sentencje

[Zyon]

Adam juz nieraz zadziwial swoja fizyczna krzepa i mozliwosciami, sam dzwigal worki z kartoflami oraz ladowal na przyczepe drewno w postaci absurdalnej wielkosci pniakow a do tego pare razy dal do wiwatu zaczepiajacym go nietrzezwym osilkom.......wiec, spokojnie wierze w to, ze jest czlowiekiem guma i jest gibki jak gronostaj.
Pamietasz?  http://www.dobradieta.pl/forum/viewtopic.php?t=17867&postdays=0&postorder=asc&highlight=saba&start=1905

[Gavroche]

Adam juz nieraz zadziwial swoja fizyczna krzepa i mozliwosciami, sam dzwigal worki z kartoflami oraz ladowal na przyczepe drewno w postaci absurdalnej wielkosci pniakow a do tego pare razy dal do wiwatu zaczepiajacym go nietrzezwym osilkom.......wiec, spokojnie wierze w to, ze jest czlowiekiem guma i jest gibki jak gronostaj.
Pamietasz?  http://www.dobradieta.pl/forum/viewtopic.php?t=17867&postdays=0&postorder=asc&highlight=saba&start=1905

Doskonale
Tylko te wymiary i waga mu się zmieniają, jak nie przymierzając Nowemu wiek i staż na DO
Takie szybkie zmiany nie powodują utraty stabilności ustroju?

[Zyon]

Dlatego wprowadzil rotacje zeby te niestabilnosc ustabilizowac. Ale slyszalem, ze mu sie wszystko pomieszalo i teraz tylko mikstury nie rotuje, bo Mistrz w ksiazce nie kazal.

[Gavroche]

 

[renia]

[Dasna]

 

[Gavroche]

Głupi szympans: Bo rozczarowanie mniejsze.

[renia]

[Gavroche]

Czyli nuuudaaa!

[administ]

No proszę! , szczególnie jak się nic rozsądnego nie ma do zaproponowania.
Tak właśnie jest najwygodniej.

[Daniel]

To przecież abecadło Polaka.

[Gavroche]

To przecież abecadło Polaka.

A Ty nim nie jesteś?
Po co sam się obrażasz?

[Daniel]

To przecież abecadło Polaka.

A Ty nim nie jesteś?
Po co sam się obrażasz?

Ale, kto mówi o obrażaniu? To nasza codzienna realność. Czy nie lepiej nic nie widzieć i nic nie słyszeć, niż trać czas i pieniądze zeznając jako świadek w naszym chorym wymiarze sprawiedliwości.

[Gavroche]

To przecież abecadło Polaka.

A Ty nim nie jesteś?
Po co sam się obrażasz?

Ale, kto mówi o obrażaniu? To nasza codzienna realność. Czy nie lepiej nic nie widzieć i nic nie słyszeć, niż trać czas i pieniądze zeznając jako świadek w naszym chorym wymiarze sprawiedliwości.

Ciekawa ta wasza codzienność...

[Gavroche]

Macie bowiem wiedzieć, że dwa są sposoby walczenia. Trzeba być lisem i lwem.

Niccolo Machiavelli

[Blackend]

Hmm, ale kampanię afrykańską w IIWŚ wygrał lis pustyni z lwem pustyni.

[Gavroche]

Dawid z Goliatem teĹź.

[Blackend]

O, właśnie! 

[Gavroche]

Małe muszą być wredne jak ebola.

[Blackend]

Albo te miniaturki pinczerki z wyłupiastymi oczami. Moja psina nawet kotu przepuściła, ale temu czemuś nigdy!