Autor
|
Wtek: Moja opinia o arkadiach. (Przeczytany 136108 razy)
|
_flo
Go
|
bardziej kompetenty, to na pewno
kompetentny
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
A ja czytałem, że Dieta Optymalna, to też wielka bujda. Podać linki? Cytat z innego wątku. Rozmawiałam tutaj z innymi, również z właścicielką, o tym, że ludzie naogół nie chcą słuchać o DO i często reagują nawet agresją, podobnie jak pijak, któremu chciano by zabrać flaszkę. Zgadzam się z długoletnimi Optymalnymi, że nie warto nikogo przekonywać (ludzi się zmieniają, a szczególnie kobieta zmienną jest ).Dla nas wcale nie byłoby dobrze, gdyby odrazu sporo osób przeszło na ŻO. Zabrakłoby optymalnych produktów, byłaby to katastrofa dla przemysłu spożywczego, farmaceutycznego i części lekarzy. Ja już nie chcę nikogo przekonywać, tylko cieszę się że należę do "wybrańców". Mówiono tu, że cukier uzależnia i nie każdy może wyjść z "nałogu". Jedna z pań, przyjeżdża tutaj co roku, gubi przez 4 tygodnie 20 kg, a po roku wraca o 20 kg cięższa, niż przy przyjeździe zeszłorocznym. Ma 170 kg. Mówiła, że nie lubi jak jedzenie w domu się "marnuje" i zjada pół blachy ciastana raz. W dodatku lubi owoce, które je kilogramami.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adampio
Go
|
O nie namawianiu mowil zawsze dr. J. Kwasniewski. Namawianie i doradzenie jest niekoniecznie pozytecznym zjawiskiem, czego przykladem (tez ) jest nasze forum. Doradzanie wymaga wielkiej madrosci, jeszcze wiekszej madrosci wymaga wstrzymanie sie od jej udzielania.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Pociesza mnie to, że inni mieli tak samo jak ja i im przeszło. "adampio" Ty jesteś "niekumaty" a ja mam "niski poziom", więc dobrana para byłaby z nas Ktoś tu musi dbać o "odpowiedni poziom" . Wiem, że błędu nie robią, tylko ci co nic nie robią, dlatego, na pewno część osób nic nie pisze, żeby się nie "narazić".
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adampio
Go
|
Szkoda, ze moja zona nie dala sie namowic na tydzien nad polskim morzem. Mialem taki plan, ze po Paryzu wlasnie mial byc Lisi Jar, to bysmy znalezli jakis taras z widokiem i nauskarzalibysmy sie no i oczywiscie obrobili im d......
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
michal
Go
|
Doradzanie wymaga wielkiej madrosci, jeszcze wiekszej madrosci wymaga wstrzymanie sie od jej udzielania.
Coś nie tak. Bywa, że ludzie wstrzymują się od doradzania, bo wiedzą, że się nie znają, stąd wstrzymywanie się od doradzania chyba nie do końca wymaga większej mądrości niż ta, która czyni nas kompetentnymi w danej sprawie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adampio
Go
|
Bylo to powiedzenie anglosaskie, ale coz....Polak potrafi
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Adam319
Go
|
Michał jest bardzo „kumaty” więc niech pozwoli dodać, że działania prowadzi się albo z przekonaniem, że przyniosą (chociaż statystycznie opłacalny) zamierzony skutek lub dla rozrywki (najlepiej jak rozrywka także polega na prowadzeniu działań, które przyniosą statystycznie opłacalny zamierzony skutek). Prowadzenie działań skazanych na porażkę to już część strategii walki totalnej polegającej na otumanieniu przeciwnika przez wykazanie własnej pozornej słabości. Napisanie czegokolwiek (niedestruktywnego z natury) na forum, może komuś pomóc w zaiskrzeniu pomiędzy właściwymi neuronami i jako takie jest formą rozrywki, statystycznie pożyteczną. Jak ktoś coś robi dla zasady, czy z poczucia misji to należy go omijać tak długo, aż dalsze wycofywanie może osłabić naszą pozycję, gdy konfrontacja jest niewykluczona.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
viola44
Go
|
Zgadzam się z długoletnimi Optymalnymi, że nie warto nikogo przekonywać (ludzi się zmieniają, a szczególnie kobieta zmienną jest ).Dla nas wcale nie byłoby dobrze, gdyby odrazu sporo osób przeszło na ŻO. Zabrakłoby optymalnych produktów, byłaby to katastrofa dla przemysłu spożywczego, farmaceutycznego i części lekarzy. Ja już nie chcę nikogo przekonywać, tylko cieszę się że należę do "wybrańców". Gdy ktoś jest głęboko "wierzący" to wystarczy jedno solidne "kazanie" i własne przekonania "biorą w łeb"....
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
michal
Go
|
Bylo to powiedzenie anglosaskie, ale coz....Polak potrafi
Anglosasi się więc pomylili (albo ja nie wiem co oznacza słowo "wymagać").
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adampio
Go
|
Bylo to powiedzenie anglosaskie, ale coz....Polak potrafi
Anglosasi się więc pomylili (albo ja nie wiem co oznacza słowo "wymagać"). Masz racje.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Zgadzam się z długoletnimi Optymalnymi, że nie warto nikogo przekonywać (ludzi się zmieniaj±, a szczególnie kobieta zmienn± jest ).Dla nas wcale nie byłoby dobrze, gdyby odrazu sporo osób przeszło na ŻO. Zabrakłoby optymalnych p :Produktów, byłaby to katastrofa dla przemysłu spożywczego, farmaceutycznego i czę¶ci lekarzy. Ja już nie chcę nikogo przekonywać, tylko cieszę się że należę do "wybrańców". Gdy kto¶ jest głęboko "wierz±cy" to wystarczy jedno solidne "kazanie" i własne przekonania "bior± w łeb".... Viola, odczep się ode mnie, dobrze?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Ja nie komentuję Twoich postów i nie potrzebuję Twoich komentarzy.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Szkoda, ze moja zona nie dala sie namowic na tydzien nad polskim morzem. Mialem taki plan, ze po Paryzu wlasnie mial byc Lisi Jar, to bysmy znalezli jakis taras z widokiem i nauskarzalibysmy sie no i oczywiscie obrobili im d...... W życiu nigdy nic nie wiadomo, może jeszcze będziemy mogli kiedyś w realu im d.. obrobić .Parę lat temu, gdyby ktoś mi powiedział, że będę studiować, przejdę na dietę wysokotłuszczową (wolę nazwę niskowęglowodanową) i jeszcze zacznę biegać, to uśmiałabym się do łez, albo kazała popukać się w czoło . Życie jest niewiadomą Oboje lubimy szum morza
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
W różnych arkadiach, różnie uczą obliczać dzienne BTW. W poprzedniej wliczano białko roślinne, a tutaj mówią, żeby nie liczyć, jedynie wliczać z roślin strączkowych. Miałam zalecone w zeszłym roku BTW=60:150:60, (wzrost 163 cm), a w tym roku 50:150:60. Osoby przy podobnym wzroście, kóre chcą schudnąć, mają tłuszczu zalecone 120g, a nawet niektórzy 100g. Dietetyczka, na wykładach, ciągle nam podkreśla, że kuchnia, to nie laboratorium i żebyśmy z liczeniem i ważeniem nie przesadzali. Jeśli jemy np.rybę, to powinniśmy zjeść więcej białka, bo jest mniej wartościowe. Mam zamiar w domu przez parę dni "pobawić" się w liczenie, bo porównując posiłki tutaj i w domu, to wydaje mi się, że mają inne proporcje. A jeszcze jedno, dowiedziałam się tutaj, że trochę (z dwie kromki dziennie) zwykłego chleba np. razowego, możemy zjadać, bez szkody dla organizmu. Wystarczy, abyśmy dbali o najlepsze białka i tłuszcze.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gwidon
Go
|
....renia , czy w tej arkadii podaja zwykly chleb do posilkow? jesli tak , to ile gram do jednego posilku?.....
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
W tej Arkadii podają tylko chleb optymalny. Był orzechowy, ale najczęsciej jest biszkoptowy. Wszystkie potrawy robią sami, nawet zawijanki z boczku, pasztety. Jedynie raz była metka i pasztetowa z pobliskiej masarni. Natomiast w Arkadii "Aura", podawali chleb "Graham", ale samorobny, optymalny też mieli. Połowa osób była tam na tradycyjnej diecie, a tutaj są wszyscy Optymalni. Tam też podawali dużo wędlin kupowanych. Tutaj jest bardziej optymalnie. "Gwidon", jeśli coś jeszcze będziesz chciał wiedzieć, to pytaj, ale po zmianie avataru
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
_flo
Go
|
to jakis zart te ilosci ;P i o proporcji tez widze nie wspominaja, niezle
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Czemu by żart?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Gdyby doliczać białko roślinne, to wychodzi 60:150:60. Czyli 1:3:1. Czy coś nie tak?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|