forum.dr-kwasniewski.pl
Witamy, Go. Zaloguj si, lub zarejestruj prosz.
2024-03-28, 13:19:53

Zaloguj si podajc nazw uytkownika, haso i dugo sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
7. Nie trzeba liczyć spożytych kalorii, natomiast należy liczyć kalorie przy kupowaniu żywności.
658449 wiadomoci w 4058 wtkach; wysane przez 27 uytkownikw
Najnowszy uytkownik: startom
* Strona gwna Pomoc Szukaj Kalendarz Zaloguj si Rejestracja
+  forum.dr-kwasniewski.pl
|-+  Działy Forum
| |-+  Wolne tematy
| | |-+  Żywienie mlodych kotow.
« poprzedni nastpny »
Strony: [1] 2 3 4 Do dou Drukuj
Autor Wtek: Żywienie mlodych kotow.  (Przeczytany 43197 razy)
daniol
Go


Email
Żywienie mlodych kotow.
« : 2009-06-25, 10:49:52 »

dostalismy z zona 2 mlode koty 6 tygodni jeden ostatni z mioty bardzo maly i schorowany oczy tak zaropiale ze az sklejone powluczyl tylnimi nogami i strasznie wytrzeszczone oczy nie wiem czy mu oczy urosly a glowa zapomniala tego zrobic czy poprostu z braku dobrego pozywienia cos sie mu stalo z oczami
nigdy nie mialem kotow wiec zero pojecia czym sie je karmi wiec zerknolem w google i jak przeczytalme na jakim forum zeby dawc im chleb rozmoczony w melku i ziemniaki to stwierdzilem ze daruje sobie czytanie poprostu postaram sie nasladowac to co koty naturalnie jedza wiec jak upoluje zwiezaka to ma tam mieso troche tluszczu i podroby piersze dni dawalem im zoltko ze smietana po trzech dniach mieso mielone z zoltkiem a czwartego dnia dostaly troche watrobki i twarogu
kotu po trzech dniach przestaly ropiec oczy po tygodniu nogami nie powluczy i oczy juz ma prawie normalne czyli nie wytrzeszczone
pytanie moje jest skierowane do osob ktore maja koty czy przypadkiem czegos zle nie robie i co jeszcze dawac im do jedzenia bo mieso, zoltko, twarog, watóbka to chyba nie wszystko co powinny jesc
jak dorosna chcial bym przestac je karmic zeby zaczely same polowac wtedy beda mialy odpowienie jedzenie a ze mieszkam w pasie rezerwatu to jedzenia mialy by pod dostatkiem
Zapisane
Opal
Go


Email
Odp: Żywienie mlodych kotow.
« Odpowiedz #1 : 2009-06-25, 12:33:45 »

Te kotki są bardzo malutkie, normalnie powinny być jeszcze przy matce. Skoro już są u Ciebie, to daj im się napić odrobinę mleka, woda powinna być zawsze dostępna do picia w miseczce i takim maluszkom możesz podawać chude mięso wołowe, królicze, z kurczaka - drobno zmielone. Skoro jedzą żółtka, to może dobrze. Nie wolno dawać tłuszczu, czy mięsa wieprzowego. Nie ryzykuj ze śmietaną, bo będziesz leczył biegunkę. Najlepiej kupić saszetki gotowej, mokrej karmy dla juniora. Powodzenia i wymiziaj je ode mnie Smile
Zapisane
RTS
Go


Email
Odp: Żywienie mlodych kotow.
« Odpowiedz #2 : 2009-06-25, 15:15:37 »

Ja bym raczej zostawił im tą śmietanę jeżeli po niej jest ok. Nie wiem o jakie mleko Opal chodzi ale krowie to chyba zupełnie inne proporcje składników niż w kocim.
Zapisane
viola44
Go


Email
Odp: Żywienie mlodych kotow.
« Odpowiedz #3 : 2009-06-25, 15:44:39 »

kici, kici Laughing
Zapisane
Opal
Go


Email
Odp: Żywienie mlodych kotow.
« Odpowiedz #4 : 2009-06-25, 15:49:41 »

Dorosłe koty nie potrzebują w ogóle mleka, ale maluchy, które nie dostają mleka matki można chwilę potrzymać na mleku krowim (odrobinę mleka, nie jako podstawowe danie). Właściwie powinny jeść teraz ugotowane mięso z odrobiną warzywek, zrobione na papkę. Jeżeli jednak nie ma sensacji po surowym mielonym, to bym im to zostawiła. Mięso surowe powinno być zamrożone, a potem podane w temperaturze pokojowej. Można też kupić suchą, dobrze zbilansowaną karmę dla juniorów. Polecam coś z firmy Royal Canin lub Purinę.
Spodziewam się, że to dachowce, a Ty chcesz je utrzymać przy życiu do samodzielności bez zbędnych wydatków, więc chociaż teraz dawaj im to z mięsa co możesz. Nie podawaj chleba, kasz, ryżów itp. niejadalnych rzeczy. Oczy koniecznie powinieneś im przemyć solą fizjologiczną, a powieki przetrzeć Borasolem. Udaj się też do weterynarza, żeby zaszczepił i odrobaczył maluchy.
Zapisane
Opal
Go


Email
Odp: Żywienie mlodych kotow.
« Odpowiedz #5 : 2009-06-25, 15:53:56 »

kici, kici Laughing

 Laughing Laughing Laughing  miau, mrau...mrrr
Zapisane
Opal
Go


Email
Odp: Żywienie mlodych kotow.
« Odpowiedz #6 : 2009-06-25, 17:14:42 »

Zapomniałabym Smile Małym kotkom trzeba jeszcze bardzo delikatnie wymasować brzuszki, w naturze robi to ich matka Smile Czeka Cię sama przyjemność Wink zwłaszcza gdy położą się na Tobie i zasną wtulone, szukając ciepła człowieka, słodko mrucząc...
Zapisane
daniol
Go


Email
Odp: Żywienie mlodych kotow.
« Odpowiedz #7 : 2009-06-27, 08:38:01 »

kotki mleka nie dostaja wogole bo nie mam dostepu do swiezego od krowy a ze sklepu to znajomego kot jak mu zostawili mleko na caly dzien to walal wode z kibelka niz te mleko
mysle ze slodka sietana im pasuje zadnego rozwolnienia nie maja i szybko przybawja na wadze staram sie dawac im wszystko surowe jak najmniej przetworzone przez czlowieka
ogladalem film terapia garsona jest tam opis eksperymentu na kotach ktore byly karmione jedne surowym miesem inne gotowanym te ktore dostawaly przetworzone jedzenie chorowaly mialy problemy z temperamentem a po kilku pokoleniach nie mogly sie rozmnazac wiec kupowanie jedzenia z saszetki odpada zreszta z tego co wiem nawet jak by w tej saszetce byly trociny z dodatkami to kot tez by sie tym zajadal tylko mi nie chodzi zeby koty jadly a o to zeby dostarczyc im wszystkiego czego potrzebuja do prawidlowego rozwoju
Zapisane
Opal
Go


Email
Odp: Żywienie mlodych kotow.
« Odpowiedz #8 : 2009-06-27, 08:41:20 »

mi nie chodzi zeby koty jadly a o to zeby dostarczyc im wszystkiego czego potrzebuja do prawidlowego rozwoju


Prawidłowe podejście Smile Miziaki dla kociaków.
Zapisane
Rudka
Go


Email
Odp: Żywienie mlodych kotow.
« Odpowiedz #9 : 2009-07-02, 01:06:55 »

Jeżeli Ty ich tak dobrze karmisz to zapomnij ,ze będą samodzielne.
  koty juz Ciebie upolowały -i regularnie o  stałej porze będą przychodzić na stołówke..
Zapisane
zenon
Go


Email
Odp: Zywienie mlodych kotow.
« Odpowiedz #10 : 2009-07-02, 15:21:11 »

Ja bym sobie darowal "gotowa karme dla juniora" ze sklepu.
Kat nie powinien jesc zbyt tlusto, zoltko ze smietana to przegiecie.
koty powinny jesc na surowo, co jest jedna z lepiej przebadanych rzeczy (doswiadczenie Potengera na 4 pokoleniach kotow, trwajacy 10 lat)

http://www.vetlord.org/taurine-is-essential-for-cats/
Zapisane
viola44
Go


Email
Odp: Żywienie mlodych kotow.
« Odpowiedz #11 : 2009-07-02, 15:32:24 »

a ja bym dawała kotkowi mleczko a myszkę lub ptaszka musiałby upolować sobie sam.... Very Happy jestem przeciwnikiem trzymania kotów w domu....to jakieś nienaturalne....z kotami rasowymi jest gorzej to jakieś mutanty nie przystosowane do życia na wolności.... Shocked
Zapisane
grizzly
Go


Email
Odp: Żywienie mlodych kotow.
« Odpowiedz #12 : 2009-07-02, 15:49:34 »

...jestem przeciwnikiem trzymania kotów w domu....to jakieś nienaturalne...

Taki "dochodzacy" jest najlepszy, pomruczy od czasu do czasu,
"polize gdzie trzeba" a tak na stale to "zdechnie za zycia".  Cool Laughing Razz

Zapisane
viola44
Go


Email
Odp: Żywienie mlodych kotow.
« Odpowiedz #13 : 2009-07-02, 15:54:52 »

...jestem przeciwnikiem trzymania kotów w domu....to jakieś nienaturalne...

Taki "dochodzacy" jest najlepszy, pomruczy od czasu do czasu,
"polize gdzie trzeba" a tak na stale to "zdechnie za zycia".  Cool Laughing Razz
Very Happy misiek ja Cie kiedyś udusze.. Very Happy
Zapisane
Opal
Go


Email
Odp: Żywienie mlodych kotow.
« Odpowiedz #14 : 2009-07-03, 16:16:52 »

Ja bym sobie darowal "gotowa karme dla juniora" ze sklepu.
Kat nie powinien jesc zbyt tlusto, zoltko ze smietana to przegiecie.
koty powinny jesc na surowo, co jest jedna z lepiej przebadanych rzeczy (doswiadczenie Potengera na 4 pokoleniach kotow, trwajacy 10 lat)

http://www.vetlord.org/taurine-is-essential-for-cats/

Jeżeli ktoś nie ma doświadczenia w karmieniu kotów, to już lepiej jak poda mu zawartość saszetki gotowej karmy niż zaleje kota mlekiem, da mu chleba, czy owoców Wink  Mniejsza szkodliwość czynu Laughing Odnośnie śmietany sama pisałam, że nie jest odpowiednia.
Czy koty powinny jeść na surowo? Mam kontakt z wieloma właścicielami kociastych, różnych ras i większość z nich twierdzi, że jak surowe, to lepiej wcześniej przemrożone, a część z nich uważa, że najlepiej gotowane. Mały dodatek gotowanych warzyw jest stosowany w każdym przypadku.
Moje koty zajadają się surową wątróbką, surowymi rybami, wołowiną. Nie przepadają za mięsem z kurczaka, ale chyba sami możemy się domyślać dlaczego.

a ja bym dawała kotkowi mleczko a myszkę lub ptaszka musiałby upolować sobie sam.... Very Happy jestem przeciwnikiem trzymania kotów w domu....to jakieś nienaturalne....z kotami rasowymi jest gorzej to jakieś mutanty nie przystosowane do życia na wolności.... Shocked

Powiedziała co myślała, bo na kotach się nie znała. Każdy kot domowy, bez względu na rasę i zasobność żołądka - będzie polował. To właśnie dlatego tak fajnie koty polują na kłębki wełny, biegają za zabawkami. Wystarczy zobaczyć jak przebiegle i zwinnie kot potrafi atakować muchę, bawić się żywą myszą.
Zapisane
Opal
Go


Email
Odp: Żywienie mlodych kotow.
« Odpowiedz #15 : 2009-07-03, 16:21:49 »

Kiedyś mój teść rozzłościł się na swojego czarnego kota, że ten tylko u niego się najada, wyleguje na kanapie i nawet myszy nie chce mu się upolować. Po tych słowach kot wstał z kanapy, przeciągnął się i wybiegł na zewnątrz. Po jakiejś chwili wrócił z upolowaną myszą w pyszczku, którą rzucił pod nogi swojego właściciela. Potem wskoczył ponownie na kanapę i zasnął. Koty przynoszą swoim właścicielom upolowane myszy jako swój wkład w wyżywienie rodziny, z którą się utożsamiają.
Wink
Zapisane
grizzly
Go


Email
Odp: Żywienie mlodych kotow.
« Odpowiedz #16 : 2009-07-03, 16:39:51 »

...Koty przynoszą swoim właścicielom upolowane myszy jako swój wkład w wyżywienie rodziny, z którą się utożsamiają...

Eeee... tam jakies cuchnace mysie zwloki. Shocked  Confused

Wartosciowy "Kocurek" to przed ewszystkim "$$$" musi przynosic,
a jak tego nie robi to faktycznie jest tylko "zwyklym wy-mieszancemLaughing Razz


Zapisane
Opal
Go


Email
Odp: Żywienie mlodych kotow.
« Odpowiedz #17 : 2009-07-03, 17:04:31 »

Jako ciekawostkę dodam, że kot domowy nigdy nie zje nieświeżego mięsa. On jeszcze przed człowiekiem potrafi odróżnić, prawdopodobnie wyczuwając amoniak, czy mięso nadaje się do jedzenia, czy nie. Gdy ktoś nie jest pewien, czy kupione mięso można jeszcze przetwarzać, czy nie - wystarczy dać kawałek tego mięsa kotu do spróbowania i obserwować czy zje, czy odejdzie Wink
Kolejną ciekawą rzeczą jest wrażliwość kota na ruchy tektoniczne ziemi. W krajach, w których występują trzęsienia ziemi - kot chwilę przed wyczuwalnym przez człowieka trzęsieniem, pierwszy ucieknie w popłochu z domu.
Walka między kotami o przyznanie im statusu w swoim społeczeństwie jest bardzo groźna dla obserwatora. Pazury, kły, siła i błyskawiczny ruch - jednak nie spotkałam się z przypadkiem mordu. Okaleczenia po walce są duże, ale pokonany odchodzi, ale nie przez "tęczowy most".
Zapisane
Rudka
Go


Email
Odp: Żywienie mlodych kotow.
« Odpowiedz #18 : 2009-07-04, 03:25:36 »

Opal -akurat zeszłego rokumój Morus zginął w walce z drugim dochodzącym kocurem do naszej Pazerki.
    Walka rozegrała się w piwnicy -szkoda ,ze w nocy i nikt nie słyszał . Mad
rano ojciec zeszedł i zastał tam pobojowisko a nasz Morusek pod stertą gazet zagryziony.
    Nie był On taki swięty bo znikał nam na dłużesze okresy a wszystkie obce koty przeganiał
    ,no i trafił na mocniejszego. Pazerka za to urodziła 2 piękne burasy i 2 mieszańce.
Zapisane
Opal
Go


Email
Odp: Żywienie mlodych kotow.
« Odpowiedz #19 : 2009-07-04, 09:37:03 »

Niezła kocica musi być z tej Pazerki Laughing
Rudka - dobrze, że mi o swoim Morusie napisałaś. Zastanawiające jest tylko dlaczego znaleźliście go pod stertą gazet. Musiał raczej sam się tam wczołgać po ostrej walce, a to by oznaczało, że "odszedł" nie w trakcie, ale na skutek niefortunnie odniesionych ran. Walki kotów trwają krótko, bo taka kotłowanina, gdzie futro fruwa, a ruchy pazurów są niesamowicie szybkie - wymaga wiele energii. Nie wiem, czy gdybyście nawet usłyszeli co się dzieje w piwnicy, to byście zdążyli rozgonić towarzystwo. Sama, gdy widzę taką walkę, podchodzę najwyżej na odległość metra - zbyt ryzykowne spotkanie Wink Najlepiej jest mieć pod ręką wiadro wody i skropić Wink nią kociaste.
Co tam walki, najpiękniejsze są serenady wyśpiewywane przez kocury do wybranki ich serca. Niejeden facet mógłby się wiele nauczyć Laughing a może niejeden się nauczył  Rolling Eyes
Zapisane
Strony: [1] 2 3 4 Do gry Drukuj 
« poprzedni nastpny »
Skocz do:  

Dziaa na MySQL Dziaa na PHP forum.dr-kwasniewski.pl | Dziaajce na SMF 1.0.8.
© 2001-2005, Lewis Media. Wszystkie prawa zastrzeone.
Prawidowy XHTML 1.0! Prawidowy CSS!
Strona wygenerowana w 0.029 sekund z 18 zapytaniami.