Autor
|
Wtek: HUMOR :) (Przeczytany 2003660 razy)
|
Opal
Go
|
Aniu możesz mówić do mnie , jak Ci wygodnie. Każda forma mojego imienia jest przyjemna. Sama coś wymyśl Dobrze Stasiu, tak mi się najlepiej kojarzysz Och te wspomnienia z "W pustyni i w puszczy".
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Chcębyćzdrowy
Go
|
Dziękuję. Miło się z Wami rozmawia. Prawie jak na gadu-gadu
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Opal
Go
|
Dziękuję. Miło się z Wami rozmawia. Prawie jak na gadu-gadu W imieniu wszystkich dziękuję za komplement
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Opal
Go
|
Pokłóciły się okrutnie części ciała. No, bo kto tu rządzi? - Toż jasnym jest, że ja – burknął mózg – to ja tu myślę i wszystko kontroluję. - Bzdura! – zaprotestowały ręce – my tu robimy najwięcej, zarabiamy na wasze utrzymanie. - Ech – westchnęły nogi – to nasza rola rządzić, to my decydujemy, jaki kierunek obrać i dążyć w słusznym kierunku. - My – odparły oczy – myśmy szefami, my wszystko widzimy i naprawdę nic nam nie umyka. - Bzdura – odparł żołądek – to ja tu rządzę, wytwarzam wam wszystkim energię, ciężko pracuję i trawię. Beze mnie zginiecie... - JA BĘDĘ SZEFEM – nagle odezwała się milcząca dotąd dupa – I JUŻ. Śmiech ogólny, że całe ciało nie może się pozbierać. - DOBRA – odpowiedziała dupa – jak tak, to STRAJK. I przestała robić cokolwiek . Mózg dostał gorączki. Ręce opadły. Nogi zgięły się w kolanach. Oczy wyszły na wierzch. Żołądek wzdęło i spuchł z wysiłku. Szybko zawarto porozumienie. Szefem została dupa. I tak to już jest drodzy moi. Szefem może zostać tylko ten, co gówno robi.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Mąż do żony: - Słyszałaś? Wynaleziono kosmetyk, który niezawodnie upiększa wszystkie kobiety. - Nie tylko słyszałam, ale i używam go. - No tak, od razu wiedziałem, że to oszustwo.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
- Słyszałam - mówi sąsiadka - że pani małżonek złamał sobie nogę. Jak to się stało? - Bardzo głupio. Właśnie robiłam zrazy, więc mój mąż poszedł do piwnicy po ziemniaki. Jak zwykle nie wziął ze sobą latarki, poślizgnął się na schodach i spadł w dół. - To straszne! I co pani zrobiła w takiej sytuacji?! - Makaron.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
- Stary, co z tobą?! - A daj spokój, napadli, po ryju dali, pieniądze zabrali... - A pamiętasz, chociaż jak wyglądali? - A co tu pamiętać, co to ja żony swojej nie pamiętam?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Gościu A gra ze swym psem w szachy, podchodzi gość B. B: Aaaaale masz mądrego psa, w szachy potrafi grać! A: Eeeee tam, taki on mądry - tylko raz wygrał...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
_flo
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Adam319
Go
|
Apteka, klient przy okienku, farmaceuta na zapleczu. Słychać stłumiony wybuch. Po chwili pojawia się osmolony na twarzy farmaceuta i mówi. - proszę jednak oddać tę receptę lekarzowi, niech te składniki leku przepisze na maszynie bo ciężko się doczytać.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Opal
Go
|
Koleś cierpiał na bezsenność. Poszedł, więc do lekarza, jak mu doradził kolega. Spotykają się po paru dniach: - Hej, i co Ci zalecił lekarz? - Walnąć sobie pięćdziesiątkę przed snem. - I co, pomaga? - Pewnie, wczoraj kładłem się osiem razy.
********
Ojciec przyłapuje młodzieńca całującego córkę. - Pan całujesz moją córkę! Spodziewam się, że wiesz pan, co teraz powinien zrobić szanujący się mężczyzna?! - Wiem doskonale, czekam tylko, aż zostawi nas pan wreszcie samych...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
- "W poczekalni oczekuje pacjent, który twierdzi, ze odwiedził już wszystkich lekarzy w mieście" - informuje siostra. - "A na co on się uskarża?" - "Na tych lekarzy!" **********************************************************************************************
Do gabinetu psychiatry wchodzi mężczyzna z żoną, skarżąc się na jej apatie. Lekarz porozmawiał z pacjentką, potem ją objął, pogłaskał i kilka razy pocałował. Wreszcie zwraca się do obecnego przy tej scenie męża: - "Oto zabiegi, które są potrzebne pańskiej żonie. Powinny być stosowane przynajmniej co drugi dzień. No, powiedzmy we wtorki, czwartki i soboty." - "Dobrze, we wtorki i czwartki mogę żonę do pana przyprowadzać, ale sobota wykluczona - gram z kolegami w karty!"
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
marian05
Go
|
Nie wiem czy ktos z "forumowiczow" pamieta z lat 70 ubieglego stulecia slawetne pytania do pana Rumiana??
Szanowny Panie Rumian, czy kobieta moze zajsc w ciaze z wrazenia?? P. R.: Tak moze, efekt uzalezniony jest od tego Co sie wrazi (wlozy).
Szanowny Panie Rumian, czy kobieta moze zajsc w ciaze w biegu?? P. R.: Stanowczo NIE Poniewaz kobieta z uniesiona spodnica biegnie szybciej niz mezczyzna z opuszczonymi spodniami.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Opal
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|
michal
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
michal
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
viola44
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gwidon
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|