Autor
|
Wtek: HUMOR :) (Przeczytany 2005571 razy)
|
administ
Go
|
A jak jest teraz taka pyszna i smakowita, to niech jedzą!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
Handlarze w Polskę to "mistrzowskie pchnięcie"- przywlekli, rozsiali i... owoce wydaje. A mój Przyjaciel cierpliwie czeka- na co? Na chichot historii, s a t y s f a k c j ę, czy efekty własnej ofiary?- mój starszy Kolego.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
Jaja, to moja codzienność. Czasami gdzieś je posadzę.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
RafałS
|
Zawoalowane cyga nie-nie pod woalką superbohatera.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
Zawoalowane cyga nie-nie pod woalką superbohatera. Żeby było ciekawiej, polskie dzieci. Niektóre od przedwczesnej młodości już krew oddają- honorowo. (rozumiem i póki co szanuję niewolnicze argumenty , wszyscy na świecie oddają- niektórzy nawet bezpośrednio w ziemię) Nasi mali "producenci". Ktoś pisał, że- "...bez producentów, to ni ku, ku...", ale chyba tu nie o to cho, cho.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zyon
|
Egzamin z medycyny z rozpoznawania narządów. Na stole przed egzaminatorami skrzynka z otworem na rękę. W niej narządy do rozpoznawania. Wchodzi pierwszy student, wkłada rękę, rozpoznaje nerkę, wyjmuje ją, dostaje 5 i wychodzi. Wchodzi drugi, grzebie, grzebie, w końcu rozpoznaje serce, wyjmuje, dostaje 5 i wychodzi. Wchodzi trzeci, grzebie, grzebie, nie może nic rozpoznać, w końcu mówi: - Kiełbasa! - Panie jaka kiełbasa, czyś pan zwariował?! - No przecież mówię, że kiełbasa. - Proszę wyjąć. Student wyjmuje ze skrzynki kiełbasę. Zakłopotani egzaminatorzy postanawiają da mu w końcu 5. Student wychodzi, po czym jeden egzaminator mówi do drugiego: - Panie docencie, czym myśmy wczoraj tą wódkę zagryzali?!
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
Sandman80
Go
|
"Powiedziałbym Wam dobry kawał o tęczy ale boję się, że go spale..."
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
renia
|
Ale łatwopalne...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
MariuszM
Go
|
a propos piwa Facet mówi do żony: - Kochanie, przynieś mi piwo. Na to żona: - Może jakieś magiczne słowo? Facet: - Hokus pokus czary mary, zapierdalaj po browary! A na to żona: - Hokus pokus, ence pence, zamiast cipki masz dziś ręce!! Na to Facet: - Skoro jesteś tak pyskata, dziś ominie Cię wypłata! Żona: - Bardzo mocne masz dziś czary, zaraz biegnę po browary
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Gavroche
|
Szop-łobuz idzie przez las do domu publicznego. Spotyka na drodze krecika, ten wpółślepy, pyta: -Kto to? -Szop. -Cześć, dokąd to? -Na k... -Ja cię! Weź mnie ze sobą, ja jeszcze nigdy... -Daj se spokój! Ślepy jesteś, kichy narobisz, panie się będą śmiać. -Proszę! Proszę! Proszę! -Ok, ale grzecznie i delikatnie. Idą ścieżką, w pewnym momencie szop się potknął o wystający korzeń: -O, k...!!! A krecik: -Dzieńdoberek!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Radzio
Go
|
Ubrałem się.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
"Sięgaj, gdzie wzrok nie sięga." Poeta napisał, a proktolog zastosował. Teoretyk i praktyk.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
Ubrałem się- w skarpetki.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Sandman80
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
anakin
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|