forum.dr-kwasniewski.pl
Witamy, Go. Zaloguj si, lub zarejestruj prosz.
2024-11-30, 10:53:42

Zaloguj si podajc nazw uytkownika, haso i dugo sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
10. Nie wolno głodzić się ani pościć.
669859 wiadomoci w 4061 wtkach; wysane przez 34 uytkownikw
Najnowszy uytkownik: root
* Strona gwna Pomoc Szukaj Kalendarz Zaloguj si Rejestracja
+  forum.dr-kwasniewski.pl
|-+  Działy Forum
| |-+  Wolne tematy
| | |-+  Goralsko krew, to nie ma..............
« poprzedni nastpny »
Strony: [1] Do dou Drukuj
Autor Wtek: Goralsko krew, to nie ma..............  (Przeczytany 11681 razy)
adampio
Go


Email
Goralsko krew, to nie ma..............
« : 2009-05-17, 20:37:33 »

wlasnie kupilem najszybsza Yamahe na swiecie. Dzis nia jechalem 298 km/h Pierwszy i ostatni raz. Zdjecia beda za niedlugo, bo zona jeszcze w szoku.....siedziala z tylu ale licznika nie widziala. Adyc, godo, ale nieza sybko? Oj, to chyba nie bylo moja baba bo ona goralskiego nie zno. A no krucy, to bylo sonsiadka, dunka Laughing
Zapisane
michal
Go


Email
Odp: Goralsko krew, to nie ma..............
« Odpowiedz #1 : 2009-05-17, 20:43:11 »

Brawo Mistrzu! Smile Ujeżdżaj tę kobyłę! Smile Za niedługo do Ciebie dołączę. Smile Trzeba więcej jeździć z głową, ale przynajmniej wszędzie szybciej... i łatwiej zgubić Misiaków... Wink
Zapisane
Teresa Stachurska
Go


Email
Odp: Goralsko krew, to nie ma..............
« Odpowiedz #2 : 2009-05-17, 20:47:29 »

wlasnie kupilem najszybsza Yamahe na swiecie. Dzis nia jechalem 298 km/h Pierwszy i ostatni raz. Zdjecia beda za niedlugo, bo zona jeszcze w szoku.....siedziala z tylu ale licznika nie widziala. Adyc, godo, ale nieza sybko? Oj, to chyba nie bylo moja baba bo ona goralskiego nie zno. A no krucy, to bylo sonsiadka, dunka Laughing


W Polsce pojawiła się reklama dla wyczynów jak wyżej w brzmieniu "Idzie wiosna, będą warzywa". Autor przesadził ?
Zapisane
adampio
Go


Email
Odp: Goralsko krew, to nie ma..............
« Odpowiedz #3 : 2009-05-17, 20:49:00 »

Brawo Mistrzu! Smile Ujeżdżaj tę kobyłę! Smile Za niedługo do Ciebie dołączę. Smile Trzeba więcej jeździć z głową, ale przynajmniej wszędzie szybciej... i łatwiej zgubić Misiaków... Wink

Michal, czekam........... Stoje tu i czekam Very Happy
Zapisane
adampio
Go


Email
Odp: Goralsko krew, to nie ma..............
« Odpowiedz #4 : 2009-05-17, 20:59:18 »

wlasnie kupilem najszybsza Yamahe na swiecie. Dzis nia jechalem 298 km/h Pierwszy i ostatni raz. Zdjecia beda za niedlugo, bo zona jeszcze w szoku.....siedziala z tylu ale licznika nie widziala. Adyc, godo, ale nieza sybko? Oj, to chyba nie bylo moja baba bo ona goralskiego nie zno. A no krucy, to bylo sonsiadka, dunka Laughing


W Polsce pojawiła się reklama dla wyczynów jak wyżej w brzmieniu "Idzie wiosna, będą warzywa". Autor przesadził ?


oj tak. Dzika jest ta maszyna, przednie kolo podnosi sie non stop, tylko dlatego, ze mam ja drugi dzien i nie znam jej jeszcze. Chyba ja oddam.
Nie Pani Teresko, nie skoncze jak warzywko, moja mentalnosc mi na to nie pozwoli, jestem z natury rozsadny. Pewnie, mozna zapytac dlaczego kupilem ten anie inna maszyne. Dla szpanu? Nie, mam !!!! lat i do przedwczoraj jezdzilem na Harleyu rekoma swoimi zrobionemu. Jak jest roznica w tym, ze pijany kierowca wjedzie we mnie, ja ktory jade 80 km na godzine a tym, ze sam sie zabije jadac 200 km na godzine.? No tak, jest, w drugim przypadku bedzie to tylko moja wina.

Ale powiem Pani, ze przyjemnisc jechania na Yamaha/ odmienie: yamahe jest o wiele wieksza, szybsza i bezbolesna.
Zapisane
Opal
Go


Email
Odp: Goralsko krew, to nie ma..............
« Odpowiedz #5 : 2009-05-17, 21:06:38 »

wlasnie kupilem najszybsza Yamahe na swiecie. Dzis nia jechalem 298 km/h Pierwszy i ostatni raz. Zdjecia beda za niedlugo, bo zona jeszcze w szoku.....siedziala z tylu ale licznika nie widziala. Adyc, godo, ale nieza sybko? Oj, to chyba nie bylo moja baba bo ona goralskiego nie zno. A no krucy, to bylo sonsiadka, dunka Laughing

Masz wspaniałą żonę, ja bym zemdlała chyba przy takiej prędkości. Osoby zdające sobie sprawę z konsekwencji - nie mogą czerpać przyjemności z lekkomyślności. Na rozdanie moich organów już dawno powiedziałam "tak", ale dlaczego to miałoby być tak szybko? - nie Laughing mrrrrrrr
Zapisane
adampio
Go


Email
Odp: Goralsko krew, to nie ma..............
« Odpowiedz #6 : 2009-05-17, 21:13:17 »

wlasnie kupilem najszybsza Yamahe na swiecie. Dzis nia jechalem 298 km/h Pierwszy i ostatni raz. Zdjecia beda za niedlugo, bo zona jeszcze w szoku.....siedziala z tylu ale licznika nie widziala. Adyc, godo, ale nieza sybko? Oj, to chyba nie bylo moja baba bo ona goralskiego nie zno. A no krucy, to bylo sonsiadka, dunka Laughing

Masz wspaniałą żonę, ja bym zemdlała chyba przy takiej prędkości. Osoby zdające sobie sprawę z konsekwencji - nie mogą czerpać przyjemności z lekkomyślności. Na rozdanie moich organów już dawno powiedziałam "tak", ale dlaczego to miałoby być tak szybko? - nie Laughing mrrrrrrr

Opal, zona wskoczyla na ta maszyne tylko dlatego, ze wiedziala zkim bedzie jechala.

Oj, chyba zle, ze ten temat "wtoczylem" na forum.

Zapomnijcie.
Zapisane
Mari
Go


Email
Odp: Goralsko krew, to nie ma..............
« Odpowiedz #7 : 2009-05-17, 22:10:52 »

Zapomnieć?  NIGDY!  Shocked Adampio jesteś szalony ...POZYTYWNIE  Smile  jak mój 'jeździec'...ino pasażerkę ma nie z gór  Wink , co mu się na zakrętach w odwrotną stronę wychylała .

NIGDY WIĘCEJ NIE WSIĄDĘ NA TEGO RUMAKA !.
Zapisane
Teresa Stachurska
Go


Email
Odp: Goralsko krew, to nie ma..............
« Odpowiedz #8 : 2009-05-17, 22:25:50 »

wlasnie kupilem najszybsza Yamahe na swiecie. Dzis nia jechalem 298 km/h Pierwszy i ostatni raz. Zdjecia beda za niedlugo, bo zona jeszcze w szoku.....siedziala z tylu ale licznika nie widziala. Adyc, godo, ale nieza sybko? Oj, to chyba nie bylo moja baba bo ona goralskiego nie zno. A no krucy, to bylo sonsiadka, dunka Laughing


W Polsce pojawiła się reklama dla wyczynów jak wyżej w brzmieniu "Idzie wiosna, będą warzywa". Autor przesadził ?


oj tak. Dzika jest ta maszyna, przednie kolo podnosi sie non stop, tylko dlatego, ze mam ja drugi dzien i nie znam jej jeszcze. Chyba ja oddam.
Nie Pani Teresko, nie skoncze jak warzywko, moja mentalnosc mi na to nie pozwoli, jestem z natury rozsadny. Pewnie, mozna zapytac dlaczego kupilem ten anie inna maszyne. Dla szpanu? Nie, mam !!!! lat i do przedwczoraj jezdzilem na Harleyu rekoma swoimi zrobionemu. Jak jest roznica w tym, ze pijany kierowca wjedzie we mnie, ja ktory jade 80 km na godzine a tym, ze sam sie zabije jadac 200 km na godzine.? No tak, jest, w drugim przypadku bedzie to tylko moja wina.

Ale powiem Pani, ze przyjemnisc jechania na Yamaha/ odmienie: yamahe jest o wiele wieksza, szybsza i bezbolesna.


Adampio.

namawiam do ostrożności. Życie jest najcenniejsze, zdrowie równieź bardzo cenne. Po co szarżować?
Zapisane
Blackend
Go


Email
Odp: Goralsko krew, to nie ma..............
« Odpowiedz #9 : 2009-05-17, 22:33:47 »

Oj, chyba zle, ze ten temat "wtoczylem" na forum.
Zapomnijcie.

Eeee dlaczego? Smile Trochę szaleństwa przyda się tu na forum Wink

No to opowiem pewną historyjkę Wink
Dawno temu mój kolega miał Cezetkę (do Pokemonów: to taki czechosłowacki motocykl - za komuny marzenie każdego chłopaka)
Poznał pewną dziewczynę i ja zwykle chciał ją poderwać na szybką jazdę motorem Wink No więc przejechali się - z górki było nawet 130 km/h Wink parę szybkich zakrętów, ostre hample na koniec i czeka... aż "laska" zemdleje w jego ramionach. A tu nic  Shocked
Trochę  zdziwiony pyta - no i jak podobało się?
- no nieźle - odpowiada dziewczyna
- no ale jak, nie bałaś się tej szybkości?
- eee nie jestem przyzwyczajona, mam Yamahę  Mr. Green
Zapisane
renia
Hero Member
*****
Pe: Kobieta
wiadomoci: 72271


Odp: Goralsko krew, to nie ma..............
« Odpowiedz #10 : 2009-05-17, 22:34:16 »

Ach ...ta góralska krew...Nie możesz  bezpieczniej pozbyć się nadmiaru energii? Np. dodatkowe długości basenu? Czy to musi być koniecznie mega poziom adrenaliny?..
Zapisane

renia
Hero Member
*****
Pe: Kobieta
wiadomoci: 72271


Odp: Goralsko krew, to nie ma..............
« Odpowiedz #11 : 2009-05-17, 22:35:06 »

Ach ...ta góralska krew...Nie możesz  bezpieczniej pozbyć się nadmiaru energii? Np. dodatkowe długo¶ci basenu? Czy to musi być koniecznie mega poziom adrenaliny?..
To jest do "adampia" Very Happy
Zapisane

renia
Hero Member
*****
Pe: Kobieta
wiadomoci: 72271


Odp: Goralsko krew, to nie ma..............
« Odpowiedz #12 : 2009-05-17, 22:38:03 »

Oj, chyba zle, ze ten temat "wtoczylem" na forum.
Zapomnijcie.

Eeee dlaczego? Smile Trochę szaleństwa przyda się tu na forum Wink

No to opowiem pewn± historyjkę Wink
Dawno temu mój kolega miał Cezetkę (do Pokemonów: to taki czechosłowacki motocykl - za komuny marzenie każdego chłopaka)
Poznał pewn± dziewczynę i ja zwykle chciał j± poderwać na szybk± jazdę motorem Wink No więc przejechali się - z górki było nawet 130 km/h Wink parę szybkich zakrętów, ostre hample na koniec i czeka... aż "laska" zemdleje w jego ramionach. A tu nic  Shocked
Trochę  zdziwiony pyta - no i jak podobało się?
- no nieĽle - odpowiada dziewczyna
- no ale jak, nie bała¶ się tej szybko¶ci?
- eee nie jestem przyzwyczajona, mam Yamahę  Mr. Green
I co mu pozostało? Płyta "Czerwonych gitar" na pożegnanie. Sad
Zapisane

adampio
Go


Email
Odp: Goralsko krew, to nie ma..............
« Odpowiedz #13 : 2009-05-18, 08:11:42 »

hihihihihihihihhiii Very Happy dobre.

Zapisane
renia
Hero Member
*****
Pe: Kobieta
wiadomoci: 72271


Odp: Goralsko krew, to nie ma..............
« Odpowiedz #14 : 2009-05-18, 08:42:13 »

Śmiech od rana, jak śmietana. Wink
Zapisane

Strony: [1] Do gry Drukuj 
« poprzedni nastpny »
Skocz do:  

Dziaa na MySQL Dziaa na PHP forum.dr-kwasniewski.pl | Dziaajce na SMF 1.0.8.
© 2001-2005, Lewis Media. Wszystkie prawa zastrzeone.
Prawidowy XHTML 1.0! Prawidowy CSS!
Strona wygenerowana w 0.04 sekund z 20 zapytaniami.