Autor
|
Wtek: HUMOR :) (Przeczytany 2005490 razy)
|
|
renia
|
...wstała w końcu...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
jukor
Go
|
Kulturysta czule obejmuję swoją dziewczynę i pyta: - Czujesz dzisiaj motyle? - Czuję, ale dlaczego pytasz? - No, bo wczoraj robiłem.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Kulturysta czule obejmuję swoją dziewczynę i pyta: - Czujesz dzisiaj motyle? - Czuję, ale dlaczego pytasz? - No, bo wczoraj robiłem. Bez sensu Jak wczoraj robił, to on powinien czuć...DOMSy
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
jukor
Go
|
Kulturysta czule obejmuję swoją dziewczynę i pyta: - Czujesz dzisiaj motyle? - Czuję, ale dlaczego pytasz? - No, bo wczoraj robiłem. Bez sensu Jak wczoraj robił, to on powinien czuć...DOMSy To niech za wczoraj będzie dzisiaj.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
RafałS
|
Jest dobrze jak jest bo właśnie ludzie czasem bez sensu mówią.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Sandman80
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dasna
Go
|
Kulturysta czule obejmuję swoją dziewczynę i pyta: - Czujesz dzisiaj motyle? - Czuję, ale dlaczego pytasz? - No, bo wczoraj robiłem. Bez sensu Jak wczoraj robił, to on powinien czuć...DOMSy
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
jukor
Go
|
Kulturysta czule obejmuję swoją dziewczynę i pyta: - Czujesz dzisiaj motyle? - Czuję, ale dlaczego pytasz? - No, bo wczoraj robiłem. Bez sensu Jak wczoraj robił, to on powinien czuć...DOMSy Tak to jest, jak się ludzie skupiają tylko na sobie. Jest dobrze jak jest bo właśnie ludzie czasem bez sensu mówią. I piszą bez sensu nie rozumiejąc chyba do końca kawału.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Kulturysta czule obejmuję swoją dziewczynę i pyta: - Czujesz dzisiaj motyle? - Czuję, ale dlaczego pytasz? - No, bo wczoraj robiłem. Bez sensu Jak wczoraj robił, to on powinien czuć...DOMSy Tak to jest, jak się ludzie skupiają tylko na sobie. Jest dobrze jak jest bo właśnie ludzie czasem bez sensu mówią. I piszą bez sensu nie rozumiejąc chyba do końca kawału. Jeden lubi operę inny disco polo Mało, że zrozumiałem do końca, to dorzuciłem gratis alternatywną wersję, która to, dopiero dostała buźkę od Dasny... A Twoja nie
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
jukor
Go
|
Kulturysta czule obejmuję swoją dziewczynę i pyta: - Czujesz dzisiaj motyle? - Czuję, ale dlaczego pytasz? - No, bo wczoraj robiłem. Bez sensu Jak wczoraj robił, to on powinien czuć...DOMSy Tak to jest, jak się ludzie skupiają tylko na sobie. Jest dobrze jak jest bo właśnie ludzie czasem bez sensu mówią. I piszą bez sensu nie rozumiejąc chyba do końca kawału. Jeden lubi operę inny disco polo Mało, że zrozumiałem do końca, to dorzuciłem gratis alternatywną wersję, która to, dopiero dostała buźkę od Dasny... A Twoja nie Tak to jest, jak się ludzie skupiają tylko na sobie. - Na myśli miałem tylko owego kulturystę i dziewczynę, nikogo poza tym. A ewentualny brak zrozumienia nie dotyczył przecież Ciebie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
W restauracji: -Jak smakował chłodnik? -Dupy nie urywa. -Cierpliwości. W szkole: -Dlaczego nie masz tematu wczorajszej lekcji w zeszycie? -Bo to nowy zeszyt. -A gdzie jest stary? -Stary w robocie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Gavroche
|
Kulturysta czule obejmuję swoją dziewczynę i pyta: - Czujesz dzisiaj motyle? - Czuję, ale dlaczego pytasz? - No, bo wczoraj robiłem. Bez sensu Jak wczoraj robił, to on powinien czuć...DOMSy Tak to jest, jak się ludzie skupiają tylko na sobie. Jest dobrze jak jest bo właśnie ludzie czasem bez sensu mówią. I piszą bez sensu nie rozumiejąc chyba do końca kawału. Jeden lubi operę inny disco polo Mało, że zrozumiałem do końca, to dorzuciłem gratis alternatywną wersję, która to, dopiero dostała buźkę od Dasny... A Twoja nie Tak to jest, jak się ludzie skupiają tylko na sobie. - Na myśli miałem tylko owego kulturystę i dziewczynę, nikogo poza tym. A ewentualny brak zrozumienia nie dotyczył przecież Ciebie. To ewidentnie wina dyskusji internetowej, gdzie brak komunikacji pozawerbalnej zniekształca odbiór Bo przecież nie Twoja, bo nie piszesz niezrozumiale
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
jukor
Go
|
Kulturysta czule obejmuję swoją dziewczynę i pyta: - Czujesz dzisiaj motyle? - Czuję, ale dlaczego pytasz? - No, bo wczoraj robiłem. Bez sensu Jak wczoraj robił, to on powinien czuć...DOMSy Tak to jest, jak się ludzie skupiają tylko na sobie. Jest dobrze jak jest bo właśnie ludzie czasem bez sensu mówią. I piszą bez sensu nie rozumiejąc chyba do końca kawału. Jeden lubi operę inny disco polo Mało, że zrozumiałem do końca, to dorzuciłem gratis alternatywną wersję, która to, dopiero dostała buźkę od Dasny... A Twoja nie Tak to jest, jak się ludzie skupiają tylko na sobie. - Na myśli miałem tylko owego kulturystę i dziewczynę, nikogo poza tym. A ewentualny brak zrozumienia nie dotyczył przecież Ciebie. To ewidentnie wina dyskusji internetowej, gdzie brak komunikacji pozawerbalnej zniekształca odbiór Bo przecież nie Twoja, bo nie piszesz niezrozumiale Tym bardziej, że odległość spora Rozmowa przy piwku / uzupełnienie węglowodanów /, to co innego.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Małżonek wraca ze szpitala, gdzie odwiedzał bardzo chorą teściową i wkurzony do granic mówi do żony: - Twoja matka jest zdrowa jak ryba, niedługo wyjdzie ze szpitala i zamieszka z nami. - Nie rozumiem - mówi żona - wczoraj doktor powiedział mi, że mama jest w stanie agonalnym. - Nie wiem co on tobie powiedział, ale mnie radził przygotować się na najgorsze... Trwa rewolucja. Przychodzi faks z Moskwy: "Możemy uznać waszą rewolucję ale musicie dać nam Kijów i Lwów. W sztabie Juszczenki chwilowa konsternacja. Jednak za chwilę pada odpowiedź: "Ok. Kijów możemy wam dać. Lwów musicie sobie jednak sami nałapać." Dwóch dziadków siedzi sobie przed domem i tak sobie obserwują stadko drobiu. W pewnym momencie kogut wskoczył na kurę, a panowie obserwują. W tym samym czasie wyszła z domu babcia i sypnęła kurom ziarna. Kogut zeskoczył z kury i pobiegł dziobać ziarno. Dziadek widząc to mówi do drugiego: -Nie daj Boże, taki głód! Przed przejściem dla pieszych stoi trzęsąca się starowinka o laseczce. Obok młodzian. - Chłopcze, przeprowadzisz mnie na drugą stronę? - Oczywiście, babciu. Zaraz się zapali zielone światło... - Na zielonym, to se sama przejdę!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
W szpitalu pielęgniarka ma ogolić 80-letniego pacjenta przed operacją. Konkretnie chodzi o pachwiny. Rozbiera pacjenta i widzi ogromny interes. Nie może powstrzymać się od uwagi: - Dziadku, ależ to prawdziwy młot! Dziadek dumnie: - Jeszcze 10 lat temu wieszałem na nim wiadro z wodą i przenosiłem 100 metrów od studni do domu bez pomocy rąk! - A teraz się to już niestety nie udaje? - Ano nie, kolana po drodze wysiadają. Krzysiek pisze SMSa do Mamy: -Cześć Mamusiu, o której będziesz? Bardzo się martwię -Nie zdążycie, będę za 5 minut, pozdrów Karolinę. Para zakochanych spaceruje po parku: - Kochany, pocałuj mnie jak Romeo piękną Julię! - To znaczy? - Hmm, a może przytul jak Abelard swa Heloizę... - Czyli jak? - Jak?! Jak?! Srak! Czytałeś k*rwa coś w życiu? - Tak! Naszą Szkapę. Ugryźć cię w dupę? Chodzi w nocy facet po pokoju, chodzi i chodzi. - Co tak chodzisz?? pyta żona - A seksu mi się chce. -No to chodź. -No przecież ku..wa chodzę!!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Gavroche
|
W pośredniaku: -Co pan może robić? -Mogę kopać. -A co jeszcze ? -Mogę nie kopać.
Biegnie facet za odjeżdżającym z peronu pociągiem, macha rękami, krzyczy... W końcu pociąg znika powoli w oddali, zdyszany facet ciężko opada na ławkę. Podchodzi do niego kolejarz: - Co, spóźnił się pan na pociąg? - Nie qrwa, wyganiałem go z dworca!
Dla Dasny: - Oglądałem ostatnio zawody w podnoszeniu ciężarów. - Kobiet czy mężczyzn? - Nie mam pojęcia.
Dla Reni: -Marzę, by przestać pić. -To przestań. -Co to za życie bez marzeń?
Dla Anakina: Żona do męża informatyka: - Poznajesz człowieka na fotografii? - Tak. - Ok, dzisiaj o 15 odbierzesz go z przedszkola.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|