forum.dr-kwasniewski.pl
Witamy, Go. Zaloguj si, lub zarejestruj prosz.
2024-04-29, 07:32:51

Zaloguj si podajc nazw uytkownika, haso i dugo sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
5. Węglowodany staramy się zjadać w postaci skrobi, tj. w ziemniakach i warzywach.
660611 wiadomoci w 4059 wtkach; wysane przez 27 uytkownikw
Najnowszy uytkownik: startom
* Strona gwna Pomoc Szukaj Kalendarz Zaloguj si Rejestracja
+  forum.dr-kwasniewski.pl
|-+  Działy Forum
| |-+  Żywienie Optymalne
| | |-+  Odp: Czemu nikt nie mówi o wadach diety optymalnej
« poprzedni nastpny »
Strony: 1 2 3 [4] 5 6 7 8 9 10 Do dou Drukuj
Autor Wtek: Odp: Czemu nikt nie mówi o wadach diety optymalnej  (Przeczytany 72757 razy)
MORGANO
Go


Email
Odp: Czemu nikt nie mówi o wadach diety optymalnej
« Odpowiedz #60 : 2007-10-01, 01:32:44 »

Macek 10. Nie wiem czy przeoczyłeś zaproszenie do dyskusji.
Matti zaprosił Ciebie na swoją stronę www.
Nie wiem dlaczego nie skorzystałeś z zaproszenia by przeprowadzać
w gronie  wybitnych znawców swoje teorie.
Tu na Forum nie trzeba nikogo przekonywać i pisać tego co ślina na język przyniesie.
Zapisane
mosik
Go


Email
Odp: Czemu nikt nie mówi o wadach diety optymalnej
« Odpowiedz #61 : 2007-10-01, 01:36:19 »

Miażdżycy tak naprawdę to niema i ludzie wcale na nią nie umierają. Tylko nowotwory pędzone cukrem koszą wszystkich."

Na statystykach to ty sie nie znasz, 50 % zgonów spowodowane jest miażdzyca i jej powikłaniami, nowotwory są daleko za nią.


macek10 zgadza się!! napiszę nawet grubo ponad 50% zgonów to miażdżyca i jej powikłania.
Napisałem o tych nowotworach żartem ponieważ jest na forum pewna osoba, która z uporem maniaka właśnie takie
chore tezy wygłasza na temat nowotworów w roli głównej.

Nie wyprowadzałem tej osoby z błędu dlatego, że to "przypadek beznadziejny" jeśli chodzi o percepcje logicznych argumentów.
Niestety statystyki są nieubłagane i ignorowany cholesterol zabija, zabija, zabija ale z drugiej strony jest jedno ale. Smile

Ciekawy jestem czy wiesz co mam na myśli rozpatrując to zagadnienie w odniesieniu do "zasysających" po kilka gramów
cholesterolu dziennie(zawarte w żółtkach) i innych nieroślinnych pokarmach.

Zapisane
macek10
Go


Email
Odp: Czemu nikt nie mówi o wadach diety optymalnej
« Odpowiedz #62 : 2007-10-01, 01:38:12 »

Nie wiem czy mam odpowiadac na te glupoty co wypisuje "ali" czy nie.

jak mówimy o  naturalnej zdrowej żywności to  nie powinno być ich  chyba wcale?

poczytaj troche o chemii wystarcza podstawy... izomery trans powstają jak najbardziej w naturalnych warunkach to nie jest wytwór człowieka, dlatego naturalne masło wlasnej roboty tez bedzie miało izomery trans.

jest jeszcze wątróbka cielęca - pewnie jeszcze nie nafaszerowana

ciele nie spada z chmur rozwija sie w krowie, a krowa faszerowana wszelkimi badziewiami oddaje to cielęciu przez łożysko ktore jest bardzo przepuszczalne, a potem przekazuje bardzo chetnie z mlekiem.
Dzisiejszy swiat jest zanieczyszczony i niestety zwierzeta tłusciutkie tez sie nie uchraniają przed zanieczyszczeniami. Byloby wielka arogancją tak twierdzic.

tłustą wieprzowiną, drobiem, nawet i szczurami , psami

Oczywiscie bo psy, wieprzowina, drob i szczury to podstawa diety Chinczyków...bez komentarza, bo wiekszej głupoty nie slyszalem.

no to weź się wyżyw na okrągło  przy tak "bogatym" sezonowym stole dzikich bulw, korzonków, warzyw i owoców bez mięsa

nie wiem czy ja pisze w wymarłym języku przeciez napisane ze jedli tez mieso ale nie byla to podstawa ich diety, daj krowie mięso ciekawe czy odzuci od razu trawe i zacznie jeść tylko mięso.

mieli za to tłusty szpik z kości

no tak bo tlusty szpik kostny wystepuje w takiej obfitości w kościach, raptem w kilku, radze poczytac w jakich kosciach wystepuje szpik kostny, podpowiem nie we wszystkich...a nawet w nielicznych....

pokaż te  jadalne zboża  dziko rosnące
a da się to na surowo jeść


inteligencie miliony lat temu wszystko co jedli to rosło na dziko, wiec czemu by nie mieli jesc zbóż. Zboża to nie wytwor czlowieka ludzie 10 tys lat temu nie wyhodowali ich sobie medodami biotechnologicznymi, musieli zaczac uprawiac dziko rosnace odmiany...prosze troche logiki...bo wymiekam podczas takich wypowiedzi.
Widac ze mieszczuch z ciebie, zapraszam na wieś tam każdy kogo sie spytasz na pytanie czy mozna jesc zboże na surowo rozesmieje ci sie w twarz, bo to ze mozna to juz wiedzą dzieci.

A wszyscy paleontolodzy i antropolodzy nalężą do spisku, ktory ma na celu pewnie wyniszczenie ludzkości  

gdybają sobie bo dowodów nie mają


nie wiem co tekst to bardziej debilny, archeologia ma takie techniki analizy ze powiedzą ci na co chorował za zycia czlowiek z przed milionem lat.
Zapisane
macek10
Go


Email
Odp: Czemu nikt nie mówi o wadach diety optymalnej
« Odpowiedz #63 : 2007-10-01, 01:43:38 »

wybaczcie co wypowiedz to dostaje jakiś linki nie jstem w stanie wszystkich ich przeczytac od a do z ,jesli jest cos istotnego to prosze podac link czego dotyczy i czego mam szukać, nie siedze calymi dniami przy kompie, nie mam az tyle wolnego czasu.
Zapisane
mosik
Go


Email
Odp: Czemu nikt nie mówi o wadach diety optymalnej
« Odpowiedz #64 : 2007-10-01, 02:41:17 »

macek10 technicznie przyjme postawe "Devil's Advocate" w stosunku do problemu jaki wywołałeś.

Kumaj to na logikę, ludzie stosują rygorystycznie zasady ŻO będąc w zaawansowanych chorobach.
I nagle uzyskują poprawę, coś musi działać dobrze, skoro subiektywnie i obiektywnie(jak twierdzą uzdrowieni)
czują się lepiej.

Musi istnieć mechanizm, który za pomocą dzisiejszej biochemii  tłumaczy takie zjawiska.
Pytanie jaki?

Sam trawie powoli biochemie Harpera 27 wydanie.
Mam problemy aby to wszystko ogarnąć, tak po pierwszym czytaniu to wszystko mi się "pieprzy" w głowie.
Ale przynajmniej zaczynam rozumieć o czym piszą w linkach i na forum inni, którzy tę biochemie znają lepiej.

Przy okazji dopiero teraz zaczynam dostrzegać jakie głupoty wypisują ludzie nawet na tym forum na temat
przyczyn i skutków pewnych stanów i chorób.

Najbardziej zabawni są kreacjoniści którzy wstydliwie ukrywają swoją "planktoniczną" mentalność.
Miotają się jak w  psychozie maniakalno-depresyjnej usiłując zrozumieć "istotę spraw" Smile


Zapisane
Rajano
Go


Email
Odp: Czemu nikt nie mówi o wadach diety optymalnej
« Odpowiedz #65 : 2007-10-01, 09:32:14 »

"P.S z tymi "toksynami" w wątrobie to nie strasz bo gorsze są chemiczne środki ochrony roślin, a gospodarstw ekologicznych w Polsce mamy aż.. 4%."
no i właśnie sam poległeś dzięki własnej wypowiedzi. Pomyśl chwile czym hodowcy żywią te tłuściutkie zwierzęta ktore jjesz, tak tak właśnie tymi roślinami ktore przedtem były spryskiwane srodkami ochrony rośliń, idźmy dalej mądralo, a gdzie te środki ochronty roslin sie kumulują u zwierząt? Tak tak w tym ślicznym zdrowym tłuszczyku, ktorym tak się zajadacie, ale to nie wszystko gdzie jeszcze sie kumulują ? Tak tak w zdrowiutkich narządach miąższowych czyli watróbka, nerki, mózg ktore także lubicie co nie? ale to nie wszystko zwierzątka mają także dodatkowe bonusy ktorych nie mają rosliny! Ci jakże troskliwi hodowcy faszeruja swoje zwierzątka hormonami i antybiotykami, które także bardzo często kumulują sie w tym jak wy to mowicie zdrowym tuszczu

Poległeś raczej Ty, skoro ja jem "wątrobę z toksynami" a Ty wcześniej chwaliłeś rośliny więc również jesz toksyny i daruj sobie straszenie tłuszczykiem.
O zasadzie niemieszania paliw węglowodanów i tłuszczów po prostu nie wiesz nic, czytam Twoje wszystkie wypowiedzi i jest to dla Ciebie nowość która nie wiesz nawet jak "ugryść". Zasada nienieszania paliw jest własnie czymś "zupełnie nowym dla dietetyków". Zapytajcie dietatyka praktycznie każdego o to zobatrzycie sami że nie będzie wiedział o co chodzi.
No i ponawiam:
A może Panie dietetyku pochwalisz się czy swoimi zaleceniami dietetycznymi czy wyleczyłeś kogoś np. z RSZ, epilepsji, cukrzycy? bo na tym forum są osoby które chorowały po kilka lat na RSZ i po przejściu na BARDZO NIEZDROWE, ŻYWIENIE OPTYMALNE KTÓRE MA WADY A O KTÓRYCH SIE NIE MÓWI , odstawiły lekarstwa i powróciły do zdrowia.
Pozdrawiam
Zapisane
Ewa
Go


Email
Odp: Czemu nikt nie mówi o wadach diety optymalnej
« Odpowiedz #66 : 2007-10-01, 10:46:02 »

Cytuj z: lekarka
Ze "szczęsliwym" żoładkiem się lepiej myśli. Jeżeli uważasz inaczej - zauważ jak odżywiają się dyrektorzy i co jedzą na spotkaniach towarzyskich. Na pewno nie jest to ciemne pieczywo i sok owocowy...
A czym sie zywią dyrektorzy?

Cytuj z: Macek
powszechnie znanym powodem dużej zachorowalności jest duże spożycie sodu, ostrych przypraw i jednym z największych procentów zakażeń na Helicobacter pylorii na świecie, to są powody tak dużej zachorowalności a nie łaczenie wegli z tłuszczami
macko boska, Optymalni akurat na sód nie mają zapotrzebowania, na szczęście Smile Przed przyprawami tłuszczyk tez chroni ich żołądek

Wirusów i bakcyli jest bardzo duzo na świecie, ale nie wszyscy je wchłaniają. Opty mają swoje wartościowe białka, które zjadają, więc ich komórki nie otwieraja się na byle bakcyla jak komórki złaknione dobrego białka .
Zapisane
macek10
Go


Email
Odp: Czemu nikt nie mówi o wadach diety optymalnej
« Odpowiedz #67 : 2007-10-01, 12:13:32 »

macko boska, Optymalni akurat na sód nie mają zapotrzebowania, na szczęście  Przed przyprawami tłuszczyk tez chroni ich żołądek

Wirusów i bakcyli jest bardzo duzo na świecie, ale nie wszyscy je wchłaniają. Opty mają swoje wartościowe białka, które zjadają, więc ich komórki nie otwieraja się na byle bakcyla jak komórki złaknione dobrego białka .


Nie chce mi sie nawet komentować tej wypowiedzi, bo czlowieku nie masz pojęcia o zakażeniach H.pylorii, ona nie wnika w zadne komorki, nikt ich nie wchlania. Pewnie bo optymalni to takie terminatory ktorych zadne bakterie sie nie imają, zyja miliony ludzi nie na diecie optymalnej ktorzy mogą sczycic sie swietna odpornoscią Laughing

A czym sie zywią dyrektorzy?

Nie wiem czym sie zywia dyrektorzy, ale bywam na wielu konferencjach i na kazdej są zdrowe przekąski zazwyczaj zgodne z tematem konferencji.

Poległeś raczej Ty, skoro ja jem "wątrobę z toksynami" a Ty wcześniej chwaliłeś rośliny więc również jesz toksyny i daruj sobie straszenie tłuszczykiem.

Czlowieku nie znasz sie na toksykologii, pozostałosci pestycydów w roślinach jest monitorowane i nie moze przekroczyc pewnych granic, za to pozostałosci pestycydów w tłuszczu nie jest kontrolowane i moze ich byc bardzo duzo. Widac ze z toksykologia nie miales duzo do czynienia, najwiecej metabolitów i toksycznych substancji kumuluje sie w tłuszczu i narzadach miazszowych, a pozostałosci ich w roslinach nawet do pięt nie może im dorastać.

Kumaj to na logikę, ludzie stosują rygorystycznie zasady ŻO będąc w zaawansowanych chorobach.
I nagle uzyskują poprawę,


Ku waszemu zaskoczeniu zywienie optymalne nie jest jedynym sposobem zywienia powodujacym wyzdrowienie, na dietach opartych na najnowszej piramidzie zywienia ludzie tez zdrowieją i sa ich tysiące razy więcej niz tych uzdrowionych zywieniem optymalnym.

A może Panie dietetyku pochwalisz się czy swoimi zaleceniami dietetycznymi czy wyleczyłeś kogoś np. z RSZ, epilepsji, cukrzycy? bo na tym forum są osoby które chorowały po kilka lat na RSZ

Po pierwsze to nie RSZ tylko RZS...
Po drugie tak Panie niedietetyku wyleczyłem kiedyś z RZS i to nie dieta optymalną, to samo dotyczy sie cukrzycy, niestety pacjent z trzecim schorzeniem do mnie nie trafił. Po trzecie dieta w RZS jest specyficzna i zastosowanie w niej mają specyficzne produkty, nie znam historii choroby osob leczacych sie tu na RZS wiec nie bede komentował.
Zapisane
macek10
Go


Email
Odp: Czemu nikt nie mówi o wadach diety optymalnej
« Odpowiedz #68 : 2007-10-01, 13:35:13 »

uważam, że jestem jedyny ktory nie pisze na tym temacie co mi slina na język przyniesie tylko uzywam twardych argumentów, natomiast wy wypisujecie wszystko co ślina na jezyk przyniesie...
Zapisane
lekarka
Go


Email
Odp: Czemu nikt nie mówi o wadach diety optymalnej
« Odpowiedz #69 : 2007-10-01, 14:02:23 »

O jakiś Ty mONdry  Very Happy  Very Happy  Very Happy .
Zapisane
macek10
Go


Email
Odp: Czemu nikt nie mówi o wadach diety optymalnej
« Odpowiedz #70 : 2007-10-01, 14:12:14 »

Pani lekarko prosze mi podac jakies sensowne argumenty przemawiające za Pani dietą a nie tylko rzucac głupie komentarze jak w szkole podstawowej. Widze ze pani nie ma nić mądrego do powiedzenia!
Zapisane
lekarka
Go


Email
Odp: Czemu nikt nie mówi o wadach diety optymalnej
« Odpowiedz #71 : 2007-10-01, 14:36:08 »

Żle widzisz  Shocked .
Argumenty?
Choroby wymienione przez dra JK są wyleczalne. I jeszcze wiele innych...
Zapisane
macek10
Go


Email
Odp: Czemu nikt nie mówi o wadach diety optymalnej
« Odpowiedz #72 : 2007-10-01, 15:03:08 »

Zanim zostane zarejestrowany na forum Mattiego tutaj przanalizuje kilka faktów.

Mamy na to niepodważalne dowody a są to słowa dr.Kwaśniewskiego.

czemu słowa dr Kwasniewskiego mamy uznawać za niepodważalne dowody? Czy on jest jakąś wyrocznią?

dodatkowo znalazłem zalecenia dr Kwasniewskiego i wśród nich bylo mleko a tu gdzies na forum widzialem ze ktos inteligentnie twierdzil ze mleko to zło wcielone. Czy wy czasem nie zmieniacie zalecen wszechwiedzącego dr Kwaśniewskiego, albo sie stosujecie albo nie. Argumentem było takze to ze mleko bardzo alergizuje, pragne wspomnieć ze jaka ktorymi sie tak tu opychacie stoi tuz za mlekiem w kwestii alergenności.

ktoś tu na forum mówił jakie to niezdrowe jest łączenie wegli z tłuszczami a jadłospis wg dr Kwasniewskiego przewiduje ich łaczenie na całego.

Zapisane
macek10
Go


Email
Odp: Czemu nikt nie mówi o wadach diety optymalnej
« Odpowiedz #73 : 2007-10-01, 15:04:15 »

jajka
Zapisane
macek10
Go


Email
Odp: Czemu nikt nie mówi o wadach diety optymalnej
« Odpowiedz #74 : 2007-10-01, 15:06:18 »

Choroby wymienione przez dra JK są wyleczalne. I jeszcze wiele innych...

Oczywiscie bo wszscy leczacy sie nie dietą dr Kwasniewskiego to nie wracaja do zdrowia Laughing
I wiele innych chorób napewno ta dieta tez leczy nie mamy doniesień ze leczy ale napewno leczy, prosze sie zastanowić nad swoim tokiem myslenia Laughing
Zapisane
lekarka
Go


Email
Odp: Czemu nikt nie mówi o wadach diety optymalnej
« Odpowiedz #75 : 2007-10-01, 15:22:08 »

Oczywiscie bo wszscy leczacy sie nie dietą dr Kwasniewskiego to nie wracaja do zdrowia Laughing

Tego nie powiedziałam...

I wiele innych chorób napewno ta dieta tez leczy nie mamy doniesień ze leczy ale napewno leczy, prosze sie zastanowić nad swoim tokiem myslenia Laughing

Jest moja kartoteka pacjentów. Doniesienia? Medycyna nie uznaje takich "dowodów" (przypadków ozdrowieńczych). Muszą być potwierdzenia biochemiczne i inne "niezbite dowody". Ja pracuję na swój rachunek i dowody skuteczności DO są mi niepotrzebne bo ... mam ich zbyt wiele. Nie zlecam pacjentom badań, minimalizuję je. Z powodów finansowych. Nie przychodzą sami bogacze do mnie. Sama staram się nie dokładac do interesu z własnej kieszeni, choć pracując w medycynie (optymalnej i nieoptymalnej) - zarobek z niej to abstrakcja.
Tok myślenia mam w normie.
Zapisane
AndrzejN
Go


Email
Odp: Czemu nikt nie mówi o wadach diety optymalnej
« Odpowiedz #76 : 2007-10-01, 15:37:36 »

Po przeczytaniu wszystkich wpisów chciałbym podziękować Panu za takie postawienie problemu. Padły tu z Pana strony dobre pytania n.t diety optymalnej. Co do odpowiedzi to nie trzeba mieć złudzeń, tak tu się dyskutuje. Nauczyłem się w realu, że jak pytam w taki "dosadny" sposób to myślę co może mi rozmówca odpowiedzieć, jak go postawię pod ścianą ..... Zdania są podzielone co jakości pytań i odpowiedzi. Podobno nie ma głupich, trudnych pytań... tylko te odpowiedzi.  Ale zawsze można dyskusję uspokoić. Po prostu szanujmy się, możemy się pieknie różnić. Szanujmy się, proszę....
Pozdrawiam.
Zapisane
zbynek
Go


Email
Odp: Czemu nikt nie mówi o wadach diety optymalnej
« Odpowiedz #77 : 2007-10-01, 16:20:52 »


czemu słowa dr Kwasniewskiego mamy uznawać za niepodważalne dowody?

Tak, tak... dr. J Kwasniewski, dr.Thomas Smith, dr. Lutz, dr Jeff Volek, dr. Prof. Stephen  Phinney i wiele innych pewno potraciło  zmysły pisząc o dietach  ze  wskazaniem na większą skuteczność diety wysokotłuszczowej niż wysokowęglowodanowej w walce z chorobami serca i cukrzycy.
http://tiny.pl/x8wv
http://www.arg-project.com/readarticle.php?article_id=106
http://www.diety.pl/low-carb-wszystko-co-wiemy-o-niej-vt164.htm

http://www.nutritionandmetabolism.com/content/2/1/21
Ps. Życzę powodzenia w wyciąganiu wniosków. Cool Confused

Zapisane
macek10
Go


Email
Odp: Czemu nikt nie mówi o wadach diety optymalnej
« Odpowiedz #78 : 2007-10-01, 16:28:23 »

Matti:
W ten sposób zostaja wbudowywane kwasy tluszczowe trans w struktury organizmu i zaburzaja liczne kluczowe funkcje miedzy innymi funkcje tych istotnych kwasów tluszczowych.

Własnie dlatego powinno sie spozywać wielonienasycone kw tłuszczowe bo one uniemozliwiają wbudowywanie sie w transom w struktury komorkowe

Cholesterol nie tylko przyczynia sie do procesów naprawczych w organizmie lecz równiez wspóltworzy wazne do zycia hormony i chroni przed chorobami serca i nowotworami

tu nie masz racji poniewaz dowiedziono ze jedna z przyczyn powstawania nowotworów hormonozaleznych: rak sutka, rak prostaty jest nadmierna podaż cholesterolu

Równoczesnie nie dowiedziono, ze spozywanie masla prowadzi do podwyzszonego poziomu cholesterolu.

wrecz przeciwnie dowiedziono ze masło znacznie podwyższa poziom cholesterolu

Wlasciwy tluszcz w jedzeniu powoduje nawet spalanie tluszczu w organizmie.

Zalezy od ilosci spozywanego tłuszczu, zasadniczo tłuszcz magazynowany jest przy 8 krotnie mniejszym nakładzie energii niz węglowodany więć jego nadmiar o wiele łatwiej sprzyja tyciu.
Zapisane
Ewa
Go


Email
Odp: Czemu nikt nie mówi o wadach diety optymalnej
« Odpowiedz #79 : 2007-10-01, 16:33:06 »

Cytuj z: Macek
Nie chce mi sie nawet komentować tej wypowiedzi, bo czlowieku nie masz pojęcia o zakażeniach H.pylorii

znalazłem zalecenia dr Kwasniewskiego i wśród nich bylo mleko

Mimo że zachowales jak drobny chamek, odpowiem ci. Człowieku, ty nie masz pojęcie o DO. Nie warto z tobą rozmawiać. Zajrzyj se do biochemii, poucz sie trochę, pozyj jeszcze pare latek. Jak ci troche opadnie... emocja, moze zaczniesz myslec i z brufona zmienisz sie na bardziej pokornego i otwartego człowieka.

Kogo, pyszałku, probujesz pytać o biochemię? Czy wszystkich pacjentów tez przepytujesz z biochemii? Pytaj o choroby, samopoczucie. Ale co ciebie to obchodzi? To najmniej ważna sprawa Very Happy)))) Najważniejsze jest powarcholic sie trochę. No to masz niedużą dawkę emocji i ode mnie.

Mądraliński, jesli jesteś zaangazowany w swoją robotę, to zainteresuj sie troszeczkę tematem, ale nie szkol sie na forum. Powazny czlowiek skontaktowałby sie z autorem diety, przemyślałby, a nie toczyłby debat z forumowiczami. Jakieś szczeniackie te twoje wystapienia.
Zapisane
Strony: 1 2 3 [4] 5 6 7 8 9 10 Do gry Drukuj 
« poprzedni nastpny »
Skocz do:  

Dziaa na MySQL Dziaa na PHP forum.dr-kwasniewski.pl | Dziaajce na SMF 1.0.8.
© 2001-2005, Lewis Media. Wszystkie prawa zastrzeone.
Prawidowy XHTML 1.0! Prawidowy CSS!
Strona wygenerowana w 0.035 sekund z 17 zapytaniami.