forum.dr-kwasniewski.pl
Witamy, Go. Zaloguj si, lub zarejestruj prosz.
2024-03-28, 18:24:38

Zaloguj si podajc nazw uytkownika, haso i dugo sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
9. Nie należy robić większych odstępstw od diety ani łamać jej zasad okresowo.
658458 wiadomoci w 4058 wtkach; wysane przez 27 uytkownikw
Najnowszy uytkownik: startom
* Strona gwna Pomoc Szukaj Kalendarz Zaloguj si Rejestracja
+  forum.dr-kwasniewski.pl
|-+  Działy Forum
| |-+  Wolne tematy
| | |-+  Waszym zdaniem: KARA ŚMIERCI
« poprzedni nastpny »
Strony: 1 [2] 3 4 5 Do dou Drukuj
Autor Wtek: Waszym zdaniem: KARA ŚMIERCI  (Przeczytany 42709 razy)
Mari
Go


Email
Odp: Waszym zdaniem: KARA ŚMIERCI
« Odpowiedz #20 : 2009-05-27, 22:54:43 »

hmm .. trzeba by zapytać samego kata  Shocked.
Z drugiej strony zastanawiające ,że taki zawód można wykonywać i chętni są !. Psychika takiego gościa musi być niesamowicie mocna . Może skojarzenie nie na miejscu , ale nie wyobrażam sobie także pracy w prosektorium.
Zapisane
Teresa Stachurska
Go


Email
Odp: Waszym zdaniem: KARA ŚMIERCI
« Odpowiedz #21 : 2009-05-27, 22:59:12 »

To jeszcze jedno pytanie. Kto chciałby żyć pod jednym dachem z mężem/zoną katem z zawodu? Jeśli się nie chce tego dla siebie, jak można chcieć dla innych?
Zapisane
renia
Hero Member
*****
Pe: Kobieta
wiadomoci: 70130


Odp: Waszym zdaniem: KARA ŚMIERCI
« Odpowiedz #22 : 2009-05-27, 23:08:05 »

Tacy mordercy, jak producenci broni, którzy skłócają narody, żeby mieć zbyt na broń i możliwość jej testowania, pozostają bezkarni.  Sad
Zapisane

Opal
Go


Email
Odp: Waszym zdaniem: KARA ŚMIERCI
« Odpowiedz #23 : 2009-05-27, 23:08:31 »

hmm .. trzeba by zapytać samego kata Shocked.
Z drugiej strony zastanawiające ,że taki zawód można wykonywać i chętni są !.

Gdzie są ci chętni? W Polsce nie ma kary śmierci, to i nie ma wakatu na kata. Każdy inny kat, to środowisko przestępcze, a tym samym - bezprawie.

To jeszcze jedno pytanie. Kto chciałby żyć pod jednym dachem z mężem/zoną katem z zawodu? Jeśli się nie chce tego dla siebie, jak można chcieć dla innych?

Nie wyobrażam sobie nawet takiej sytuacji.
Zapisane
michal
Go


Email
Odp: Waszym zdaniem: KARA ŚMIERCI
« Odpowiedz #24 : 2009-05-27, 23:21:46 »

Morderstwem. Ciekawiło mnie zawsze, czy zwolennicy kary śmierci chcieliby by ich dzieci/rodzice/rodzeństwo/sąsiedzi/przyjaciele/zięciowie i synowe byli katami ? Czy będąc stosownym pracodawcą (szef więzienia?) chcieliby podpisać angaż pracownikowi który podjąłby się roli kata? I jakiej kondycji musiałby być człowiek, który wyrażłby chęć pracowania w zawodzie kata?

To są rzeczywiście argumenty przeciwko karze śmierci, mają tylko jedną wadę -- nie pasują do naszego świata. Myśląc w ten sposób, wywożenie nieczystości również powinno być zakazane, bo tak się zastanawiam, czy są rodzice, którzy chcieliby, aby ich dziecko było szambonurkiem. Ciekawe co jako pracodawca pomyślałbym o człowieku, których chciałby być szambonurkiem? Jakiej kondycji musi być człowiek, który wyraża chęć bycia szambonurkiem? Już nie wspominam o prostytutkach... Na spodziewane hasło: zabijanie człowieka to coś innego niż wywożenie cudzej kupy lub uprawianie nierządu odpowiadam: jeżeli to coś innego, to trzeba użyć innego rozumowania...

Wiesz obawiam się, że chętnych na to "stanowisko" by nie zabrakło.

Jeżeli to by było prawdą, to życie stało by się koszmarem.

Dawniej znajdowali się chętni do tego zawodu, to i dziś by się znaleźli -- ludzie jakoś specjalnie się nie zmienili. Nikt nie twierdzi, że to musi być ktoś z pasją, który pasjonuje się zabijaniem zwyrodnialców i bawi się przy tym setnie. Górnicy też nie są pasjonatami rycia w węglu, ale robią to, bo im dobrze płacą. Lwią część egzekucji mogą dziś wykonywać różne komputery, chociaż -- jak pokazuje przykład choćby Rolls-Royce'a -- co robota ręczna, to robota ręczna.

Psychika takiego gościa musi być niesamowicie mocna . Może skojarzenie nie na miejscu , ale nie wyobrażam sobie także pracy w prosektorium.

Nie róbmy z tego jakiś wielkich rzeczy godnych Szatana lub jego sług. Komandosi czy zwykli żołnierze jadący na wojnę przy każdym wyjeździe na akcję są przygotowani na zabicie niejednego człowieka. Czy to świadczy o nich źle? Nie, ich obowiązkiem jest zabijanie po to, aby ich pracodawcy (społeczeństwo) mogli czuć się bezpiecznie. Czy zabijają oni niewinnych ludzi? Nie, zabijają wrogich żołnierzy, czyli tych, którzy również są w stanie zabijać dla obrony swoich pracodawców. Obie strony przyjmują zasady tej gry i wstępując do armii godzą się na to, że za pieniądze zabijają sobie podobnych albo sami zostają zabici. Kat ma dokładnie to samo -- zabija człowieka, który przyjmuje zasady gry (prawo) i mordując swoją ofiarę oznajmia tym samym, że godzi się, aby wykonano na nim karę śmierci. Zabójca ma świadomość co się stanie jak go złapią, więc nie ma podstaw, aby nie spełniać jego życzeń. Kat ma jednak o tyle łatwiej w stosunku do żołnierza, że jego pacjent nie zagraża jego życiu, więc oczywiście pensja w stosunku do wojskowej powinna być o wiele mniejsza.

To jeszcze jedno pytanie. Kto chciałby żyć pod jednym dachem z mężem/zoną katem z zawodu? Jeśli się nie chce tego dla siebie, jak można chcieć dla innych?

A komandosem z GROM-u, którzy niejednemu terroryście wpakował ołowianą kulkę między oczy, też trzeba tak gardzić? Kat nie porywa niewinnych dzieci i nie morduje ich śliniąc się przy tym ze szczęścia. On zabija morderców i jak każdy może nie lubić swojej pracy... Nie musi się nią nawet chwalić... "Pracuję w służbach więziennych" wystarczy tak samo, jak "pracuję w wojsku". W dobrym tonie jest nie wnikać...

To jeszcze jedno pytanie. Kto chciałby żyć pod jednym dachem z mężem/zoną katem z zawodu? Jeśli się nie chce tego dla siebie, jak można chcieć dla innych?

Nie wyobrażam sobie nawet takiej sytuacji.

I co z tego? Funkcji ciągłej nigdzienieróżniczkowalnej też sobie nie wyobrażasz, ale takie funkcje istnieją i mają się świetnie. Krzywej Laffera nikt nie jest sobie w stanie wyobrazić, bo nikt nie wie jakiego jest kształtu, ale zależność dana tą krzywą istnieje i ma się dobrze. Reakcji zachodzących przy wybuchu wulkanu też sobie nie wyobrażasz, ale one zachodzą i wulkany wybuchają... Prawda i słuszność nie muszą leżeć tam, gdzie ludzie sobie wyobrażają, że leżą a ich istnienie nie jest warunkowane tym, że ktoś musi je sobie wyobrażać.
Zapisane
Teresa Stachurska
Go


Email
Odp: Waszym zdaniem: KARA ŚMIERCI
« Odpowiedz #25 : 2009-05-27, 23:39:48 »

Niech Pan nie odlatuje do ogólników. Niech Pan zostanie przy szczegółach. Niech się Pan dowie, że Pana żona/syn/rodzice/sąsiad/szwagier/teść... I niech Pan z tym pożyje parę dni.

Jak Pan sobie wyobraża skutki takiego zajęcia dla psychiki owego kata. Na rannej zmianie będzie wieszał, po południu w domku będzie "do rany przyłóż" ? Kto chce mieć prawo narażać pracownika na degenerację?

A błędy sądów? Jest ich masa.
Zapisane
Opal
Go


Email
Odp: Waszym zdaniem: KARA ŚMIERCI
« Odpowiedz #26 : 2009-05-27, 23:44:41 »

To jeszcze jedno pytanie. Kto chciałby żyć pod jednym dachem z mężem/zoną katem z zawodu? Jeśli się nie chce tego dla siebie, jak można chcieć dla innych?

Cytuj
Nie wyobrażam sobie nawet takiej sytuacji.

I co z tego? Funkcji ciągłej nigdzienieróżniczkowalnej też sobie nie wyobrażasz, ale takie funkcje istnieją i mają się świetnie. Krzywej Laffera nikt nie jest sobie w stanie wyobrazić, bo nikt nie wie jakiego jest kształtu, ale zależność dana ta krzywą istnieje i ma się dobrze. Reakcji zachodzących przy wybuchu wulkanu też sobie nie wyobrażasz, ale one zachodza i wulkany wybuchają... Prawda i słuszność nie musza leżeć tam, gdzie ludzie sobie wyobrażają, że leżą a ich istnienie nie jest warunkowane tym, że ktoś musi je sobie wyobrażać.

Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji nie dlatego, że ona może nie zaistnieć, ale dlatego, że ja nie mam ochoty zaistnieć w takiej sytuacji. Gdyby mój mąż miał predyspozycje lub był etatowym, czy "przestępczym" katem - to nigdy by nie mógł być moim mężem, bo gdybym się w tym zorientowała, nawet po czasie - to przestałby nim być w momencie stwierdzenia faktu. To ja decyduję o tym - z kim jestem i jakim człowiekiem on ma być (jakiego zaakceptuję).
Zapisane
Opal
Go


Email
Odp: Waszym zdaniem: KARA ŚMIERCI
« Odpowiedz #27 : 2009-05-27, 23:45:52 »

Jeszcze raz - poza cytatami:

Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji nie dlatego, że ona może nie zaistnieć, ale dlatego, że ja nie mam ochoty zaistnieć w takiej sytuacji. Gdyby mój mąż miał predyspozycje lub był etatowym, czy "przestępczym" katem - to nigdy by nie mógł być moim mężem, bo gdybym się w tym zorientowała, nawet po czasie - to przestałby nim być w momencie stwierdzenia faktu. To ja decyduję o tym - z kim jestem i jakim człowiekiem on ma być (jakiego zaakceptuję).
Zapisane
michal
Go


Email
Odp: Waszym zdaniem: KARA ŚMIERCI
« Odpowiedz #28 : 2009-05-28, 00:41:40 »

Niech Pan nie odlatuje do ogólników. Niech Pan zostanie przy szczegółach.

A co w tym złego? Opal wie coś nie coś o logice, to wyjaśni Pani na privie, że przy tym samym wyniku, rozważania ogólniejsze są bardziej wartościowe. Mało tego, jeżeli rozumowanie nie sprawdza się w ogólnikach, to w przypadkach szczególnych tym bardziej...

Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji nie dlatego, że ona może nie zaistnieć, ale dlatego, że ja nie mam ochoty zaistnieć w takiej sytuacji. Gdyby mój mąż miał predyspozycje lub był etatowym, czy "przestępczym" katem - to nigdy by nie mógł być moim mężem, bo gdybym się w tym zorientowała, nawet po czasie - to przestałby nim być w momencie stwierdzenia faktu. To ja decyduję o tym - z kim jestem i jakim człowiekiem on ma być (jakiego zaakceptuję).

To dlaczego swoje preferencje przenosisz na wszystkich innych? Skoro były kobiety, które mogły być żoną takiego wybitnego socjalisty jak Hitler czy Stalin, to takie, które nie będą miały nic przeciwko, aby ich mąż być komandosem, katem czy jeszcze innym trudniącym się zabijaniem też się znajdą? Ja sam katem nigdy bym nie został (chyba, że bym musiał), ale to nie znaczy, że chcę, aby zwyrodnialcy siedzieli sobie pozamykani w celach za to, że komuś innemu nie dali szansy dalszego życia.

Zresztą wszystko to nie ważne. Obie Panie mają na nosie różowe okulary, są łagodne i prawidłowo -- kobiety powinny takie być. Jedyne co jest złe to fakt, że w naszym ustroju trzeba się z tym liczyć na szczeblu państwowym...
Zapisane
Hank
Go


Email
Odp: Waszym zdaniem: KARA ŚMIERCI
« Odpowiedz #29 : 2009-05-28, 04:39:16 »



takiego wybitnego socjalisty jak Hitler
po co od razu używać tych nieprzyjemnych słów, zaczerpniętego  ze zbioru myśli pana w muszce.
Hitler nie był po prostu  socjalistą tylko narodowym socjalistą, a to duża różnica. kochał Naród, silne Państwo, wierzył że niektórzy ludzie to tylko "plankton", z którym  można robić co się chce.Czyli wierzył w to, w co wierzy dzisiejsza Prawica (mówimy oczywiście o Jedynej Prawdziwej Prawicy), która go z resztą często dziś wychwala, bo "za Hitlera były niższe podatki".
Zapisane
Opal
Go


Email
Odp: Waszym zdaniem: KARA ŚMIERCI
« Odpowiedz #30 : 2009-05-28, 08:02:03 »

To dlaczego swoje preferencje przenosisz na wszystkich innych?

Nie przenoszę, przecież łyżką okrętu nie zawrócę.
Zapisane
renia
Hero Member
*****
Pe: Kobieta
wiadomoci: 70130


Odp: Waszym zdaniem: KARA ŚMIERCI
« Odpowiedz #31 : 2009-05-28, 09:35:23 »

Np. jeśli jest morderstwo na zlecenie, to kto powinien ponieść większą karę : zleceniodawca, czy wykonawca?
Zapisane

renia
Hero Member
*****
Pe: Kobieta
wiadomoci: 70130


Odp: Waszym zdaniem: KARA ŚMIERCI
« Odpowiedz #32 : 2009-05-28, 10:35:19 »

Podam argumenty, jakich użył parę lat temu, mój syn, będąc w technikum i biorąc udział w  debacie międzyszkolnej, właśnie na temat: czy powinna być kara śmierci? On był w kilkuosobowej grupie uczniów, którzy dostali narzucone stanowisko, że powinno stosować się karę śmierci. Główne ich argumenty to to, że utrzymanie więźniów jest bardzo drogie i to, że w razie jakiegoś przewrotu, rewolucji, czy nawet  ucieczki, mogą znaleźć się znowu na wolności. Debatę tę wygrali, ale czy ich argumenty były słuszne? Nie wiem. Nie wiem, czy ktoś dał człowiekowi prawo zabijać?
Temat ten zawsze miał i będzie miał, zwolenników i przeciwników, dlatego jest dobrym "kąskiem na pożarcie", rzuconym przez rząd, aby odwrócić uwagę od złej sytuacji gospodarczej. Takich tematów dyżurnych rząd ma więcej.
Zapisane

Daniel
Go


Email
Odp: Waszym zdaniem: KARA ŚMIERCI
« Odpowiedz #33 : 2009-05-28, 14:07:43 »

Morderstwo można dokonać tylko na człowieku, a zabija się też zwierzęta. Gdy zabija się mordercę, to nie zabija się „człowieka”, bo on przestał nim być  Nie jest to mój wymysł, tylko wynika to z prawa Pierwszego Przymierza jakie zawarł Bóg z człowiekiem zaraz po potopie.
Przymierze te nigdy nie zostało anulowane i nadal obowiązuje, tylko ludzie je złamali.

Zwróćmy uwagę, że morderstwa można dokonać nie swoimi rękoma. Można wynająć mordercę do brudnej roboty i samemu stać się współwinnym mordu. Obowiązkiem człowieka wobec Boga jest zabicie mordercy. Jeżeli wielu bierze udział w morderstwie, to wszyscy są winni i życie powinno być zakończone. Musi to być tak pewne, jak śmierć samobójcy po pociągiem.  Tak jednak się nie dzieje, bo przybyło morderców i trudno znaleźć porządnego człowieka.

Dlaczego przybyło? To proste. Do brudnej roboty można wynająć innego człowieka, który nie powinien takiej roboty przyjmować, nawet pod groźbą śmierci. Wtedy on i ja stajemy się mordercami i należałoby nas zabić. Może też tak być, że ten wynajęty człowiek, też wynajmie człowieka i wtedy jest już trzech morderców. Przejdę do rzeczy.

Uczestnicząc we władzy poprzez branie udziału wyborach wynajmujemy polityka aby w naszym imieniu rządził. Politycy więc stając się posłami sprawuję w naszym imieniu władzę, w tym nad wojskiem i policją. W imię jakiś tam iluzji wysyłają naszych żołnierzy do Afganistanu, a tam oni mordują niewinnych ludzi. Kto jest mordercą? Wszyscy, którzy brali w tym udział, w tym  też „porządny” obywatel chodzący na wybory. Nie dziwię się więc terrorystom, że chcą zabijać demokratów, bo traktują ich jako morderców. Jeżeli jest jakiś błąd w tym wywodzie, to proszę o korektę. Ale będzie pewnie tak jak zawsze, że jak się jakiś pogląd nie podoba, to atakuje się autora.

Przypomnę, że można zabić tylko mordercę i dotyczy to wszystkich, w tym też wojska oraz policji. Nie wolno karać śmiercią za gwałty, kradzieże, zdrady, dezercje itd. Nie wolno też nie zabić mordercy. To wszystko jest dzisiaj nie przestrzegane na świecie, dlatego terroryzm się szerzy. Powrót do podstawowych praw pozwoli zlikwidować terroryzm.
Zapisane
adampio
Go


Email
Odp: Waszym zdaniem: KARA ŚMIERCI
« Odpowiedz #34 : 2009-05-28, 15:17:20 »



takiego wybitnego socjalisty jak Hitler
po co od razu używać tych nieprzyjemnych słów, zaczerpniętego  ze zbioru myśli pana w muszce.
Hitler nie był po prostu  socjalistą tylko narodowym socjalistą, a to duża różnica. kochał Naród, silne Państwo, wierzył że niektórzy ludzie to tylko "plankton", z którym  można robić co się chce.Czyli wierzył w to, w co wierzy dzisiejsza Prawica (mówimy oczywiście o Jedynej Prawdziwej Prawicy), która go z resztą często dziś wychwala, bo "za Hitlera były niższe podatki".
 


KOCHAL NAROD Shocked

Zapisane
cheeta
Go


Email
Odp: Waszym zdaniem: KARA ŚMIERCI
« Odpowiedz #35 : 2009-05-28, 15:36:44 »

A ktoz nam- ludziom dal prawo, zeby decydowac o zyciu lub smierci innego czlowieka?

Zabijajac kogos, czy to za przyzwoleniem spoleczenstwa, czy nie, sami stajemy sie mordercami. Dlaczegoz to rodzina skazanego na smierc, nie mialaby zabic kata, ktory wykonal wyrok? Tym sposobem pozazynalibysmy sie wszyscy.

Daniel piszesz o Bogu. A co z Boskim milosierdziem? Co z przebaczaniem? Nikt nie rodzi sie zly sam z siebie. To, ze czlowiek morduje, wcale nie wynika z jego zachcianki. To wplyw czynnikow zewnetrznych powoduje, ze czlowiek psuje sie moralnie.
Czlowiek, ktory zabija gwalcicielow swojej corki, rowniez jest zdegenerowany.

Zastanawiam sie..skad tyle nienawisci:(
Zapisane
michal
Go


Email
Odp: Waszym zdaniem: KARA ŚMIERCI
« Odpowiedz #36 : 2009-05-28, 16:17:51 »

Np. jeśli jest morderstwo na zlecenie, to kto powinien ponieść większą karę : zleceniodawca, czy wykonawca?

Nie wiem czy ktoś powinien dostać większą, czy powinni dostać równą -- nie zastanawiałem się nad tym. Nie jest to jednak powód, aby takiej kary nie wprowadzać, tylko szczegół techniczny, który trzeba dopracować jak będzie się rozmawiało o konkretach...

Hitler nie był po prostu  socjalistą tylko narodowym socjalistą, a to duża różnica.

Socjalizm od narodowego socjalizmu różni się tym, że socjalista chce brać od wszystkich, żeby później wszystkim rozdawać, a narodowy socjalista chce brać od wszystkich, żeby później rozdawać tylko swojemu narodowi -- też mi różnica...

wierzył że niektórzy ludzie to tylko "plankton", z którym  można robić co się chce.Czyli wierzył w to, w co wierzy dzisiejsza Prawica (mówimy oczywiście o Jedynej Prawdziwej Prawicy), która go z resztą często dziś wychwala, bo "za Hitlera były niższe podatki".

Prawica nie wierzy, że niektórzy ludzie to tylko "plankton", z którym można robić co się chce. Prawica nie dzieli ludzie na klasy -- i tym różni się od lewicy. Lewicowiec może powiedzieć, że np. górnik w sejmie reprezentuje interesy górników, itp., ale prawicowiec nigdy. Dla prawicowca rząd nie jest od tego, żeby zajmować się interesem górników, hutników, kolejarzy czy handlarzy bobem, bo oni sami mają dbać o swoje interesy; rząd dla prawicowca nawet nie ma uprawnień do tego typu działań. Rząd dla prawicowca jest tym, co ma dbać o to, aby każdy obywatel był równy wobec prawa, każdy sam dbał o własne interesy i aby nikt nie mógł nikomu wpieprzać się do biznesu, o ile działa zgodnie z prawem. Różnice o których mówię widać na każdym kroku. Pani Teresa pyta mnie, jaki byłby mój stosunek do kary śmierci gdyby mój syn zabił. Każdy, kto zadaje takie pytanie, bez względu na to jak sam siebie określa, jest na "lewo" od prawa, bo już w starożytności wiedzieli, że prawo jest równe dla wszystkich i układając prawo nie myśli się o tym "a co będzie jak moja żona nie zapnie pasów i złapie ją Policja?" Układając prawo nie myśli się o pociotkach którzy popełnili przestępstwo, tylko o ofiarach tych przestępstw... Chyba, że mówimy nie o prawie tylko o "lewie", wtedy są różne pomroczności jasne, afekty i tego typu przypadłości... Nie myl prawicy z tymi pobożnymi komunistami z LPR-u czy innej samoobrony. A Korwin-Mikke nie chwalił Hitlera, przeciwnie, mówił, że go nienawidzi jak każdego innego socjalisty, więc albo masz problemy z wnioskowaniem, albo bezczelnie kłamiesz.

A ktoz nam- ludziom dal prawo, zeby decydowac o zyciu lub smierci innego czlowieka?

Ktoś, kto zabija innego człowieka rezygnuje z tego, żeby jego samego traktować jak człowieka.

Zabijajac kogos, czy to za przyzwoleniem spoleczenstwa, czy nie, sami stajemy sie mordercami. Dlaczegoz to rodzina skazanego na smierc, nie mialaby zabic kata, ktory wykonal wyrok? Tym sposobem pozazynalibysmy sie wszyscy.

Bzdura. Ofiara mordercy nie wie, że siedząc sobie w pociągu czy wchodząc w uliczkę X ktoś go zabije, natomiast morderca wie, że jeżeli zabije i go złapią, to on będzie następny. Stąd kat i morderca to nie jest to samo.

To, ze czlowiek morduje, wcale nie wynika z jego zachcianki. To wplyw czynnikow zewnetrznych powoduje, ze czlowiek psuje sie moralnie.

No i co? Jak Ci zachoruje wyrostek, to też go nie wycinaj... On z natury urodził się zdrowy, tylko czynniki zewnętrzne go pochorowały... Topielec też się nie utopił na własne życzenie, tylko czynniki zewnętrzne to spowodowały. I będziesz oskarżał Matkę Naturę, że zabiła niewinnego człowieka, który przecież z natury urodził się z umiejętnością oddychania? Każdy roztropny człowiek unika wody jak nie umie pływać, tak samo unika czynników które degenerują mózgi i prowadzą do przestępczości -- jak ich nie zna, musi płacić za głupotę. Chcesz mi wmówić, że Ci zabójcy to tacy biedni ludzie; mieli pecha, że te zewnętrzne czynniki akurat ich się uczepiły. I Ci złodzieje, to nie moja komórka przylepiła im się do ręki, tylko zło przylepiło im się do serca... Z takimi bzdurami idź do szkółki niedzielnej dla 6-cio latków albo między jakieś religijne oszołomy, z poważnymi ludźmi rozmawia się jakimiś sensownymi argumentami. Hipis się znalazł... W ogóle to muszę Ci się przyznać, że chyba od 10 lat nie słyszałem bzdury podobnego formatu. Przyznaj się, wymyśliłeś to tylko po to, żeby przetestować moją cierpliwość. Smile Udało Ci się ją wyczerpać, powaliłeś mnie...

Czlowiek, ktory zabija gwalcicielow swojej corki, rowniez jest zdegenerowany.

Nie gwałcicielów swojej córki, tylko gwałcicielów-morderców swojej córki. Gwałcicielów się tylko gwałci, i to wielokrotnie mocniej i intensywniej niż oni to zrobili. Oczywiście nie robi się tego osobiście. Smile Każda kara powinna mieć charakter winy tylko być bardziej sroga (z każdym kolejnym przestępstwem współczynnik miłosierdzia maleje Smile). Kara śmierci oczywiście bardziej sroga od winy być nie może, ale taki wyjątek jesteśmy chyba w stanie zaakceptować? Wink
Zapisane
Daniel
Go


Email
Odp: Waszym zdaniem: KARA ŚMIERCI
« Odpowiedz #37 : 2009-05-28, 16:25:17 »

Cytuj
A ktoz nam- ludziom dal prawo, zeby decydowac o zyciu lub smierci innego czlowieka?
Chrystus przebaczył ukrzyżowanemu mordercy i obiecał mu zbawienie, ale go nie ocalił. Jego życie musiało został przerwane, bo on przerwał innym życie. Trzeba rozróżnić miłosierdzie, od wykonania woli Boga. To nie jest wymysł jednego człowieka, czy społeczeństwa, ale Prawo Boskie. Można go przestrzegać lub nie, można wierzyć w Boga lub nie – wybór zawsze dokonujemy sami. Tu nie ma żadnej nienawiści, nie głoszę przecież znęcania się nad mordercą. W sposób miłosierny trzeba skrócić mu życie.
Zapisane
cheeta
Go


Email
Odp: Waszym zdaniem: KARA ŚMIERCI
« Odpowiedz #38 : 2009-05-28, 17:11:04 »

"Kto¶, kto zabija innego cz³owieka rezygnuje z tego, ¿eby jego samego traktowaæ jak cz³owieka."

jednak to dalej czlowiek..

"Bzdura. Ofiara mordercy nie wie, ¿e siedz±c sobie w poci±gu czy wchodz±c w uliczkê X kto¶ go zabije, natomiast morderca wie, ¿e je¿eli zabije i go z³api±, to on bêdzie nastêpny. St±d kat i morderca to nie jest to samo."

a jezeli kat zabija niewinnego czlowieka? czym sie wtedy rozni od zabojcy na zlecenie?
btw: Morderca zabijajac 1 osobe i wiedzac, ze pojdzie za to na stryczek, zabije wielu nastepnych, byle tylko nie dac sie schwytac...

"No i co? Jak Ci zachoruje wyrostek, to te¿ go nie wycinaj... On z natury urodzi³ siê zdrowy, tylko czynniki zewnêtrzne go pochorowa³y... Topielec te¿ siê nie utopi³ na w³asne ¿yczenie, tylko czynniki zewnêtrzne to spowodowa³y. I bêdziesz oskar¿a³ Matkê Naturê, ¿e zabi³a niewinnego cz³owieka, który przecie¿ z natury urodzi³ siê z umiejêtno¶ci± oddychania? Ka¿dy roztropny cz³owiek unika wody jak nie umie p³ywaæ, tak samo unika czynników które degeneruj± mózgi i prowadz± do przestêpczo¶ci -- jak ich nie zna, musi p³aciæ za g³upotê. Chcesz mi wmówiæ, ¿e Ci zabójcy to tacy biedni ludzie; mieli pecha, ¿e te zewnêtrzne czynniki akurat ich siê uczepi³y. I Ci z³odzieje, to nie moja komórka przylepi³a im siê do rêki, tylko z³o przylepi³o im siê do serca... Z takimi bzdurami id¼ do szkó³ki niedzielnej dla 6-cio latków albo miêdzy jakie¶ religijne oszo³omy, z powa¿nymi lud¼mi rozmawia siê jakimi¶ sensownymi argumentami. Hipis siê znalaz³... W ogóle to muszê Ci siê przyznaæ, ¿e chyba od 10 lat nie s³ysza³em bzdury podobnego formatu. Przyznaj siê, wymy¶li³e¶ to tylko po to, ¿eby przetestowaæ moj± cierpliwo¶æ. Smile Uda³o Ci siê j± wyczerpaæ, powali³e¶ mnie..."

morderce mozna oddzielic od spoleczenstwa, nie trzeba go w tym celu zabijac. jezeli masz wyrostek, wycinasz go-ok. nikt przy zdrowych zmyslach nie zneca sie nad wycietym wyrostkiem, bo byl winny nieco bolu:D

a z tym przylepianiem do serca to zes blysnal...moze to skutek Twojego uczeszczania do szkolki niedzielnej:D

tak, zabojcy to biedni ludzie. poszkodowani przez los. co nie swiadczy, ze maja prawo kogokolwiek ranic. jak pisalam nikt nie rodzi sie zly. jezeli tego nie rozumiesz, to tylko o Tobie swiadczy... nie nalezy im wspolczuc, poprostu ich zrozumiec. i odizolowac, zeby nie skrzywdzili nikogo po raz 2.


"Nie gwa³cicielów swojej córki, tylko gwa³cicielów-morderców swojej córki. Gwa³cicielów siê tylko gwa³ci, i to wielokrotnie mocniej i intensywniej ni¿ oni to zrobili. Oczywi¶cie nie robi siê tego osobi¶cie. Smile Ka¿da kara powinna mieæ charakter winy tylko byæ bardziej sroga (z ka¿dym kolejnym przestêpstwem wspó³czynnik mi³osierdzia maleje Smile). Kara ¶mierci oczywi¶cie bardziej sroga od winy byæ nie mo¿e, ale taki wyj±tek jeste¶my chyba w stanie zaakceptowaæ? Wink"

i co, ulzyloby Ci tak znecajac sie nad winnym?
a co jezeli trafisz na gwalciciela masochiste...sprawisz mu radosc taka kara:D
Zapisane
viola44
Go


Email
Odp: Waszym zdaniem: KARA ŚMIERCI
« Odpowiedz #39 : 2009-05-28, 17:14:21 »

długo będziecie się jeszcze tak "mordować" Very Happy Very Happy Very Happy

nie lepiej pogadać o .....nie powiem bo się wstydzę Wink Embarassed
Zapisane
Strony: 1 [2] 3 4 5 Do gry Drukuj 
« poprzedni nastpny »
Skocz do:  

Dziaa na MySQL Dziaa na PHP forum.dr-kwasniewski.pl | Dziaajce na SMF 1.0.8.
© 2001-2005, Lewis Media. Wszystkie prawa zastrzeone.
Prawidowy XHTML 1.0! Prawidowy CSS!
Strona wygenerowana w 0.042 sekund z 20 zapytaniami.