Nasze pupile.

[Radzio]

Dziś kolejny, obiecany dłuuższy spacer. Dziesięcionogi zaprzęg, mogę już zaryzykować wypowiedź, jest całkiem nieźle przygotowany do zimowych harców. Jeśli nie zaistnieją nieprzewidziane okoliczności, to śmiem twierdzić, że pasażerowie saneczek, sztuk raz, mogą być mile zaskoczeni bezstratnym spalaniem zaprzężonych psów i ich towarzysza.     15km, aż taśmy od spadochronu trzeszczały. I nie ma, że w nocy, bo kulig wówczas jest najradośniejszy.  

[Radzio]

Tharna, jeśli będziesz konsekwentna, prócz objawów niepożądanych, po początkowej fazie odżywiania(nie wiem jak długo może trwać ta faza), powinny pojawić się "objawy" innego typu, być może również "niepożądane".   
Jednym z nich może być np. chęć pobiegania w towarzystwie ulubieńca,  trzymanego za ... wodze. Nie dużo- kilometr, może nieco więcej.
Jemu lżej, Tobie lżej- bo nie sama, a wszyscy zainteresowani spacerem szczęśliwi.

[Radzio]

Dziś jest "psi dzień"- bo im się należy, to konsekwentnie i pogoda u mnie taka.

[Radzio]

To, co rano zlało zdążyło jeszcze wyschnąć, bądź się wchłonąć, niestety nie zdążyłem zadowolić zwierząt, ale- jutro też jest dzień i to bez względu na pogodę.

[Radzio]

A dziś pogoda jak marzenie- słonecznie, romantycznie, jesiennie.
Co się odwlecze, to nie uciecze. Wczoraj ganiałbym długo i po ciemku w towarzystwie 8 łap, a teraz 14, z czego część obuta.
Kilometraż zostanie tylko nieznacznie skrócony , w końcu jest argument- zima za pasem.   

[Radzio]

Kolejny dzień jak w marzeniach- psy "pociągowe", to szczęściarze.

[Radzio]

Dziś dostanę od zwierzakĂłw po "dupie", ale ... ustoję.  

[Radzio]

5km sam, ... rozwłóczyłyby mnie po lesie.   Oczywiście z miłości, bo nie z nienawiści- przecież.

[renia]

5km sam...

Na boso?

[Radzio]

W sandałach. 

[Radzio]

A pro po sandałów, te moje dwa "brytawnny", ciągnęły dziś tak mocno (w tym tygodniu trochę je zaniedbałem, ale wiecie- Mamusia), że chyba w zimowym zaprzęgu będę
zbędny.
Poza tym, one boso, ja w sandałach- hmm, trochę głupio. 
Wiem, kupię im bamboszki. Tym samym wyrównam szanse, bo z postawy wyprostowanej nie zrezygnuję. Chyba, że po dobrym koniaku. 

[Radzio]

Zapuściłem psy. Zapuściłem się. One opuściły ogony, a ja opuściłem... kilkadziesiąt km lasu,
ale przecież do tego, co poniżej, nie mogę dopuścić! 

http://www.youtube.com/watch?v=9b5dGbRK8bg
"Obserwując" moją Rodzicielkę i nie mojego "niepsa", skłony jestem zastanowić się nad tym montażem.  

[Radzio]

Dziś wielki dzień, całe "stado" będzie na spacerze- nie z mojej inicjatywy. Nie sądziłem, że kaukazy mają taką-... przed spacerową, kangurzą skoczność.  

[RafałS]

http://youtu.be/PEV7UmJTF4g 

[Radzio]

Piękny dzień. Znalazłem chwilę żeby cztery pary łap mogło w miarę swobodnie grzebnąć te 12km.
W sumie jakoś udaje się zapewnić im te 20-25 km tygodniowo, a zima tuĹź tuĹź.  

[Zyon]

Moje pupile niezaleznie od pogody robia zawsze to samo. Nawet na spacer nie moge ich wziac.

[renia]

Rybki?

[Blackend]

Rybki są suuuper! 

[Zyon]

Rybki?

No

[renia]

Piranie?