Autor
|
Wtek: Nasze pupile. (Przeczytany 1667009 razy)
|
Anulka177
Jr. Member
Pe:
wiadomoci: 3981
|
Bardzo ci dziękuję za wyczerpującą odpowiedź. Bardzo mi pomoże w dobraniu psiakowi pokarmu, na razie je wciąż ten ryż z mięsem. Dałam jej też po plastrze boczku, wczoraj i dziś, ale nie na raz tylko po małym kawałeczku co jakiś czas. Jutro ugotuję makaron z mięsem, dla odmiany Cieszę się, że w końcu się pozbędę zapasów ryżu i makaronu bo miałam tego sporo, a wyrzucać było szkoda. Niech sobie pies zje na zdrowie
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Tutaj jest niezłe forum o karmieniu surową dietą: http://www.barfnyswiat.org/index.php?redir=1Poczytaj, pomysłów mają ludzie wiele, jednak moim zdaniem przypisują niektórym kwestiom zbyt wiele uwagi, np. olejom, suplementom czy warzywom. Zwracaj jednak uwagę na indywidualne reakcje swojego psiaka, bo nie zawsze pies daje się tak karmić, czasem trzeba pokombinować, obrabiać mięso czy dodawać tłuszczu/węglowodanów...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Jarek
Go
|
Może tort orzechowy ? Uważam że to super karma dla psa
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Napij się naparsteczek alkoholu, to dobre lekarstwo.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Jarek
Go
|
A czemu by nie ,tylko nie bilansuj psiakowi
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Tutaj jest niezłe forum o karmieniu surową dietą: http://www.barfnyswiat.org/index.php?redir=1Poczytaj, pomysłów mają ludzie wiele, jednak moim zdaniem przypisują niektórym kwestiom zbyt wiele uwagi, np. olejom, suplementom czy warzywom. Zwracaj jednak uwagę na indywidualne reakcje swojego psiaka, bo nie zawsze pies daje się tak karmić, czasem trzeba pokombinować, obrabiać mięso czy dodawać tłuszczu/węglowodanów... Nasz labrador nie lubi surowego mięsa...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Anulka177
Jr. Member
Pe:
wiadomoci: 3981
|
Tutaj jest niezłe forum o karmieniu surową dietą: http://www.barfnyswiat.org/index.php?redir=1Poczytaj, pomysłów mają ludzie wiele, jednak moim zdaniem przypisują niektórym kwestiom zbyt wiele uwagi, np. olejom, suplementom czy warzywom. Zwracaj jednak uwagę na indywidualne reakcje swojego psiaka, bo nie zawsze pies daje się tak karmić, czasem trzeba pokombinować, obrabiać mięso czy dodawać tłuszczu/węglowodanów... Póki co, zakochana jest w parówkach. Dziś byliśmy na spacerze i całe 1,5 km przeszła przy nodze bez smyczy. Wystarczyła tylko odrobina parówki od czasu do czasu i biegła wpatrzona we mnie jak w obrazek (Dzięki za linka, poczytam)
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Jarek
Go
|
Mojego znajomego pies to łyżeczką jest karmiony ,i tylko gotowane mięsko spożywa To prawdziwy miłośnik zwierząt .Taka karma takie czasy .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Tutaj jest niezłe forum o karmieniu surową dietą: http://www.barfnyswiat.org/index.php?redir=1Poczytaj, pomysłów mają ludzie wiele, jednak moim zdaniem przypisują niektórym kwestiom zbyt wiele uwagi, np. olejom, suplementom czy warzywom. Zwracaj jednak uwagę na indywidualne reakcje swojego psiaka, bo nie zawsze pies daje się tak karmić, czasem trzeba pokombinować, obrabiać mięso czy dodawać tłuszczu/węglowodanów... Póki co, zakochana jest w parówkach. Dziś byliśmy na spacerze i całe 1,5 km przeszła przy nodze bez smyczy. Wystarczyła tylko odrobina parówki od czasu do czasu i biegła wpatrzona we mnie jak w obrazek (Dzięki za linka, poczytam) Nie forsuj psa. Tzn. niech hula ile chce, ale niech sama sobie dozuje odpoczynki. Żadnego biegania za rowerem i forsownych spacerów, gdzie pies musi się zmuszać, by nadążyć za przewodnikiem. Bez gwałtownych zrywów i hamowania, np. przy aportowaniu. Najlepiej trenować posłuszeństwo i wymyślać zabawy bardziej "umysłowe" niż fizyczne. Do ukończenia pół roku to tylko zabawa wg psiego scenariusza, nie naszego. Potem można stopniowo wprowadzać ciut cięższe, regularne wysiłki, ale z głową. Po pierwszej rujce (koło 9 miesiąca), kiedy szkielet "stanie", mięsnie za to zaczną się mocno rozwijać, zwiększamy stopniowo obciążenie treningowe, a w pełni dorosły pies wielkości bordera, jest około drugiego roku życia.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Jarek
Go
|
Dlatego takie kolejki u weterynarzy ,bo jak to kiedyś psiaki bez przepisu zdrowe były ,tak teraz ogłupienie jest normą
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Naturalnie, i nikt się nie przejmował, jak pies zdechł na nosówkę, babeszjozę, a po wypadku samochodowym leżał pod stołem w kuchni, aż się zrósł i chodził potem bokiem. Trzeba brać odpowiedzialność za to co się oswoiło.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Jarek
Go
|
No pewno lepiej jak psiak dostaje leki na nosówkę i broń boże by zdechł
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Na nosówkę nie ma leków. A oczywiście, po to się bierze przyjaciela pod dach, żeby pozwolić mu zdechnąć. Ty jesteś naprawdę takim idiotą, czy tak kokietujesz?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Jarek
Go
|
Jaki ty prosty jesteś idioto
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Prostota jest cnotą. Ty jesteś prostakiem.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Maniek
Jr. Member
wiadomoci: 4136
|
A mój kocur, je samą wołowinę, i codziennie żółtko ze śmietanką. To dobrze, czy źle? Bo nie wiem, jego sierść świeci się jak psu jajca, kark ma jak pudzianowski, przegonił z okolicy wszystkie kocury , a kotki ustawiają się w ogródku w rządku...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Wołu raczej nie upolowałby. Reszta wygląda dobrze.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Maniek
Jr. Member
wiadomoci: 4136
|
Wołu raczej nie upolowałby. Reszta wygląda dobrze. i przy tym straszny miluch i pieszczoch
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Ja jestem zdeklarowanym psiarzem, kotów nie rozumiem i wolałbym nie mieć, ale dokarmiam i dopajam bezpańskie w zimie. Pomagają kontrolować populację gryzoni, a niektóre są bardzo piękne. Podobają mi się ich ruchy i ogólna sprawność fizyczna, a umaszczenie rude pręgowane jest bezkonkurencyjne.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blackend
|
Sprawne ruchowo kociaki są super, rude też.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|