
|
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
|
Strony: 1 [2] 
|
|
|
 |
