Autor
|
Wtek: sentencje (Przeczytany 830054 razy)
|
renia
|
Sprawdzałam - napisałam dobrze.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Adam319
Go
|
Naprawdę warto przeczytać wszystkie, nie tylko ten jeden. Może gość za długo nie pociągnął, ale naprawdę namieszał, ciekawe jakie miał BTW. Wielki szacunek. Jakież to aktualne !!! http://www.cytaty.info/autor/alberteinstein/1Cóż za smutna epoka, w której łatwiej jest rozbić atom niż zniszczyć przesąd.Welch triste Epoche, in der es leichter ist ein Atom zu zertrümmern als ein Vorurteil. (niem.) — Albert Einstein (1879-1955)
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
michal
Go
|
Sprawdzałam - napisałam dobrze.
Dobrze napisałaś, ale chyba nie przeczytałaś tego, co ja pisałem (a może tak?). Bo widzisz renia, wybacz truizm, ale ludzie w przerażająco dużej mierze zwracają uwagę na formę, nie treść. Janusz Korwin Mikke podał kiedyś przykład, że gdyby zaproponować -- ponieważ kobiety prowadzą gorzej i trzeba na nie bardziej uważać -- wprowadzenie oznakowania samochodów kobiecych, to wrzask podniósłby się potworny, ale gdyby zaproponować -- ponieważ mężczyźni prowadzą bardziej niebezpiecznie i trzeba na nich uważać -- oznakowanie samochodów męskich, to wrzask byłby na pewno mniejszy, tzw. elektorat nie przyjąłby tego z mniejszym oburzeniem. To tylko przykład i nie należy traktować go poważnie uważając na ulicy na wszystkich, ale pokazuje, jak różnie ludzie reagują na tę samą sytuację -- zawsze samochód kobiecy byłby oznakowany, raz znaczkiem, raz jego brakiem. Jeżeli teraz ja piszę, że dobrze dbać o olej w głowie, ogień w dupie i honor w sercu, to jest be, ale jeśli napisać, że Szlachetnym jest człowieczeństwa celem, by poszerzać wiedzę, trenować ciało i pielęgnować moralność swego serca ucząc się od lepszych (a najlepiej jeszcze wsadzić to w usta jakiegoś filozofa czy pisarza), to sama widzisz... Mało tego, temat "Humor" aż się roi od dowcipów z przekleństwami bardziej siarczystymi, gdzie baba babą a chłop chłopem, od dowcipów "o bacy", który wszystko barbarzyńsko uprasza i tam nikt się nie oburza (nie trzeba wspominać, że te dowcipy często podchodzą również od osób "ą-ę"). Są to konsekwencje emocjonalnego podchodzenia do Internetu, czego nie praktykuję, bo u mnie na żywo jest OK, nie można narzekać, sądząc po kontaktach towarzyskich. To nie kolacja przy świecach, spotkanie dżentelmenów przy brydżu, ale też nie obora -- to Dziki Zachód. Miłego, ciepłego dnia. http://www.youtube.com/watch?v=Mgkojku1LZ4&fmt=18
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Opal
Go
|
Powinno być chyba: Co ma wisieć- nie utonie. Ta forma też jest używana. Jeden kraj, a różne w nim miejsca, różnie napełnione głowy. Osobiście uważam, że pisanie "co ma wisieć" odnosi się do rzeczy. Coś, czyli np. pudło. Co kogo interesuje jakieś pudło, czy ono wisi, czy tonie. No może właściciela pudła, o ile w tym pudle coś było. Jeżeli użyjemy "kto ma wisieć..." to wiadomo, że nie chodzi o pudło, nie chodzi nawet o zwierzę, ale odnosi się wyłącznie do człowieka. Przez to nabiera głębszego znaczenia sugerując, że los człowieka zależy od jego przeznaczenia. Sama widzisz, że "co" w tym wypadku jest głupie, ale jednak przez niektórych ludzi wypowiadane.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Miłego, ciepłego dnia. Wzajemnie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Powinno być chyba: Co ma wisieć- nie utonie. Ta forma też jest używana. Jeden kraj, a różne w nim miejsca, różnie napełnione głowy. Osobi¶cie uważam, że pisanie "co ma wisieć" odnosi się do rzeczy. Co¶, czyli np. pudło. Co kogo interesuje jakie¶ pudło, czy ono wisi, czy tonie. No może wła¶ciciela pudła, o ile w tym pudle co¶ było. Jeżeli użyjemy "kto ma wisieć..." to wiadomo, że nie chodzi o pudło, nie chodzi nawet o zwierzę, ale odnosi się wył±cznie do człowieka. Przez to nabiera głębszego znaczenia sugeruj±c, że los człowieka zależy od jego przeznaczenia. Sama widzisz, że "co" w tym wypadku jest głupie, ale jednak przez niektórych ludzi wypowiadane. Tu nie chodzi o pudło, ani o człowieka, ani o inny przypadek, tylko o właściwe brzmienie przysłowia. Przecież inni też poprawiają.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Opal
Go
|
OK renia, OK Mówił dziad do obrazu, a obraz doń ani razu. - To już na jutro Co komu przeznaczone, to na drodze rozkraczone. - To już na pojutrze.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
viola44
Go
|
Co ma wisieć nie utonie....Ani do rzeczy ani do człowieka... Popieram renie w tym wypadku ponieważ wydaje "mie sie" że "CO" odnosi się do zdarzenia, sytuacji, dotyczącej osoby, np. będzię miała wyjść za mąż to wyjdzie (co ma wisieć nie utonie)...czyli chodzi o zamążpójście...... albo nie kupie samochodu w tym tygodniu bo mam inne wydatki, odkładam to na później (co ma wisieć nie utonie, czyli będę miał kupić samochód to i tak kupię) chodzi o sytuacje, całe zdarzenie dotyczące zakupu samochodu ... czyli innymi "ślepy los" decyduje o tym co spotka danego osobnika ....ja tak to czuje...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
grizzly
Go
|
...czyli innymi "ślepy los" decyduje o tym co spotka danego osobnika ....ja tak to czuje... Moze spytamy inne osoby jak one czuja? Szczegolnie zalezy mi na jednej opini, ktorej jestem ciekaw.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adampio
Go
|
Co ma wisieć nie utonie....Ani do rzeczy ani do człowieka... Popieram renie w tym wypadku ponieważ wydaje "mie sie" że "CO" odnosi się do zdarzenia, sytuacji, dotyczącej osoby, np. będzię miała wyjść za mąż to wyjdzie (co ma wisieć nie utonie)...czyli chodzi o zamążpójście...... albo nie kupie samochodu w tym tygodniu bo mam inne wydatki, odkładam to na później (co ma wisieć nie utonie, czyli będę miał kupić samochód to i tak kupię) chodzi o sytuacje, całe zdarzenie dotyczące zakupu samochodu ... czyli innymi "ślepy los" decyduje o tym co spotka danego osobnika ....ja tak to czuje... No nie wiem, no nie wiem. Nie traktuj tego jako slow krytyki bo " prawdziwa cnoka krytyki sie nie boi", natomiast jezeli chodzi o interpretacje w/w powiedzenia, to wg. mnie ( pamietaj juz nie uzywam poskiego na co dzien 22 lata ) "co ma wisiec nie utonie" najbardzie obrazuje sytuacja z przedostatniego wypadku samolotu, gdzie pewna Pani nie poleciala tym samolotem, bo nie bylo "miejsca", dzieki czemu przezyla ....ale zginela w wypadku samochodowym pare dni pozniej. Czyli smierc (co ma wisiec) nastapila i tak, dzioen pozniej ( nie utonela). Wg mnie to powiedzenie nawiazuje do przeznaczenia a nie do planowania.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adampio
Go
|
Powinno być chyba: Co ma wisieć- nie utonie. Ta forma też jest używana. Jeden kraj, a różne w nim miejsca, różnie napełnione głowy. Osobiście uważam, że pisanie "co ma wisieć" odnosi się do rzeczy. Coś, czyli np. pudło. Co kogo interesuje jakieś pudło, czy ono wisi, czy tonie. No może właściciela pudła, o ile w tym pudle coś było. Jeżeli użyjemy "kto ma wisieć..." to wiadomo, że nie chodzi o pudło, nie chodzi nawet o zwierzę, ale odnosi się wyłącznie do człowieka. Przez to nabiera głębszego znaczenia sugerując, że los człowieka zależy od jego przeznaczenia. Sama widzisz, że "co" w tym wypadku jest głupie, ale jednak przez niektórych ludzi wypowiadane. Opal, nie pamietam, czy Ty mieszkasz w Polsce? Tu uwaga, to nie jest dygresja.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
viola44
Go
|
tu nie chodzi o planowanie... a "ślepy los" to przypadkiem nie to samo co przeznaczenie? podałeś inny przykład ale w gruncie rzeczy chodzi o to samo, o zdarzenie....chodziło mi o wytłumaczenie faktu iż słowo "co" jest bardziej na miejscu niż "kto" , nie pojmuje dlaczego nie "załapałeś" mojej interpretacji...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
grizzly
Go
|
... nie pojmuje dlaczego nie "załapałeś" mojej interpretacji...
Viola bo ty rozpraszasz facetow i " Loni" zamiast sie skupic to ..... Lepiej sie rozmawia np. z .......... po prostu nie jest w stanie rozpraszac.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
viola44
Go
|
... nie pojmuje dlaczego nie "załapałeś" mojej interpretacji...
Viola bo ty rozpraszasz facetow i " Loni" zamiast sie skupic to ..... Lepiej sie rozmawia np. z .......... po prostu nie jest w stanie rozpraszac. widzisz miniu no a Ciebie nie jestem w stanie rozproszyć, czy istnieje jakiś "magiczny klucz" do "sprowadzenia na manowce" Twojego logicznego rozumowania?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adampio
Go
|
tu nie chodzi o planowanie... a "ślepy los" to przypadkiem nie to samo co przeznaczenie? podałeś inny przykład ale w gruncie rzeczy chodzi o to samo, o zdarzenie....chodziło mi o wytłumaczenie faktu iż słowo "co" jest bardziej na miejscu niż "kto" , nie pojmuje dlaczego nie "załapałeś" mojej interpretacji... OK. Uwazam jednak, ze przyklad z samochodem jest typowym przkladem na planowanie:" kupie jak bede mial pieniadze", to wg. mnie zly przyklad. Pierwszy, ktory podalas z zamazpojsciem, tak.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
viola44
Go
|
tu nie chodzi o planowanie... a "ślepy los" to przypadkiem nie to samo co przeznaczenie? podałeś inny przykład ale w gruncie rzeczy chodzi o to samo, o zdarzenie....chodziło mi o wytłumaczenie faktu iż słowo "co" jest bardziej na miejscu niż "kto" , nie pojmuje dlaczego nie "załapałeś" mojej interpretacji... OK. Uwazam jednak, ze przyklad z samochodem jest typowym przkladem na planowanie:" kupie jak bede mial pieniadze", to wg. mnie zly przyklad. Pierwszy, ktory podalas z zamazpojsciem, tak. adampio ale w tym czasie nie ma tych pieniędzy i nie wiadomo czy będzie miał, przecież różne bywają koleje losu, ale gdy bedzie miał kupić to kupi bo co ma wisieć nie utonie...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
viola44
Go
|
Czy jest coś gorszego niżeli śmierć? Życie, jeśli pragniesz umrzeć.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adampio
Go
|
tu nie chodzi o planowanie... a "ślepy los" to przypadkiem nie to samo co przeznaczenie? podałeś inny przykład ale w gruncie rzeczy chodzi o to samo, o zdarzenie....chodziło mi o wytłumaczenie faktu iż słowo "co" jest bardziej na miejscu niż "kto" , nie pojmuje dlaczego nie "załapałeś" mojej interpretacji... OK. Uwazam jednak, ze przyklad z samochodem jest typowym przkladem na planowanie:" kupie jak bede mial pieniadze", to wg. mnie zly przyklad. Pierwszy, ktory podalas z zamazpojsciem, tak. adampio ale w tym czasie nie ma tych pieniędzy i nie wiadomo czy będzie miał, przecież różne bywają koleje losu, ale gdy bedzie miał kupić to kupi bo co ma wisieć nie utonie... To nie jest zrzadzenie losu a typowy brak ekonomi w domu. Ale masz racje, tak tez mozna to zinterpretowac. Nie kupie dzisiaj nastepnego samochodu bo jest kryzys, poczekam jak sie skonczy. Nie kupilem wczoraj samochodu a dzis dostalem w prezencie. Jest roznica?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
viola44
Go
|
Nie kupie dzisiaj nastepnego samochodu bo jest kryzys, poczekam jak sie skonczy. Nie kupilem wczoraj samochodu a dzis dostalem w prezencie.
Jest roznica?
ok tak czy tak chodzi o zdarzenie, sytuacje stąd "co ma wisieć nie utonie" ma swoje uzasadnienie i o to mi chodziło, czy w tym wypadku "kto ma wisieć nie utonie" byłoby zasadne? jakoś mi to nie "pasi"...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
viola44
Go
|
Nie kochać własnych rodziców to zwyrodnienie, nie uznawać – to obłęd.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|