Autor
|
Wtek: Apel w imieniu "opty"-betonu. (Przeczytany 66431 razy)
|
Opal
Go
|
Nie mam zwyczaju nikomu w garnki, czy ich brak zaglądać. Tak naprawdę - to co jemy jest sumą naszych przekonań, smaków, odczuć, samopoczucia, wiedzy, gustu etc. O gustach się nie dyskutyje, dlatego wszelka krytyka w tym temacie nie powinna mieć miejsca. Ja mogę jedynie powiedzieć, że z surowych pokarmów zjadam od czasu do czasu tatara z polędwicy wołowej z żółtkiem surowym lub surowe owoce. Żal mi jest jedynie tych wszystkich, którzy zapomnieli jak cudnie pachnie smażone mięso z dodatkiem różnych przypraw, cebuli, czosnku. Ostatnio listonosz przynosząc mi przesyłkę powiedział: "a to u Państwa tak smakowicie pachnie na pół osiedla. Uciekam, bo ślinka mi cieknie". Miło było
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adampio
Go
|
szybka odpowiedz - czysty zbieg okolicznosci. skoro przyjmujecie krytyke - to jak wedlug was sie ma rzekoma zaleta zjadania gotowych enzymow w surowiznie, skoro i tak organizm w momencie trawienia wszystko rozlozy na czynniki pierwsze. Wedlu Howella (czy jak mu tam za przeproszeniem) to podstawowy argument na blogoslawienstwa surowizny. Mowa ze organizm pozniej sobie posklada te enzymy, ktore sam wczesniej rozlozyl jakos mnie nie przekonuje. Meczacy i monotematyczni - to wypisz wymaluj rowniez cecha niektorych uczestnikow tegoz forum. Ludzie kiedy wchodza na DO mysla na poczatku ze zlapali Pana Boga za nogi. Ale niestety zycie pozniej weryfikuje brutalnie takie zludzenia. Np gdy po paru latach pojawia sie jednak jakies schorzenia. Wy mi przypominacie takich wlasnie ortodoksow tyle ze w temacie surowizny. Ale z czasem wam przejdzie Powiem Ci tak: gdy mialem nawrot WZJG (a zdarzyl mi sie poprzez poluzowanie dyscypliny zywieniowej) to jedzenie calych surowych jaj (jak to niestety kiedys poleciles na problemy trawienne - ale nie mnie) rozwalilo mnie jak malo co. Ogolnie jakos ostatnio podnerwiony jestem tym wszystkim. Z jednej strony 4es, surowizna, rotacje-eliminacje, z drugiej DO itp; i kazdy uwaza ze posiadl monopol na prawde absolutna. I powiedz to ciezko chorej osobie, ktora probowala juz tego wszystkiego i kreci sie w kolko. Wiem ze wam jako mlodym bykom (zreszta sam do starych nie naleze) trudno to zrozumiec i wczuc sie w polozenie chorego (w sumie nie dziwne). No ale coz: syty nigdy nie zrozumie glodnego. Jedziliscie po Jurku momentami jak po lysej kobyle (akurat zenon nie Ty). I co ? I Jurka juz nie ma. A chlop tez szukal i probowal wielu rzeczy. Pozdr. Witaj Vigo, nie bardzo rozumiem Twoje wprowadzajace zdanie: "skoro przyjmujecie krytyke"? Kto tak powiedzial? Kto Ci powiedzial, ze przyjmujemy krytyke? To jakis blad ideologiczny, bo w Twoim poscie krytyki nie widze. Widze inny postulat, chcesz jesc surowe. OK. Jedz surowe, Twoja w tym rosczochrana. Jezeli chodzi o teorie tego "czy jak mu tam za przeproszeniem" to musisz ja przedstawic aby ktokolwiek mogl sie do tego odniesc. Bo Twoje interpretacja jego wiedzy, teorii czy aksjomu nic nam nie dadza. I jezeli chciales wprowadzic nutke zamieszania na tym forum, to chyba Ci sie nie udalo. Malo tego, ze nie jestes merytoryczne to napadasz na to forum utrzytmujac, ze Twoje forum, ktorego nie znamy jest lepsze. Jakies rotacje, elimnacje, 4 es???? Chopie o czym Ty piszesz? Moze, albo propozycja z mojej strony: pisz jak bedziesz trzezwy!!!!! Bo za duzo B i za mamo T plus zbyt wiele A daje AA
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
vigo
Go
|
Adampio, gosciu, kompletnie mnie nie zrozumiales. Wymienialem tylko mysli z Zenonem, troche wylalem moich zalow i koniec.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kangur
Go
|
Nie mam zwyczaju nikomu w garnki, czy ich brak zaglądać. Tak naprawdę - to co jemy jest sumą naszych przekonań, smaków, odczuć, samopoczucia, wiedzy, gustu etc. O gustach się nie dyskutyje, dlatego wszelka krytyka w tym temacie nie powinna mieć miejsca. Ja mogę jedynie powiedzieć, że z surowych pokarmów zjadam od czasu do czasu tatara z polędwicy wołowej z żółtkiem surowym lub surowe owoce. Żal mi jest jedynie tych wszystkich, którzy zapomnieli jak cudnie pachnie smażone mięso z dodatkiem różnych przypraw, cebuli, czosnku. Ostatnio listonosz przynosząc mi przesyłkę powiedział: "a to u Państwa tak smakowicie pachnie na pół osiedla. Uciekam, bo ślinka mi cieknie". Miło było Na zdrpwej szyi glowa taz sie ma dobrze.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kangur
Go
|
Nie mam zwyczaju nikomu w garnki, czy ich brak zaglądać. Tak naprawdę - to co jemy jest sumą naszych przekonań, smaków, odczuć, samopoczucia, wiedzy, gustu etc. O gustach się nie dyskutyje, dlatego wszelka krytyka w tym temacie nie powinna mieć miejsca. Ja mogę jedynie powiedzieć, że z surowych pokarmów zjadam od czasu do czasu tatara z polędwicy wołowej z żółtkiem surowym lub surowe owoce. Żal mi jest jedynie tych wszystkich, którzy zapomnieli jak cudnie pachnie smażone mięso z dodatkiem różnych przypraw, cebuli, czosnku. Ostatnio listonosz przynosząc mi przesyłkę powiedział: "a to u Państwa tak smakowicie pachnie na pół osiedla. Uciekam, bo ślinka mi cieknie". Miło było Na zdrpwej szyi glowa taz sie ma dobrze. Na zdrowej. Moze tym razem http nie przekreci
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Opal
Go
|
[Na zdrpwej szyi glowa taz sie ma dobrze. Na zdrowej. Moze tym razem http nie przekreci DZIĘKUJĘ
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
admin
Go
|
Na zdrpwej szyi glowa taz sie ma dobrze. Na zdrowej. Ale tylko przy założeniu, że głowa też zdrowa.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
admin
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
viola44
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kangur
Go
|
Oj Violeczko! Ty zdrowa szyja tego forum. Ty wiesz co robisz.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Zajrzałm na forum DD, a tam "grizzly"ciągle jeszcze mnie "miło" wspomina. Kto cierpi bardziej, ten co nienawidzi, czy ten który jest nienawidzony? Żal mi biedaka, jego zgryźliwa natura go zżera i nawet może mieć wpływ na prędkość opadającego wieka . Skrzętnie przekazuje wszystkie szczegóły o mnie na drugim forum, tylko czy to ich "bawi" tak jak jego? Chyba wszyscy tam nie mają takich problemów?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Rano zajrzałam na forum DD, teraz poczytałam więcej i już nie mam wątpliwości, że "grizzly" jest ciężko chorym człowiekiem, albo DO nie jest w jego "interesie". Żeby o mnie w każdym poście pisać?! Toż, to nie jest normalne. Przecież ja jestem zwykłą "renią", a komu by się chciało całymi dniami kimś nieistotnym zajmować. Jak oni na tym forum to wytrzymują? Przecież to robi się nudne, monotematyczne. Jest przy tym zakłamany i wulgarny. Nie lubię pisać takich postów jak ten, ale uważam, że tolerowanie takich oszczerstw i znieważań, źle świadczy o administratorze forum DobraDieta.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
_flo
Go
|
Rano zajrzałam na forum DD, teraz poczytałam więcej i już nie mam wątpliwości, że "grizzly" jest ciężko chorym człowiekiem, albo DO nie jest w jego "interesie". Żeby o mnie w każdym poście pisać?! Toż, to nie jest normalne. no misiek jedzie po bandzie zgaduje, ze to frustracja przez niego przemawia albo jakis inny przykry stan napiecia emocjonalnego w kazdym razie szczerze wspolczuje
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
WojciechS
Go
|
Wystąpił u szczyla permanentny młodzieńczy stan Premenstrual Syndrome (PSM), a to gorsze jak u kobiety!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Na tym forum DD, "grizzly" zaleca stosowanie suplementów diety i witaminy w odpowiednich kompozycjach. Nie zdziwiłabym się, że należy on do "elity" farmaceutycznej, która "planktonowi" zaleca "leczenie" konwencjonalne, a samemu stosuje ŻO .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mari
Go
|
Popieram toż to jest przecież jedna z gałęzi 'drzewa genealogicznego' , a o rodzinie nie powinno się pamiętać i o nią dbać .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
timonek
Go
|
Popieram toż to jest przecież jedna z gałęzi 'drzewa genealogicznego' , a o rodzinie nie powinno się pamiętać i o nią dbać . Czy możemy coś zrobić jak sklepowa się rozpanoszyła? Ustawia ludzi jak margarynę na półkach!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
viola44
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
"optymalnie" śmieszne
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mari
Go
|
Czy możemy coś zrobić jak sklepowa się rozpanoszyła? Ustawia ludzi jak margarynę na półkach!
Oczywiście ,że możemy! zgaśmy światło i idźmy sobie pobaraszkować , a tam nikt nami nie"porządzi" ...choć to zostało ...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|