sylwiazłodzi
Go
|
Halina Ch ostatnio przygotowywałam dla kogoś info o SM i znalazłam różne ciekawe teksty z forum. Chyba nie będziesz miała za złe jak je tu wkleję. ?
to tekst dr.Witoszek z tego forum.
Poniższy wpis jest cyklem odpowiedzi osobom z SM na pytania dt. częstego chorowania w SMach i związku "infekcji" z rzutami, dt. składu zdrowej diety, dt. produkcji przeciwciał i regeneracji mieliny. Lecytyny - należące do fosfolipidów, zawierają cholinę. Stanowią istotny składnik wszystkich błon komórkowych w organizmie człowieka. Także mieliny. Występują w mózgu, móżdżku, żółtkach, wątrobie, nasionach roślin oleistych (s. lniane, soja, słonecznik, migdały, wiesiołek, orzechy). Soja jest produktem zawierającym w sumie najmniej węglowodanów w suchej masie – pośród wszystkich roślin strączkowych. Porównywalnie mało – podobnie jak orzechy ziemne, które również należą do strączkowych). Zdecydowanie mniej ma soja węglowodanów niż suchy groch i fasola. Białka też nie ma wiele. Dla optymalnych problemem jest to, że w dniu gdy optymalny/a jada produkty bogatobiałkowe roślinne zauważam, ze NIE MA tolerancji na bogatobiałkowe zwierzece. I odwrotnie. Dlaczego? Przypuszczam, że jemy jaja/karczek w posiłku „do syta” i nawet małe ilości białek tego samego dnia zjedzone „potem” są ...niepotrzebne. Postępowanie powyższe odzwierciedla trochę mój stosunek do proporcji. Nie mam czasu gotować i przeliczać stosunkow w każdym posiłku. Dlatego wolę stosować monodietę by na posiłek „optycznie” i SMAKOWO dobrać dawkę produktu. Jestem w konsekwencji zwolenniczką odżywiania się INTUICYJNEGO. Oczywiście w ramach diety tłustej. Jeżeli chodzi o ilość tłuszczu. Dla pacjenta z SM, który ma wstręt do mięsa, boczku, jaj, żółtek, ryb zalecam to 3x2 łyżki oliwy z oliwek na dobę (lepsza z I tłoczenia). Wolałabym mimo wszystko zalecać go przed posiłkiem. By zmniejszyć ilość jadanych NIE TŁUSTYCH posiłków. Zalecam robić mieszankę lecytynową (chleb lniany - Kuchnia Forum) i jadać go z boczkiem. Dla tych co nie lubią „monodietetycznego” podejścia. Jod, obecny w rybach morskich, tranie, algach i nawet w pasie powietrza do 100kg od wybrzeża morskiego. Jod przyśpiesza regenerację. Najlepiej "widać" to na śluzówkach. Jak wyściółki (układu oddechowego, przewodu pokarmowego, też skóra) są zdrowe - zdrowe są również narządy. Dlatego przy anginach, ogólnie infekcjach, bywa, że następują rzuty. Śluzówka słaba, komórki jej-zdefektowane - wpuszczają bakterie, wirusy. Zdefektowana błona komórkowa powstaje gdy brak w/w czynników. Zdefektowana-słaba śluzówka JEST gdy stosujemy dietę wysokowęglowodanową (dbajmy o stężenie trójglicerydów na czczo 45 - 60mg% po 15-17 godzinach bez jedzenia). Gdy brak w/w czynników i mamy nadmiar węglowodanów w diecie błony komórkowe składające się głównie z tłuszczów nienasyconych tworzą się z węglowodanów. To bardzo długi i pracochłonny/energochłonny szlak. Dlatego - w terapii SM "królują" diety niskowęglowodanowe. Dobrze by zawierały tłuszcze - regulują wtedy pracę jelit i śluzówki układu oddechowego (nie mówiąc o cerze). Tłuszcze są IDEALNYM materiałem energetycznym. Dla pacjentów bojących się boczku/jaj/żółtek/majonezu, podgardla zalecam oliwę z oliwek. Organizm zaopatrzony w IDEALNY materiał energetyczny produkuje możliwie najmniej substancji niepotrzebnych. Jak opisałam wcześniej produkty mleczne mają działanie cukrotwórcze dlatego rotowanie ich (jadanie co 4 -7 jest zasadne. Problem w tym, że obserwuję w SMach działanie późne produktów mlecznych, po 24-48 godzinach od powtarzanej prowokacji produktem mlecznym.Ciemne pieczywo nie zawiera wogóle choliny, niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych (kwas linolowy, linolenowy, palmitooleinowy, arachidonowy już nie mówiąc o omega3, którego w zbożach nie ma wcale), nie zawiera wogóle witaminy A, witaminy E, witaminy C, jodu. Nie zawiera zatem żadnych czynników sprzyjających odnowie/budowie błon komórkowych (gardła, przewodu pokarmowego, skóry) czy mieliny. Na marginesie: zboża bezglutenowe mają takie same braki jak glutenowe. I glutenowe i bezglutenowe należą do rodziny traw. Owoce z wymienionych korzystnych składników zawierają tylko witaminę C, która obecna jest TAKŻE w WARZYWACH. Nie jest konieczne jedzenie owoców jak pamiętamy, że istnieją warzywa (ziemniaki, papryka, pomidory, inne). Magnez jest w warzywach. Także w czekoladzie gorzkiej („gorzka” zawiera mniej cukru niemniej jednak mimo swych oczywistych walorów nie powinna być jadana codziennie – wywołuje często NISZCZENIE ŚRÓDBŁONKÓW (?) działa alergizująco/wywołuje nietolerancję. Dlatego zalecam jadać czekoladę gorzką również w systemie rotacyjnym (czyli KIEDY JEST OCHOTA, byle nie codziennie/co drugi dzień). Zespół witamin B obecny jest w produktach uznawanych zwykle za ciężkostrawne (wieprzowina, baranina, kury/indyki/gęsi, jaja, tłuste ryby). Z uwagi na w/w "szkodliwość" pełnoziarnistych zbóż glutenowych mimo, że zawierają zespół B, nie zawierają tego, co zwiera zestaw białko zwierzęce (czy roślinne), tłuszcze stałe, oleje, jarzyny. Interferony są doskonałym lekiem, mimo działań ubocznych. Mają JEDNĄ wadę, są drogie.Orzechy są źle tolerowane przez osoby urodzone na wiosnę. Z powodu mi.in. reakcji krzyżowych. Osoby urodzone na wiosnę, częściej mają nietolerancję zbóż glutenowych (nie mylić z alergią).Uznaję, że od masła jest zdrowsza slonna, oliwa z oliwek, inne oleje roślinne, kokos, boczek, żółtka. Za dużo widuję nietolerancji produktów mlecznych (od masła po kefir) w zarówno w astmach jak i autyzmie, już nie mówiąc o skórze, katarach i bólach stawowych. Mleczne (włącznie z masłem) zalecam rotować.Śluzówki zatok leczą się jak w/w "śluzówki układu oddechowego". Na zdrowych śluzówkach nie rosną ani bakterie, ani grzyby. Zdrowe śluzówki nie wydzielają. Dla mnie infekcja to „ostre przeładowanie” organizmu produktami z których śluzówka ma trudność się utworzyć (zboża, cukry proste, białka w pr. mlecznych)Zastosuj tak W KATARZE: 3-6 dni na diecie BEZ węglowodanów. Zalecane: smalec, podgardle, wszystkie oleje roślinne, rosoły, żółtka/jaja, wszystkie warzywa (sugeruję gotowane), ryby, jak lubisz wieprzowinę/boczek, wołowinę, cielęcinę, podgardle, boczek, rosoły, majonez, kury/indyk. BEZ panierki, bez łyżeczki mleka/śmietany/masła. PO TRZECH dobach tej diety eliminacyjnej (eliminuje zboża, mleczne, owoce) nie powinno być kataru W OGÓLE (może zostać ok.20% kataru, gdy występował jeszcze kaszel). Przy kontynuacji tej diety PO 4 dobach - kataru jest jeszcze mniej. Sposób jest sprawdzony na wielu pacjentach z katarami jakiegokolwiek pochodzenia. Po tym okresie ok. 6 dni można jeden dzień „pogrzeszyć” i zjeść coś z poza listy (najlepiej też optymalnie czyli tłusto i ubogowęglowodanowo: śmietana-śniadanie, obiad frytki+karczek/jaja/ryba) i...na 3-6 dni znów wrócić do listy "Dobrych Produktów" (najlepiej tłustej, ubogowęglowodanowej). Jeżeli jesteś młoda dwa takie cykle wystarczą do uzyskania dłuższej poprawy i BRAKU NAWROTÓW INFEKCJI na jakiś czas. W razie nawrotu kataru rano - poprzedni dzień ZAWSZE obfituje w ZBOŻA, OWOCE, CUKRY proste, PRODUKTY MLECZNE. To one ZAWSZE, z powodu jadania ich nadmiarów są przyczyną infekcji/alergii. Mimo że jestem specjalistą laryngologiem traktuję te dwie choroby jak jedną ponieważ w obu jest defekt budowy błon komórkowych z powodu BRAKÓW NNKT a tak dokładniej NADMIARÓW ŚMIECI i BRAKÓW IDEALNEGO (tłuszcz stały!) MATERIAŁU ENERGETYCZNEGO. Teraz mam nadzieję jest zrozumiałe dlaczego infekcja "napędza" rzut SM. Nadmiar śmieci (wysokie trójglicerydy), braki TŁUSZCZÓW STAŁYCH INNYCH NIŻ MLECZNE.WSZYSTKO CO SIĘ ROBI MA BYĆ ZGODNE Z PRZEKONANIEM/"WEWNĘTRZNYM DOKTROREM".I. Zrozumiałe kwestie (fakty):- duże nasilenie choroby w układzie oddechowym współistnieje z rzutem SM.- duże nasilenie choroby w układzie pokarmowym współistnieje z rzutem SM.Śluzówka tych tkanek (układu oddechowego, pokarmowego) to komórki stosunkowo szybko dzielące się.Ich choroba jest spójna z chorobą całego organizmu. Jako specjalista laryngolog stwierdzam, że NIE MA INFEKCJI - jest natomiast ZEZWOLENIE NA WNIKNIĘCIE AGRESORA. Nie każdy kontaktujący się z chorobą zakaźną zachoruje na nią.Nie byłam chora na infekcję od 11 lat, mimo, że w poradni laryngologicznej mam codziennie co najmniej 30-40 chorych! II. Istota produkcji przeciwciał we wszystkich chorobach z autoimmunoagresji. Przeciwciała powstają z glukozy i pokarmów glukogennych (wszystkie produkty mleczne). TECHNICZNIE – NIE MA MOŻLIWOŚCI PRODUKCJI PRZECIWCIAŁ Z BOCZKU/SŁONINY – JEDYNIE taka możliwość istnieje WOBEC STSOSOWANEJ ZA DUŻEJ ILOŚCI WĘGLOWODANÓW DOBOWO (Z BIAŁKA TWORZA SIĘ WĘGLOWODANY). Dlatego zalecam ROTOWANIE wszystkich mlecznych, włącznie z masłem. Sęk w tym, że w SM (i ciężkich migrenach i ciężkich padaczkach i autyzmie) zauważam reakcję układową po produkcie mlecznym po 48 godzinach. Jeżeli pacjent przeoczy jej WCZEŚNIEJSZE objawy w ukł.oddechowym czy pokarmowym. KAŻDA DYSFUNKCJA PRZEWODU POKARMOWEGO CZY UKŁADY ODDECHOWEGO odbija się „czkawką narządową”, sprzyja niszczeniu mieliny. Każde uczucie ściekania po tylnej ścianie gardła, każda potrzeba oczyszczenia nosa/gardła codziennie jest PATOLOGIĄ śluzówki. Nie powinno jej być. W swojej książce Dietą Dobrych Produktów (str. 225) daję gwarancję likwidacji tej przypadłości PO trzech dobach. Są to objawy nadmiaru węglowodanów.Przeciwciała nie powstają z tłuszczu (innego niż mleczny), nie powstają z aminokwasów ketogennych. Trzeba jednak zaznaczyć, że wszystkie nadmiary są szkodliwe."Wchodzimy do lodówki" gdy jest nam smutno, jesteśmy źli, samotni, zmęczeni. Nie jedzenie powinno wtedy rozwiązywać te kwestie. Można zwrócić wtedy uwagę na coś niskokalorycznegociepłego (rosół z żółtkiem czy ziemniakiem, czy zupa warzywna z olejem lub bez; ciepła woda/herbata, warzywo). Warto akcentować terapię zajęciową. Ci, którzy mają pasję - lepiej funkcjonują. Można ją wygenerować. Wystarczy zwracać uwagę na to co się robi i wykonywać to co sprawia radość. Można małymi kroczkami pytać się "czy sprawi mi to radość?". W organizmie ma być równowaga między dawaniem i braniem. Nie można pracować/działać TYLKO dla innych. Gdy działanie to sprawia nam rodość działamyTEŻ DLA SIEBIE.III. Budowa osłonek mielinowych, choć trudna dla dorosłego osobnika, zachodzi.Lepiej by produkować je z półfabrykatów (stare komórki, a właściwie ich błony "tniemy" -układ limfocytarny- na kawałki, które nadają się do powtórnego użycia) niż z dłuższego szlaku - z glukozy.99% suchej masy komórki to systemy błonowe. Półfabrykaty to: błona komórki, błona jądra, błona mitochondriów, błona ap. Goldiego, błona lizosomów, błony siateczki endoplazmatycznej. Dlatego dieta niskowęglowodanowa jest O.K. Pomaga wykorzystywać Swoje stare komórki. Recycling. Lepiej by się nie starzały tak szybko. Podatne na starzenie (uszkodzenia) są struktury zdefektowane budowane na długiej taśmie produkcyjnej (z glukozy).Na diecie nisko/średniowęglowodanowej, eliminacyjnej (rotujęcej zboża, pr. mleczne) nie produkowane są przeciwciała.Istnieje jeszcze jeden "knif". Organizm (metabolizm) "chodzi" najchętniej już sprawdzonymi torami. Sięgnięcie po nowe (tory metaboliczne) - sprawia kłopot.Tak działają alergeny/substancje nietolerowane. Mała ich ich ilość wywołuje często nieadekwatną do dawki pokarmów reakcje w każdym układzie. Wszystko to po to by ...podtrzymać życie.Pięknie mechanizm ten tłumaczy prof biologii/paleontologii(?) Konarzewski "Na początku był głód".Tłuszcze mają jeszcze inny korzystny aspekt działania - wypierają z diety węglowodany.Jestem przeciwniczką zbóż. Zalecam ich jadanie TYLKO gdy jest ochota. Nie zawierają witaminy A,C,E, Niezbędnych Nienasyconych Kwasów Tłuszczowych, Jodu czyli nie zawierają podstawowych antyutleniaczy i podstawowego budulca błon komórkowych czy mieliny.Pamiętajmy, że post JEST dietą wykorzystującą tłuszcz jako główny materiał energetyczny.Cel mamy jeden - by być zdrowym i szczęśliwym. Różne drogi do niego prowadzą. Wiedza jest tylko narzędziem, nie celem. Niemniej jednak wiedzącym - łatwiej (zwykle). Zawsze zachęcam do własnych poszukiwań badając odpowiedź ukł pokarmowego i oddechowego. Nie należy się bać reakcji skórnych. "Choroba w ten sposób wychodzi ze środka na zewnątrz". Skórą łatwiej "oczyścić się" z toksyn. Alergologia również docenia likwidację chorób układowych ...kosztem powstania zmian skórnych.
Pozdrawiam
Sylwia
|