Autor
|
Wtek: Nasze pupile. (Przeczytany 1669136 razy)
|
Gavroche
|
Termity to owady o największym stopniu skomplikowania społecznego w świecie zwierząt. Tworzą niesamowite struktury mieszkalne, zorientowane wg stron świata i pola elektromagnetycznego Ziemi, by uzyskać najlepszy mikroklimat wewnątrz termitiery. Niektóre państwa termitów liczą po 10 mln i są podzielone na kilkadziesiąt kast o różnych zadaniach na rzecz społeczeństwa. https://www.superstock.com/stock-photography/NATURAL%20MAGNETS
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dasna
Go
|
Termity to owady o największym stopniu skomplikowania społecznego w świecie zwierząt. Tworzą niesamowite struktury mieszkalne, zorientowane wg stron świata i pola elektromagnetycznego Ziemi, by uzyskać najlepszy mikroklimat wewnątrz termitiery. Niektóre państwa termitów liczą po 10 mln i są podzielone na kilkadziesiąt kast o różnych zadaniach na rzecz społeczeństwa. https://www.superstock.com/stock-photography/NATURAL%20MAGNETSNasze pupile.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
To naprawdę ciekawe, bo przynajmniej trzy gatunki termitów oraz ten mały rybik: http://en.m.wikipedia.org/wiki/Ctenolepisma_lineataposiadają swoją własną (nie pochodzenia drobnoustrojowego) celulazę. Ten enzym, do niedawna przypisywany tylko mikroorganizmom, okazał się być produkowany przez zwierzęta! Czy ta zdolność powstała niezależnie ewolucyjnie czy też owady "pożyczyły" i przyswoiły sobie geny produkcji celulazy?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Gavroche
|
W wakacje jest pewna prawidłowość, sporo osób przychodzi po instrukcje dotyczące chowu naszych rodzimych gatunków płazów i gadów. Syn/córka złapali żabkę/traszkę/jaszczurkę, co robić..? Zaczynamy od tego, że wszystkie krajowe płazy i gady są pod całkowitą ochroną prawną, więc jest to wykroczenie (dla mnie to głupota, bo nic tak nie uczy szacunku dla przyrody jak opieka nad żywym stworkiem w domu, tym bardziej, że można go wypuścić na wolność w dowolnym momencie. Przetrzymywanie przez kilka dni płaza czy gada, nawet w takich temperaturach, niczym nie grozi, a nauka i frajda nieoceniona). Potem staramy się identyfikować zwierzę, jest to o tyle ważne, że ropuchy, grzebiuszki, formy wodne traszek są bardzo wdzięcznym obiektem chowu (nie stresują się, chętnie jedzą i zadowalają się nawet niewielkim pojemnikiem z poduchą mchu i miską z wodą oraz kryjówką), natomiast żaby zielone i brunatne, formy lądowe traszek czy zaskrońce, przeżywają wielki stres, nie jedzą, rozbijają się o ścianki nawet bardzo dużych terrariów i generalnie się nie nadają. Często też okazuje się, że ta żaba to kumak, a wąż to padalec, traszki robią za jaszczurki, a grzebiuszki za rzekotki... Broń Boże nie namawiam do przetrzymywania dzikich zwierząt w domu ( jest to nielegalne, istnieje niebezpieczeństwo myko, bakterio i parazytologiczne ), ale czasem są sytuacje, że trzeba przetrzymać zwierzaka kilka dni, a karanie za to , w obliczu tysięcy rozjechanych autami sztuk dziennie jest co najmniej śmieszne... Sprzedaję sporo owadów na karmówkę dla takich wakacyjnych miłostek
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Gavroche
|
Czyli szafa gra i muzyka buczy. Sytuacja podobna do tych, o których tu rozmawiamy często. Im wyższa świadomość, tym mniejsza ingerencja w wolność. A, że ludzie głupie są i tłuką ropuchy i padalce kijem w ogrodzie, to obostrzenia muszą być, dla postrachu, co to daje, to inna sprawa. Często jest odwrotnie, wciągnięcie jakiegoś gatunku na listę chronionych, wyraźnie zmniejsza jego liczebność. Staje się "rzadki i chroniony" więc cenniejszy w przeliczeniu na zoodolary Zaryzykuję stwierdzenie, że ochrona gatunkowa nie nie daje w rzeczywistości, nie na papierze, i w razie czego potrafię to wykazać na kilku przykładach
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blackend
|
Bo należy od dzieciństwa szacunek do zwierząt wszczepić i wtedy nie ma chronione, niechronione tylko wszystkie jednakie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Widzą, że jak małe, biedne zwierzę, to trzeba je chronić, a jak duże to siebie...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Widzą, że jak małe, biedne zwierzę, to trzeba je chronić, a jak duże to siebie... Muchy i komary chronić, a jak krowa to w nogi!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
A jak? Komary nakarmić, a krowy to ja się boję...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
A jak? Komary nakarmić, a krowy to ja się boję... Słusznie, bo mleczne są niezdrowe
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|
renia
|
...myślałam o byku...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
...myślałam o byku... Byk lubi czerwoną płachtę
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Ponoć to jest bujda...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Ponoć to jest bujda... Na corridzie działa
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|
|
|