Autor
|
Wtek: HUMOR :) (Przeczytany 2003571 razy)
|
Opal
Go
|
Plaża, morze, piękna pogoda. Na kocyku wspaniała laseczka posuwistymi, erotycznymi wręcz pociągnięciami smaruje swoje idealnie opalone ciało. W bliskim sąsiedztwie tego "zjawiska", na rozpostartym ręczniku leży z przymkniętymi oczami facet w średnim wieku. Gdyby nie coraz bardziej zwiększające się gabaryty jego slipek, można by uznać, że śpi i kompletnie nie zwraca uwagi na dziewczynę. Tym zachowaniem zmylił panienkę, która zerkając na niego widzi tylko jego opuszczone powieki i już bez żadnych zahamowań wkłada rękę w stringi, kładzie ją na swym "łonie" i półgłosem mówi:-Ty mój skarbie największy, ty moja pieszczoszko. Mamusia pamięta, że wszystko ma dzięki tobie. I mieszkanie i samochód i spore oszczędności. Chcesz się wykąpać? Już idziemy do wody.Wstała i pobiegła w stronę morza.Facet otwiera oczy, unosi się na łokciu i spoglądając w kierunku swojego przyrodzenia warczy: Słyszysz , kur-a, słyszysz? A ja przez ciebie straciłem willę, dobrze prosperującą firmę i Mercedesa 600. I jeszcze muszę płacić alimenty w trzech różnych miejscach kraju. Chciałbyś się z nią wykąpać, co? - tutaj przekręca się na brzuch - A piasek żryj bydlaku.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Chcębyćzdrowy
Go
|
Muszę sobie ten dowcip przypomnieć przed zaśnięciem to może mi się taka laseczka przyśni Spadki na giełdach, szalejący kryzys ekonomiczny, przychodzi 8-letni synek do tatusia i mówi, że chce rowerek. Tatuś na to: -Nie mogę Ci kupić rowerka, bo zaciągnęliśmy duży kredyt na dom, a na dodatek mama w zeszłym tygodniu straciła pracę. Następnego dnia tatuś wstaje i widzi, że synek się spakował i chce się wyprowadzić, więc go pyta dlaczego? Synek na to: Wczoraj wieczorem przechodziłem obok waszej sypialni i słyszałem, jak mama powiedziała, że odlatuje, a ty za chwilę powiedziałeś, że też zaraz dojdziesz.Musiałbym być zdrowo kopnięty żeby zostać tu sam, z takim wielkim kredytem i bez rowerka...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Opal
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Chcębyćzdrowy
Go
|
Dobranoc Opal Mam nadzieję, że dzisiaj będę miał piekne bo ostatnio to nic przyjemnego mi się nie śni, wręcz przciwnie. Zwykle pamiętam bardzo dobrze swoje sny
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Opal
Go
|
Dzisiaj to już masz pewne, jak w banku - zaczarowałam piękny sen. Opisz mi go jutro mrrr
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
michal
Go
|
Przychodzi syn do ojca i oświadcza z lekkim strachem i wstydem: -- Tato... jestem gejem... -- Obnosisz się z tym w szkole? -- Nie... -- Obnosisz się z tym na ulicy? -- Nie... -- Kupujesz sobie odjechane, awangardowe, gejowskie ciuchy? -- Nie... -- Krzyczysz, że jesteś dyskryminowany z powodu swojego gejostwa? -- Nie... -- To ty nie jesteś żaden gej tylko zwykły pedał.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
admin
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Opal
Go
|
Panowie, nie ma żartów! Chwila nieuwagi I mała, przypadkowa iskra namiętności może się nieoczekiwanie zmienić w ognisko domowe...
Jeżeli boisz się utyć. Wypij przed jedzeniem setkę wódki, to usuwa poczucie strachu.
Nie ma sprawiedliwości: zawiesił się komputer, a wszyscy walą w monitor.
Praca z ładnymi kobietami teoretycznie jest możliwa, a w praktyce -
wszystko stoi.
Kobiety, żeby się nie znudzić mężczyznom, zmieniają ubrania. Mężczyźni, żeby się nie znudzić kobietom, zmieniają kobiety.
Żyj szybko, umrzyj młodo. ZUS.
- Kochanie może wybralibyśmy się na romantyczny spacer?
- A nie mogłeś sobie kupić tego piwa wracając z pracy?!
- Chcemy waszego dobra - powiedział premier Kaczyński do Polaków. - Zaniepokojeni Polacy zaczęli więc ukrywać swoje dobra w bezpiecznych miejscach.
Z wiekiem szansa na miłość dozgonną wzrasta.
- Jak tam w pracy? - Jak w raju! W każdej chwili mogą mnie wyrzucić!
- Kochanie, czy przed ślubem byli w twoim życiu jacyś mężczyźni? - Nie. - No popatrz, a w moim byli...
- Jasiu chodź napijesz się ze mną wódeczki.
- Ależ tato! - No co, ja ci pomogłem odrobić lekcje.
Chaos. Panika. Zamieszanie. To znak, że skończyłem pracę I mogę iść do domu.
- Żyje nam się lepiej - oznajmił w expose sejmowym premier.
- To fajnie wam - pomyślał naród.
Nobel pokazał przyjacielowi swój wynalazek: - No jak dla mnie bomba! - rzekł przyjaciel.
- Znasz to spojrzenie kobiety, kiedy pragnie sexu? - Ja też nie.
Zabawne jak mało ważna jest twoja praca, gdy prosisz o podwyżkę, a jak niesamowicie niezbędna dla ludzkości gdy prosisz o urlop.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
admin
Go
|
Żonaty do kawalera: - Ożeń się, bo czemu masz mieć lepiej niż ja?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
admin
Go
|
Idzie dwóch pijanych i nagle jednemu się powinęła noga! Skręcił kostkę, rozbił kolano, zdarł włochy na klacie, rozbił czoło, krwawi jak ... Na to kolega: - Za mało wypiliśmy, bo jedna gleba, a tyle ran!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
michal
Go
|
Student politechniki: jak widzę, jakim jestem inżynierem, to boję się iść do lekarza...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Opal
Go
|
Przychodzi baba do lekarza: - Panie doktorze ciągle jestem wkur***, wszyscy mnie wkur***, a najbardziej wkur*** mnie to, że wszystko mnie wkur***, proszę mi pomóc! - Czy próbowała Pani w jakiś sposób się wyciszyć, uspokoić, np. spacery w lesie, parku wśród śpiewu ptaków, spacerując boso po trawie. Kontakt z przyrodą bardzo pomaga... - E tam, Panie Doktorze - ptaki mnie wkur***, bo drą ryje, w trawie pełno robactwa, pajęczyny, gałęzie zaczepiają o ubranie, nie, nie, przyroda mnie wkur***. - To może inny sposób, np. kąpiel w wannie pełnej piany z aromaterapią, przy nastrojowej muzyce? - E tam, Panie Doktorze, tego też próbowałam - piana mnie wkur***, bo szczypie w oczy, muzyka mnie wkur***, ta nastrojowa najbardziej mnie wkur***, a te olejki zapachowe, to dopiero wkur***, kleją się, lepią, plamią, nie, nie olejki najbardziej mnie wkur***! - No dobrze, to może seks. Jak wygląda Pani życie seksualne?" - Seks !? A co to takiego? - Nie wie Pani co to seks !? No dobrze, zaraz Pani pokażę, proszę za parawan. Po chwili na parawanie lądują kolejne części garderoby: spodnie, spódnica, kitel, bluzka, biustonosz, majtki. Po kolejnej chwili słychać sapanie i wzdychania, wreszcie słychać głos kobiety: - Panie Doktorze, proszę się zdecydować! Wkłada Pan czy wyciąga, bo już mnie Pan zaczyna wkur***!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
michal
Go
|
-- Dlaczego kiedy Kobieta ma okres, to gotuje 10 litrów zupy dziennie? -- BO TAK DO JASNEJ CHOLERY!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Chcębyćzdrowy
Go
|
Adminie, świetna piosenka Lubię takie rytmy Dzięki niej będę miał humor cały dzień Opal sen opowiem wieczorem
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Spotykają się dwie sąsiadki: - A co to sąsiadka tak dziś na czarno? - A no, bo to mąż mój nie żyje. - O mój Boże. A jak to się stało? Przecież jeszcze wczoraj go widziałam jak kopał w ogródku. - A kopał, kopał. A potem poszliśmy do sklepu kupić mu nowe buty. No i mierzy jedną parę, drugą, trzecią... dziesiątą... Mówię mu "Nie śpiesz się Stefan, przymierzaj dokładnie żeby na pewno dobre były." W końcu po paru godzinach wróciliśmy do domu, on zakłada te nowe buty i mówi, że ciasne. NO NIE ZABIŁABY PANI?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Oj, zaczynam się bać ...mam złe przeczucia . Żeby ze mną nie było tak, jak z tym nieszczęśnikiem w zaciasnych butach, w wątku z humorem
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
admin
Go
|
będę miał humor cały dzień... I bardzo dobrze! Utrzymać najdłużej jak się da...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Mąż zwraca się do żony: - Kochanie, przyniesiesz mi herbatę? Żona na to: - A czarodziejskie słowo? Mąż: - Biegiem!
-------------------------------------------------------------------------------- - Czemu tak krzyczałe w nocy? - Miałem straszny sen. Śniło mi się, że musze się ożenić! - Z kim? - Znów z tobą!!!
-------------------------------------------------------------------------------- Rozmowa w pociągu: - Ja, proszę pana, najmilsze godziny zawdzięczam filmom. - Nie wiedziałem, że z pana taki kinoman. - To nie ja chodzę do kina, ale moja żona.
-------------------------------------------------------------------------------- Małżonek wraca cichaczem, późno do domu. - Która godzina? -pyta zaspana żona. - Dziesiąta - odpowiada mąż. - Tak? Słyszę że włanie bije pierwsza...? - No przecież zera nie może wybić, kochanie...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Co jest najważniejsze?
Pewna kobieta podlewała rośliny w swoim ogrodzie,kiedy zobaczyła trzech staruszków, z wypisanymi na twarzy latami doświadczeń, którzy stali naprzeciw jej ogrodu.
Ona nie znała ich, więc powiedziała:
- Nie wydaje mi się, abym was znała, ale musicie być głodni. Wejdźcie, proszę, do domu i zjedzcie coś.
Oni odpowiedzieli:
- Nie ma w domu męża?
- Nie, odpoczywa, nie ma go w domu.
- W takim razie nie możemy wejść - odpowiedzieli.
Przed zmierzchem, kiedy mąż wrócił do domu, kobieta opowiedziała mu to, co się zdarzyło.
- A więc, skoro wróciłem, zatem poproś ich teraz, aby weszli.
Kobieta wyszła, aby zaprosić trzech mężczyzn do domu.
- Nie możemy wejść wszyscy do domu - wyjaśnili staruszkowie.
- Dlaczego? - chciała się dowiedzieć kobieta.
Jeden z mężczyzn wskazał na pierwszego ze swoich przyjaciół i wyjaśnił:
- On ma na imię "Dostatek".
Następnie wskazał drugiego:
- On ma na imię "Sukces", a ja mam na imię"Miłość". Teraz wróć i zdecyduj razem z Twoim mężem, którego z nasza prosicie do waszego domu.
Kobieta weszła do domu i opowiedziała swojemu mężowi wszystko, co powiedzieli jej trzej mężczyźni. Ten się ucieszył:
- Jak pięknie!! Zaprosimy Dostatek, aby wszedł i wypełnił nasz dom!!!
Jego żona nie zgadzała się i spytała:
- Mój drogi, dlaczego nie mielibyśmy zaprosić Sukcesu?
Ich córka słuchała tej rozmowy i weszła im w słowo:
- Nie byłoby lepiej, gdybyśmy pozwolili wejść Miłości? W ten sposób nasza rodzina byłaby pełna miłości.
- Posłuchajmy rady naszej córki, powiedział mąż do żony. Pójdź i zaproś Miłość, niech będzie naszym gościem.
Żona wyszła i spytała:
- Który z Was to Miłość? Niech wejdzie, proszę i będzie naszym gościem.
Miłość usiadła na wózku i ruszyła w kierunku domu.Także dwaj pozostali podnieśli się i ruszyli za nią. Trochę zdziwiona kobieta pyta Dostatek i Sukces:
- Zaprosiłam tylko Miłość, dlaczego idziecie także wy?
Oni odpowiedzieli razem:
- Jeżeli zaprosiłabyś Dostatek lub Sukces,pozostali dwaj zostaliby na zewnątrz, ale zaprosiłaś Miłość, a tam gdzie idzie ona, idziemy i my. Tam, gdzie jest Miłość, jest też Dostatek i Sukces.
/Autor nieznany/
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Chcębyćzdrowy
Go
|
Renia, bardzo ładna bajka z morałem Dzisiaj to już masz pewne, jak w banku - zaczarowałam piękny sen. Opisz mi go jutro mrrr Opal , chyba te Twoje czary nie zadziałały bo śniły mi się jakieś rowy przez które musiałem przejść żeby dostać się do wyznaczonego celu a jeszcze na dodatek zgubiłem klucze od domu i martwiłem się jak ja do niego wejdę. Co to może oznaczać ?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|