Autor
|
Wtek: Apel w imieniu "opty"-betonu. (Przeczytany 66520 razy)
|
lekarka
Go
|
Dobrze się jest nie przejmować tym co myślą/robią inni.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
lekarka
Go
|
Im bardziej o jakiejś sprawie myślałam tym bardziej Ona (ta sprawa) mnie miała.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Teresa Stachurska
Go
|
Im bardziej o jakiejś sprawie myślałam tym bardziej Ona (ta sprawa) mnie miała.
, jednak są sprawy, którym warto poświęcić uwagę.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Halina Ch.
Go
|
Halina Ch. masz jakieś kompleksy? Biochemia i fizjologia jest jedna dla wszystkich, więc każdy ma więcej ze zwierzęcia ssącego, niż sobie z tego przeciętna osoba zdaje sprawę. Mnie to nie przeszkadza, a tobie?
Kompleksy? Mam! Niestety. A ja na tym forum nauczyłam się, że:"każdy organizm jest inny". I tak jesteś cierpliwy, bo na Dobrej Diecie powiedzieli mi że SM-owcy mają biedę... :shock:dlatego tak ciężko chorują.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Halina Ch.
Go
|
Im bardziej o jakiejś sprawie myślałam tym bardziej Ona (ta sprawa) mnie miała.
Święte słowa. Dzięki Ewo, że jesteś tu i teraz.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
viola44
Go
|
Im bardziej o jakiejś sprawie myślałam tym bardziej Ona (ta sprawa) mnie miała.
Święte słowa. Dzięki Ewo, że jesteś tu i teraz. Podejrzewam, iż chodzi o sprawy których chciałoby sie pozbyć, sprawy które ciążyły....to prawda, im bardziej człowiek skupia się na problemie, tym bardziej on trawi niczym wrzód....
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
MONIKAW
Go
|
Kompleksy? Mam! Niestety. A ja na tym forum nauczyłam się, że:"każdy organizm jest inny". I tak jesteś cierpliwy, bo na Dobrej Diecie powiedzieli mi że SM-owcy mają biedę... :shock:dlatego tak ciężko chorują. Każdy jakieś ma tylko mało kto się do tego przyznaje. Grunt, to się nie przejmować zbytnio. Kiedyś będziesz zdrowa.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
lekarka
Go
|
Tak.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
zenon
Go
|
zeby ktos stworzyl tak profesjonalna i przyjazna strone jaka kiedys byla strona Tomka Trojanowskiego "Dieta Optymalna" zanim ja rozwalil i sprzedal przyciagala ona do siebie mase ludzi nie wiem Ali jak Tomek Trojanowski mogl sciagac mlodych ludzi, skoro praktycznie wogole sie nie wtracal i sporadycznie udzielal, chyba ze masz na mysli zamierzchle czasy. Natomiast admin z tego forum, udziela sie w sposob stonowany starajac sie zachowac obiektywiz - za co mu chwala. A nawet - w moim mniemaniu - czasami zby stonowany, wspominajac chociazby trollowanie niejakiej Edyty. Strona Dobrej Diety rozwala sie poniewaz zbyt duzo malolactwa gada tylko o jedzeniu surowizny (co mnie tez juz zniechecilo). A pozatym p. Witold Jarmolowicz, dyszy niechecia do wszystkiego co pachnie DO i to widac w jego przewijajacych sie postach. To tez juz wielu zirytowalo. Vigo, o surowym zywieniu pisales wylacznie pozytywne opinie. Jezeli zmieniles zdanie i masz argumenty to mozesz przeciez z nami polemizowac! No ale wolales wycofac sie rakiem... Troche sie na Tobie zawiodlem, bo zawsze cie cenilem i liczylem sie z twoim zdaniem. pozdrawiam
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
vigo
Go
|
Vigo, o surowym zywieniu pisales wylacznie pozytywne opinie. Jezeli zmieniles zdanie i masz argumenty to mozesz przeciez z nami polemizowac!
No ale wolales wycofac sie rakiem...
Troche sie na Tobie zawiodlem, bo zawsze cie cenilem i liczylem sie z twoim zdaniem.
pozdrawiam nie bierz tego do siebie, piszac te slowa mialem zly dzien, kto wie - ponownie zastanawiam sie nad surowizna. Nawet juz wymienilem pare info PW na dobrej diecie z pewnym zawodowcem w surowce Dzieki za dobre zdanie o mnie .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
zenon
Go
|
Jaka szybka odpowiedz! Dobrze ze stonowales swoje stanowisko. Ja natomiast przyjmuje krytyke. Bardzo mozliwe, ze jestesmy z Hannibalem nieco meczacy i monotematyczni
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
zenon
Go
|
chcialabym zeby wszyscy sie pogodzili.... Tez bym tego chcial.. Szczegolnie szkoda mi, ze poprzez "rozlam" zatracila sie szansa na ciekawa, tworcza dyskusje. Bez niepotrzebnych zlosliwosci.. Sam czesto bywam niepotrzebnie zlosliwy..
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
viola44
Go
|
chcialabym zeby wszyscy sie pogodzili.... Tez bym tego chcial.. Szczegolnie szkoda mi, ze poprzez "rozlam" zatracila sie szansa na ciekawa, tworcza dyskusje. Bez niepotrzebnych zlosliwosci.. Sam czesto bywam niepotrzebnie zlosliwy.. no właśnie, zenonku też bym chciała konstruktywnych, twórczych dialogów, ścieranie się poglądów wbrew pozorom otwiera "okno na świat" , daje możliwość na formułowanie wniosków które jakże często są odpowiedzią na wiele nurtujacych pytań.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
vigo
Go
|
szybka odpowiedz - czysty zbieg okolicznosci. skoro przyjmujecie krytyke - to jak wedlug was sie ma rzekoma zaleta zjadania gotowych enzymow w surowiznie, skoro i tak organizm w momencie trawienia wszystko rozlozy na czynniki pierwsze. Wedlu Howella (czy jak mu tam za przeproszeniem) to podstawowy argument na blogoslawienstwa surowizny. Mowa ze organizm pozniej sobie posklada te enzymy, ktore sam wczesniej rozlozyl jakos mnie nie przekonuje. Meczacy i monotematyczni - to wypisz wymaluj rowniez cecha niektorych uczestnikow tegoz forum. Ludzie kiedy wchodza na DO mysla na poczatku ze zlapali Pana Boga za nogi. Ale niestety zycie pozniej weryfikuje brutalnie takie zludzenia. Np gdy po paru latach pojawia sie jednak jakies schorzenia. Wy mi przypominacie takich wlasnie ortodoksow tyle ze w temacie surowizny. Ale z czasem wam przejdzie Powiem Ci tak: gdy mialem nawrot WZJG (a zdarzyl mi sie poprzez poluzowanie dyscypliny zywieniowej) to jedzenie calych surowych jaj (jak to niestety kiedys poleciles na problemy trawienne - ale nie mnie) rozwalilo mnie jak malo co. Ogolnie jakos ostatnio podnerwiony jestem tym wszystkim. Z jednej strony 4es, surowizna, rotacje-eliminacje, z drugiej DO itp; i kazdy uwaza ze posiadl monopol na prawde absolutna. I powiedz to ciezko chorej osobie, ktora probowala juz tego wszystkiego i kreci sie w kolko. Wiem ze wam jako mlodym bykom (zreszta sam do starych nie naleze) trudno to zrozumiec i wczuc sie w polozenie chorego (w sumie nie dziwne). No ale coz: syty nigdy nie zrozumie glodnego. Jedziliscie po Jurku momentami jak po lysej kobyle (akurat zenon nie Ty). I co ? I Jurka juz nie ma. A chlop tez szukal i probowal wielu rzeczy. Pozdr.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
admin
Go
|
Wszelkiej maści FANATYKÓW i dyskusji z nimi należy unikać! Tacy potrafią zepsuć każdą - nawet najszczytniejszą ideę.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
zenon
Go
|
skoro przyjmujecie krytyke - to jak wedlug was sie ma rzekoma zaleta zjadania gotowych enzymow w surowiznie, skoro i tak organizm w momencie trawienia wszystko rozlozy na czynniki pierwsze. Wedlu Howella (czy jak mu tam za przeproszeniem) to podstawowy argument na blogoslawienstwa surowizny. Enzymy to katalizatory. Idea jest taka, ze one maja pomoc w trawieniu. Nikt nie twierdzi, ze maja przetrwac trawienie! Moja wiedza na temat enzymow jest zadna, wiec nie powiem ci w jaki konkretnie sposob enzymy z pokarmu wplywaja na trawienie. To co wiem to jedynie jak reaguje moj organizm. Jestem juz prawie poltora roku na surowiznie, ilekroc sprobuje jakiejs kielbasy (ekologiczna z pierwszego sortu), albo pieczeni u rodzicow, to czuje ciezkosc na zoladku. Od smalcu to mnie wrecz odrzuca. Zapach smazonego tluszczu jest dla mnie okropny. A kiedys przeciez jadlem i warzywa na smalcu, i jajecznice, i pieczen i duszona karkowke... Co do enzymow jeszcze... kiedys znalazlem w iternecie czas trawienia roznych produktow. Byly tam miesa surowe i obronione termicznie. Surowe trawily sie (wg tej tabeli) szybciej, co jest spojne z tym co mowi Howell. Pytanie tylko na ile wiarygodna byla ta tabela. Ja w nia wierze, bo to jest spojne z moimi obserwacjami. Oczywiscie postronny obserwator, ktory nie ma bagazu doswiadczen, ktory nie eksperymentowal nie wie czy jestem obiektywny, czy moze przez fanatyzm zmienila mnie sie percepcja. To co mnie glownie przekonalo do surowizny - a obaw bylo wiele, szczegolnie pasozyty i patogeny, to czym tak chetnie straszy pan Admin - to ilosc substancji szkodliwych tworzacych sie podczas obrobki termicznej. To juz nie jest tylko teologia.. linkMeczacy i monotematyczni - to wypisz wymaluj rowniez cecha niektorych uczestnikow tegoz forum. Ludzie kiedy wchodza na DO mysla na poczatku ze zlapali Pana Boga za nogi. Ale niestety zycie pozniej weryfikuje brutalnie takie zludzenia. Np gdy po paru latach pojawia sie jednak jakies schorzenia. Wy mi przypominacie takich wlasnie ortodoksow tyle ze w temacie surowizny. Ale z czasem wam przejdzie :) to sie okaze czy nam przejdzie Ogolnie jakos ostatnio podnerwiony jestem tym wszystkim. Z jednej strony 4es, surowizna, rotacje-eliminacje, z drugiej DO itp; i kazdy uwaza ze posiadl monopol na prawde absolutna. I powiedz to ciezko chorej osobie, ktora probowala juz tego wszystkiego i kreci sie w kolko. Wiem ze wam jako mlodym bykom (zreszta sam do starych nie naleze) trudno to zrozumiec i wczuc sie w polozenie chorego (w sumie nie dziwne). No ale coz: syty nigdy nie zrozumie glodnego. Tu sie akurat grubo mylisz. Ale o szczegolach ewentualnie na privie mozemy pogadac. Jedziliscie po Jurku momentami jak po lysej kobyle (akurat zenon nie Ty). I co ? I Jurka juz nie ma. A chlop tez szukal i probowal wielu rzeczy. Nie wydaje mi sie by ktos jakos szczegolnie wyzywal sie na Jurku. To bardzo zlozony temat...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Ja DO sprawdziłam na "własnej skórze" i mi bardzo pomogło, wyleczyło z kilku bardzo uciążliwych chorób. Jeżeli po surowiźnie mdli na sam zapach smażenia, to z wątrobą musi być coś nie tak. Robinson, na bezludnej wyspie zmizerniał i podupadł na zdrowiu na surowiźnie, dopiero zdrowie mu się poprawiło, gdy nauczył się rozniecać ogień, przez co mógł piec i gotować.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
admin
Go
|
"zenon" jesteś klasycznym przykładem fanatyka, który tyle wie, ile komu uwierzy. Weź do swojej łapki fizjologię i sobie przeczytaj. Zacznij od Z.Ewy "Zarys fizjologii zwierząt" - to podstawowy poziom, ale da ci do myślenia. I bardzo proszę nie "reklamować" tu "surojadztwa", bo człowiek nie jest bydlęciem.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
zenon
Go
|
"zenon" jestes klasycznym przykladem fanatyka, ktory tyle wie, ile komu uwierzy. No tak, bo wszyscy poza mna sa na tym forum biegli w biochemii i fizjologii i potrafia kazde zagadnienie przedyskutowac na plaszczyznie merytorycznej odwolujac sie do nauk podstawowych. Nikt (procz mnie) tu nie "wierzy", wszyscy wiedza. Vide twoja przedmowczyni...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
admin
Go
|
To twój problem. Mnie nic do tego.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|