Strony: 1 2 [3]
|
|
|
Autor
|
Wtek: Jak się robi budyń? (Przeczytany 71989 razy)
|
Zyon
|
Trzeba isc na karuzele i tam sprobowac zjesc, jak nie wylata z talerza to zdatny
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
MariuszM
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Radzio
Go
|
Budyń! Sos! "Pińć" lat zdobywanego doświadczenia! ...
Uczyć się na cudzych błędach- nonsens. Uczyć kogoś na własnych błędach- nonsens. ...
Nieść pomoc sobie w oparciu o własne błędy- logiczne i zasadne. Nieść pomoc komuś w oparciu o jego błędy- logiczne. ...
A głowa i plecy Cię nie bolą? Od tego uczenia i noszenia? Zaś rebus. Dziś, prościutki.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Ja dziś zrobiłem tak na śniadanko: 300ml zimnej śmietanki roztrzepałem z 8 żółtkami, odlałem z tego pół kubka, w którym rozrobiłem opakowanie budyniu bananowego (sic!), pozostałą breję śmietankowo-żółtkową podgrzałem do wrzenia i dodałem rozbełtany budyń, gotując jeszcze z minutę. Nie żebym był fanem bananowego budyniu, innego nie było, ale odżywczo bardzo dobry zestaw 20-40g cukru na porcję, zależy kto jaką ma porcję. Młodszak mi opitolił sporo, to nie wiem ile tego cukru zjadłem.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blackend
|
Na budyń mam traumę z dzieciństwa. Pamiętam jak w przedszkolu, potem w szkole i na wszelkich koloniach podawali takie coś na dnie gęste, a u góry takie wodnite, bleee - ale zawsze chętny na moją porcję się znalazł.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
RafałS
|
Super dla zwęglonych.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Strony: 1 2 [3]
|
|
|
|