forum.dr-kwasniewski.pl
Witamy, Go. Zaloguj si, lub zarejestruj prosz.
2024-03-28, 18:38:31

Zaloguj si podajc nazw uytkownika, haso i dugo sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
5. Węglowodany staramy się zjadać w postaci skrobi, tj. w ziemniakach i warzywach.
658458 wiadomoci w 4058 wtkach; wysane przez 27 uytkownikw
Najnowszy uytkownik: startom
* Strona gwna Pomoc Szukaj Kalendarz Zaloguj si Rejestracja
+  forum.dr-kwasniewski.pl
|-+  Działy Forum
| |-+  Wolne tematy
| | |-+  Nasze pupile.
« poprzedni nastpny »
Strony: 1 [2] 3 4 5 6 7 ... 230 Do dou Drukuj
Autor Wtek: Nasze pupile.  (Przeczytany 1470843 razy)
Blackend
Go


Email
Odp: Nasze pupile.
« Odpowiedz #20 : 2009-08-20, 20:25:12 »

Dzisiaj na tresurze psa, syn poznał, że pieska  podkarmiałam, bo nie był tak posłuszny, jak inne psy. Nie był taki wygłodniały.

Dobra szkoła dla psów to taka, która wychowuje właścicieli! A nie psy! Pies to pies jaki jest każdy widzi Wink
Zachowanie stada, co to jest przewodnik i inne obyczaje psowatych musimy poznać My - aby żyć w zgodzie i obopólnej szczęśliwości wiele, wiele lat Smile))
Treserzy to "bałwany" (cytat) - tylko dobry behawiorysta Smile
Zapisane
renia
Hero Member
*****
Pe: Kobieta
wiadomoci: 70130


Odp: Nasze pupile.
« Odpowiedz #21 : 2009-08-20, 20:33:27 »

Gdyby to tylko ode mnie zależało, to sama bym go wyszkoliła Wink)
Zapisane

Blackend
Go


Email
Odp: Nasze pupile.
« Odpowiedz #22 : 2009-08-20, 20:36:21 »

Gdyby to tylko ode mnie zależało, to sama bym go wyszkoliła Wink)

I tak pewnie będzie Wink Smile Czuje pismo nosem Wink
Zapisane
renia
Hero Member
*****
Pe: Kobieta
wiadomoci: 70130


Odp: Nasze pupile.
« Odpowiedz #23 : 2009-08-20, 20:51:06 »

Wink)
Zapisane

renia
Hero Member
*****
Pe: Kobieta
wiadomoci: 70130


Odp: Nasze pupile.
« Odpowiedz #24 : 2009-08-21, 07:59:04 »

W powyższych postach, pomylił mi się behawioryzm, z innymi nurtami psychologicznymi i odpisałam bezsensownie. Ale, w końcu,  to nie pierwszy raz i pewnie nie ostatni.. Wink)
Zapisane

adamel
Go


Email
Odp: Nasze pupile.
« Odpowiedz #25 : 2009-09-12, 22:43:46 »

Nie przejmuj się, moja córka wzięła psa(suczkę) 13 lat temu i wiadomo było,kto ma o nią dbać.Życzę cierpliwości i zadowolenia z faktu posiadania psa. Pies zawsze chce się przypodobać swemu panu, więc nie ma możliwości,aby dobrze ułożony zrobił "coś grubszego" na chodniku.One to naprawdę rozumieją.Nie musisz psa karmić jajkami, wystarczy,że nia daje się im resztek"z pańskiego stołu"-tylko mięsko i podróbki.Jak wspomniałem moja suczka ma już ponad 13 lat(na ludzkie ok.75),a przyspieszenie w biegu ma jak Porsche.Życzę powodzenia,bo to jest bardzo "kontaktowe"zwierzę.
Zapisane
renia
Hero Member
*****
Pe: Kobieta
wiadomoci: 70130


Odp: Nasze pupile.
« Odpowiedz #26 : 2009-09-13, 10:02:10 »

O moim piesku napiszę później - jak "admin" zwiększy pojemność Forum, bo może zabraknąć miejsca na inne posty  Wink)
To jest temat rzeka Smile)
Zapisane

renia
Hero Member
*****
Pe: Kobieta
wiadomoci: 70130


Odp: Nasze pupile.
« Odpowiedz #27 : 2009-09-13, 17:49:35 »

Labradory faktycznie są bardzo kontaktowe. Ale jak zostają same w domu, to o wszelkim kontaktowaniu od razu zapominają (przynajmniej nasz). Niedawno zostawiliśmy go dosłownie na pół godziny samego w domu, a jak wróciliśmy, to o mało nie trzeba było mnie reanimować Wink) . Obrus ze stołu był ściągnięty razem z wazonem i kwiatkami, a stojąca na podłodze nierozpakowana paczka z komputerem - dokładnie rozpakowana Smile) (biedak się namęczył). Cały pokój był w papierkach i styropianie. Na szczęście komputer był cały. Piesek, oczywiście udawał, że to nie jego robota Smile Teraz nie zostawiamy go samego, jak już musimy, to w ogrodzie - tam też robi szkody ale na mniejszą skalę Smile
Muszę pilnować zamykania drzwi do łazienki, bo od razu wskakuje do wanny i czeka zadowolony na wodę Smile
Niedawno sama nie zamknęłam drzwi, a przygotowywałam kąpiel najmłodszemu synowi i jak piesek (wielkie "bydlę") wskoczył z rozpędu do wanny, to cała łazienka była zalana. Sad
Ale potrafi też być grzeczny i robić smutne, niewinne oczy, szczególnie jak patrzymy na niego, albo jak jemy. On jest nieznośny i bardzo kochany Smile)
To tak w duuużym skrócie.. Smile
Zapisane

adamel
Go


Email
Odp: Nasze pupile.
« Odpowiedz #28 : 2009-09-17, 16:16:15 »

Labradory faktycznie są bardzo kontaktowe. Ale jak zostają same w domu, to o wszelkim kontaktowaniu od razu zapominają (przynajmniej nasz). Niedawno zostawiliśmy go dosłownie na pół godziny samego w domu, a jak wróciliśmy, to o mało nie trzeba było mnie reanimować Wink) . Obrus ze stołu był ściągnięty razem z wazonem i kwiatkami, a stojąca na podłodze nierozpakowana paczka z komputerem - dokładnie rozpakowana Smile) (biedak się namęczył). Cały pokój był w papierkach i styropianie. Na szczęście komputer był cały. Piesek, oczywiście udawał, że to nie jego robota Smile Teraz nie zostawiamy go samego, jak już musimy, to w ogrodzie - tam też robi szkody ale na mniejszą skalę Smile
Muszę pilnować zamykania drzwi do łazienki, bo od razu wskakuje do wanny i czeka zadowolony na wodę Smile
Niedawno sama nie zamknęłam drzwi, a przygotowywałam kąpiel najmłodszemu synowi i jak piesek (wielkie "bydlę") wskoczył z rozpędu do wanny, to cała łazienka była zalana. Sad
Ale potrafi też być grzeczny i robić smutne, niewinne oczy, szczególnie jak patrzymy na niego, albo jak jemy. On jest nieznośny i bardzo kochany Smile)
To tak w duuużym skrócie.. Smile No,tak-ściągnięty obrus z "zawartością-sprawdzał prawo grawitacji, Rozbebeszona paczka-badanie struktury molekularnej.Komputera nie tknął,bo go jeszcze nie nauczyłaś obsługi.
Zapisane
renia
Hero Member
*****
Pe: Kobieta
wiadomoci: 70130


Odp: Nasze pupile.
« Odpowiedz #29 : 2009-09-17, 16:25:12 »

No,tak-ściągnięty obrus z "zawartością-sprawdzał prawo grawitacji, Rozbebeszona paczka-badanie struktury molekularnej.Komputera nie tknął,bo go jeszcze nie nauczyłaś obsługi.

No kto by to pomyślał, że pies może być tak inteligentny?! Wink  Muszę sprawdzić jego iloraz IQ Wink)
Jednak z takim "inteligentnym" psem, czasami można "kota" dostać Smile)
Zapisane

Ewa
Go


Email
Odp: Nasze pupile.
« Odpowiedz #30 : 2009-09-25, 02:19:30 »

Popieram wysokie kary za psie kupy. Mam dosyć spacerowania zygzakiem w celu uniknięcia wdepnięcia. Zwłaszcza po zimie obraz jest w mieście katastroficzny. Tylko ludzie odpowiedzialni powinni posiadać zwierzęta. Ja bym nawet po 1000 zl wlepiała mandatu dla leniwców obrzydliwców. Kociarze wiedzą, że na kupkach naszych pupili nikt się nie poślizgnie Smile
A gołębie i koty za zaśmiecanie do aresztu. Koty ...powiedzmy... na 3 dni, gołębie na 5, bo działają w grupach spiskowych. Aha! Muchy na... godzine    Mr. Green
Zapisane
Teresa Stachurska
Go


Email
Odp: Nasze pupile.
« Odpowiedz #31 : 2009-09-25, 08:46:51 »

Moja Kiciusia nie zaśmieca... Miała trudne dzieciństwo i boi się wyjść dalej niż na balkon. Podwórko ogląda z parapetu okiennego, albo z balkonu, jak w telewizji. Uznaje wyłącznie towarzystwo człowieka jeśli on/ona jest zdolny ją głaskać Smile 
Zapisane
renia
Hero Member
*****
Pe: Kobieta
wiadomoci: 70130


Odp: Nasze pupile.
« Odpowiedz #32 : 2009-09-25, 09:05:34 »

..już tego kotka polubiłam..
Zapisane

Teresa Stachurska
Go


Email
Odp: Nasze pupile.
« Odpowiedz #33 : 2009-09-25, 10:40:29 »

Reniu, dziękuję w imieniu Kiciusi i własnym także. Udała mi się - nie bez pomocy dobrych ludzi !- uratować jej życie.
Zapisane
renia
Hero Member
*****
Pe: Kobieta
wiadomoci: 70130


Odp: Nasze pupile.
« Odpowiedz #34 : 2009-09-25, 11:02:17 »

Ja bym ją nazwała.. "Szczęściara" Very Happy
Zapisane

Opal
Go


Email
Odp: Nasze pupile.
« Odpowiedz #35 : 2009-09-25, 11:18:53 »

Aha! Muchy na... godzine Mr. Green

Ja to bym te muchy na dożywocie wsadziła do aresztu - taka straszna jestem  Cool

Moja Kiciusia nie zaśmieca...  Podwórko ogląda z parapetu okiennego, albo z balkonu, jak w telewizji. Uznaje wyłącznie towarzystwo człowieka jeśli on/ona jest zdolny ją głaskać Smile

U mnie jest tak samo, ale ze względu na rasę. Długość futra nie współgra ze śmieciami na ulicy.

Udała mi się - nie bez pomocy dobrych ludzi !- uratować jej życie.

Brawo, oby więcej takich życzliwych ludzi było.
Zapisane
Ewa
Go


Email
Odp: Nasze pupile.
« Odpowiedz #36 : 2009-09-26, 00:37:52 »

..już tego kotka polubiłam..
Ja go juz uwielbiam. Wczoraj widziałam przez kamerę, jak ta kociczka trzyma rękę Teresy miękkimi łapkami i patrzy jej w oczy jak zahipnotyzowana.
Zapisane
Ewa
Go


Email
Odp: Nasze pupile.
« Odpowiedz #37 : 2009-09-26, 00:42:44 »

Aha! Muchy na... godzine Mr. Green

Ja to bym te muchy na dożywocie wsadziła do aresztu - taka straszna jestem  Cool

No nie! Jesli muchy na dożywocie, to co z komarami zrobimy?!  Shocked A już nie chcę myśleć o krowach  Confused
Zapisane
Opal
Go


Email
Odp: Nasze pupile.
« Odpowiedz #38 : 2009-09-26, 09:28:08 »

Wszystko przemyślałam i dzisiaj złagodniałam. Nie wsadzę tych much na dożywocie, bo potem żadna mi nie wpadnie do domu i moje koty nie będą miały za czym biegać i dokazywać. Komary też są niewinne, bo komar nic mi w życiu złego nie zrobił, a jedynie komarzyca mi krwi utoczyła i to nie dla siebie, ale dla małych, to trudno mieć jej za złe.
Krowa to w ogóle inny temat i jej to bym nigdy nie zamknęła, bo jak ona potrafi łzy lać biedulka, to by mi serce prędzej by pękło patrząc na taką smutną minkę i te wielkie oczy.
Nie wiem, ale taka dzisiaj jakaś dobra jestem <łaskawca> ha,ha  Laughing
Zapisane
renia
Hero Member
*****
Pe: Kobieta
wiadomoci: 70130


Odp: Nasze pupile.
« Odpowiedz #39 : 2009-09-26, 18:55:24 »

Ja go juz uwielbiam. Wczoraj widziałam przez kamerę, jak ta kociczka trzyma rękę Teresy miękkimi łapkami i patrzy jej w oczy jak zahipnotyzowana.
Macie fajnie z tymi kamerami. Smile Ja to się na tym w ogóle nie znam..ale poznam  Smile
Zapisane

Strony: 1 [2] 3 4 5 6 7 ... 230 Do gry Drukuj 
« poprzedni nastpny »
Skocz do:  

Dziaa na MySQL Dziaa na PHP forum.dr-kwasniewski.pl | Dziaajce na SMF 1.0.8.
© 2001-2005, Lewis Media. Wszystkie prawa zastrzeone.
Prawidowy XHTML 1.0! Prawidowy CSS!
Strona wygenerowana w 0.032 sekund z 20 zapytaniami.