|
Diogenes z Synopy
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Zwykle szara zaczyna gody na początku kwietnia, zielona i paskówka, miesiąc później. Lubię łazić po tokowiskach, bo samce ropuch wydają taki miły głos, jak skomlenie szczeniaka, ale mają nieprzystającą do niego agresję seksualną i obłapiają ampleksusem nie tylko samice, ale inne samce, ryby czy nawet kalosze na nogach.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blackend
|
A ile się człowiek nalatał po bibliotekach, księgarniach i ile listów do ogrodów zoologicznych i placówek naukowych napisał, żeby zdobyć trochę wiedzy biologicznej, bo tak łatwo, jak dzisiaj to nie było. Tak właśnie było. Znałem na pamięć całe akapity, co było łatwe, bo niewiele było tej literatury. Tez przechodziłem etap akwarium zimnowodnego z ciernikami i moczarką kanadyjską.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
Przecież w mrowiskach nie ma ropuch... Reniu, może trochę szersze spojrzenie na objawy budzenia się przyrody ze snu zimowego? Bo "jedna rozgodzona ropucha wiosny nie czyni".
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
administ
Go
|
Jeszcze do mrowisk nie zaglądałem, ale dam znać jak się ma sytuacja, jak tylko mi się zaś nie zapomni...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
administ
Go
|
Polubią, jak im kto na mrowisko zamach terrorystyczny dokona...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Unia nakaz da i nie ma zmiłuj...żadna mrówka się nie wymknie...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
A ile się człowiek nalatał po bibliotekach, księgarniach i ile listów do ogrodów zoologicznych i placówek naukowych napisał, żeby zdobyć trochę wiedzy biologicznej, bo tak łatwo, jak dzisiaj to nie było. Tak właśnie było. Znałem na pamięć całe akapity, co było łatwe, bo niewiele było tej literatury. Tez przechodziłem etap akwarium zimnowodnego z ciernikami i moczarką kanadyjską. Przyznam, że dużo w moim akwarystycznym życiu zmieniła ta książeczka: http://lubimyczytac.pl/ksiazka/160687/moje-akwariumPamiętasz ją? Biblia młodego akwarysty, te wspaniałe rysunki na marginesach, ech, sentyment mam do niej.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Gavroche
|
Pamiętam ją, wtedy każda pozycja była ważna i czytana z wypiekami.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
Mnie tam akwarium samo chodzi i to bez fachowej literatury, karmię dwa razy na dobę zgodnie z apetytem, raz na parę dni, zależnie od nasłonecznienia, magnesem przetrę szybę z glonów, ze trzy wiadra wody w tygodniu na podmiankę i raz na kwartał czyszczenie filtra (albo częściej jeśli to konieczne). I już...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Diogenes z Synopy
Go
|
u mnie w stawku w zimą zamarzły trzy dorodne szubunki (?) i karaś karmazynowy . Idiotki pływały zimą po wierzchu zamiast się schować na głębię i zamarzły niczym owady w bursztynie. A parę lat przeżyły. A dzikie karasie nie taki gupie. Zakopują się w dnie. mam oryginał. Mogę odsprzedać za kastę śmietanki
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blackend
|
I już... A bo fachowcowi, to wszystko samo się robi.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Gavroche
|
u mnie w stawku w zimą zamarzły trzy dorodne szubunki (?) i karaś karmazynowy . Idiotki pływały zimą po wierzchu zamiast się schować na głębię i zamarzły niczym owady w bursztynie. A parę lat przeżyły. A dzikie karasie nie taki gupie. Zakopują się w dnie. mam oryginał. Mogę odsprzedać za kastę śmietanki Zwykle pływają w toni w chłody, kiedy na dnie dużo martwej materii organicznej pochłania tlen i nie mogą tam siedzieć. A książeczkę też mam, pierwsze polskie wydanie, sprzed 30 lat, to chyba tłumaczenie 16 wydania niemieckiego.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
I już... A bo fachowcowi, to wszystko samo się robi. Ale okiem trzeba rzucić i w stosownym momencie interweniować, bo zapuścić łatwo, a do ładu doprowadzić, to sporo zachodu!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|