Autor
|
Wtek: ZACZYNAM (Przeczytany 136284 razy)
|
gruby
Go
|
Witam wszystkich użytkowników tego forum.Nie lubię się rozpisywać więc powiem krótko:
Zaczynam ŻO,mam 41 lat 185 cm wzrostu 115 kg wagi. Moje obecne proporcje BTW:85/170/40 Karczek jajka ziemniaki smalec słonina raz w tygodniu wątroba wieprzowa i nóżki lub salceson optymalny od Kapeckiego z Kóz.Mam zamiar ważyć 85 kg.W razie głodu zagryzam wędzoną słoninkę.Proszę o porady i komentarze.Pozdrawiam.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Opal
Go
|
Witam i gratuluję podjęcia właściwej decyzji. Mam nadzieję, że osoby kompetentne w temacie zechcą wspomóc Cię w działaniu. W razie czego, przeglądając pokrewne tematy w wyszukiwarce, znajdziesz wiele wskazówek na podobne problemy.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Teresa Stachurska
Go
|
Dojadanie słoninką zwiększa ilość tłuszczu co "obiecywaną" proporcję zakłóca. Lepiej byłoby w "okresie przebudowy" na potrzeby utraty nadwagi jadać więcej białka, ale trzymać się proporcji B:T jak 1:1,5. Węglowodany 0,5.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
michal
Go
|
Witam wszystkich użytkowników tego forum.Nie lubię się rozpisywać więc powiem krótko:
Zaczynam ŻO,mam 41 lat 185 cm wzrostu 115 kg wagi. Moje obecne proporcje BTW:85/170/40 Karczek jajka ziemniaki smalec słonina raz w tygodniu wątroba wieprzowa i nóżki lub salceson optymalny od Kapeckiego z Kóz.Mam zamiar ważyć 85 kg.W razie głodu zagryzam wędzoną słoninkę.Proszę o porady i komentarze.Pozdrawiam.
@ "gruby": Rada jest taka, żeby się zapoznać z "ABC Żywienia Optymalnego" -- http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=80"Żywienie Optymalne" (dwie różne książki pod tym samym tytułem)
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Witam wszystkich użytkowników tego forum.Nie lubię się rozpisywać więc powiem krótko:
Zaczynam ŻO,mam 41 lat 185 cm wzrostu 115 kg wagi. Moje obecne proporcje BTW:85/170/40 Karczek jajka ziemniaki smalec słonina raz w tygodniu wątroba wieprzowa i nóżki lub salceson optymalny od Kapeckiego z Kóz.Mam zamiar ważyć 85 kg.W razie głodu zagryzam wędzoną słoninkę.Proszę o porady i komentarze.Pozdrawiam.
Jeszcze jest bardzo istotne, czy cierpisz na jakieś schorzenia..
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
gruby
Go
|
Na nic nie choruję 3 dni temu rzuciłem palenie.Chcę zacząć wszystko od początku.Alkoholu nie piję.Z używek pozostała mi tylko kawa co prawda rozpuszczalna wiem że mielona lepsza ale piję Kronunga to w miare dobry produkt.Książkę przeczytałem.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
No to super! Życzę, w takim razie, powodzenia w utracie wagi i rzuceniu palenia. PS. Ponoć najmniej szkodliwa jest kawa z ekspresu ..Chcę zacząć wszystko od początku.. ..no to -pomyślności na nowej, zdrowej drodze.. )
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
gruby
Go
|
To ile w końcu tego tluszczu do białka 1 do 2 czy 1 do 1,5 ?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
... Ja chudłam przy proporcji na 1 g białka 1,5 g tłuszczu. Chudłam około 3 kg miesięcznie. Przy wyższym spożyciu tłuszczu waga stała. Doktor Kwaśniewski zaleca przy odchudzaniu zwiększyć spożycie białka, a zmiejszyć tłuszcz.{Żywienie Optymalne str. 65-69, Dieta optymalna str.44} W ciągu roku schudłam 32 kg. ..
To znalazłam w tym temacie na Forum..
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
talgo
Go
|
dokładnie weź przyjmij proporcje BT 1:1,5 tez zaczynałem od 115kg a po miesiącu było już 99kg u mnie to jakos szybciej zachodziło a sportu żadnego nie uprawiam i spozywam 2 posiłki rano i ok 17.00
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
gruby
Go
|
dokładnie weź przyjmij proporcje BT 1:1,5 tez zaczynałem od 115kg a po miesiącu było już 99kg u mnie to jakos szybciej zachodziło a sportu żadnego nie uprawiam i spozywam 2 posiłki rano i ok 17.00
Jeśli można wiedzieć ile masz wzrostu i ile spożywałeś białka na początku?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
talgo
Go
|
ja mam 190cm wzrostu i cały czas przyjmuje 1g białka na kilogram masy ciała
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
gruby
Go
|
[b][/b][font=Verdana][/font] [glow=red,2,300][/glow]Bardzo proszę ,,Lekarkę'' o zabranie głosu w tym wątku.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ewa
Go
|
Jednym z "przykazań" wyświetlających się na górze tego forum jest - nie głodzić się i nie pościć. Jeśli czujesz głód, a wsuwasz sam tłuszcz, to dostarczasz sobie tylko energii, a nie składników odżywczych. Proporcja B:T jak 1: 1,5 jest dobra, ale na kilka tygodni. Nie stosuj jej miesiącami. Po paru tygodniach zwiększ tłuszcz do 2-3 na 1B. A po ok. 3 miesiącach stosuj normalne proporcje, dostosowane do twojego trybu życia, zdrowia i wieku (o tym jest w "ABC żywienia") Tłuszcz cie nie tuczy. Jeśli będziesz jadł zbyt długo T1.5 paradoksalnie zaczniesz się znowu tuczyć. No, ale ja też nie lubię pisać ))
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adampio
Go
|
No, ale ja też nie lubię pisać Smile)) No coz, tak to mozna skomentowac. 12 lat na ZO i dopiero kilkanascie wpisow. Co bylo powodem Twojej nieobecnosci?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
talgo
Go
|
oczywiscie nikt nie mówi o przyjmowaniu takich proporcji cały czas tylko do uzyskania własciwej wagi
a dlaczego potem przy proporcji 1:1,5 zcznie się znowu tuczyć
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
viola44
Go
|
a dlaczego potem przy proporcji 1:1,5 zcznie się znowu tuczyć
bardzo dobre pytanie.... czekamy na odpowiedź...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ewa
Go
|
Adam, tylko kilkanaście postów mam z winy ADMINA ))) On ciągle robi jakieś resety. Nie chciało mi się wchodzić na forum, bo królowały rozmowy nie na temat. "Elmo/Edyta" wchodziła w każdy wątek i dominowała tematami zastępczymi, jakieś kłótnie rozpętywano. Szkoda czasu. Poza tym, co tu gadać? Ludzie pytają, czy DO pomaga w tej czy w tej chorobie. A odpowiedź jest jedna. DO nie jest lekarstwem na poszczególne choroby. Pomaga zawsze, bo wspiera organizm, by wykorzystywał wszystkie swoje możliwości. A organizm ma bardzo duże możliwości. Potrafi sam utrzymać się w zdrowiu i bronić przed chorobami. Ludzie chcą mieć jednak indywidualne odpowiedzi, że cebula pomaga na szkorbut, pietruszka na nerki, na chorą wątrobę trzeba jeść takie proporcje, a na alergie takie. Dlatego o wiele łatwiej wierzą w moc tabletek, mikstur, skalpela itd. W najlepszym razie zaczyna się kombinacje alpejskie z olejami roślinnymi, burakami itd. Ludzie namiętnie chcą się leczyć, już w kołysce jesteśmy przygotowani do walki z chorobami, apteki uśmiechnięte czekają jak najlepszy przyjaciel, na wszystko jest lekarstwo, chcesz czy nie chcesz. Nie rozumie się, że organizm potrafi to najlepiej, bo człowiek nie urodził się, by z założenia się leczyć. Kobiety, żeby czuć się zadbane, koniecznie muszą stosować najdroższe kosmetyki, które są dla nas trujące, a O WIELE LEPSZE efekty mogą uzyskać naturalnymi, prostymi "kosmetykami", odpowiednia dietą, nastawieniem do życia i ruchem. To za banalne )) Tutaj, skoro zdecydowałeś się jeść Optymalnie, odpowiedz jest jedna - na cokolwiek chorujesz i czy chorujesz, czy nie chorujesz, jedz Optymalnie. Nie wiadomo, czy się wyleczysz (wszystko zależny od towarzyszących okoliczności), ale możesz być pewny, ze maksymalnie zmobilizowałeś organizm do utrzymania się w zdrowiu i regeneracji. Ile razy można powtarzać jedno zdanie? ))) Wiele razy, bo nie chcemy przyjąć do wiadomości takiej odpowiedzi. Musimy ustalić, co na co działa, najlepiej jak to będą silne leki, a oczekiwane efekty muszą być natychmiastowe, nieważne, że z towarzyszącymi groźnymi efektami ubocznymi. Z rożnymi skutkami leczysz jeden narząd, a uszkadzasz drugi. To samo z DO. Jest dobra dieta, to trzeba wymyślić leczące udoskonalenia - olej, buraki, pokrzywy, pestki, głodówki, lewatywy itd. Przecież te dodatki zakłócają dobroczynne działanie optymalnego żywienia, zakłócają proporcje. Przeczą idei DO. Zdrowy organizm, dobrze odżywiony, nie ma zachcianek i huśtawek nastrojów. Nie oszukuje nas.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ewa
Go
|
oczywiscie nikt nie mówi o przyjmowaniu takich proporcji cały czas tylko do uzyskania własciwej wagi
a dlaczego potem przy proporcji 1:1,5 zcznie się znowu tuczyć
Bo po pewnym czasie stosowania DO masz mniejsze zapotrzebowanie na białko, a ty go dalej zjadasz w proporcjach wyższych. Zużywasz energię na przetrawienie nadmiaru białka, który jest zamieniany ostatecznie najpierw na cukier, potem na tłuszcz. Przestajesz spalać własne tłuszcze tak intensywnie. Wtedy, żeby spalić swój własny tłuszcz, potrzebujesz zjeść tłuszcz. Gdy nie zwiększysz w proporcji tłuszczu Spalanie tłuszczu się spowalnia. Przy tych samych proporcjach, musisz jeść ogólnie więcej, żeby jednak dostarczyć sobie tej energii. Następuje zachwianie równowagi proporcji i za tym idące konsekwencje To tak mniej więcej wygląda, ale fachowcy na pewno umieją to wytłumaczyc lepiej
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Opal
Go
|
Adam, tylko kilkanaście postów mam z winy ADMINA ))) On ciągle robi jakieś resety. Naprawdę? Ja dopiero niedługo dociągnę do roku na ŻO i chociaż mi conieco cięto, to nie narzekam na ilość wpisów. Może znamy Ewę spod innego nicka? Ewo zdradź się, bo rady które udzielasz są chyba od odpowiedzialnej i szczerej osoby? Przez 12 lat nie siedziałaś cichutko dla zasady, znasz nas i my też chcemy poznać Ciebie Zdrowy organizm, dobrze odżywiony, nie ma zachcianek i huśtawek nastrojów. Nie oszukuje nas. Tutaj się nie zgodzę. Nie będę opisywała swoich zachcianek pozażywieniowych bo chociaż może pora odpowiednia, to nieodpowiednie forum. Skupię się na sprawach żywieniowych. Ja, zwłaszcza w niektórych dniach miesiąca mam zachciewajki i to bardzo realistycznie mocne. Ostatnio zapragnęłam śledzi w śmietanie i gdybym ich nie zjadła, to moja agresja mogłaby komuś zaszkodzić. Takie z beczki, odfiletowane, pocięte na kawałki, z cebulką, w gęstej śmietanie....... mniam mrrrrrrrrrrrrr
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|