Autor
|
Wtek: (Trudne) pytania do admina... (Przeczytany 106379 razy)
|
_flo
Go
|
niech bedzie Jego Wyrachowanie,... ale to mi nie brzmi jako tytul dla Jegomoscia btw, przyganial kociol garnkowi :p
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
krzych_100
Go
|
m.in. na temat liczby spożywanych posiłków. Jeśli tak, to co zjadasz Adminie? krzych_100 A pracowałeś kiedykolwiek przez 12-18h/D? I to przez klika lat. Jak popracujesz, to uzyskasz bardzo kalrowną odpowiedź. Jadałem przeważnie żółtka na śmietance z sacharozą. Sacharozy około tyle ile jest rozpuszczone glukozy we krwi. Jajacznica na maśle ze skwarkami też mi bardzo smakowała, ale w takim przypadku dojadałem dwa Werterki lub inne cukieraski. W przypadku pojawienia się śladów krwi w plwocinie - jabłko lub inne dostępne sezonowo owoce do czasu ustąpienia krwawienia z dziąseł lub raz w tygodniu zapobiegawczo. Ile jadłam BTW w gramach nie wiem, tak jak i dziś nie wiem, bo to nie istotne. Taka dieta sprzyja zarówno ciału jak i duszy. Pod warunkiem, że kawy i wody (preferuję gazowaną) jest pod dostatkiem. Dziękuję Adminie za odpowiedź. Czy pracowałem przez 12-18/dobę, sam już nie wiem... Mnie generalnie nie ma 10 godzin w domu, bo sam dojazd do pracy to ok 45 minut samochodem. Generalnie mnie chodziło w tym wątku o odpowiedzi na pytania "trochę inne". Taka uwaga drobna: admin udzielił odpowiedzi na zadane przeze mnie pytanie, która satysfakcjonuje mnie. Na każde zadane pytanie, inni udzielają odpowiedzi typu: ja jem jedne posiłek i jestem szczęśliwa, itp. Przykład Magosi: Krzych 100 zadałeś najłatwiejsze pytanie dla wieloletniego Optymalnego!!!!! Krzych 100 jak długo jestes na DO? Pisząc "trudne pytanie"przypuszczam, że krótko skoro nie rozumiesz jeszcze, że mozna zjadać jeden posiłek dziennie , być najedzonym i zadowolonym z zycia. Ja jestem na DO kilkanaście lat i bardzo często zdarza mi sie zjadać jeden prawidłowy- optymalny posiłek dziennie i jest mi dobrze!!!!!! Droga Małgosiu, pytanie, które zadałem, miało na celu uzyskanie odpowiedzi od Admina typu "tak, można zadawać trudne pytania", "nie, nie można". Droga Małgosiu, to, co napisałaś, to już przeczytałem w innych wątkach. Jeśli jesteś na DO kilkanaście lat, to chwała Tobie za to. Przeczytaj to, o co chciałem zapytać. Chciałem zapytać o coś, co niekoniecznie ma związek z dietą. Zapytałem Admina, jak On się odżywia - to takie pierwsze pytanie z serii "nie drażnić rekina". Jeśli tego nie zrozumiałaś, trudno, Twoja sprawa. Jak każdy kolejny "nowy" dostałem prztyczka w nos od "wyjadacza idoświadczonego forumowicza"... Co do trudnych pytań do Admina: w jednej z książek (wywiad - rzeka z M. Chylińskim), napisane było, że zdrowa rodzina to dwoje rodziców i dwoje dzieci. Adminie, czy masz rodzeństwo? Takie pytania miałem na myśli...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blackend
Go
|
Przeczytaj to, o co chciałem zapytać. Chciałem zapytać o coś, co niekoniecznie ma związek z dietą. Zapytałem Admina, jak On się odżywia - to takie pierwsze pytanie z serii "nie drażnić rekina". Jeśli tego nie zrozumiałaś, trudno, Twoja sprawa.
Ja też tego nie nie rozumiem. Jakie to ma znaczenie dla Ciebie co je admin? A gdyby napisał, że marchewkę? Wkradły by sie wątpliwości? Ważne abys wiedział co Ty masz jeść aby żyć jak Człowiek. Jak w ogóle można pytac o takie osobiste sprawy (zaglądanie komus do garnka, życie rodzinne)? Czy ja juz jestem taki staroświecki?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
krzych_100
Go
|
Przeczytaj to, o co chciałem zapytać. Chciałem zapytać o coś, co niekoniecznie ma związek z dietą. Zapytałem Admina, jak On się odżywia - to takie pierwsze pytanie z serii "nie drażnić rekina". Jeśli tego nie zrozumiałaś, trudno, Twoja sprawa.
Ja też tego nie nie rozumiem. Jakie to ma znaczenie dla Ciebie co je admin? A gdyby napisał, że marchewkę? Wkradły by sie wątpliwości? Ważne abys wiedział co Ty masz jeść aby żyć jak Człowiek. Jak w ogóle można pytac o takie osobiste sprawy (zaglądanie komus do garnka, życie rodzinne)? Czy ja juz jestem taki staroświecki? Dlatego najpierw poprosiłem Admina o to, czy można... Napisałem to w pierwszym poście, prawda, a wątek nazwałem "(Trudne) pytania do admina..." Jeśli komuś to nieodpowiada, to albo niech nie czyta, albo nie komentuje, albo Admin niech wątek usunie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
WojciechS
Go
|
JW" - koniec cytatu.
hehehehehe Co suponujesz?? JW Construction? Stawiam na Jego Wysokość "szczepowego" Jak nic "Cesarz"
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
evosonic
Go
|
" katoli. " nie jestem bardzo katoliczka wiara to nie moj temat ale takie cos mnie w.......a daruj sobie takie adresy
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
zenon
Go
|
" katoli. " nie jestem bardzo katoliczka wiara to nie moj temat ale takie cos mnie w.......a daruj sobie takie adresy Nie chcialem przeciez nikogo urazic. Internet ma to do siebie, ze pewne wyrazy sie skraca. Czasem nawet nieswiadomie. Tyle. ps. Cejrowski sam o sobie mowi, ze jest "katolem"
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
zenon
Go
|
Krzychu: Jezeli uwazasz ze twoje pytania sa trudne.. to sorry, ale nie widziales chyba trudnych pytan Poza tym zluzuj i spusc z tonu, bo stwarzasz nienajlepsza atmosfere.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kriss
Go
|
Przeczytaj to, o co chciałem zapytać. Chciałem zapytać o coś, co niekoniecznie ma związek z dietą. Zapytałem Admina, jak On się odżywia - to takie pierwsze pytanie z serii "nie drażnić rekina". Jeśli tego nie zrozumiałaś, trudno, Twoja sprawa.
Ja też tego nie nie rozumiem. Jakie to ma znaczenie dla Ciebie co je admin? A gdyby napisał, że marchewkę? Wkradły by sie wątpliwości? Ważne abys wiedział co Ty masz jeść aby żyć jak Człowiek. Jak w ogóle można pytac o takie osobiste sprawy (zaglądanie komus do garnka, życie rodzinne)? Czy ja juz jestem taki staroświecki? Dlatego najpierw poprosiłem Admina o to, czy można... Napisałem to w pierwszym poście, prawda, a wątek nazwałem "(Trudne) pytania do admina..." Jeśli komuś to nieodpowiada, to albo niech nie czyta, albo nie komentuje, albo Admin niech wątek usunie. BRAWO KRZYCHU Jestem po twojej stronie. Jak sie komuś nie podoba ,to niech się nie udziela . Pytanie i wątek jest tylko do Admina. oper... ile wlezie
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
grizzly
Go
|
...Jestem po twojej stronie...
Kriss ale z Ciebie "prowokatorka" A moze "zaklinaczka" banow?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
krzych_100
Go
|
Krzychu: Jezeli uwazasz ze twoje pytania sa trudne.. to sorry, ale nie widziales chyba trudnych pytan Poza tym zluzuj i spusc z tonu, bo stwarzasz nienajlepsza atmosfere. Zenon, nie chciałem, aby tak wyszło, a jeśli tak wyszło to przepraszam. Ale zwróć uwagę na jedną rzecz, która właśnie mnie irytuje: zapytałem, czy mogę zadać - w moim mniemaniu - "trudne" pytania Adminowi, niekoniecznie związane z żywieniem. Admin odpowiedział: można, ale nie udziela porad na temat żywienia. Więc zadałem, no i już znaleźli się pouczający, którzy z góry już piszą ile i czego to oni nie jedzą, ja o tym powinienem wiedzieć, itp. Pomimo, że pytania były zadane do Admina!!! Rozumiesz? To, że ktoś żywi się tak od 10 lat, że ktoś zjadł B=25,12345 gr, że T=90,98765 gr...,o tym mogę poczytać na forum i podyskutować w innych wątkach. Chciałem tylko zapytać o kilka rzeczy, które wyczytałem w książkach Jana Kwaśniewskiego. Jeszcze raz przepraszam za "zepsucie" atmosfery oraz za to, że ktoś mógł poczuć się urażony.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
zenon
Go
|
Luz Krzychu.
Przejdzmy do meritum. Czekamy na odzew.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
krzych_100
Go
|
Ok, dzięki za zrozumienie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
lekarka
Go
|
...Jestem po twojej stronie...
Kriss ale z Ciebie "prowokatorka" A moze "zaklinaczka" banow? Misiu..., chyba potrzebna Ci... ... KOBIETA
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
grizzly
Go
|
...Misiu..., chyba potrzebna Ci... ... KOBIETA ... A, ROMANSIK? Ooooooo TAK, TAK, TAK!!!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kodar
Go
|
...Misiu..., chyba potrzebna Ci... ... KOBIETA ... A, ROMANSIK? Ooooooo TAK, TAK, TAK!!! o,oooo,a z kim,jezeli,to nie tajemnica???
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kriss
Go
|
...Misiu..., chyba potrzebna Ci... ... KOBIETA ... A, ROMANSIK? Ooooooo TAK, TAK, TAK!!! o,oooo,a z kim,jezeli,to nie tajemnica??? Ja już tam wiem z kim Gryzzly ma ochote na romansik
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
zenon
Go
|
Kto robil to badanie, zenon poniewaz ta informacja jest dostepna na www.dr-kwasniewski.pl, ale interesuje Cie metodologia, to proponuje w Bibliotece SGGW poszukac wsrod prac magistrantow prof. Bergera. Nazwisko magistranta - Bujko, abys zbyt dlugo nie szukal. Dziekuje Adminie za odpowiedz. Kolejne pytanie. W ksiazce "Tluste zycie" autorzy odradzaja glodowki powolujac sie na dane z wielkiej Brytanii. Ponoc Katolicy maja mniejszy mozg niz protestanci i tlumaczy sie to stosowaniem postow u katoli. Skad pochodza te dane? Ciekawi mnie tez czy zmiana wielkosci mozgow u katolikow jest /chocby czesciowo/ "dziedziczna" juz w tym momencie /tak jak degeneracje u kotow Potengera/. Czy w ogole wiadomo cos na ten temat.. Tylko prosze nie odsylac mnie do biblioteki w GB
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
toan
Go
|
Coursin D.B.: Nutrition and brain function. – ed. Goodhard R.S., Wolh G. Philadelphia 1968 Miłej lektury. O dziedziczności wielkości mózgu, musisz sobie sam szukać, bo nie leży to w moich zainteresowaniach.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
zenon
Go
|
Dziekuje.
W Tlustym zyciu jest napisane, ze w bodajze 8 dniu glodowki udzial skladnikow odzywczych we krwi jest zblizony do tego jaki osiagamy na proporcjach zdefiniowanych przez dra Kwasniewskiego. (Mam nadzieje, ze nie przekrecilem) Gdzie znajde te dane? Jest to dla mnie bardzo ciekawe.
W wielu ksiazkach podana jest tez oszacowana proporcja BTW dla kaplanow. Skad sa wziete jadlospisy kaplanow, gdzie mozna o tym wiecej poczytac?
Ciekawi mnie tez skadd zostaly zaczerpniete watki paleoastronautyki. Sithin?
Pozdrawiam
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|