forum.dr-kwasniewski.pl
Witamy, Go. Zaloguj si, lub zarejestruj prosz.
2024-11-28, 06:47:46

Zaloguj si podajc nazw uytkownika, haso i dugo sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
7. Nie trzeba liczyć spożytych kalorii, natomiast należy liczyć kalorie przy kupowaniu żywności.
669812 wiadomoci w 4061 wtkach; wysane przez 34 uytkownikw
Najnowszy uytkownik: root
* Strona gwna Pomoc Szukaj Kalendarz Zaloguj si Rejestracja
+  forum.dr-kwasniewski.pl
|-+  Działy Forum
| |-+  Wolne tematy
| | |-+  HUMOR :)
« poprzedni nastpny »
Strony: 1 ... 63 64 65 66 67 [68] 69 70 71 72 73 ... 320 Do dou Drukuj
Autor Wtek: HUMOR :)  (Przeczytany 2002663 razy)
kodar
Go


Email
Odp: HUMOR :)
« Odpowiedz #1340 : 2010-09-15, 18:36:20 »

trzeba miec sie na bacznosci,niedlugo zabronione bedzie samodzielne myslenie Shocked
Zapisane
Radzio
Go


Email
Odp: HUMOR :)
« Odpowiedz #1341 : 2010-09-15, 20:42:18 »

 Mąż wraca do domu. Od drzwi zaczyna całować, obmacywać żonę i ciągnie ją do sypialni.
Ale ona mówi:-Kochanie, nie teraz, boli mnie głowa.
Mąż zdenerwowany:-Co jest z wami dzisiaj? Zmówiłyście się....
Zapisane
Opal
Go


Email
Odp: HUMOR :)
« Odpowiedz #1342 : 2010-09-15, 22:01:37 »

trzeba miec sie na bacznosci,niedlugo zabronione bedzie samodzielne myslenie Shocked

Nie będzie tak źle, zawsze można myśleć, że wszystko można (ułuda). Gorzej gdy głupcy myślą, że ciucianiem ( zdrobnianiem) świat naprawią.
Nie da się, ale o tym wiedzą pozostali...
Zapisane
renia
Hero Member
*****
Pe: Kobieta
wiadomoci: 72259


Odp: HUMOR :)
« Odpowiedz #1343 : 2010-09-15, 22:15:41 »


"Teraz jest piękny wybór warzyw. Można sobie ugotować kalafiorek, brokułek,  marchewkę, fasolkę, ziemniaczka i coś tam jeszcze - do tego dodać sporo masła i jest dobre danie..  "


Renia, nie miej mi tego cytatu za złe, ale wykorzystałam go, ponieważ jest bardzo charakterystyczny ostatnio dla tego forum.


Czemu mam mieć Tobie za złe, że wybrałaś mój cytat? Ja tam specjalnie "oczko" wstawiłam, bo przy "brokułku" to nawet mi go podkreśliło na czerwono, gdyż takiego wyrazu nawet w słowniku nie ma.. Laughing 

Ale ogólnie to mi zdrobnienia nie przeszkadzają..Nigdy nie podobał mi się kaszubski język, bo jest bardzo twardy, szorski bez zdrobnień..
Zapisane

Opal
Go


Email
Odp: HUMOR :)
« Odpowiedz #1344 : 2010-09-15, 22:29:24 »


..Nigdy nie podobał mi się kaszubski język, bo jest bardzo twardy, szorski bez zdrobnień..

Kaszubski, czyli polski?  Nie mam porównania między polskim, a polskim, ale chyba mnie się podoba Smile
Szorstki języczek (nie język) nie może przecież nam Polakom zrobić krzywdy Smile
Zapisane
renia
Hero Member
*****
Pe: Kobieta
wiadomoci: 72259


Odp: HUMOR :)
« Odpowiedz #1345 : 2010-09-15, 22:33:16 »

Kaszubski jest językiem polskim z naleciałościami niemieckimi i szwedzkimi. Ale chyba dlatego, że Kaszubi nie mieli łatwego życia, to i język szorstki... (języczek  Laughing)
Zapisane

Radzio
Go


Email
Odp: HUMOR :)
« Odpowiedz #1346 : 2010-09-15, 22:35:56 »

Zdenerwowana blondynka krzyczy do boya hotelowego:
- Pan sobie myśli że jak jestem ze wsi, to może mnie Pan wsadzić do tak małego pokoju?!
- Ależ proszę Pani, jedziemy na razie windą...
Zapisane
renia
Hero Member
*****
Pe: Kobieta
wiadomoci: 72259


Odp: HUMOR :)
« Odpowiedz #1347 : 2010-09-15, 22:44:04 »


Jeśli o blondynkach...........

Blondynka dzwoni do warsztatu samochodowego.
- Coś mi spod auta kapie, takie ciemne, gęste...
Mechanik:
- To olej.
Blondynka:
- OK, oleję.
Zapisane

Radzio
Go


Email
Odp: HUMOR :)
« Odpowiedz #1348 : 2010-09-15, 22:45:30 »

Był sobie Pan, którego od jakiegoś czasu strasznie bolała głowa. Na początku wytrzymywał, jechał na tabletkach, ale po jakimś czasie już nie mógł. Poszedł do lekarza. Ten go zbadał, obejrzał i mówi:
- No cóż, wiem jak pana wyleczyć, ale będzie to wymagało usunięcia jader. Ma pan bardzo rzadki przypadek naciskania jąder na podstawę kręgosłupa. Nacisk powoduje ból głowy. Jednym sposobem przyniesienia panu ulgi jest usuniecie jader. Co pan na to?
Pan zbladł i myśli. Jak to będzie bez jader no i w ogóle... Jednak doszedł do wniosku, że z takim bólem głowy to nie da rady żyć i postanowił "iść pod nóż".
Mija kilka dni po zabiegu, głowa już nie boli.
Jednak czul, że bezpowrotnie stracił coś ważnego...
Postanowił sobie to, przynajmniej tymczasowo, zrekompensować nowym ciuchem.
Wchodzi do sklepu i mówi:
- Chce nowy garnitur!
Sprzedawca zmierzył go wzrokiem i mówi:
- Rozmiar 44?
- Tak, skąd pan wiedział?
- To moja praca...
Pan przymierzył, pasuje idealnie!
- Może do tego nowa koszula?
- Niech będzie.
- Rozmiar 37?
- Tak, skąd pan wiedział?
- To moja praca...
Gościu założył koszule, leży jak ulał.
- To może jeszcze nowe buty?
- A niech będą nowe buty.
- Rozmiar 8,5?
- Tak, skąd pan wiedział?
- To moja praca...
Pan przymierza buty, są idealnie dopasowane.
- No to może nowe slipki?
Chwila wahania...
- Jasne, przecież przydadzą mi się nowe slipki.
- Rozmiar 36?
- Ostatnio nosiłem 34...
- Nie mógł pan nosić 34. Powodowałyby ucisk jąder na podstawę kręgosłupa i miałby pan cholerny ból głowy...
Zapisane
Zonia
Go


Email
Odp: HUMOR :)
« Odpowiedz #1349 : 2010-09-15, 22:50:05 »

Biały niedźwiadek, kręci się wokół swojej mamy, białej niedźwiedzicy, i nagle pyta:
- Mamusiu, a mój ojciec był brunatnym niedźwiedziem?
- Nie, też białym
- A... ,a dziadek był brunatny?
- Nie, też biały
- Aha... no to więc pradziadek na pewno był brunatny!
- Hmmm. nie, też był biały! Ale dlaczego o to pytasz, syneczku?!
- No bo , kurcze, nie rozumiem dlaczego ja tak MARZNĘ?!!!
Zapisane
renia
Hero Member
*****
Pe: Kobieta
wiadomoci: 72259


Odp: HUMOR :)
« Odpowiedz #1350 : 2010-09-15, 22:57:08 »

Kaszub, Warszawiak i Ślązak pojechali do Egiptu. Siedzą w łódce na środku morza i łowią ryby. W pewnym momencie wyłowili jakąś lampę. Na niej była pieczęć więc ją przełamali. Wtedy wyleciał z tej lampy Dżin.
- Dziękuję wam, że mnie uwolniliście. W nagrodę spełnię każdemu po jednym życzeniu.
Pierwszy był Kaszub:
- Ja lubię Kaszuby, więc spraw żeby woda w każdym jeziorze była czysta, żeby odwiedzało nas dużo turystów i żeby byli bogaci.
- Trochę nudne życzenie ale je spełnię.
Później był Warszawiak:
- Odgrodź Warszawę takim murem, żeby mi tam żadne wieśniaki się nie dostały.
- Dobra spełnię to życzenie.
Następny był Ślązak:
- Opowiedz mi coś jeszcze o tym murze.
Na to Dżin:
- Wysoki na trzy metry, gruby na metr, no spoko, że mysz się nie prześliźnie.
- Dobra to teraz nalej tam wody!
Zapisane

Zonia
Go


Email
Odp: HUMOR :)
« Odpowiedz #1351 : 2010-09-15, 23:04:37 »

Reniu, taki dżin to by się przydał, co?  Very Happy
Zapisane
renia
Hero Member
*****
Pe: Kobieta
wiadomoci: 72259


Odp: HUMOR :)
« Odpowiedz #1352 : 2010-09-15, 23:08:29 »


Z tonikiem... Laughing
Zapisane

Zonia
Go


Email
Odp: HUMOR :)
« Odpowiedz #1353 : 2010-09-15, 23:13:45 »

Reniu, nie gin, tylko dżin  Very Happy Very Happy
Zapisane
renia
Hero Member
*****
Pe: Kobieta
wiadomoci: 72259


Odp: HUMOR :)
« Odpowiedz #1354 : 2010-09-15, 23:52:23 »

 Laughing ..głodnemu to zawsze "chleb" na myśli........ Wink
Zapisane

Zonia
Go


Email
Odp: HUMOR :)
« Odpowiedz #1355 : 2010-09-15, 23:56:30 »

Laughing ..głodnemu to zawsze "chleb" na myśli........ Wink

O tej porze to chyba tylko na CPN-ie  Laughing
Zapisane
Zonia
Go


Email
Odp: HUMOR :)
« Odpowiedz #1356 : 2010-09-16, 00:12:19 »

W hotelowym pokoju dzwoni telefon z recepcji:
- Dzień dobry, czy zamawiał pan budzenie na siódmą?
- Tak....
- No to raz, raz bo już dziewiąta...
Zapisane
renia
Hero Member
*****
Pe: Kobieta
wiadomoci: 72259


Odp: HUMOR :)
« Odpowiedz #1357 : 2010-09-16, 08:51:38 »

 Laughing
Zapisane

Zonia
Go


Email
Odp: HUMOR :)
« Odpowiedz #1358 : 2010-09-16, 15:14:22 »

Pani przedszkolanka pomaga dziecku założyć wysokie, zimowe butki. Szarpie się, męczy, ciągnie...
- No, weszły!
Spocona siedzi na podłodze, dziecko mówi:
- Ale mam buciki odwrotnie...
Pani patrzy, faktycznie! No to je ściągają, mordują się, sapią... Uuuf, zeszły! Wciągają je znowu, sapią, ciągną, ale nie chcą wejść..... Uuuf, weszły!
Pani siedzi, dyszy a dziecko mówi:
- Ale to nie moje buciki....
Pani niebezpiecznie zwężyły się oczy. Odczekała i znowu szarpie się z butami... Zeszły!
Na to dziecko :
-...bo to są buciki mojego brata ale mama kazała mi je nosić.
Pani zacisnęła ręce mocno na szafce, odczekała, aż przestaną jej się trząść, i znowu pomaga dziecku wciągnąć buty. Wciągają, wciągają..... weszły!.
- No dobrze - mówi wykończona pani - a gdzie masz rękawiczki?
- W bucikach.
Zapisane
renia
Hero Member
*****
Pe: Kobieta
wiadomoci: 72259


Odp: HUMOR :)
« Odpowiedz #1359 : 2010-09-16, 15:20:59 »


I Czy dzieci nie są cudowne..?  Laughing
Zapisane

Strony: 1 ... 63 64 65 66 67 [68] 69 70 71 72 73 ... 320 Do gry Drukuj 
« poprzedni nastpny »
Skocz do:  

Dziaa na MySQL Dziaa na PHP forum.dr-kwasniewski.pl | Dziaajce na SMF 1.0.8.
© 2001-2005, Lewis Media. Wszystkie prawa zastrzeone.
Prawidowy XHTML 1.0! Prawidowy CSS!
Strona wygenerowana w 0.03 sekund z 20 zapytaniami.