Autor
|
Wtek: Zmarł Karol Braniek. (Przeczytany 108152 razy)
|
Krystyna*Opty*
Go
|
Serdeczne wyrazy współczucia dla najbliższej Rodziny
Krystyna
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gwidon
Go
|
.....szczere kondolencje dla rodziny i przyjaciol zmarlego Morgano ! ......
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
lilek
Go
|
Ja rowniez skladam Kondolencje dla rodziny Morgano,
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mari
Go
|
"Wszystkie uciechy Na świecie giną, Wszystko potędze Czasu podpada. Tam tylko chwile Szczęśliwie płyną, Gdzie szczera przyjaźń Sercami włada "...
Przyjaciel , który zawsze był i będzie między Nami ...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
carver
Go
|
Odszedl od nas bezinteresowny uczynny i pracowity. WIECZNY ODPOCZYNEK RACZ MU DAC PANIE...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kriss
Go
|
Odszedl od nas bezinteresowny uczynny i pracowity. WIECZNY ODPOCZYNEK RACZ MU DAC PANIE...
A dlaczego WIECZNY ODPOCZYNEK? bIBLIA MÓWI O ZMARTWYCHWSTANIU , oczywiscie w swoim czasie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kriss
Go
|
Odszedl od nas bezinteresowny uczynny i pracowity. WIECZNY ODPOCZYNEK RACZ MU DAC PANIE...
A dlaczego WIECZNY ODPOCZYNEK? bIBLIA MÓWI O ZMARTWYCHWSTANIU , oczywiscie w swoim czasie. Przepraszam, pomyliłam się w pisowni Biblia miało być z dużej litery a reszta z małej..
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Szymon
Go
|
Szkoda człowieka - szczególnie, że umarł w wieku 68 lat. Natomiast szkoda, że obserwujemy dwie tendencje wśród użytkowników, którzy twierdzą a) stosował złe proporcje, ergo nie był na ŻO b) był na ŻO, ale ciszej nad tą trumną...
Moim zdaniem, żadna z dróg nie jest dobra. Mnie osobiście bardzo poruszyła jego śmierć, bo choćby pozycja na tym forum pokazuje, że w środowisku tzw. Optymalnych miał dosyć znaczącą pozycję. I jeśli umiera ikona ruchu optymalnego... Ja jestem na diecie ŻO 5 lat, a mam tych latek 28. Zupełnie szczerze - nie wiem, co o tym myśleć...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Mi tęż nie podobają się te spekulacje "nad trumną". Rozumiem również obawy osób stosujących ŻO. Ale przecież można na tą sprawę spojrzeć z innej strony. Z tego co wiem i poznałam osobiście, osoby przechodzące na DO mają najczęściej uciążliwe choroby, a często i takie , z którymi medycyna konwencjonalna sobie nie radzi. Nie wiemy czy Morgano bez ŻO nie skończyłby życia w wieku np. 58 lat ?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blackend
Go
|
Zupełnie szczerze - nie wiem, co o tym myśleć...
A znasz lepszą alternatywę? Alternatywę, gdzie badania naukowe pokrywają się z faktami? Stety/niestety wyboru musimy dokonać sami.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Szymon
Go
|
Nie znam, co nie znaczy, że ich nie ma. Nie przeceniam swoich zdolności poznawczych. Być może ŻO jest najlepsza lub najlepsza ze znanych... Być może niekoniecznie.
Mi chodzi o to, że umarł człowiek, który stanowił ikonę żywienia optymalnego. Pana Jana Kwaśniewskiego cytował niemal z pamięci. I okazuje się, że żył krótko, bardzo krótko, umierając na chorobę, o której można było przeczytać w publikacjach p. Kwaśniewskiego, że wynikają ze zbyt dużej ilości zjedzonych węglowodanów. Szczególnie dziwne, jeśli choroba dotyczy układu trawiennego, który miał być nieobciązony nadmiarem pokarmu.
Trudno cokolwiek więcej napisać na podstawie lakonicznej informacji. Chcę tylko zwrócić uwagę na jedną rzecz: nie można wykluczać, że ŻO sprzyja zapadalności na np. raka prostaty. Choćby trafił się choć jeden taki przypadek (a trafił się), trzeba to sprawdzić, przebadać... Wszyscy propagujący ŻO - jakieś organizacje, lekarze, mają moralny obowiązek, bo inaczej popełniają grze - grzech zaniechania.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Szymon
Go
|
Nie wiem, skąd mi się wziął rak prostaty. Zresztą to i tak tylko przykład.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Wacław
Go
|
Można być entuzjastą DO a jednocześnie zajadać się słodkimi bułeczkami. Znamy takich. To mogło dotyczyć MORGANO.
Prawdę zna rodzina, i niech będzie to jej słodka tajemnica.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
viola44
Go
|
przestańcie pierd... Można być entuzjastą DO a jednocześnie zajadać się słodkimi bułeczkami. Znamy takich. To mogło dotyczyć MORGANO.
Prawdę zna rodzina, i niech będzie to jej słodka tajemnica.
Wacław zanim coś się napisze dobrze jest się zastanowić...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
viola44
Go
|
ten nagłówek przez nieopatrzność, nie miało być tak ostro...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
michal
Go
|
De mortuis aut bene, aut nihil (nie dotyczy wyjątkowych skur*****ów). Umarł człowiek, requiescant in pace. Jest rzeczą wysoce niekulturalną, aby prowadzić jałowe dyskusje na temat przyczyn (każdy z dyskutantów nic w tej sprawie nie wie). Czytam ten temat i myślę, że byłoby mi przykro, gdybym był kimś z rodziny Morgano.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blackend
Go
|
Chcę tylko zwrócić uwagę na jedną rzecz: nie można wykluczać, że ŻO sprzyja zapadalności na np. raka prostaty...
Rozumiem Twoje rozterki. Mną "tąpneło" dobre parę lat temu gdy zmarła znajoma mojej mamy, którą miałem przyjemność znać osobiście - długoletnia optymalna. Nigdy nie chorowała, żadnych L4, a tu nagle "trzask prask" wylew i ... Nie powiem żeby mnie to nastroiło optymistycznie, ale musiałem odpowiedzieć sobie na kilka pytań, na spokojnie i jestem nadal na ŻO (czy prawie na ŻO). Dodam, że wśród moich krewnych jesteśmy jedynymi odżywiającymi się w ten sposób. Cała moja rodzina, wśród której jest sporo lekarzy jest bardzo przeciwna ŻO (w niektórych przypadkach skrajnie) i prawie wszyscy chorują! By-passy, rak, miażdżyca, otyłość to u nas norma - i co oni mi chcą zaproponować? Jak na razie to tylko słyszę, że jesteśmy wyjątkowi, a nasze dzieci, które robią furorę to takie fajne bo mamy szczęście ale choroby nas nie miną - poczekamy zobaczymy Wyniki badań naukowych powinny byc gdzieś tutaj http://www.dr-kwasniewski.pl/ Oprócz tego OSBO http://www.optymalni.org.pl/ cały czas dąży do kolejnych badań. Myślę, że jak napiszesz do nich to na pewno prześlą Ci wyniki.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Też bym chciała, aby przeprowadzono, na większą skalę badania dotyczące wpływu ŻO na zdrowie. Wiem, że to nie jest prosta sprawa, ale by było "czarno na białym". Bez takich badań, nawet jak się wyleczy z choroby (u mnie Hashimoto), to lekarz powie, że choroby nie było, albo, że wyniki są błędne, bo choroba cofnać się nie może.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
"adminie", może Ty coś wiesz na ten temat, czy są przeprowadzane, lub planowane, jakieś badania, długoletniego wpływu ŻO na zdrowie? Dla mnie jest ważne już samo to, że wielu wyleczylo się z chorób "niewyleczalnych".
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Szymon
Go
|
Ciekaw jestem, jakie miałeś przemyślenia po tej śmierci... Szczególnie, że powód jej był taki...
Badania są - DO nie powoduje miażdżycy. Ale czy nie powoduje raka dwunastnicy? Lub nie powoduje innych chorób? To pytanie wydaje się bezsensowne w obliczu tego, co pisze p. Kwaśniewski, ale czy zupełnie bezpodstawne w obliczu tego, co się trafia co jakiś czas? Czy zawsze można zrzucić wszystko na słodkie bułeczki lub odesłać do chowu klatkowego? Nie wszystko da się zamieść pod dywan.
Pan, Panie Michale, chyba do końca nie rozumie. To nie dyskusja o Morgano. To dyskusja o tym, by takich przypadków jak Morgano było jak najmniej.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|