Autor
|
Wtek: Nasze pupile. (Przeczytany 1672688 razy)
|
Gavroche
|
A drewniaki szykują się do "hibernacji"(zeszłej zimy "przepadły" na kwartał - myślałem, że się zatraciły), dobrze się mają w chłodnej wodzie. Ja też jestem zwolennikiem niższych temperatur w akwarium, w sklepie teraz budują gniazdo gurami dwuplame, a zbiornik stoi w holu galerii, temperatura wody 18,5 stopnia. Znawcy twierdzą, że przeziębią narząd labiryntowy, tylko jak przeziębią, skoro woda i powietrze tak samo ciepłe. Im dłużej obcuję z naturą, tym większy mam szacunek dla jej plastyczności.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Kropkowane z żółtą płetwą mam - 2szt. - bardzo ładnie się to prezentuje. A w takiej temperaturze w ogóle dotleniają się połykając powietrze znad tafli? Obserwujesz takie zachowanie?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blackend
|
Kiryski mają przesympatyczne mordki. Ważne aby było stadko, bo stadna rybka i źle znosi samotność.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Pamiętam moje pierwsze rozmnożenie pstrego (wtedy kiryski to były tylko spiżowe i pstre) ze trzy tuziny maluchów krzątających się po podłożu całym stadem. Piękny widok.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blackend
|
Też miałem pstre i godzinami siedziałem przed akwarium obserwując jak żerują po dnie. Pamiętam, że niektórzy rozmnażali je symulując porę deszczową, czyli duże i częste podmiany wody i mieszanie co jakiś czas łapą po całym akwarium, że niby taka burza panuje.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Coś w tym jest, bo ja wówczas trzymałem je ponad miesiąc w 10cm starej, brudnej wody, a potem w kilku rzutach, napełniłem baniak świeżą wodą. Ale teraz się tak nie robi, i też się mnożą. Najlepszy numer zrobiła mi kiedyś para wielkopłetwa wspaniałego. Miałem już dosyć ich godów, w zbiorniku około 20 litrów miałem już 3 pokolenia młodych, a samiec budował kolejne gniazdo. Przelałem tę parę po chamsku do słoika litrowego i wystawiłem na balkon, miałem zamiar je wcisnąć jakiemuś koledze. Oczywiście w wakacje było dużo ważniejszych spraw i zapomniałem o tym na kilka dni. Zaglądam kiedyś do tego słoika, a tam pełno rybich larw pływa, aż ciemno...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
admin
Administrator
Hero Member
wiadomoci: 26808
|
Kropkowane z żółtą płetwą mam - 2szt. - bardzo ładnie się to prezentuje. A w takiej temperaturze w ogóle dotleniają się połykając powietrze znad tafli? Obserwujesz takie zachowanie? U mnie napowietrzanie tylko z ruchu wody (filtr dobrze bełta), ale czasem się trafia - głównie spiżowe - reszta ryb - nie zauważyłem.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blackend
|
...Zaglądam kiedyś do tego słoika, a tam pełno rybich larw pływa, aż ciemno... Na hormony nic nie poradzisz. Ale ciekawe, że samiec nie zabił samicy po złożeniu ikry.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Kropkowane z żółtą płetwą mam - 2szt. - bardzo ładnie się to prezentuje. A w takiej temperaturze w ogóle dotleniają się połykając powietrze znad tafli? Obserwujesz takie zachowanie? Pewnie powietrze łapią, jak wodą się zachłysną...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
...Zaglądam kiedyś do tego słoika, a tam pełno rybich larw pływa, aż ciemno... Na hormony nic nie poradzisz. Ale ciekawe, że samiec nie zabił samicy po złożeniu ikry. Bardzo zgodna para, ale taka ciasnota musi być stresująca tak czy siak. Z drugiej strony, teraz promuje się wielkie zbiorniki nawet dla ślimaków "bo przecież w naturze mają do dyspozycji cały staw". Prywatnie bardzo lubię trend "nano", oczywiście do małych akwariów trzeba dużego doświadczenia. Ale teraz młodzi akwaryści mają łatwiej, sprzęt i dostęp do wiedzy są super. Jak sobie przypomnę moje początki prawie cztery dekady temu, to włos się jeży na głowie. Całkowita wymiana wody co dwa tygodnie, gotowanie żwiru, ciągle padające ryby i nierosnące rośliny. I znikąd pomocy, bo wszyscy robili tak samo, a panu w zoologicznym było to na rączkę.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Kropkowane z żółtą płetwą mam - 2szt. - bardzo ładnie się to prezentuje. A w takiej temperaturze w ogóle dotleniają się połykając powietrze znad tafli? Obserwujesz takie zachowanie? Pewnie powietrze łapią, jak wodą się zachłysną... Dobrze, że nie plują tą wodą na podłogę.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blackend
|
Bardzo zgodna para, ale taka ciasnota musi być stresująca tak czy siak. Z drugiej strony, teraz promuje się wielkie zbiorniki nawet dla ślimaków "bo przecież w naturze mają do dyspozycji cały staw". Prywatnie bardzo lubię trend "nano", oczywiście do małych akwariów trzeba dużego doświadczenia. Ale teraz młodzi akwaryści mają łatwiej, sprzęt i dostęp do wiedzy są super. Jak sobie przypomnę moje początki prawie cztery dekady temu, to włos się jeży na głowie. Całkowita wymiana wody co dwa tygodnie, gotowanie żwiru, ciągle padające ryby i nierosnące rośliny. I znikąd pomocy, bo wszyscy robili tak samo, a panu w zoologicznym było to na rączkę. Jakbym swoją przygodę z akwarystyką opowiadał. Co do nano, to robiłem update mojej 25-ki przed wakacjami. Kupiłem jakiś substrat z nawozem, nawet nie pamiętam jakiej firmy i posadziłem małego Heńka, oraz ponikło na tył. Jak dotąd, zero glonów, zero, nul, nic normalnie nic, jestem w szoku. Światło włączam o zmroku, bo jest dość w ciągu dnia, od czasu do czasu mała podmiana i jest idealnie. Jednak te współczesne podłoża robią robotę. Aha, w akwa są tylko ślimaki przywleczone z roślinami, bo żal mi cokolwiek dokładać do tak małego akwarium.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Taka lampka nocna. To ja w 15 litrach z lampką z Ikei, na zwykłym żwirze z mchami, anubiasem i mikrozorium, mam ślimaki, krewetki Red Cherry, jednego raczka z Patzcuaro i parkę Endlerów z kilkoma młodymi. Również zero glonów, mimo światła z okna i lampeczki świecącej po 14h, ale robię 2-3 10% podmianki w tygodniu i skąpo karmię. Mnie przeszedł kompleks "męczenia zwierząt w szklance", jak kilkanaście lat temu zobaczyłem na Słowacji, w okolicy Bratysławy, na tzw. Wyspie Żytniej dzikie gupiki żyjące w ścieku rolniczym o głębokości centymetra czy dwóch.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blackend
|
No i jak z tymi Endlerkami, odławiasz co chwile, bo to się przecież mnoży jak króliki?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Tak, podrostki odławiam i zawożę do sklepu, a tam chyba chłopaki dają je szczupaczkom żyworodnym. Jednak nie ma ich tak wiele, mało pokarmu i niska temperatura wody nie sprzyjają eksplozji demograficznej.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Kropkowane z żółtą płetwą mam - 2szt. - bardzo ładnie się to prezentuje. A w takiej temperaturze w ogóle dotleniają się połykając powietrze znad tafli? Obserwujesz takie zachowanie? Pewnie powietrze łapią, jak wodą się zachłysną... Dobrze, że nie plują tą wodą na podłogę. Może i takie "specjalistki" da...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|
Gavroche
|
Ciekawa forma barwna po lewej stronie zdjęcia. U strzelczyków to mózg przelicza różnicę w gęstości wody i powietrza, tak by strzał był skuteczny, mimo załamania światła. Inaczej radzą sobie anablepsy, mają podwójne oczy, jedna część na powietrze, druga do wody: https://akwarium.info.pl/ciekawostki/ryba-widzaca-poczwornieCo ciekawe, bywa, że żyją w tych samych wodach co strzelczyki.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|
|