Autor
|
Wtek: Wywar kolagenowy. (Przeczytany 287959 razy)
|
renia
|
Może kiedyś się skuszę.. ale najpierw - zmiana samochodu.. )
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Opal
Go
|
Zresztą teraz też są dobre naczynia np. w Tupperware. Bardzo lubię maselniczkę, w której masło nie jełczeje stojąc na wierzchu tydzień czasu nawet w upały, lubię pojemniki do mrożenia, z których koperek zamrożony bierze się szczyptą do posypania, a owoce są prawie jak świeże. Lubię też pojemniki z powierzchnią antybakteryjną do lodówki, w których sery, wędliny, surowe mięsa przechowuje się trzykrotnie dłużej niż nawet w szkle, czy stali. Zawsze lubiłam rzeczy, które pomagały mi w życiu
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
A jeszcze się zastanawiam nad zakupem termomixu i nie wiem czy jest on bardzo przydatny, czy raczej mało używany w kuchni..?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Zresztą teraz też są dobre naczynia np. w Tupperware. Bardzo lubię maselniczkę, w której masło nie jełczeje stojąc na wierzchu tydzień czasu nawet w upały, lubię pojemniki do mrożenia, z których koperek zamrożony bierze się szczyptą do posypania, a owoce są prawie jak świeże. Lubię też pojemniki z powierzchnią antybakteryjną do lodówki, w których sery, wędliny, surowe mięsa przechowuje się trzykrotnie dłużej niż nawet w szkle, czy stali. Zawsze lubiłam rzeczy, które pomagały mi w życiu Ja to, aż tak bardzo, w takich rzeczach się "nie kocham", z pewnością dlatego, że mało czasu spędzam w kuchni...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Opal
Go
|
Tego nie mam i nie odczuwam potrzeby posiadania. Ale może ktoś kto używa Ci lepiej odpowie (byle szczerze).
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Jestem przekonana, że gdybym wszystko w kuchni musiała robić sama, to szybciej bym zadbała o ułatwienie i uprzyjemnienie sobie pracy, a tak..to nawet o niektórych przydatnych sprzętach, nawet nie pomyślę..
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Tego nie mam i nie odczuwam potrzeby posiadania. Ale może ktoś kto używa Ci lepiej odpowie (byle szczerze).
Słyszałam niedawno bardzo pozytywną recenzję..
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Opal
Go
|
]Ja to, aż tak bardzo, w takich rzeczach się "nie kocham", z pewnością dlatego, że mało czasu spędzam w kuchni... Ja też mało czasu spędzam w kuchni, ale nie dlatego że ktoś mnie wyręcza, tylko dlatego że coś (rzeczy) mi w tym pomagają Czyli można i tak i tak. ... hmmm... chyba wolałabym żeby mnie ktoś wyręczał, ale ten ktoś musiał by znać moje gusta i smaki
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Ja na ogół doprawiam wszystko sama, pod moje gusta, bo pani, która mi pomaga, według mnie, za bardzo wszystko soli, no i każdy ma swoje ulubione przyprawy. Sama kupuję wszystkie produkty i mówię co i jak ma być zrobione. Pani ta już dobrze zna moje "dziwactwo" i nie żałuje tłuszczu (smalcu i masła), wie, że śmietana musi być przynajmniej 30 - tka itd. Sama też papuguje za mną, już nie używa mleka do kawy, tylko śmietankę - w swoim domu też smaży na smalcu, polubiła same żółtka i przestała używać cukru do herbaty. Ale papugowanie nie kończy się tylko na jedzeniu, chce też zrobić prawo jazdy i pójść do szkoły średniej (ma 44 lata) - a ja staram się ją w tym mobilizować.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
..ale mam dni, w których mam ochotę na pichcenie i eksperymentowanie nowych przepisów..
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Opal
Go
|
..ale mam dni, w których mam ochotę na pichcenie i eksperymentowanie nowych przepisów.. Praca twórcza i widoczny jej zadowalający efekt zawsze sprawia przyjemność i daje poczucie własnej użyteczności, wartości. Człowiek, gdy nic nie robi - cofa się w rozwoju. Przy eksperymentowaniu dodatkowo dochodzi oczekiwanie, podniecenie co do nieprzewidywalnych rezultatów, pobudzenie wyobraźni - w końcu nawet kolejny cel w życiu. Naprawdę warto jest tworzyć.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Mam już 3 dni skladniki na placuszki z orzechami i krakersami, orzechy nawet mam zmielone, ale nie mogę się za to wziąć. Trochę było zamieszania ze szkołą dzieciaków, a trochę to chyba brak chęci.. ale to prawda, jak się robi coś nowego, to jest tysfakcja "gwarantowana" ..(na ogół). Ja często robię błąd, że ułatwiam sobie przepisy, przerabiam i nie zawsze efekt końcowy jest zadowalający )
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Opal
Go
|
O thermomixie opowiadała Pani Teresa Stachurska, więc możesz chyba mieć opinię użytkownika. Ciekawa jestem co teraz robi w nim Pani Teresa.
http://forum.dr-kwasniewski.pl/index.php?topic=3933.msg71841#msg71841
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Ten link nie zaskakuje... ale poszukam.. Trochę teraz mamy dużo wydatków i z takimi rzeczami wolę trochę poczekać...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Opal
Go
|
Orzechy i krakersy zmielone - zaraz się nie popsują. Spokojnie poczekaj na ochotę zrobienia placuszków i ich zjedzenia.
Jeszcze raz... http://forum.dr-kwasniewski.pl/index.php?topic=3933.msg71841#msg71841
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Ten link zadziałał, jak go skopiowałam i od nowa wkleiłam. To jest wątek "Coraz trudniej kupić tłusty boczek". Nie domyśliłabym się, żeby w nim szukać informacji o termomixie
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Opal
Go
|
Właśnie miałam napisać żebyś skopiowała i wkleiła wyżej link, ale zorientowałam się, że mi się klawiatura poprzestawiała i musiałam zresetować laptopa. Jak zwykle jestem ciekawa opinii użytkowników, więc poczekam na wpis pani Teresy, czy nadal chwali sobie to urządzenie, jakie są jego wady i zalety.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Ale co dobrego kupiłam sobie ze sprzętów kuchennych, będąc już na DO, to jest maszynka elektryczna do mięsa o dużej mocy (musiałbym sprawdzić jakiej) i wolę kupować mięso i sama mielić, to przynajmniej wiem co mam i co mogę "przemycić" )
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Coś mi się wydaje, że o termomixie jest specjalny wątek, coś jakby mi kiedyś w oczy "wpadło", ale muszę jeszcze poszukać. Tutaj w archiwum forumowym jest istna skarbnica wiedzy - nic tylko korzystać
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Opal
Go
|
Sama też nigdy nie kupowałam już zmielonego mięsa - muszę widzieć co potem będę jadła
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|