Autor
|
Wtek: Moja opinia o arkadiach. (Przeczytany 135965 razy)
|
renia
|
Np. 60g biała dziennie, oznacza, że jednego dnia zjadamy 50g, innego 70g i jest dobrze. Jeśli jest gorszej jakości, to więcej (ryba), jak lepszej to mniej. Jak bardzo aktywni, to więcej, jak mniej to ..mniej białka. Przy chorobach, to według zaleceń lekarza. Mówiono nam, że bilans ilościowy w organiźmie odbywa się co tydzień, a nie codzienne BTW się liczy. Jedynie brak węgli daje swoje objawy już po 3 dniach.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
_flo
Go
|
A teraz idę zlewać sok!
a jakie soki? Chyba nie "zyciowe"?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
admin
Go
|
Albo nie rozmyśliłem się. Tak "reniu" zwiększ białko tak jak ci zalecają i będzie po sprawie. Wolę o soku coś napisać.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
imo: Blackend jak zwykle ma racje ;], ze lekarze pewnie wiedza, co robia, to wynika z praktyki. Ale tak sobie mysle, ze jesli dla mnie te ilosci WYJSCIOWE, ktore podala Renia, to jest troche za duzo, to co dopiero dla pani w kwiecie wieku, ktorej jedynym momentem wiekszej aktywnosci fizycznej jest 15-30 minut truchciku dziennie. Poza tym no wlasnie, bezsensu jest ustalac jedna ustalona porcje zywieniowa na kazdy dzien roku i na kazdy sklad menu, niezaleznie od rodzaju bialka, tluszczu, etc. Nie ma to jak zdrowy metabolizm i proporcje, organizm sie nie myli. Chyba ze ktos nie rozroznia, co to znaczy "przesyt".
Dlaczego wszystko krytykujecie (łącznie z Violą)? Co was boli? Jeśli piszę, że np. 60 białka, to się upieracie, że codzinnie musi być , co do grama 60. Sensu nie widzę, chyba, że przekorę. Ps. Wiek mój znasz, faktycznie jestem w kwiecie wieku, ale o rozkładzie mojego dnia, nie masz pojęcia.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
'adminie", dlaczego nie lubisz arkadii? Robią dużo dobrej roboty. Gdzie chorzy np. na cukrzycę mają szukać pomocy? U diabetologa?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
_flo
Go
|
Dlaczego wszystko krytykujecie (łącznie z Violą)? Co was boli? Jeśli piszę, że np. 60 białka, to się upieracie, że codzinnie musi być , co do grama 60. Sensu nie widzę, chyba, że przekorę. Ps. Wiek mój znasz, faktycznie jestem w kwiecie wieku, ale o rozkładzie mojego dnia, nie masz pojęcia.
lol, Renia nie obruszaj sie, bo nie mialam nic zlego na mysli. Domyslam sie, jaki masz tryb zycia, tak jak Ty sie pewnie domyslasz, jaki mam ja, zwlaszcza ostatnio. i nie krytkuje z przekory, tylko czytam, co piszesz o tych arkadiach, i komentuje wedle tego, co na ten temat mysle. W tym momencie pomyslalam sobie, ze takie "ustalenia" w MOIM przypadku nie zdawalyby egzaminu...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
admin
Go
|
'adminie", dlaczego nie lubisz arkadii? "renia" Dlaczego sugerujesz, że: "nie lubię arkadii"? Na jakiej podstawie tak twierdzisz? Niektórym najlepsza arkadia nie pomoże (a jeśli to tylko w trakcie pobytu w niej), jeśli nie potrafią sobie sami pomóc...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Jak ktoś nie chce sobie sam pomóc, to nikt go nie "zmusi". Każdy ma prawo wybrać. To prawda. A, że nie lubisz arkadii, stwierdziłam, po krytyce liczenia i "grammania"
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
admin
Go
|
A to w takim razie twój tok rozumowania jest błędny.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blackend
Go
|
Słuchajcie tak obiektywnie - o ile jest to możliwe Trzeba wziąć pod uwagę, że my możemy sobie tutaj pogadać o wszystkim i o niczym. I mamy to błogosławieństwo internetu (pisałem już, że kocham internet? ), że każdy z nas może napisać "rób jak chcesz nic mi do tego, a nawet mam to w d..." No jest tak czy nie? A tam? Tam muszą być wyniki. Przyjeżdżają często ludzie bardzo chorzy, zagubieni i nieufni. Renia pisała o przypadkach wyleczonych i na nowo chorych! Nie chcę nikogo bronić, nie byłem nigdy w Arkadii (bo na całe szczęście przypadkowo nie potrzebuje) ale nie chce mi się wierzyć, że tam są sami "niewiedzący"?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
A to w takim razie twój tok rozumowania jest błędny. No to dobrze, w takim razie możliwe jest, że mamy podobną opinię temacie arkadii.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
admin
Go
|
Nie wiem jaką opinię masz o arkadiach, natomiast mój stosunek do nich, ponieważ się nie interesuję, co się w nich dzieje, określiłbym jako - życzliwie obojętny.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
viola44
Go
|
Ciekawa jetem czy taka "arkadia" potrafiłaby odpowiedzieć mi na jedno bardzo istotne pytanie.....jaki jest stopień zaawansowania miażdżycy w moich naczyniach? jesli tak to jakimi metodami, i kto interpretowałby te badania....czy ktoś zna odpowiedz na moje pytanie? bo jesśi nie bylabym w stanie uzyskać odpowiedzi na temat stanu moich naczyń to traktowałabym "arkadie" w kategoriach czysto wypoczynkowo-relaskacyjno-towarzyskich...(wczasy).
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
admin
Go
|
Jeśli się zna, to co napisał JK - to odpowie się bez trudu...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Ciekawa jetem czy taka "arkadia" potrafiłaby odpowiedzieć mi na jedno bardzo istotne pytanie.....jaki jest stopień zaawansowania miażdżycy w moich naczyniach? jesli tak to jakimi metodami, i kto interpretowałby te badania....czy kto¶ zna odpowiedz na moje pytanie? bo jes¶i nie bylabym w stanie uzyskać odpowiedzi na temat stanu moich naczyń to traktowałabym "arkadie" w kategoriach czysto wypoczynkowo-relaskacyjno-towarzyskich...(wczasy). Stopień zaawansowania miażdżycy, można sprawdzić u okulisty, przez badanie dna oka. W arkadii są wczasy.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
admin
Go
|
przez badanie dna oka... Problem w tym, że czasem jest tak, że dno oka nie wykazuje zmian miażdżycowych, a miażdżyca występije w innych tętnicach. A więc badanie dna oka nie jest całkowicie miarodajnym bezinwazyjnym badaniem.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
viola44
Go
|
Jeśli się zna, to co napisał JK - to odpowie się bez trudu... admin znać teorie a prawidłowo zastosować ja w praktyce to dwie różne sprawy, bo np. mi może się tylko wydawać że moje postępowanie jest prawidłowe i nagle może się okazać że pracowałam bardzo sumiennie i wytrwale na porażke, natomiast świadomośc iż to co robię jest jak najbardziej słuszne ponieważ wszystko jest w jak najlepszym porządku utwierdza mnie w przekonananiu iż moja droga, moje postępowanie jest prawidlowe, nie ma nic gorszego jak żyć w niepewności.... renia masz racje, wyleciało mi z glowy "dno oka", w najbliższym czasie zrobie to badanie dla spokojności sumienia...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
viola44
Go
|
przez badanie dna oka... Problem w tym, że czasem jest tak, że dno oka nie wykazuje zmian miażdżycowych, a miażdżyca występije w innych tętnicach. A więc badanie dna oka nie jest całkowicie miarodajnym bezinwazyjnym badaniem. admin na pewno masz rację, wynik ujemny nie daje gwarancji ale np. wynik dodatni?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
przez badanie dna oka... Problem w tym, że czasem jest tak, że dno oka nie wykazuje zmian miażdżycowych, a miażdżyca występije w innych tętnicach. A więc badanie dna oka nie jest całkowicie miarodajnym bezinwazyjnym badaniem. A zdradzisz nam, jakie badanie jest wiarygodne i wykazuje ewentualne zmiany miażdżycowe we wszystkich tętnicach?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
viola44
Go
|
admin poszedł zamieszać porzeczki, ale na pewno zaraz wróci i odpowie nam na pytanie...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|