forum.dr-kwasniewski.pl
Witamy, Go. Zaloguj si, lub zarejestruj prosz.
2024-11-30, 00:24:45

Zaloguj si podajc nazw uytkownika, haso i dugo sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
10. Nie wolno głodzić się ani pościć.
669847 wiadomoci w 4061 wtkach; wysane przez 34 uytkownikw
Najnowszy uytkownik: root
* Strona gwna Pomoc Szukaj Kalendarz Zaloguj si Rejestracja
+  forum.dr-kwasniewski.pl
|-+  Działy Forum
| |-+  Wolne tematy
| | |-+  sentencje
« poprzedni nastpny »
Strony: 1 ... 3 4 5 6 7 [8] 9 10 11 12 13 ... 83 Do dou Drukuj
Autor Wtek: sentencje  (Przeczytany 830036 razy)
Tomkiewicz
Go


Email
Odp: sentencje
« Odpowiedz #140 : 2007-04-17, 18:34:06 »

 Zofia, a co jeśli wiara to mozolenie się na próżno ? Masz jedno życie, które poświęcasz mirażom. A gdy miraże okażą się godne swojego znaczenia ? Co wtedy ?

Tomek

ps: Kwiatuszku , na temat boga nie da się rozmawiać merytorycznie, można spróbować metodycznie Smile

Zapisane
Zofia
Go


Email
Odp: sentencje
« Odpowiedz #141 : 2007-04-17, 18:44:04 »

Tomek,
mylisz pojęcia. Ja nie wierzę, tylko szukam dowodów na istnienie Boga. Jestem na etapie,że Bóg i zjawiska z NIM związane, to jest fizyka i to nie z podsatwówki, a wyższej generacji, ale jeszcze w powijakach. Idę szukać dalej...
Tomek jak zdasz do gimnazjum, to może porozmawiamy o szczegółach. (żart)
Pozdrawiam  Zofia
Zapisane
Tomkiewicz
Go


Email
Odp: sentencje
« Odpowiedz #142 : 2007-04-17, 18:49:45 »

 Jestem w stanie nawet zdać do gimnazjum, tylko choć raz odpowiedz mi na proste pytanie.

Tomek
Zapisane
Zofia
Go


Email
Odp: sentencje
« Odpowiedz #143 : 2007-04-17, 19:09:56 »

Tomku,
na tym etapie edukacji odpowiedziałam, najprościej jak można.  Laughing Laughing Laughing
Ale proponuję zakończyć tę przepychankę słowną, bo mi się robi tak jakoś nijako, a czas jest niewyobrażalnie drogi.
Pozdrawiam  Zofia
Zapisane
elmo
Go


Email
Odp: sentencje
« Odpowiedz #144 : 2007-04-17, 19:16:07 »

Tomek ,a udowodnisz mi ,że Boga nie ma?
Zapisane
Tomkiewicz
Go


Email
Odp: sentencje
« Odpowiedz #145 : 2007-04-17, 19:24:11 »

     Zofia, zapytam inaczej. Czy niewyobrażalna strata czasu, jaką jest szukanie dowodów na istnienie boga, jest warta odwrócenia się od potencji tkwiącej w człowieku ? Co powoduje, że stawiasz metafizykę ponad humanizm ?
           Osobiście wolałbym całe życie spędzić na obserwacji naukowej lotopałanki kuzu niż zajmować się bytami pomyślanymi, mitycznymi.

Tomek
Zapisane
Uponstar
Go


Email
Odp: sentencje
« Odpowiedz #146 : 2007-04-17, 19:27:42 »

Tomek ,a udowodnisz mi ,że Boga nie ma?


Elmo, a udowodnisz mi, ze w sercu ziemi nie mieszkają żaroodporne diabły?   Very Happy

Nie udowadnia się, że czegoś nie ma.
Zapisane
elmo
Go


Email
Odp: sentencje
« Odpowiedz #147 : 2007-04-17, 19:32:58 »

Elmo, a udowodnisz mi, ze w sercu ziemi nie mieszkają żaroodporne diabły?   Very Happy




No.....postaram się ,popracuję dziś nad tym ,to dam Ci dowody najpóźniej jutro  Cool

Tomek chce od Zofii dowodów ,że Bóg istnieje.To niech przedstawi dowody na to ,że Boga nie ma  Smile  Idea
Zapisane
wojteks
Go


Email
Odp: sentencje
« Odpowiedz #148 : 2007-04-17, 19:52:23 »

Wiecie czym jest gra w szachy? - umysłowym onanizmem.
Wiecie czym jest spieranie się czy jest, czy nie ma Boga?. Czymś gorszym od gry w szachy. Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing
Zapisane
Therion
Go


Email
Odp: sentencje
« Odpowiedz #149 : 2007-04-17, 19:58:47 »

 :lol:Dobre Smile
Zapisane
tetryk
Go


Email
Odp: sentencje
« Odpowiedz #150 : 2007-04-17, 20:07:54 »

Cytuj
Nie udowadnia się, że czegoś nie ma.

Pol zartem pol serio: Smile

Twierdzenie 1: Nie udawadnia sie, ze czegos nie ma (innymi slowy: jak czegos nie ma, to nie ma na to dowodu).
Dowod? Szukamy zatem dowodu na to, ze nie ma dowodu. Nonsens...

Dla lepszego zobrazowania sytuacji:

Twierdzenie 2 (ksiazkowy przyklad, chociaz modne u niektorych filozofow): Nic nie jest pewne (czytaj: nie ma rzeczy pewnych).
Dowod? Nic nie jest pewne, wiec i twierdzenie, ze nic nie jest pewne nie jest pewne. Nonsens...

Twierdzenie, ktore nie ma dowodu nie jest twierdzeniem. Udawadnia sie wszystko (kazde prawo), co nie jest definicja (przypisaniem nazwy, konstrukcja). W przeciwnym razie moznaby sie niezle zakrecic i dostac kreciolka, probojac zlapac wlasny ogon. Smile

Cytuj
Wiecie czym jest spieranie się czy jest, czy nie ma Boga?

Oznaka takiej samej glupoty po obu stronach sporu. Smile
Zapisane
elmo
Go


Email
Odp: sentencje
« Odpowiedz #151 : 2007-04-17, 20:13:34 »

Pozostaje mi to skwitować w taki sposób:

      Laughing 

Kogoś, kto jest przekonany ,że Bóg istnieje ,nie da się przekonać ,że Boga nie ma....
A ....kogoś, kto jest przekonany ,ze Boga nie ma....no...to czas sam pokazuje  Laughing
pozdro  Cool



Zapisane
Tomkiewicz
Go


Email
Odp: sentencje
« Odpowiedz #152 : 2007-04-17, 20:38:07 »

 Wymyśliłem sobie taką  frazę.
   Otóż, gdyby człowiek wreszcie uwierzył w czlowieka, przestałby mu szkodzić. Inna sprawa , gdy miejsce ludzkości zajmie bóg. Wtedy wiara maszeruje jako armia, a nienawiść staje się nieświadoma, ślepa - z horyzontu znika człowiek, a jeśli jest, staje się narzędziem.

    Dlaczego tak się może dziać ?

  Sytuacja staje się niepewna, gdy człowiek pozbywa się siebie, umniejsza się we własnych oczach i kieruje swoje marzenia o mocy i miłości na boga.
        Ma miejsce przedziwna sytuacja, bo czymże jest człowiek, który obdarzył boga wszystkim co najlepsze, a sobie zostawił grzech, słabość, pokorę ?
             Nie potrafię kochać siebie, więc marzenia o własnej miłości przenoszę na boga, który "za mnie" mnie pokocha.  Nie daję sobie rady z miłością do drugiej osoby - zawsze na posterunku jest bóg, który nas kocha. Nie potrafię sobie wyznaczyć granic i być zdyscyplinowanym - tworzę postać boga srogiego, karzącego, mściwego. Nie spełniłem się seksualnie, a więc ratumku poszukam w teologii, która zwykle rozsiewa pogardę dla ciała.
            Im bardziej słaby i bezradny człowiek, tym bardziej obraz boga będzie przypominał rodzica. Tragedia na całe zycie polega na tym, że człowiek odziera się z możliwości odczuwania całej palety namiętności i szczerych uczuć, bo zagrażają one jego kruchej konstrukcji, która otoczył się ze strachu przed samym sobą.
    Spróbujcie zauważyć, jak PEWNE byłoby życie w harmoniii, gdyby człowiek uwierzył w siebie i innych i jak niepewny jest, gdy woła do boga. Tu sytuacja jest "na dwoje babka wróżyła", bo religijny człowiek może być dobry tylko ze względu na boga, nigdy zaś z podziwu dla człowieczeństwa.
             
ps: A teraz czas na zaprzeczanie i szybkie wyparcie. Do dzieła !!

Tomek
Zapisane
Tomkiewicz
Go


Email
Odp: sentencje
« Odpowiedz #153 : 2007-04-17, 20:51:58 »

   Mnie nie interesuje spór o istnienie boga, ja Tetryk wołam o człowieka - o jego wielkość, moc, mądrość, miłość, możliwości.
                 Precz z bogami, jak mawiał znany, mądry i bardzo nieszczęśliwy człowiek !
        Mamy czasy nowożytne, cywilizacja gna do przodu mordując nadzieje o umiar, a Fromm grzmiał kiedyś o tym, że twórca nie ma już kontaktu ze swym tworzywem i miał rację. Nie powiedział tylko wystarczająco często, że człowiek dał sie zamordowac bogom.
         
Tomek
       
Zapisane
KR
Go


Email
Odp: sentencje
« Odpowiedz #154 : 2007-04-17, 21:02:09 »

Nie udowadnia się, że czegoś nie ma.

Brak dowodu nie implikuje fałszywości hipotezy (absolutnie dowolnej). Znalezienie dowodu weryfikuje prawdziwość hipotezy - mówi się o niej wtedy, że jest twierdzeniem. Dowieść fałszu hipotezy można przez podanie kontrprzykładu. Tak samo z twierdzeniem, jeżeli dowód był błędny.

Pozwolę sobie wysnuć, że w jądrze ziemi mieszkają żaroodporne diałby. Czekam na kontrprzykład. (Dla  wyjaśnienia: kwestie religijne są mi zgoła obojętne).
Zapisane
Tomkiewicz
Go


Email
Odp: sentencje
« Odpowiedz #155 : 2007-04-17, 21:09:37 »

 KR, pomijasz bardzo istotne rzeczy , jak prawdopodobiieństwo i zdrowy rozsądek. Chcesz bzdurzenia o żaroodpornych diabłach ?
               O rzeczywistości mówi i pisze się w pewnych ramach prawdopodobieństwa empirycznego, w przeciwnym razie to bełkot. Bawi Was dowodzenie, że istnieje lub nie istnieje mówiące w bantu krzesło komputerowe lub latający dywan z możliwością nagrywania świszczącego wiatru ? Nikt w takie g...o nie uwierzy !!
           Za to, gdy pod rozwagę bierze się powszechnie przyjętą paranoję i urojenie, jaką jest religia - powstają setki tomów, tysiące wielkich "uczonych" teologów. Innymi słowy, tworzy się biznes dusz oparty na ŻADNYch dowodach.
                   
Tomek
Zapisane
tetryk
Go


Email
Odp: sentencje
« Odpowiedz #156 : 2007-04-17, 22:10:37 »

Cytuj
KR, pomijasz bardzo istotne rzeczy , jak prawdopodobiieństwo i zdrowy rozsądek.

Obawiam sie Tomek, ze ktos uwierzy w Twoje slowa o opisywaniu rzeczywistosci w ramach tzw. prawdopodobienstwa empirycznego, bos to ladnie ubral w zdanie a ludzie leca na takie rzeczy, ale jeszcze bardziej obawiam sie, ze ktos uwierzy w Twoje slowa o tym, ze pisanie inaczej o rzeczywistosci to belkot. Obawiam sie, ze o zdrowym rozsadku zapomniales Ty, probujac walczyc z zasadami zdrowego rozsadku wlasnie, ktorych czesc przedstawil KR w swoim poscie. To o zaroodpornych diablach ze strony KR to bylo pol zartem pol serio Tomek, aby pokazac wam poziom calej tej... waszej dyskusji. Wyluzuj sie... co Cie tak boli w tym, ze ludzie sobie w cos tam wierza, czyzby to, ze wierza w cos innego niz Ty? Ty masz swoje poglady, inni maja swoje, bo na tym wlasnie polega cala ta zabawa w swiatopoglad, ze kazdy moze miec swoj. To jest wolny (powiedzmy) wybor (powiedzmy) kazdego czlowieka...

Cytuj
tworzy się biznes dusz oparty na ŻADNYch dowodach.

Mowisz, jakby Twoje slowa opieraly sie na jakis dowodach. Obawiam sie, ze maja tak samo mizerne fundamenty jak ich paplanina... Wnioskuje tak, ot, na podstawie prawdopodobienstwa empirycznego. Wink
Zapisane
Therion
Go


Email
Odp: sentencje
« Odpowiedz #157 : 2007-04-17, 22:28:48 »

Pozwolę sobie wysnuć, że w jądrze ziemi mieszkają żaroodporne diałby. Czekam na kontrprzykład. (Dla  wyjaśnienia: kwestie religijne są mi zgoła obojętne).
Zdecydowanie się nie zgadzam. W jądrze ziemi są płynne smoki toczące wieczną wojnę z ognistymi żabami Smile.
Zapisane
Uponstar
Go


Email
Odp: sentencje
« Odpowiedz #158 : 2007-04-17, 22:36:36 »

Pozwolę sobie wysnuć, że w jądrze ziemi mieszkają żaroodporne diałby. Czekam na kontrprzykład. (Dla  wyjaśnienia: kwestie religijne są mi zgoła obojętne).
Zdecydowanie się nie zgadzam. W jądrze ziemi są płynne smoki toczące wieczną wojnę z ognistymi żabami Smile.

Obydwaj gadacie durnoty. Ostatnia wyprawa do wnjétrza ziemi Julisza V. jasno pokazala co tam jest!!!



 Cool
Zapisane
Rudka
Go


Email
Odp: sentencje
« Odpowiedz #159 : 2007-04-17, 23:04:23 »

Mnie sie wydaje ,ze Tomek całkiem rozsądnie wyjaśnił istnienie" pomyślanego"bytu
    Tu nie jest problem ,że ktoś w coś wierzy ,ale w skali globalnej
     wierzacy narzucają ,wymuszają a nawet stosują przemoc wobec ateistów.
     Dlatego zdrowy rozsądek cały czas przegrywa z zabobonem.
Przegrywa tylko dlatego ,ze NORMALNI ludzie są  tolerancyjni az do tego stopnia ,ze
   nauka i racjonalizm został zaszczuty przez  nawiedzonych bigotów.
Zapisane
Strony: 1 ... 3 4 5 6 7 [8] 9 10 11 12 13 ... 83 Do gry Drukuj 
« poprzedni nastpny »
Skocz do:  

Dziaa na MySQL Dziaa na PHP forum.dr-kwasniewski.pl | Dziaajce na SMF 1.0.8.
© 2001-2005, Lewis Media. Wszystkie prawa zastrzeone.
Prawidowy XHTML 1.0! Prawidowy CSS!
Strona wygenerowana w 0.039 sekund z 18 zapytaniami.