Autor
|
Wtek: Każdy dzień ze smietanką... (Przeczytany 87182 razy)
|
kriss
Go
|
Czy mam się martwić, sama nie wiem, dlatego pytam, poniewarz bardzo uzależnilam się od smietanki. Po każdy posiłku organizm domaga się abym popiła smietaką Otwieram lodówkę i pyk... Cokolwiek bym nie zagryzła ,zaraz mi się chce smietanki Co wy na to? Martwić się tym czy nie ? Obym sobie nie zaszkodzłal , bo z wszystkim tak jest że co za dużo , to nie zdrowo, ale nie potrafie się powstrzymać , nawet spijam jej coraz więcej .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
michal
Go
|
Czy mam się martwić, sama nie wiem, dlatego pytam, poniewarz bardzo uzależnilam się od smietanki. Po każdy posiłku organizm domaga się abym popiła smietaką Otwieram lodówkę i pyk... Cokolwiek bym nie zagryzła ,zaraz mi się chce smietanki Co wy na to? Martwić się tym czy nie ? Nie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kriss
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
michal
Go
|
kriss, opisujesz "problem" i pytasz, czy masz się martwić, to Ci odpowiadam, że nie musisz się martwić. Co tu więcej gadać? Pij na zdrowie i trzymaj proporcje. Poza tym, mowa lakoniczna jest cnotą...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Opal
Go
|
Nie zawsze lapidarność jest cnotą
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Rudka
Go
|
Kriss mam podobnie ,smietane uwielbiam pod każdą postacią a szczególnie do kawki wypiłabym tego hektolitry ,ale musze sie niestety pilnować bo przytyłam ostatnio 3 kg i nic mi już nie daje ,ze z niej zrezygnowałam ,węgle ograniczyłam do 40 g waga staneła na 70kg . pomimo tylu wyrzeczeń- Skoro nie tyjesz to pij na zdrowie już Ci zazdroszcze ,że Tobie więcej wolno.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
michal
Go
|
Nie zawsze lapidarność jest cnotą Nie Opal, w sytuacjach które masz na myśli nie mówi się lapidarnie właśnie po to, aby cnota miała wychodne...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
michal
Go
|
Poza tym kobiety chowane na śmietanie mają lepsze biusty (liczność próbki statystycznej = 13).
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Opal
Go
|
Nie Opal, w sytuacjach które masz na myśli nie mówi się lapidarnie właśnie po to, aby cnota miała wychodne... Dokładnie - w tej sytuacji tak Co powiesz jednak na taką lakoniczność wypowiedzi: Pytanie: - Czy mógłby mi Pan powiedzieć jak dojechać do szpitala? Odpowiedź: - Mógłbym.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
michal
Go
|
Co powiesz jednak na taką lakoniczność wypowiedzi:
Pytanie: - Czy mógłby mi Pan powiedzieć jak dojechać do szpitala?
Odpowiedź: - Mógłbym.
"Czy mógłby mi Pan powiedzieć (...)" jest w naszej kulturze (wg obyczaju) tożsame z "proszę mi powiedzieć (...)" i nie czyta się tego dosłownie, dlatego taka wypowiedź to jak już "lakoniczny bełkot". Ludzie, którym zależy na zwięzłości wypowiedzi, przeważnie dbają też o jej sens. Jak miałem 8 lat to byłem takim formalistą i na pytanie "znów nie było cię w szkole?" twardo odpowiadałem "tak", czyli dzisiejsze "nie".
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Opal
Go
|
..."dlatego taka wypowiedź" to jak już "lakoniczny bełkot". ..
Czyli potwierdziłeś to co napisałam, ponieważ ja nie dostrzegam w tym żadnej cnoty.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
michal
Go
|
..."dlatego taka wypowiedź" to jak już "lakoniczny bełkot". ..
Czyli potwierdziłeś to co napisałam, ponieważ ja nie dostrzegam w tym żadnej cnoty. No właśnie nie -- dlatego napisałem dalej: Ludzie, którym zależy na zwięzłości wypowiedzi, przeważnie dbają też o jej sens.
Lakoniczny bełkot jest "niecnotą" nie dlatego, że jest lakoniczny, tylko dlatego, że to bełkot -- ta zwięzłość to nawet dobra, bo krócej człowiek gada głupoty. PS. Aleśmy Opal temat znaleźli...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
admin
Go
|
Śmietanka jest wysoce niebezpieczna i nie powinna być spożywana przez tych wszystkich którzy: nie wiedzą na czym polega Żywienie Optymale ( generalną zasadą ŻO jest Złota Proporcja między BTW), szczególnie niebezpieczna jest dla: "reguły 4-coś tam" z DD, "reguły 30", "reguły 0,8", "reguły 200", "reguły tzw "diety matematycznej"", "reguły raw" i innych wymysłów chorego umysłu... U takich osób śmietanka (mleczne) upośledzają prawidłową czynność organizmu i często z masłem są przyczyną zgonów na tzw "opty"-diecie zwanej też dieta "optymalna". Na tych wyobrażeniach zaleceń JK - nie wolno jeść masła i śmietany! Tym osobom jedynie długotrwały "chów klatkowy" może przynieść porządane efekty (w chowie klatkowym Dieta Optymalna jest skuteczna w 100%, co udowodniono w badaniach naukowych). PS Dla osób poprawnie stosujących Żywienie Optymalne tłuszcz z żółtek, śmietanka i masło, to podstawa spożywanych tłuszczy. Jeśli komuś "mleczne szkodzą" - to nie wolno ich jeść. Ale i tak przy następnych igrzyskach na DD jacyś nawiedzeni będą bzdurzyć, że nie ostrzegałem.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
admin
Go
|
Zasady Diety Optymalnej podane przez Jana Kwaśniewskiego już w 1968 roku są niezmienne, a zmieniają się tylko z własnej winy ich "interpretatorzy" - jasne?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
vigo
Go
|
Widze ze Ci nerwy puszczaja. Ale nie dziwie sie, tez sobie poczytalem post o smierci p. Karola Branka na DD. Zenada. Zwroc uwage, ze mieszaja - jak to w zyciu - tylko 2-3 zmijki i stad zle wrazenia.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
admin
Go
|
- nie żartuj. Wystarczy poszukać statystyk umieralności na raka (90-100tys. zgonów rocznie w Polsce!) - mądrzejsi sobie wyliczą ile Optymalnych powinno statystycznie umierać z tego powodu! - około 2-3 osoby dziennie , a jakoś o tym nie słychać. Obrzydliwa zasada "spindoktorów" od "opty"-diety jest dość prosta: - jeśli są kłopoty, to zaszkodził ci "Kwaśniewski"! (bo się "myli" i "zaleca": "30g"...., bo tak powiedział X lub Y), a nie własny brak umiejętności dbania o zdrowie! I to jest dobra, naturalna selekcja! PS np: jak jakaś kobieta dostanie na DO raka piersi (czego nikomu oczywiście nie życzę!), to "wina Kwaśniewskiego", a nie np: antyperspirantów... Najpierw napiszą, że gadam głupstwa, bo lepiej wiedzą, jak się powinno woniać, a po fakcie będą "gaworzyć", że "się nie ostrzegało"... Szkoda czasu na gadanie...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
_flo
Go
|
Szkoda czasu na gadanie... Wcaaaaale nieee Warto "gadac", kto ma cos z tego wyniesc, ten wyniesie. Kto ma sie czepic, ten sie przyczepi. I bardzo dobrze, ze tak jest, jedni sie czepiaja, drudzy glowkuja, inni jeszcze ignoruja. Kazdy ma jakas role do spelnienia.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
vigo
Go
|
- nie żartuj. ze co ? ze jestem naiwny ? Obrzydliwa zasada "spindoktorów" od "opty"-diety jest dość prosta: - jeśli są kłopoty, to zaszkodził ci "Kwaśniewski"! (bo się "myli" i "zaleca": "30g"....) I to jest dobra, naturalna selekcja! no wlasnie, tych spindoktorow nazwalem paroma zmijkami, poniewaz sa w mniejszosci. Reszta tylko "podchwyca" temat na zasadzie: z kim przestajesz takim sie stajesz. Zreszta co to zmienia, rzeczywiscie szkoda czasu na gadanie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
admin
Go
|
ze co ? ze jestem naiwny ? A skąd! Nie żartuj, że mi "nerwy puszczają"
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
admin
Go
|
Wcaaaaale nieee Warto "gadac"... Dlatego czasem coś napiszę, ale co z tego pisania wynika? Moja marność, marność nad marnościami.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|