Autor
|
Wtek: JEDZENIE NA SPLYW KAJAKOWY (Przeczytany 104569 razy)
|
Blackend
Go
|
Za Lublińcem w kierunku na Poznań - Lasy Zborowskie. Dodam przy okazji, że ziemię też mają fatalną - nie znam się na tym, ale słyszałem, że nie muszą płacić za nią podatku - sam piach.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
admin
Go
|
A to przez to, że płacą KRUS, a nie normalną ZUS-owską stawkę.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
_flo
Go
|
Woda "mineralna", produkty mleczne (masło, sery, smietanka) warzywa, owoce no sorry ja różnicy w stosunku do innych sklepów po za ceną nie widzę. Na stoisku miesnym sprzedawczyni na widok mojej żony woła z daleka - mam dla Pani przerośniętą karkówkę jak zawsze Taaak nie ma to jak Biedronka lub inne dyskonty mnie tam wsio ryba nie wiem, nie upieram sie, w biedronce sensu stricte nie bylam od wiekow ale widze i czuje roznice w serach i smietance powiedzmy z Borough Market (taki rynek), nie znam sie na cenach, ale nie jem przeciez tyle, zeby to robilo realna roznice (nawet wliczajac kolacje dla gosci) jakby mi przyszlo do glowy kiedys rodzic dzieci, to moze inaczej by to wygladalo...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
admin
Go
|
jakby mi przyszlo do glowy kiedys rodzic dzieci... ...a to jeszcze sztucznych łon tam nie macie?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blackend
Go
|
A to przez to, że płacą KRUS, a nie normalną ZUS-owską stawkę. A to pewne Teraz wyprzedają głównie działki letnikom, ale to się kiedyś skończy - co nastepne pokolenia będą wyprzedawać?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
_flo
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blackend
Go
|
Wczoraj przegoniłem towarzycho na Pilsko Rano bez wyjatku jajecznica na boczku dla każdego. Do plecaka woda, kabanosy, żólty ser i pół tabliczki czekolady. Na miejscu w Korbielowie dokupilismy smietankę w pierwszym lepszym markecie. U góry była kawa i herbata - co kto chciał bo zimnawo się zrobiło, oraz jagody prosto z krzaczka )) Na wieczór kluseczki http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=44 i po kawałku arbuza (do woli). Nikt nie był głodny, humory dopisywały (dziewczyny dzielnie pięły sie w góre) i nikt nie wie ile czego zjadł (no, może prawie )) Skomplikowane to "ŻO" ale jak sie powiedziało A... )))
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
admin
Go
|
dokupilismy smietankę w pierwszym lepszym markecie... To dobrze, że udało się wam odszukać skep z optymalną żywnością...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Wczoraj przegoniłem towarzycho na Pilsko Rano bez wyjatku jajecznica na boczku dla każdego. Do plecaka woda, kabanosy, żólty ser i pół tabliczki czekolady. Na miejscu w Korbielowie dokupilismy smietankę w pierwszym lepszym markecie. U góry była kawa i herbata - co kto chciał bo zimnawo się zrobiło, oraz jagody prosto z krzaczka )) Na wieczór kluseczki http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=44 i po kawałku arbuza (do woli). Nikt nie był głodny, humory dopisywały ( dziewczyny dzielnie pięły sie w góre) i nikt nie wie ile czego zjadł (no, może prawie )) Skomplikowane to "ŻO" ale jak sie powiedziało A... ))) Jak te dziewczyny sie pięły? Na drzewa?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
admin
Go
|
Wracając do sklepów - ostatnio miałem bardzo duży kłopot w wyborze serów i śmietanki! Znaczy z serami trochę mniej, ale ze śmietanką to było! Wchodzę do sklepu, a tu cała lada chłodnicza ze śmietanką w słoiczkach szklanych, kubeczkach plastikowych, kartonikach o pojemnościach od 100 do 500ml, a do tego na żadnym opakowaniu nie piasło ile ma taka śmietanka %, tylko podane w 100g. A wybór - od 9 do 42%. O cenach nie wspominam, ale można z powodu asortymentu i ilości producentów się pogubić! I tylko jedno masło serwatkowe 82%, do tego białe. Ale kto by jadł masło przy takim wyborze śmietanek. Mniam, co za piękny sklep. Szkoda, że tak daleko od Włocławka.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blackend
Go
|
Mniam, co za piękny sklep.
Oni tam, a szczególnie ci co mieszkaja na górze nawet nie wiedzą, że są na ŻO A co do naszych sklepów to naprawde jest nieźle - smiało mozna jechac na dowolna wycieczkę nie zabierając prowiantu z domu.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blackend
Go
|
Jak te dziewczyny sie pięły? Na drzewa? Z Hali Szczawiny na Miziową jest naprawde ostre podejście. Wejdziesz spokojnie ale nie na raz. Troche musiałem pościemniać, że za tym zakretem to już jest szczyt lecz po piątym razie juz nie dało rady )))
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
RTS
Go
|
Śmietanka w kartoniku - to dopiero fast food. :-O
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
admin
Go
|
Śmietanka w kartoniku - to dopiero fast food. A to od przepustowości gardła już głównie zależy, ale kto się by spieszył pijąc takie pyszności zakąszane ementalerem!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blackend
Go
|
(Do woli) dotyczyło tylko klusek! I po kawałku arbuza.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
admin
Go
|
Tylko jeszcze trzeba pamiętać o Fromule nr 2, cyt: "Należy jeść wtedy, gdy się chce jeść i zjadać tyle, by nie czuć potrzeby dalszego jedzenia." PS Dokładne brzmienie wszystkich 10 Formuł w linku: http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=80
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blackend
Go
|
Tylko jeszcze trzeba pamiętać o Fromule nr 2, cyt: "Należy jeść wtedy, gdy się chce jeść i zjadać tyle, by nie czuć potrzeby dalszego jedzenia."
Czy my już nie mantrujemy? ) Ja wiem, gramowicze nas nie kochaja, ale my ich bedziemy taaaak długo kochac, aż oni nas pokochają )))
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Jak te dziewczyny sie pięły? Na drzewa? Z Hali Szczawiny na Miziow± jest naprawde ostre podej¶cie. Wejdziesz spokojnie ale nie na raz. Troche musiałem po¶ciemniać, że za tym zakretem to już jest szczyt lecz po pi±tym razie juz nie dało rady ))) Ja tak się pytałam żartem, bo nie wiedziałam, że w górach byliście (albo tam mieszkacie?).
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blackend
Go
|
Ja tak się pytałam żartem...
wiem ))) ale zabiłaś mi niezłego cwieka z tym "pięły" Naprawdę zacząłem się zastanawiac czy to poprawnie? Sam już zresztą nie wiem :/ Na moje oko tak
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
admin
Go
|
Tylko jeszcze trzeba pamiętać o Fromule nr 2, cyt: "Należy jeść wtedy, gdy się chce jeść i zjadać tyle, by nie czuć potrzeby dalszego jedzenia."
Czy my już nie mantrujemy? ) Ja wiem, gramowicze nas nie kochaja, ale my ich bedziemy taaaak długo kochac, aż oni nas pokochają ))) Może i tak, ale zaraz ktoś tu z błędnie zrozumianą, a mantrowaną przez Witka, Formułą "30g" wyjedzie... Trzeba powtarzać do skutku (cytuję za prof.dr med. Wolfgangiem Lutz'em) - o " złotej formule życia" ( http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=802), aby nieroztropni sobie krzywdy nie zrobili.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|