Autor
|
Wtek: Soki owocowe na zimę. (Przeczytany 81876 razy)
|
Opal
Go
|
Ali przecież to normalne, że wybieramy to co lubimy. Oglądam tylko takie filmy w telewizji, które mi się podobają, a nie wszystkie jakie telewizja przedstawia. Ubrania wybieram starannie, a nie okrywam się byle szmatą, żeby tylko okryć ciało. Przebywam z ludźmi z którymi mam ochotę przebywać, a nie obojętnie z kim. Najwyraźniej sobie ciągle dogadzam Nie wiem, czy w winie jest wit. c - może ktoś inny się wypowie. U mnie wina leżakują po kilka lat, bo takie mi bardziej smakują i znowu sobie dogadzam, ale co mi tam.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Opal
Go
|
Wracając jeszcze na moment do soku z aronii, to chciałam dodać, że gdy mnie próbowało złapać jakieś przeziębienie, zaczynał się katar i wiedziałam, że może być coś nie tak - to wypijałam na wieczór pół szklanku soku z aronii na ciepło. Na ciepło, czyli dolewałam gorącej herbaty do wolnego miejsca w szklance. Na drugi dzień po nadciągającej chorobie nie było śladu. Optymalną jestem od ok. roku, a nie mogę sobie przypomnieć ile to już lat wstecz nie brałam antybiotyku, czy jakiś środków przeciwgorączkowych. Już nie zanudzam
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
admin
Go
|
...Rozlac do wyparzonych sloikow, odwrocic do gory dnem.... Nie wyleje sie?? Ja bym wpierw zakrecil sloiki "zenon" i bardzo słusznie. Dla ciebie specjalnie dodam na wszelki wypadek, bo nie masz doświadczenia - gdybyś w przyszłości zamierzał robić weki - to słoiki będą bardzo gorące i możesz sobie nie tylko ręce poparzyć, dlatego koniecznie musisz założyć grube gumowe rękawice, okulary, beret, fartuch gumowy, obuwie ochronne i na wszelki wypadek chwytaj słoik dodatkowo przez stosownie zwiniętą szmatkę - np: czystą pieluchę tetrową.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Opal
Go
|
ślicznie dziękuję za dobre rady! a Tobie Opal kłaniam się nisko... Było mi miło służyć pomocą i doświadczeniem. Pozdrawiam serdecznie
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
akazah
Go
|
wiesz jestem przekonana ze dzisiaj pisalam tu z toba na temat wywaru....i nie wiem gdzie to sie podzialo....
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
admin
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
akazah
Go
|
no dobrze, ale gdzie się podziały te posty???ty je skasowałeś???
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Opal
Go
|
Madziu - naciśnij na link podany przez Admina. To co pisałyśmy nie zniknęło, tylko zostało uszeregowane tematycznie i bardzo dobrze
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
admin
Go
|
Jakoś wywar nie pasował mi wybitnie do tych soków owocowych.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Opal
Go
|
Oczywiście, że bardzo dobrze zrobiłeś. Mnie też soki owocowe nie pasują do opowieści o wywarach mięsnych. Gdy Madzia zorientuje się gdzie szukać dalszej części naszej rozmowy - proponuję znowu wykasować do wersji o sokach. Tak będzie nam łatwiej w przyszłości prowadzić dalsze rozmowy.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Opal
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
akazah
Go
|
już wszystko wiem...tak się domyślałam, że tematycznie post nie pasował i dlatego został usunięty, ale nie wiedziałam, że został przerzucony w inny temat. człowiek cały czas się uczy
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kodar
Go
|
...Rozlac do wyparzonych sloikow, odwrocic do gory dnem.... Nie wyleje sie?? Ja bym wpierw zakrecil sloiki "zenon" i bardzo słusznie. Dla ciebie specjalnie dodam na wszelki wypadek, bo nie masz doświadczenia - gdybyś w przyszłości zamierzał robić weki - to słoiki będą bardzo gorące i możesz sobie nie tylko ręce poparzyć, dlatego koniecznie musisz założyć grube gumowe rękawice, okulary, beret, fartuch gumowy, obuwie ochronne i na wszelki wypadek chwytaj słoik dodatkowo przez stosownie zwiniętą szmatkę - np: czystą pieluchę tetrową. dziekuje i poprosze o wiecej,ha,ha.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kodar
Go
|
Ali, przecież ja Tobie herbatek nie parzę, więc po co te złośliwości? Żyj tak jak uważasz i daj żyć innym.
tak jak umarłemu kadzidło nie pomoże tak i te herbatki i soczki choremu niewiele pomogą jak ŻO NIE UZDROWIŁO przytakuje,i jeszcze ostrzege sercowych,jezeli zechca posluchac,niestety kazde owoce i soki sa tylko szkodliwe.Nnawet ich male ilosci.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
admin
Go
|
poprosze o wiecej... Wiecej procedur? A proszę. W przyszłym tygodniu będziemy przerabiać węgierkę i mam taki pomysł: śliwki wydrylować, włożyć do słoików, zalać zimnym 5% roztworem octu "wytrząsając" powietrze. Zakręcić - jeśli to słoik typu "twist" Przetrzymać dobę, ocet zlać, a śliwki przekładać do drugiego słoika, przesypując cukrem, zakręcić starannie i odłożyć w chłodne miejsce. Śliwki puszczą "konserwujący" sok. Podawać dopiero w Wigilię do mięs pieczonych po staropolsku.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kodar
Go
|
poprosze o wiecej... Wiecej procedur? W przyszłym tygodniu będziemy przerabiać węgierkę i mam taki pomysł: śliwki wydrylować, włożyć do słoików zalać 5% roztworem octu. Koniecznie zakręcić - jeśli to słoik typu "twist" Przetrzymać dobę, ocet zlać, a śliwki przesypać cukrem, zakręcić starannie i odłożyć w chłodne miejsce. Podawać dopiero w Wigilię do mięs pieczonych po staropolsku. Może być dobre. ile cukru,ile sliwek,ciekawy przepis i chyba malo znany???
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
admin
Go
|
Procedurę trochę poprawiłem, a cukru "do smaku" Doświadczona gospodyni domowa - pewnie będzie wiedzieć ile?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kodar
Go
|
Procedurę trochę poprawiłem, a cukru "do smaku" Doświadczona gospodyni domowa - pewnie będzie wiedzieć ile? no to nia nie jestem,bo w kuchni lubie latwo,tanio i przyjemnie,ha,ha
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
admin
Go
|
W takim razie szczegóły podam ewentualnie "po robocie", czyli - w połowie lub pod koniec przyszłego tygodnia.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|