Autor
|
Wtek: Przywitanie.. (Przeczytany 42383 razy)
|
Teresa Stachurska
Go
|
Nie bardzo chce mi się powtarzać, bo już o tym pisałam. Dzięki teorii Lekarki wyszłam z odwiecznego kataru (odkąd pamiętam). Od paru miesięcy czuję się jak nowa. Dziękowałam na forum Lekarce. Aktualnie od czasu do czasu używam śmietany, no i masła, ale - przyznaję z żalem - powoduje to tzw ściekanie po tylnej ścianie gardła. Powinnam zrezygnować na stałe z tych dobrodziejstw, niestety.
Dość długo czytałam Lekarki rady w tym zakresie z niedowierzaniem i niejako dla sprawdzenia jej teorii "zaryzykowałam", co ku zaskoczeniu dało niespodziewanie pozytywny efekt. Jedną stronę nosa miałam całkiem nieczynną i się udrożniła. W 1981 roku ustalono, że mam uczulenie na kurz i zimno, a w następstwie nieżyt wazomotoryczny. Usuwano mi w klinice obrzęki na górnych drogach oddechowych (nos w ogóle nie funkcjonował, miałam kłopoty z mówieniem, a jeszcze większe ze spaniem), nie chciało to się długo goić. W klinice byłam 6 tygodni i wyszłam na własne żądanie. Po paru tygodniach było nieżle, niestety do pierwszego zmarźnięcia i zmoknięcia. Potem od początku: od jesieni 1981 aż do eksperymentu wg zaleceń Lekarki z mlecznymi katar miałam bez jednego dnia przerwy. Bardzo męczące, w dzień i w nocy.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ewa
Go
|
No tak, to prawda znana. Kiedyś alergolog mówił mi, że jeśli jestem uczulona na cokolwiek, powinnam zrezygnować z mleka, czekolady, wyrzucić koty itd. Broniłam się, bo całe życie piłam mleko. Mówił, ze czasem jest tak, że jeden alergen nie daje objawów, ale skumulowane nagle się odzywają.
Zaczęłam DO w listopadzie, a w lutym już nie miałam żadnej alergii, mimo że piłam śmietankę, jadłam sery. Już od długiego czasu w ogóle nie jem nabiałów, bo tak zdecydował mój organizm, przestałam je lubić. Czasem pije kwaśna śmietanę.
Musze przyznać, że rzadko, ale miewam jakieś napadowe alergiczne katary trwające jeden dzień. Nie umiem zaobserwować z czym mogą się wiązać. Dawno temu czytałam, ze na mleko można się odczulać wlewając je po kropli do innego napoju i stopniowo zwiększać dawkę. A po co ja mam się odczulać, skoro nie piję mleka?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Teresa Stachurska
Go
|
Ja odwrotnie. Lubię masło, śmietanę i śmietankę, żółty ser i twaróg. Bardzo mi smakują... i szkodzą. To słuchanie organizmu w kwestii apetytu na coś jest ryzykowne. Rotacja daje możliwość sprawdzenia się na okoliczność, czyli na potrzeby weryfikacji upodobań smakowych.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ewa
Go
|
Teresa, ja znielubiłam biały ser po wielu latach DO, nie od razu. Masło uwielbiam, ale czuję wyraźnie sztuczności. Nie ma gdzie kupić dobrego masła i jajek. Tak samo, dopiero po latach zaczęły mi wystarczać dwa posiłki dziennie.
Myślę, że mnie też nabiał szkodził. A uwielbiałam. Mleko piłam do wszystkiego. Teraz mi brak jakiegoś napoju, który by mi wyraźnie smakował. Pozostaje tylko woda, a nie zawsze mam ochotę na wodę. Herbaty i kawy nie lubię i źle się po nich czuję.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Teresa Stachurska
Go
|
U mnie odwrotnie. Twarogu i sera (żółty) mogło dla mnie nie być w odróżnieniu od śmietany i masła, ale gdy "mlecznych" unikam to podniebieniu miłe jest wszystko... Może jest w nich coś co mi szkodzi i coś co jest nad wyraz dla mnie przydatne? Dlatego nabiałów tymczasem całkowicie nie skreśliłam.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Teresa Stachurska
Go
|
Ewo, cieszę się że wróciłaś na forum. Wyglądam jeszcze Małgo35. Dołączam moc serdeczności!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ewa
Go
|
Małgo wspominała mi, że lubi z tobą pogadać
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ewa
Go
|
Właśnie obiecała, ze wieczorkiem może się odezwie
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blackend
Go
|
Pozostaje tylko woda, a nie zawsze mam ochotę na wodę. Herbaty i kawy nie lubię i źle się po nich czuję.
Moim zdaniem to masz przerąbane
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Ewo, cieszę się że wróciła¶ na forum. Wygl±dam jeszcze Małgo35. Doł±czam moc serdeczno¶ci!
Dobrze by było, żeby więcej osób wróciło z "poprzedniej ekipy" . Trochę czytałam archiwum i zauważyłam, że tylko kilka osób pozostało z pierwszych lat istnienia tego Forum. A szkoda, bo oprócz garstki awersarzy, pisało tam sporo fajnych i mądrych ludzi.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ewa
Go
|
Pozostaje tylko woda, a nie zawsze mam ochotę na wodę. Herbaty i kawy nie lubię i źle się po nich czuję.
Moim zdaniem to masz przerąbane nie napisałam "wóda"
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
A szkoda, bo oprócz garstki awersarzy, pisało tam sporo fajnych i m±drych ludzi.
...adwersarzy..
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Teresa Stachurska
Go
|
Właśnie obiecała, ze wieczorkiem może się odezwie Miła wiadomość, dzięki.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Ewa - czy Twój kotek zrobił taką pozę przez mojego pieska?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Rudka
Go
|
Ewa Ja nie moge zrezygnować z żółtego sera -nie to żebym go lubiła ,bo moge w zupełności się bez niego obejśc, ale deficyty wapnia zaraz widać po kruszących się paznokciach . kiedyś sama mi pisałas ,ze wystarczą galarety ,skóry -U mnie akurat to się nie sprawdza . Jedynie żółty ser pomaga . biały ser też nie przepadam ale w serniku -owszem -wydaje mi sie jedynym z niewielu ekologicznych przysmaków.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ewa
Go
|
Rudka, to dziwne, co piszesz. Nieraz przyłapałam się na tym, że moje własne obserwacje mnie zmyliły. Na forum też widziałam rożne niekonsekwencje. Jan Kwaśniewski wiele lat obserwował, jak działa pozywienie na nasz organizm. A ty jesteś pewna? Gdyby to było takie proste, ze wrzucasz w siebie wapń i masz konkretne efekty... to byśmy sprawdzali tylko tabelkę - "aha, dziś zjem 10g wapnia, bo właśnie mi się złamał paznokieć, o! dziś łyknę witaminkę C, bo zobaczyłam krew przy myciu zębow itd. Jak w zegarku. Niestety, w tak prosty sposób to się nie przekłada Życie byłoby za proste Wystarczyłaby krótka instrukcja i nie byłoby żadnych pytań. Po co latami badać wpływ diety na zdrowie? Niektórzy, tu na forum, widzą z dnia na dzień, z godziny na godzinę, jak reaguje ich ciało po zjedzeniu jakiejś potrawy, choć sam organizm jeszcze się nie zdążył zorientować )) Wyobrażam sobie, że pazury mogą się kruszyć np. przy braku kolagenu, którego przyswajalnośc zależy od okoliczności. Przyswajalność wapnia też zależy od wielu czynników. Z tego co wiem, prawidłowo stosując DO, dostarczasz sobie wystarczająco dużo wapnia. Nie chcę ci jednak wmawiać, że ty masz go pod dostatkiem na DO. Poza tym, czemu miałabyś rezygnować z tego sera, jeśli ci służy? Myślę, że nie jadasz go w takich ilościach, ze jest to kosztem wartościowszego białka, niż masz w serze?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
krista
Go
|
)))) A co w mojej opinii jest nieostrożnego? Nie zakazuję czytania, ani nie odnoszę się negatywnie do pomocy w stosowaniu DO. Natomiast stanowczo nie polecam "udoskonalania" DO i innowacje. Autorem DO jest Jan Kwaśniewski i bardzo dobrze przemyślał temat. Można tłumaczyć i podkreślać jego zalecenia, ale nie warto wypaczać jego myśli, bo potem rodzą się pomysły w rodzaju leczenia się olejami roślinnymi, burakami, zastępowania cukru jakimiś słodkimi środkami, oczyszczania owocami, postami itp. Pojawiają się też przy tej okazji teksty, żeby słuchać organizmu... I to prawda, słuchać, ale pod warunkiem, ze organizm nie jest rozbujany niekonsekwentnym żywieniem. Bo przy takich huśtawkach organizm ma zachcianki na przeróżne cuda. I nim się obejrzysz już nie jesteś na DO. A potem pojawia się zdziwienie, dlaczego na DO pojawiły się jakieś nowe problemy zdrowotne. Violu, jestem jak najbardziej ostrożna i dlatego z dystansem podchodzę do wszystkich ulepszaczy )))) J.Kwasniewski jest autorem DO i wszyscy o tym wiemy, tylko wtedy kiedy on pracował nad tym wynalazkiem, to na swiecie nie było jeszcze tak dużo ludzi z nietolerancją na pokarmy np. jajek czy nabiału .Dlatego w dzisiejszych czasach gdy ta plaga alergiczna nastała a pokarmy są nafaszerowane różnymi uszkadzacami dla zdrowia, to zachodzi pytanie..W jaki sposób można zacząć stosować DO? - bez jajek, mlecznych zbożowych? Czy to w ogóle jest możliwe? Może Admin coś wie? a wie napewno , czy aby zechce się łaskawie wypowiedzieć?..Bardzo go proszę o zabranie głosu w tej sprawie Musi być na to jakiś sposób,
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adampio
Go
|
Krista a podroby lubisz?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ewa
Go
|
J.Kwasniewski jest autorem DO i wszyscy o tym wiemy, tylko wtedy kiedy on pracował nad tym wynalazkiem, to na swiecie nie było jeszcze tak dużo ludzi z nietolerancją na pokarmy np. jajek czy nabiału .Dlatego w dzisiejszych czasach gdy ta plaga alergiczna nastała a pokarmy są nafaszerowane różnymi uszkadzacami dla zdrowia, to zachodzi pytanie..W jaki sposób można zacząć stosować DO? - bez jajek, mlecznych zbożowych? Czy to w ogóle jest możliwe? Może Admin coś wie? a wie napewno , czy aby zechce się łaskawie wypowiedzieć?..Bardzo go proszę o zabranie głosu w tej sprawie Neutral Musi być na to jakiś sposób, Cool
Ja za admina sie nie wypowiadam. W swoim imieniu zapytam cię, jaki jest problem stosować dietę bez jaj, mlecznych i zbożowych? Zostają ci mięsa z podrobami, warzywa, tłuszcze. W trakcie stosowania DO może się wiele zmienić. Niestety, człowiek jest coraz słabszy i będzie jeszcze bardziej, jeśli będziemy się źle odżywiali.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Ja wyczytałam w archiwum Forum, że jajka wiejskie nie wywołują alergii, jedynie mogą to robić jaja fermowe.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|