Autor
|
Wtek: ile bialka w reumatoidalnym zapaleniu stawow (Przeczytany 135493 razy)
|
adampio
Go
|
Ilosci warzyw wydaja mi sie kolosalne.
Czy probowam maz pic siemie na zatwardzenie?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Majeczka
Go
|
Nie probowal. A w jakiej postaci to siemie-zmielone ziarnka?Czy zaparzyc i pic wywar? Co do weglowodanow,to i tak nie osiagnol zalecanej ilosci ,poniewaz liczymy tylko W-przyswajalne-blonnik jest nieprzyswajalny. Lecz i tutaj niemam 100% pewnosci. dziekuje za odpowiedz.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adampio
Go
|
Nie probowal. A w jakiej postaci to siemie-zmielone ziarnka?Czy zaparzyc i pic wywar? Co do weglowodanow,to i tak nie osiagnol zalecanej ilosci ,poniewaz liczymy tylko W-przyswajalne-blonnik jest nieprzyswajalny. Lecz i tutaj niemam 100% pewnosci. dziekuje za odpowiedz.
Zaparzyc i pic wywar. A jakie ilosci W sa zalecane dla meza?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Majeczka
Go
|
Lekarka zaleca 65g-tego sie trzymam. poprzedni doradca zywieniowy zalecal min. 100g,ale lepiej 120-130g. Oczywiscie tyle nie jadl ,bo nie byl w stanie takiej ilosci ziesc.
majeczka
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mari
Go
|
Czy probowam maz pic siemie na zatwardzenie?
Nie mamy już tym problemów..a były! od momentu wprowadzenia ziarn słonecznika+dyni + 2 kostki czekolady 85% kakao . ps. fajna sprawa ..przegryzka w czasie surfowania po necie...stało się to już naszym rytuałem
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Majeczka
Go
|
Witam Mari!
Jezeli chodzi o dynie;slonecznik to zjada prwie codziennie-nie pomaga. kakao jest zabronione w rzs.przedtem zjadal codziennie-tez nie pomagalo. Obawiam sie ze ma jakies pasozyty,musi to sprawdzic.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
zabicki
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Majeczka
Go
|
Witaj!
To jest cytat z ksiazki DR Kwasniewskiego,mam wszystkie i czytalam je po kilka razy,szukajac bledu,jaki moglam popelnic. Po odstawieniu mlecznych jest minimalna poprawa. A zaczol nidawno-3 tygodnie. Jeszcze jedna sprawa o ktorej nie pisalam.Ja na DO nie moglam schudnac,bylam pewna ze nie dziala lipaza,po odstawieniu mlecznych ,nie zmniejszajac tluszczu schudlam 2 kg w 2 tygodnie.Dla mnie rewelacja!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
zabicki
Go
|
Witaj ponownie. Piszesz że twój mąż zjada ok. 50 g węglowodanów.Przeliczyłem dane które podałaś w jadłospisie i mi wychodzi ok. 88 g i wg mnie dużo objętościowo.Chyba że się mylę.Serdecznie pozdrawiam.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Majeczka
Go
|
Ja przedstawie moje wyliczenie,byc moze jest nieprawidlowe. Cebula(100g)-5,2w -50g= 2.6 burak- -7.1 400g=28.4 fasola -3,7 300g=11.1 marchew -5.1 300g=15.3 Czyli w sumie zjada 57.4gW dziennie
Lecz jak podalam burakow zjada 300-400g,czesciej 300g, poniewaz wiecej nie jest zjesc.
Pozdrawiam
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Ilosci warzyw wydaja mi sie kolosalne.
Czy probowam maz pic siemie na zatwardzenie?
Majeczko,Twojemu mężowi mogą pomóc śliwki suszone, które też są dobrym żródłem węglowodanów
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
_flo
Go
|
Cebula(100g)-5,2w -50g= 2.6 burak- -7.1 400g=28.4 fasola -3,7 300g=11.1 marchew -5.1 300g=15.3
orety! jak dla mnie to sa ogromne ilosci. jestes pewna, ze nie jestescie vege? (zart) jak siebie obserwuje, to nim wiecej warzyw/blonnika, tym wiecej potrzbuje bialka. b. mozliwe ze sie myle...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adampio
Go
|
Cebula(100g)-5,2w -50g= 2.6 burak- -7.1 400g=28.4 fasola -3,7 300g=11.1 marchew -5.1 300g=15.3
cebula ma przyswajalnych W w 100 gr 8,1. burak: 9,1 marchew: 6,6 fasola to pijecie wzgledne jezeli myslisz o zielonej fasolce to ma rzeczywiscie 4 gr W ( mrozona ) i 2 gr W surowa. Natomiast fasola ma W 44 gr okolo 60 gr. Ilosciowa duzo. 100 gra suszonego czegokolwiek daje 60 gr W 100 gr kaszy, ryzy czy innego ziarna z odrobina warzyw i ........jajek, juz daje te ilosc W
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Majeczka
Go
|
Witam! Wiem o tym korzystajac z roznych zrodel,przedstawiamy rozne wartosci W. Ja korzystalam zawsze z ksiazki kucharskiej dr Kwasniewskiego,dopoki nie skontaktowalam sie z Arkadjami,oni mi podali swoje tabele-z podzialem na blonnik i W przyswajalne.To dotyczy nie tylko W zreszta.Kazdy proponuje zupelnie inne rozwiazania.Jezeli nie pomaga twierdza,ze tego sie nie mozna wyleczyc.twierdza,ze posiadlam wystarczajaca wiedze zeby sobie radzic sama. A ja mialam wielki metlik w glowie,dlatego poprosilam Was o pomoc.
My oczywiscie jemy fasolke zielona.
ADAMPIO! Czy moge cie poprosic o ulozenie jadlospisu dla meza na jeden dzien-najlepszy przy rzs. Oczywiscie wylaczajac mleczne-bo jestem teraz pewna,ze tu tkwil problem. Jezeli to nie zaszkodzi dla organizmu weglowodanow moze byc mniej,poniewaz nigdy wczesniej nie jedlismy tak duzo,lecz efektow zadawalajacych tez nie bylo,dlatego sluchalismy doradcow i zmienialismy.
Dziekuje za zainteresowanie!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
MONIKAW
Go
|
Witam Was wszystkich! Serdeczne dzieki za odpowiedzi na moje pytania. Sprawiliscie ,ze nie czuje sie taka osamotniona i moge liczyc na Wasza pomoc.Przepraszam za dwa pierwsze posty,sama niewiem jak to sie stalo,ze zostaly wyslane. A teraz odpowiem kolejno na Wasze pytania. Adampio! O chlebie nic nie bylo,pieklam optymalne chlebki na poczatku diety,ostatni raz jadlam kromke 2 lata temu w Ciechocinku,gdzie podawali codziennie optymalny jako dobre zrodlo W. Natomiast pytalam o najlepsze produkty w rzs i nikt nie powiedzial o szkodliwym dzialaniu chleba czy mlecznych.Chleb wyeliminowalismy sami doszlismy ze po chlebie bole sie wzmagaja. Natomiast jesli chodzi o owoce ,zwracalam sie o pomoc do Arkadii ,ulozyli diete odkwaszajaca dla meza,ktora zawierala morele suszone,sliwki suszone,dzem nisko slodki dodawany codziennie do bialego sera. Warzywa odkwaszajace mozna znalezc na www.dobra dieta. MonikaW! Pytasz o W w diecie meza. Teraz kiedy nie je zimniakow ,pomidorow i papryki moze zjadac ich za malo,poniewaz nie jest w stanie zjesc tak duze ilosci.Codziennie zjada 30-50 g cebuli do jajek rano,po2-3 godz 350-400 g burakow gotowanych z tluszczem.Do obiadu 300g fasolki lub kalafior.Wieczorem surowa utarta marchew okolo 300 g.Surowa ,poniewaz ma straszne zaparcia a marchew troche pomaga.Nie pisalam o tym a to b duzy problem.Jemy to samo u mnie zawsze b dobrze on ma straszne zaparcia.Teraz po odstawieniu mlecznych -trzeci tydzien zaczyna-bole zlagobnialy,stawy mniej sa sztywne,podjal na nowo dlugie spacery.Jeszcze zapomnialam dodac o ctrynach,caly dzien pil tylko wode z cytryna na odkwaszenie,zadnych herbatek. stokrotne dzieki Monika za odpowiedzi. Dr Ewa! Tak sie obawialam ze nie znajdzie Pani czasu na odpowiedz,tyle pytn ludzie maja do Pani na tym forum.A tu prosze!Bardzo dziekuje.Pytalam o proporcje,bo to wazne .Natomiast jesli chodzi o produkty ,ktore Pani poleca na forum dla ludzi z rzs to boczek smazony w plastrach sam jak i zjajkami z dodatkiem smalcu wprost uwielbia.Bardzo lubi tez rosoly gotowane z pregi wolowej z dodatkiem kosci szpikowych wolowych,do tego robie kluski lane z zoltek-pychota. Natomiast nie wiem czy powinien jesc jaja cale czy lepiej zoltka.Jeszcze jedno pytanie,co moglam robic zle z serwowaniem weglowodanow? Jezeli cos pominelam napisze jeszcze raz. POZDRAWIAM WSZYSTKICH! DZIEKI! Majeczko dlaczego mąż nie je ziemniaków. U mnie są one głównym źródłem węglowodanów. Placki ziemnieczane na smalcu, frytki...Nie lubi? Szkodzą mu? Mam nadzieję, że tej wody z cytryną juz nie pije ???
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
MONIKAW
Go
|
Ilosci warzyw wydaja mi sie kolosalne.
Czy probowam maz pic siemie na zatwardzenie?
Zastanawiam się jak stawy na to ...? Może szklanka ciepłej, przegotowanej wody na czczo codziennie???
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
viola44
Go
|
Na zaparcia najlepsze jest 3/4 szklanki dobrze ciepłej wody z łyżką masła wypitej na czczo. wiem to z autopsji.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adampio
Go
|
"majeczka", nie jestem osoba kompetentna do ustalanie jadlospisu. Tym bardziej, ze nie znam podstaw choroby typu gosciec. Wiem tylko tyle ile przeczytalem w ksiazkach i tu na forum. Ponizej przytoczylem cyt z wypowiedzi Pana Dr. Jana Kwasniewskiego:
Żeby szybciej spowodować poprawę i większe postępy w leczeniu, trzeba nieco zmodyfikować dietę optymalną. Trzeba zwiększyć ilość kolagenu w diecie, czyli chrząstki, galaretki, nóżki wieprzowe, salcesony, flaczki, płucka i żółtka. Dobrze by było stosować gęste rosoły, najlepiej z wołowiny, ale i z każdego innego mięsa wyciągi gotowane mogą być stosowane. Dobre są salcesony włoskie i czarne, krwiste, ponieważ w gośćcu postępującym często występuje anemia. OB. powinno się obniżać mniej więcej o 40% co 2 tygodnie. Bóle stawów najczęściej mijają po kilku, kilkunastu dniach. Po 7 dniach w zasadzie bóle stawów spoczynkowe ustępują, co u Pana się już pojawiło po 7 dniach Żywienia Optymalnego (®).
Czytalem tez, ze zatwardzenia usuwa sie pradami selektywnymi, oczywiscie, jezeli inne sposoby typu dobry sklad diety nie pomoga.
Widzac / czytajac to co do tej pory napisalas uwazam, ze sklad diety nie jest najlepszy. Przede wszystkim te ilosci spozywanych produktow, sa przerazajace. To wszystko organizm musi przetrawic. W DO chodzi o to aby podawac organizmowi jak najmniejsze ilosci o jak najwyzszych wartosciach.
Jezeli jest zalozenie, ze W to najlepiej skrobia, a B to naljepsze zoltko i podroby i T slonina, maslo, smaloc i loj, to dlaczego nie ustalic takich posilkow tyku:
5 zoltek, 25 gr sloniny, 50 gr ziemniaka ( na sniadanie )
zamiast herbaty pic rosolki wolowe na chrzastkach, skorach ...takie ktore "gebe" sklejaja
dojadac salcesonem z maslem
a na obiad watroba, serca, zolaki , flaki z odpowiednia iloscia W .
Na pewno zjadanie 1000 gr warzyw, ktore daja tylko 60 gr W nie pomoze Twojemu mezowi a kto wie czy nie ma wrecz przeciwnego skutku.....tu chodzi o ilosc i zmuszanie organizmy do trawienia tej ilosco potraw.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Majeczka
Go
|
MonikaW!
Maz nie je ziemniakow od 3 tygodni ,poniewaz dowiedzialam sie na forum,ze w rzs ziemniaki, papryka,pomidory sa niedozwolone. natomiast bardzo je lubi,szczegolnie,frytki,placki. Jezeli ty jesz i nic zlego sie nie dzieje,zaczne mu podawac.Po ostatniej nowelizacji,(odkwaszanie) gdzie jadl duzo ziemniakow,pomidorow,sera bialego,nastapilo pogorszenie,ostry atak choroby,boje sie podawac tych prodoktow.Lecz zaczne od 100g ziemniakow.sprobuje tez z woda z tluszczem rano.
pozdrawiam i dziekuje!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Majeczka
Go
|
Adampio!
Dzieki za podpowiedz z jadlospisem.Jak juz pisalam ksiazki dr Kwasniewskiego czytalam wszystkie kilka razy,dzialy dotyczace rzs znam na pamiec. A jednak choroba ciagle nawraca,OB nie zmniejsza sie tak szybko,niektorych najlepszych produktow nie wolno jesc codziennie.To nie jest tak proste i nie dziala tak szybko u ludzi chorych.Caly czas wiedzialam ,ze cos jest nie tak.nigdy z diety nie zrezygnowalam,tylko szukalam. A kto szuka ten znajdzie. Mysle ze znalazlam.Tylko po tylu doswiadczeniach panicznie sie boje bledow.Szczegolnie jesli chodzi o ilosc B.Dlatego prosze o pomoc osoby doswiadczone w DO.
Pozdrawiam!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|