admin
Administrator
Hero Member
wiadomoci: 26744
|
To przez pięć set+ i żadna tam "dieta", bo przecież to nieuleczalne jest i tylko amputacja... Wyjaśniłbym zjawisko, ale nikogo to przecież tu nie interesuje, więc szkoda czasu na klepanie po klawiaturze na temat "nieuleczalnego".
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blackend
|
Przez ostatni rok mam kontakt ze sporą liczbą pacjentów, a że lubię bardziej słuchać niż gadać... Z moich obserwacji wynika, że próba dotarcia do świadomości ludzi w zakresie profilaktyki i prawidłowego odżywiania nie działa. Nie przy tak taniej żywności i dostępie do słodyczy. Będzie słuchał, przytakiwał, a nawet pouczał wtryniając jednocześnie chleb ze smalcem. To raz, a dwa, to widzę jak ludzie się zachowują przy "darmowej" służbie zdrowia: - "to pan jesteś doktorem i masz mnie pan wyleczyć", a ten opłacany przez państwo, a nie pacjenta bezpośrednio, ma to głęboko gdzieś. Musi być przynajmniej częściowa partycypacja w kosztach, bo to do każdego dociera jednakowo - korytkowca, wege, opty, padlino itp.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Octaver
Go
|
To przez pięć set+ i żadna tam "dieta", bo przecież to nieuleczalne jest i tylko amputacja... Wyjaśniłbym zjawisko, ale nikogo to przecież tu nie interesuje, więc szkoda czasu na klepanie po klawiaturze na temat "nieuleczalnego". Ja z chęcią bym poczytał
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Ciekawość to pierwszy...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
...stopień do wiedzy.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
admin
Administrator
Hero Member
wiadomoci: 26744
|
Przyczyną stopy cukrzycowej, a wcześniej syndromu metabolicznego cukrzycy typII jest wysoki poziom cytozolowy kwasów tłuszczowych i ciał ketonowych, powodujący nie tylko zahamowanie katabolizmu glukozy w mięśniach (powodujące insulinooporność) przez inhibicję dehydrogenazy pirogronianowej lecz również upośledzenie utleniania pirogronianu odwrotnie proporcjonalnie do jego stężenia cytozolowego, przez podniesienie potencjału fostorylacyjnego, obniżenie stosunku stężeń CoA/acetylo-CoA i NAD +/NADH, a to powoduje obniżenie poziomu wewnątrzmitochondrialnego szczawiooctanu, co zaś obniża syntezę cytrynianu skutkujące zwiększoną ketogenezą w cukrzycy typI. W obu cukrzycach na błonę komórkową oddziałuje zaś głównie zaburzony wegetatywnie stosunek glukagon/insulina, przy czym glukoza jest wtłaczana do komórki insuliną lecz dyfunduje swobodnie z komórki do krwi. Krótko i zwięźle, ale cóż tu więcej pisać na temat amputacji - jedynej naukowej możliwości ulżenia pacjentowi w nieuleczalnej naukowo chorobie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
admin
Administrator
Hero Member
wiadomoci: 26744
|
A jak kogo interesuje skąd się bierze wysoki poziom cytozolowy kwasów tłuszczowych (zupełnie nieszkodliwy przy niskim poziomie glukozy w cytozolu) - to w tekstach Doktora, szczególnie o diecie korytkowej niech sobie poszuka.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Jarek
Go
|
Może zaprosić krytyków tego forum do dyskusji, bo narzekają że za dużo polityki.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
admin
Administrator
Hero Member
wiadomoci: 26744
|
W sumie to tylko uruchamianie i blokowanie stosownych genów na zasadzie zero jedynkowej, czyli taka fizjologia przyczynowo-skutkowa.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Gavroche
|
Już Toan o tym pisał: No proszę, a ja zawsze myślałem, że przyczyną cukrzycy jest zachowanie stosunkowo niskiego wewnątrzmitochondirialnego potencjału fosforylacyjnego przy bardzo wysokim potencjale energetycznym mierzonym poziomem oksydoredukcyjnym nośników łańcucha oddechoweg potęgowanego przez zwiększoną zawartość acetylo-CoA w mitochondriach, co hamuje translokację nukleotydów adenylowych uniemożliwiając równoważenie potencjału we frakcjach mitochondrialnej i cytozolowej!. To taki "metabolic syndrome" cukrzycy typ II wynikający ze zbyt dużego nagromadzenia substratów energetycznych. Na polski wygląda to mniej więcej tak: w mitochondrium jest wystarczająco tłuszczu energetycznego, szczawiooctanu i tlenu, więc mitochondrium nie chce pirogronianu. Jak mitochondrium nie chce pirogronianu, to cytozol nie chce glukozy, jak cytozol nie chce glukozy, to nie wychwytuje jej z krwi... I z tego wynika "insulinooporność". No, ale zawsze mogę się mylić. Sad Cukrzyca typ I ma inny "metabolic syndrome".
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
admin
Administrator
Hero Member
wiadomoci: 26744
|
O właśnie, tylko trochę innymi słowami! Ale meritum przyczyny cukrzycy jest podane.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
admin
Administrator
Hero Member
wiadomoci: 26744
|
zasadniczo to chodzi o to jak uwolnić się od nałogu jedzenia rzeczy za które człowiek dałby się pokroić. I "mniej żreć" - organizm monogastryczny znacznie lepiej sobie radzi z chwilowym niedoborem składników odżywczych niż z ich notorycznym nadmiarem, albowiem "stworzył nas głód"
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
vvv
Go
|
Można wygooglać "Obowiązkowa lektura dla każdego pacjenta, lekarza i wszystkich zajmujących się terapią nałogów i nawyków" ale to by było cofanie się do przodu.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
admin
Administrator
Hero Member
wiadomoci: 26744
|
Można pisać wprost, nie trzeba kombinować, bo to z jednego korzenia inna gałąź!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
vvv
Go
|
" pisać wprost "
Jak wiemy - to akurat nie działa. Jak nie ma wysiłku ku poznaniu, to poznaniem można sobie tylko zaszkodzić.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
admin
Administrator
Hero Member
wiadomoci: 26744
|
Może i racja...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blackend
|
Już Toan o tym pisał:
A Admin twierdzi, że nie ma z kim o biochemii pisać.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Jarek
Go
|
zasadniczo to chodzi o to jak uwolnić się od nałogu jedzenia rzeczy za które człowiek dałby się pokroić. I "mniej żreć" - organizm monogastryczny znacznie lepiej sobie radzi z chwilowym niedoborem składników odżywczych niż z ich notorycznym nadmiarem, albowiem "stworzył nas głód" W domu za dzieciaka biesiadnego stołu nie było, bieda, także żaden problem nie obżerać się. Takie geny .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|