Autor
|
Wtek: Zakwaszenie, alkalizacja (Przeczytany 238163 razy)
|
_flo
Go
|
kaszami
a czy wiesz, ze te wszyskie kasze, nasiona, straczkowce to trzeba mocno przedtrawic poza organizmem - fermentowac, namaczac, gotowac kilka godzin zawieraja wiele nauralnych konserwantow, ktore utrudniaja trawienie i przyswajanie witamin i mineralow na przyklad kwas fitynowy blokuje przyswajanie cynku i zelaza, mozna w prosty sposob nabawic sie anemii (czy ty czasem nie pisales, ze masz niedokrwistosc?)
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
admin
Go
|
Ja mam moczu PH 6 ale wydaje mi się że jest za kwaśny jak na żywienie wegetariańskie. Zdecydowanie za kwaśny! U Wegetarian pH moczu waha się w granicach 7,4-8,4 i jest to prawidłowe zjawisko. Wygląda na to, że zjadasz zbyt dużo azotanów, siarczanów i fosforanów, może z "nowalijek"? PS Pochodna benzoesanu i glicyny (kwas hipurowy), często zakwasza mocz u Wegetarian!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
viola44
Go
|
Zdecydowanie za kwaśny! U Wegetarian pH moczu waha się w granicach 7,4-8,4 i jest to prawidłowe zjawisko. Wygląda na to, że zjadasz zbyt dużo azotanów, siarczanów i fosforanów, może z "nowalijek"?
PS Pochodna benzoesanu i glicyny (kwas hipurowy), często zakwasza mocz u Wegetarian!
zastanawiam się jakie konsekwencje w perspektywie ma zasadowość moczu? czy Ci ludzie nie są bardziej podatni na infekcję dróg moczowych? kwasowość moczu w jakimś stopniu chroni przed namnażaniem bakterii...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
admin
Go
|
Alkaliczność też jest bakteriostatyczna.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
viola44
Go
|
Alkaliczność też jest bakteriostatyczna.
generalnie alkaliczność sprzyja namnażaniu drobnoustrojów, w zwiazku z powyższym nie zgadzam się z Tobą adminku...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
admin
Go
|
Mówimy o pęcherzu, czy pożywce agarowej? Aklaliczoność do pH 8 faktycznie sprzyja niektórym drobnoustrojom, ale prawdopodobieństwo dostania się ich do pęcherza moczowego jest nikłe.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kodar
Go
|
kaszami
a czy wiesz, ze te wszyskie kasze, nasiona, straczkowce to trzeba mocno przedtrawic poza organizmem - fermentowac, namaczac, gotowac kilka godzin zawieraja wiele nauralnych konserwantow, ktore utrudniaja trawienie i przyswajanie witamin i mineralow na przyklad kwas fitynowy blokuje przyswajanie cynku i zelaza, mozna w prosty sposob nabawic sie anemii (czy ty czasem nie pisales, ze masz niedokrwistosc?) warte przypomnienia: http://zdrowezywienie.w.interia.pl/ciekawostki.htm#wchlanianie
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
A o czym wy rozmawiacie? Po pierwsze nie ma czegoś takiego jak "zakwaszenie organizmu" pod warunkiem, że nie ma się wad genetycznych, że się oddycha i ma się zdrowe nerki, o czym dr Ponomarenko dokładnie wiedział i wyraźnie to podkreślił w swoim tekście powołując się na Szczygła i to nie zależnie, czy mieszka się w Ciechocinku, czy np: na Atlantydzie, a po drugie "Cabron" po promocji "srebra", zachawla kolejny preparat, którym pewnie handluje? Został jeszcze preparat szkła wodnego, o którym była już tu mowa i pewnie jeszcze coś, co może "zaskoczyć". Od alveo znacznie zdrowszymi, bo tańszymi ziołami pitymi z umiarem są np: http://www.jagermeister.com/#/int-en/homeZasada handlarza jest zawsze dość prosta: zwrócić uwagę, że jest źle lub może być lepiej, zachwalić produkt powodujący poprawę i to z reguły wystarcza, aby zyskać poklask... To jest zawsze "zbawinne" w polityce i dla "demokracji", bo gwarantuje "wyborcom" pozowy wyboru! PS a zakwaszenie i alkalizacja jest problemem dla handlarzy preparatami buforującymi, ponieważ faktycznie dotyczy aż 99,99% obywateli Europy i nie tylko. Wystarczy jeszcze przed "dotyczy" dopisać "nie" i wszystko będzie zgodnie z prawdą. A do tego, jeśli ktoś nie potrafi utrzymać własnego zdrowia w należytym porządku, to musi za to słono płacić innym. W tym najwięcej producentom preparatów leczniczych. Tak wyciągnąłem
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zyon
|
jest jeszcze temat "bajanie o zakwaszeniu organizmu"
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
Gavroche
|
jest jeszcze temat "bajanie o zakwaszeniu organizmu"
Chodziło mi o to co powyżej Dla mnie ok, nie, żebym był taki mądry, ale to co mówi Admin o biochemii i fizjologii do mnie przemawia, choć pewnie nie wszystko... Jeśli on się myli, to jestem kryty w razie czego A i o serach, ale też nie tak, żeby przestać jeść pleśniaki
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zyon
|
Jasne, ze tak. Juz o tym pare razy gadalismy „Jest tylko jedna choroba – nadmierne zakwaszenie organizmu"... To uproszczenie jest w pewnym sensie słuszne - popieram dlatego w pewnym sensie poglądy dr-a Roberta O. Yunga, bo doprowadzenie organizmu do zakwaszenia, przez własne błędy żywieniowe skraca życie. Nieumiejętna "walka" z tym niefizjologicznym stanem - również. Wiec da sie i
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
Gavroche
|
Jasne, ze tak. Juz o tym pare razy gadalismy „Jest tylko jedna choroba – nadmierne zakwaszenie organizmu"... To uproszczenie jest w pewnym sensie słuszne - popieram dlatego w pewnym sensie poglądy dr-a Roberta O. Yunga, bo doprowadzenie organizmu do zakwaszenia, przez własne błędy żywieniowe skraca życie. Nieumiejętna "walka" z tym niefizjologicznym stanem - również. Wiec da sie i Toanowi podobno DO zaszkodziła, może się zakwasił? Na pewno nie chodzi tu o powszechne rozumienie zjawiska. Poza tym mój wpis jest młodszy, a sam mówisz, że trzeba się kształcić i wskakiwać czasem na wyższy level
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zyon
|
Powiem wam, ze to co dziadek Kangur pisze ostatnio jest bardzo ciekawe i ma wiele sensu. Wciagnalem ostatnio kilka popularnych ksiazek o odkwaszaniu (wlacznie z ostatnia pozycja N.Treutweina) i ciezko sie tam szczerze dopatrzyc sensu odkwaszania. Wiekszosc z nich jest stronnicza albo/i przewaznie wegetarianska, i czasami nawet mimo ciekawej wiedzy zawartej w tych ksiazkach to kompletnie nie da sie zrozumiec wysnutych wnioskow. Zaden z autorow nie wspomina, ze odkwaszanie to przeciwna strona zakwaszania, czyli jakby nie patrzec odchylania od stanu rownowagi, tyle ze w druga strone. Dlaczego przechylanie w "lewo" ma byc lepsze od przechylania w "prawo" tego juz nie wyjasniaja. Co prawda Young ciekawie pisze i wkleja zdjecia tej krwi "odkwaszonej" jako duzych, regularnych okregow, ale pisanie, ze bialko zwierzece spala sie w organizmie gorzej niz roslinne budzi moje watpliwosci, czy nie jest stronniczy, a biorac pod uwage, ze jest zdeklarowanym wegusem to....
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
administ
Go
|
Ja tam na "zakwaszeniu" się specjalnie nie wyznaję, ale wedle mnie dość obiektywnym parametrem w warunkach domowych jest pH śliny. Można badać jak "ciała ketonowe" w cewie... A wiarygodnym badaniem jest jedynie biochemia krwi, reszta to bajanie. Szybko się można zzasadowić w razie potrzeby, tylko po co?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
administ
Go
|
Najprostszą metodą odkwaszenia jest przyspieszenie i zwiększenie objętości wdychanego powietrza, jednakże nie wolno dopuścić do stanu otępienia tlenowego, a tym bardziej do tzw. drgawek tlenowych z przykurczem krtani typu kloniczno- tonicznego. Ciekawostka: zwiększenie pO 2 we krwi prowadzi do uszkodzenia CUN związanego ze zmniejszoną przenikalnością glukozy przez barierę krew-mózg dając objawy padaczkowe. I tyle, bo więcej mi się nie chce...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
A wstrzymywanie oddechu dobrą "rozgrzewką", żeby glikogen w miocytach "wyheblować"?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zyon
|
Ja tam na "zakwaszeniu" się specjalnie nie wyznaję, ale wedle mnie dość obiektywnym parametrem w warunkach domowych jest pH śliny. Można badać jak "ciała ketonowe" w cewie... A wiarygodnym badaniem jest jedynie biochemia krwi, reszta to bajanie. Szybko się można zzasadowić w razie potrzeby, tylko po co? Zgadza sie, tylko to cale odkwaszanie ostatnio zrobilo sie dosc modne i wszedzie o tym trabia, wiec nawet DobreDzieci przerabiaja temat i oczywiscie na nowa "naukowa" modle. Niedlugo pewnie i mocz beda odkwaszac, bo naukowo im wyjdzie, ze to przyczyna chorob, zaraz po glutenie i niedobialczeniu.
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
administ
Go
|
A wstrzymywanie oddechu dobrą "rozgrzewki", żeby glikogen w miocytach "wyheblować"?
Nie zastanawiałem się nad tym, ale tak na pierwsze moje wrażenie, to mi wychodzi, że raczej istotniejsze jest odwrotne stężenie frosfokreatyny w stosunku do cAMP w miocytach. To główny raczej zaczyn do uwalniania glukozy z glikogenu. Ale mogę się mylić, bom omylny też jest. W każdym razie proces zachodzi szybko w razie potrzeby, szczególnie przy rzucie stresowym katecholamin wątroba reaguje natychmiast.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
Ja tam na "zakwaszeniu" się specjalnie nie wyznaję, ale wedle mnie dość obiektywnym parametrem w warunkach domowych jest pH śliny. Można badać jak "ciała ketonowe" w cewie... A wiarygodnym badaniem jest jedynie biochemia krwi, reszta to bajanie. Szybko się można zzasadowić w razie potrzeby, tylko po co? Zgadza sie, tylko to cale odkwaszanie ostatnio zrobilo sie dosc modne i wszedzie o tym trabia, wiec nawet DobreDzieci przerabiaja temat i oczywiscie na nowa "naukowa" modle. Niedlugo pewnie i mocz beda odkwaszac, bo naukowo im wyjdzie, ze to przyczyna chorob, zaraz po glutenie i niedobialczeniu. Niech mniej mięsa i podrobów ŻrO!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|