forum.dr-kwasniewski.pl
Witamy, Go. Zaloguj si, lub zarejestruj prosz.
2024-03-28, 20:19:14

Zaloguj si podajc nazw uytkownika, haso i dugo sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
10. Nie wolno głodzić się ani pościć.
658472 wiadomoci w 4058 wtkach; wysane przez 27 uytkownikw
Najnowszy uytkownik: startom
* Strona gwna Pomoc Szukaj Kalendarz Zaloguj si Rejestracja
+  forum.dr-kwasniewski.pl
|-+  Działy Forum
| |-+  Wolne tematy
| | |-+  Grzybki...
« poprzedni nastpny »
Strony: [1] 2 3 Do dou Drukuj
Autor Wtek: Grzybki...  (Przeczytany 44616 razy)
kriss
Go


Email
Grzybki...
« : 2009-07-12, 19:27:20 »

Czy na ŻO można jesc grzyby?
Wczoraj mąż mi przyniósł około kilograma,  dodam że bardzo lubię ale chyba na niewiele moge sobie pozwolić? Laughing
Zapisane
Opal
Go


Email
Odp: Grzybki...
« Odpowiedz #1 : 2009-07-12, 20:05:56 »

kriss - ja uwielbiam grzyby zbierać, obierać, wąchać i jeść. Całe szczęście, że na ŻO są dozwolone, bo byłabym nieszczęśliwa. Teraz pewnie mąż Ci przyniósł kozaki lub prawdziwki - mniam - smacznego Smile
Zapisane
kriss
Go


Email
Odp: Grzybki...
« Odpowiedz #2 : 2009-07-12, 20:19:39 »

Teraz jest pierwszy wysyp.
Przyniósł mi mieszane: podrzybki, kilka prawdziwków, reszta to kozaki. Usmarzylam sobie, chyba ciut za dużo zjadłam  Laughing.
Oczywiscie dodałam jajko  Very Happy Były pyszne  Razz
Zapisane
Opal
Go


Email
Odp: Grzybki...
« Odpowiedz #3 : 2009-07-12, 20:31:33 »

mmmm, ale masz fajnie  Razz
Zapisane
kriss
Go


Email
Odp: Grzybki...
« Odpowiedz #4 : 2009-07-12, 20:51:47 »

nio  Laughing
A ty Opal, masz daleko do lasu?
Zapisane
Opal
Go


Email
Odp: Grzybki...
« Odpowiedz #5 : 2009-07-12, 20:59:30 »

nio Laughing
A ty Opal, masz daleko do lasu?

Lasów wokoło mnie jest dużo, problem w tym, że teraz już wyjeżdżam i na grzyby przyjdzie mi poczekać do jesieni. Oczywiście moja piwnica jest nadal zaopatrzona w marynowane grzybki i suszone (ubiegłoroczne), ale nie ma to jak świeże Smile Lubię smażone na maśle i lekko duszone ze śmietaną, odrobiną cebulki Smile
Zapisane
kriss
Go


Email
Odp: Grzybki...
« Odpowiedz #6 : 2009-07-12, 21:13:24 »

Kiedyś lubiłam w takim sosku, z mąka i smietanką a teraz mąka be be , wiec z jajeczkiem - pycha  Razz
Zapisane
Opal
Go


Email
Odp: Grzybki...
« Odpowiedz #7 : 2009-07-12, 21:40:11 »

Mąka do grzybów - ble  Shocked Pokrój oczyszczone grzyby, wrzuć na patelnię na masło. Smaż na małym ogniu, dodaj posiekaną cebulkę. Nie podaję proporcji, bo nie wiem ile masz grzybów, ile lubisz cebuli itp. Obliczysz sobie sama swoje zapotrzebowanie na BTW i swoje dzienne w nim luki.

Pod koniec smażenia, kiedy cebulka jest rumiana, a grzyby odparowały większość wody - dodajesz soli i pieprzu oraz śmietany 30%. Sos gęsty po chwili zrobi się sam i bez mąki. Wiem, że niektórzy mieszają w to jajka, ale mnie to jakoś nie pasuje smakowo. Spróbuj kiedyś zrobić grzyby tak jak opisałam Smile
Zapisane
Teresa Stachurska
Go


Email
Odp: Grzybki...
« Odpowiedz #8 : 2009-07-12, 23:21:10 »

Może do tak przyrządzonych grzybów można z pożytkiem dodać żoltka, tak jak do bulionu?
Zapisane
Opal
Go


Email
Odp: Grzybki...
« Odpowiedz #9 : 2009-07-12, 23:34:50 »

Jeżeli ktoś lubi, to obok grzybów w śmietanie mogą być na talerzu jajka sadzone, ale same grzyby w żółtkach to wg mnie profanacja. Jak nie ma grzybów leśnych to spróbujcie ten sam przepis na pieczarkach - gwarantowany sukces kulinarny. Co ja tutaj jeszcze robię  Shocked przecież wstaję o 4 rano. No to pa,pa - do - za ponad dwa tygodnie Laughing
Zapisane
Opal
Go


Email
Odp: Grzybki...
« Odpowiedz #10 : 2009-09-14, 14:46:13 »

W związku z grzybami mam pytanie do forumowiczów. Czy zna ktoś lub może mi polecić  jakieś dobre miejsce w Borach Tucholskich? Grupa kilkudziesięciu osób ma ochotę na zbieranie grzybów, dobrego pieczonego prosiaka i zabawy przy ognisku, potem nocleg.
Przeglądałam kilka fajnych ofert nad  Wdą, ale taka jazda w ciemno jest dla mnie zawsze trochę ryzykowna. Może ktoś z was był w tamtych stronach na grzybobraniu?  Z góry dziękuję za podpowiedzi.
Zapisane
marian05
Go


Email
Odp: Grzybki...
« Odpowiedz #11 : 2009-09-14, 16:20:59 »

Hej szlachetny Kamieniu! Znam bory jako traper Ty wybierasz sie z paczka znajomych spodziewajacych sie prawdopodobnie wzglednych warunkow. Wedrowalem tam kiedys(30 lat temu) z plecakiem i spiworem jak padal deszcz budowalem szalas. Niestety nie moge pomoc
Ale ciesze sie ze sa jeszcze ludzie chcacy doznac natury bez sluchawek w uszach
Pozdrawiam cieplutko
Zapisane
Opal
Go


Email
Odp: Grzybki...
« Odpowiedz #12 : 2009-09-14, 16:29:32 »

Perspektywa oddychania świeżym powietrzem, godziny uganiania się po lesie przy polowaniu na grzyby, potem kąpiel i biesiadowanie ze śpiewami przy ognisku. Taka chwila jest każdemu potrzebna, nawet gdyby tylko była elementem scalającym więzi między znajomymi. Masz rację, poszukuję też wygodnego zajazdu z dobrą kuchnią, ciepłem kominka, wygodnego łóżka. Początek października to chyba dobry moment na realizację planów, tylko czy znajdę coś wolnego... To jest chyba oblegana okolica w takim terminie, a ja jeszcze nigdy tam nie byłam.

Ps.

Hej szlachetny Kamieniu!

Bardzo mi się podoba ten zwrot Wink Również pozdrawiam cieplutko.
Zapisane
marian05
Go


Email
Odp: Grzybki...
« Odpowiedz #13 : 2009-09-14, 16:34:06 »

Wybral bym sie z Wami ale od 10 Pazdziernika idziemy w rejs z Zadaru Do Dubrownika i z powroem . Poklikam ze znajomymi z tego terenu jak cos uslysze dam "cynk"
Zapisane
Opal
Go


Email
Odp: Grzybki...
« Odpowiedz #14 : 2009-09-14, 16:38:02 »

Poklikam ze znajomymi z tego terenu jak cos uslysze dam "cynk"

Jesteś wspaniały, daj znać jak odpowiedzą. Zawsze informacje od znajomych będą dla mnie bardziej wiarygodne. Lubię dopracować każdy szczegół, żeby efekt cieszył wszystkich Smile
Zapisane
renia
Hero Member
*****
Pe: Kobieta
wiadomoci: 70130


Odp: Grzybki...
« Odpowiedz #15 : 2009-09-14, 18:21:09 »

Nie mam pojęcia jaka sytuacja jest teraz w Borach Tucholskich, ale u nas grzybów jest na razie bardzo mało.
Zapisane

Opal
Go


Email
Odp: Grzybki...
« Odpowiedz #16 : 2009-09-14, 19:37:50 »

Nie mam pojęcia jaka sytuacja jest teraz w Borach Tucholskich, ale u nas grzybów jest na razie bardzo mało.

U nas też podobno dopiero się zaczynają, ale w pierwszy weekend października w tych borach już powinno coś być Smile
Szkoda, że żaden Optymalny tam nie był, nie mieszka i nic nie może powiedzieć. Poczytałam trochę i jeszcze bardziej kuszą mnie te strony Polski.

"Cały obszar Borów Tucholskich od lat jest jednym z ważniejszych centrów zaopatrzenia w grzyby jadalne większych ośrodków miejskich. Juz w latach 1892 –94 z samego Czerska wysyłano do Berlina grzyby za kilka tysięcy marek rocznie. Zbieranie grzybów przynosiło i przynosi dochód najuboższej ludności. W okresie międzywojennym w Brusach działały dwie przetwórnie grzybów i jagód. Później powstało również na terenie BT kilka suszarni. Odbiorcami grzybów i ich przetworów były Niemcy, Szwajcaria, Wolne Miasto Gdańsk, Szwecja, Argentyna.

Bory Tucholskie słyną, więc ze swoich zasobów grzybowych już od wielu lat. Ten największy zwarty kompleks leśny w Polsce kryje w sobie ponad tysiąc gatunków grzybów wielkoowocnikowych (kapeluszowych, makroskopowych) czyli takich których owocniki widać gołym okiem. Przy czym ponad sto z nich nadaje się do spożycia.

Obszar Parku Narodowego „Bory Tucholskie” jest ciągle stosunkowo mało poznany pod względem składu gatunkowego grzybów. Dotychczas opisano 315 gatunków grzybów makroskopowych (stan na 2001 r.).
Ze względu na preferencje środowiskowe grzybów w Parku, możemy podzielić je na trzy grupy:
a) grzyby naziemne (do których zaliczymy grzyby rozkładające próchnicę i grzyby mikoryzowe);
b) grzyby nadrzewne ( pasożyty i saprotrofy rozkładające drewno);
c) grzyby naściółkowe (saprotrofy rozkładające szczątki organiczne w warstwie ściółki).

Grzyby mikoryzowe stanowią największa grupę (ok. 60 %) grzybów naziemnych. Różnorodność ich jest spowodowana występowaniem partnerów mikoryzowych, czyli różnych gatunków drzew, dodatkowo w różnym wieku. Dlatego też na obszarze Parku spotkamy grzyby mikoryzujące z sosna pospolitą, brzozą brodawkowatą i omszoną, z olszą czarną, ale także z świerkiem, dębami czy bukiem.
Warto także wspomnieć o występowaniu grzybów podziemnych, do których należy jeden z pospolitszych w Parku Narodowym „Bory Tucholskie” – jeleniak sarni.
Obecność grzybów mikoryzowych, a szczególnie ich wzrastająca liczba świadczy na korzyść zdrowotności lasów Parku.
Zapisane
Opal
Go


Email
Odp: Grzybki...
« Odpowiedz #17 : 2009-09-14, 19:56:58 »

Nawet fajnie wygląda, podstawowe rzeczy mają (przynajmniej w opisie) Wink  http://meteor.turystyka.pl/samotnianadwda,tlen.html 
Zapisane
adampio
Go


Email
Odp: Grzybki...
« Odpowiedz #18 : 2009-09-14, 21:49:00 »

Jak na grzyby to tylko do Danii. Duny grzybow nie zbieraja, nie znaja i nie lubia ( generalnie nie znaja ). Jedyny powszechnie stosowany "grzyb" to pieczarka.
Lasow jest duzo i grzybow rowniez. Kiedys jak wpadlem z kuzynem do lasu to po godzinie mielismy po dwa wiadra prawdziwkow.
Zapisane
Opal
Go


Email
Odp: Grzybki...
« Odpowiedz #19 : 2009-09-14, 22:16:05 »

Adamie, opowiedz trochę o Danii. Czy tam są teraz grzyby, jak wyglądają lasy i jakie rodzaje grzybów tam występują? Takie "wpadnięcie" do lasu po prawdziwki to niezapomniane chwile. Ja po takim zbiorze, gdy zamykam oczy, to jeszcze widzę je w ściółce i czuję towarzyszące zbiorowi emocje. No i znowu się rozmarzyłam, ale jeszcze trochę i kolejny raz poczuję ten dreszczyk Wink
Zapisane
Strony: [1] 2 3 Do gry Drukuj 
« poprzedni nastpny »
Skocz do:  

Dziaa na MySQL Dziaa na PHP forum.dr-kwasniewski.pl | Dziaajce na SMF 1.0.8.
© 2001-2005, Lewis Media. Wszystkie prawa zastrzeone.
Prawidowy XHTML 1.0! Prawidowy CSS!
Strona wygenerowana w 0.033 sekund z 19 zapytaniami.