Autor
|
Wtek: HUMOR :) (Przeczytany 1974296 razy)
|
|
renia
|
Z maila...
Poszedł wędkarz na ryby zarzucił wędkę i czeka...mija dłuższy czas i nic, nagle do niego podpływa krokodyl i pyta: co nie biorą?
Wędkarz - a no nie biorą.
Krokodyl - to olej te ryby i chodź się wykąpać...
>
>
Podczas delegacji na jednej z konferencji spotykają się dyrektorzy z ogólnopolskich firm. Jeden z prelegentów tuż przed właściwym wystąpieniem pragnie rozładować atmosferę i zwraca się do kolegów siedzących na sali.
- Panowie, nie wiem czy wiecie, ale według ostatnich badań, zaraz po ginekologach i listonoszach to właśnie dyrektorzy w delegacjach zdradzają najczęściej swoje żony.
Na co wstaje facet z pierwszego rzędu i stanowczym głosem zaprzecza.
- Wypraszam sobie, już od 15 lat wyjeżdżam w delegacje i jeszcze nigdy nie zdradziłem swojej żony.
Na to odzywa się głos z ostatniego rzędu na sali.
- I właśnie przez takich jak Ty, jesteśmy dopiero na trzecim miejscu!
>
>
Pewien myśliwy zgubił się w lesie.
Chodzi biedak i wydziera się:
- Na pomoc! Hop, hop!!!.
Nagle czuje, że ktoś go klepie w plecy. Odwraca się, a za nim stoi wielki niedźwiedź. Ogromnie wkurzony, piana na pysku, śmierć w oczach i pyta:
- No i czego się tak drzesz?!".
Na to myśliwy:
- Wiesz, zgubiłem się i pomyślałem, że jak będę wołał to ktoś mnie usłyszy i pomoże.
Maksymalnie wnerwiony niedźwiedź odpowiada:
- No i ja usłyszałem! I co pomogło?!?!
> >
Kobieta z kochankiem w łóżku. Nagle wraca mąż.
Ona w lament:
- jak nas złapie tu razem to nas zabije. Wyskocz przez okno!
Kochanek:
- Zgłupiałaś ? 12 piętro! Zabiję się!
Ona:
- Jak nas zobaczy razem to zabije i mnie i Ciebie. Jak mnie kochasz to wyskoczysz!
Kochanek kochał więc wyskoczył.
Leży rozmazany na chodniku a ona wyglądając przez okno:
- Błagam odczołgaj się. Odczołgaj się...
>
>
Do dyrektora sprzedaży w firmie sprzedającej Biblie przyszedł nowy pracownik:
- Chchchciałbym ssssssię zazazatrudnić do ssssprzedaży...
- Panie, ale wie pan, tu trzeba się popisać... no jakby to powiedzieć...elokwencją... pan rozumie...
- Aaaaale ja chchchciałbym spróbobobwać...
Dyrektor machnął ręką i przyjął jąkającego się kandydata.
Po tygodniu stwierdził, że nowy pracownik ma najlepsze wyniki sprzedaży! W te pędy pobiegł do niego i pyta:
- Jak ty to robisz? Zdradź nam swój sekret!
A pracownik na to:
- Nononnormalnie. Idę do kkkklienta i mómówię: "Kukukupi ppan Bibibiblię czy mmmam ją papapanu przeczytać?"
>
>
Kubuś mówi do prosiaczka:
- Wiem co się z Tobą stanie, gdy dorośniesz.
- A co czytałeś mój horoskop?
- Nie, książkę kucharską...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Dzwoni dowódca wojsk armii chińskiej do USA i proponuje wojnę: - Witajcie Amerykanie, chcemy wypowiedzieć wam wojnę, co wy na to? Amerykanin: - Na dzień dzisiejszy nie jest to możliwe, nasze wojska są w Iraku i Afganistanie, wiec ze względów ekonomicznych odpada,zadzwoń do Rosji myślę, ze oni się zgodzą. Chińczyk dzwoni do Rosji i zaczyna rozmowę w ten sam sposób: -Witajcie bracia Rosjanie, chcemy wypowiedzieć wam wojnę, co wy na to? Rosjanin:- W obecnych czasach nie ma takiej możliwości, u nas ciągle niewyjaśniona jest sytuacja z Gruzja i Czeczenia, wiec o nowych konfliktach zbrojnych nie ma mowy. Chińczyk:-To z kim wreszcie możemy wałczyć? Rosjanin:- Dzwon do Polski!!! Chińczyk:- Gdzie? Do Polski? A co to za kraj? Rosjanin:- To nasi sąsiedzi, bardzo waleczny naród, około 40 mln ludności, z bogata historia wojenna. Oni na pewno wam nie odmówią. Chińczyk dzwoni do Polski i rozpoczyna rozmowę:- Witajcie, dzwonię z Chin. My Chińczycy chcemy wypowiedzieć wam wojnę! Polak:- Nam, Polakom? Chińczyk:- Tak, wam Polakom Polak:- A ile was jest? Chińczyk: - 3 mld. Polak:- Ile ? Chińczyk: - 3 mld. Uśmiecha się Chińczyk (i myśli: Już pękają!) Polak: - O, ku....a, człowieku! gdzie my was będziemy chować?...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
W tej czterdziestce jest podobno dziesięć procent optymalnych.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Sandman80
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Sandman80
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
To już pod fanatyzm podchodzi...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Radzio
Go
|
"Najbardziej skomplikowane prace należ powierzać osobom leniwym- one wykonają je w najkrótszy, możliwy sposób." Tak podobno twierdzi Bill Windows8.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
MariuszM
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
To ten, co rybkę zabrali.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
Wieczór taki piękny, aż powspominać mi się chce. Spróbuję sprostać zasadom nie wulgaryzowania... Sobota wieczór, późny marcowy wieczór. Skrajem dachu omijając ostrożnie resztki śniegu maszeruje dojrzały kocur, gdy nagle, zza komina doskakuje do niego malec, czyli wiadomo- mały kotek. I pyta- Gdzie idziesz? - ru... Pofolgować sobie z kocicami. -O! Weź mnie ze sobą. - Nie. Gówniarzerii nie biorę na takie eskapady. - Ale ja nie będę ci przeszkadzał. Nooo weź! - ... zgoda, ruszaj za mną- i poszli. Przez nieuwagę, a może przez rutynę "staremu" omsknęła się łapa i zawisł, z trudem trzymając się rynny. Malec niewiele myśląc zajął podobną pozycję obok "dojrzałego" i ... tak sobie obaj wisieli. W pewnym momencie młodszy stwierdził- słuchaj, poru... pofolguję sobie jeszcze pięć minut i idę, bo mnie łapki bolą.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
To względna i humorystyczna teza. Dotyka wszystkich, nie raniąc. Strach strachem zwalczaj. Najlepiej do walki ze swoim cudzy wykorzystaj, podobnie jak własne, względem cudzych błędów.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Sandman80
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|
Radzio
Go
|
Super! Po niemieckich rzemieślnikach stale trzeba coś poprawiać, na przykład samochody. Sporo z nich trafia do nas na "drobny" serwis, tylko po to żeby za chwilę- tuż po odtransportowaniu z powrotem do kraju tzw. pierwszej rejestracji- móc z poczuciem dobrze i tanio wykonanej przez polskich rzemieślników roboty bez oporów sprzedać je... Polakom, chcącym nimi pojeździć po naszym kraju i nie tylko czymś porządnym- na przykład. I to wszystko na poziomie! Klasy średniej... oczywiście. Niełatwo jest być klasą średnią w Polsce, dlatego jej nie ma i nie będzie. Chociażby z tego powodu, że u Niemców jest jej dostatek.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|