Autor
|
Wtek: Przywitanie.. (Przeczytany 46752 razy)
|
krista
Go
|
Witam wszystkich na tym Forum. Od pewnego czasu sledzę je, i wyciagam wnioski. Narazie jestem na etapie poznawania ŻO. Nauczyłam sie już rozróżniac, co jest węglowodanem a co białkiem, co do tłuszczu , to nie mam żadnych wątpliwosci. Zakupiłam książki "Dieta Optymalna", ks. kucharską, oraz oczywiscie obowiązkowo ks. Pani dr.Ewy Bednarczyk - Witoszek. Czytam i się uczę. Cieszę się że nareszcie będę mogła zadawać pytania, i otrzymywać konkretne odpowiedzi. Pozdrawiam milutko.. Krystyna
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adampio
Go
|
Witaj i zycze milej lektury.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ewa
Go
|
Jeśli mogę ci coś doradzić ze swojej strony, to mniej skupiaj się na forum, a bardziej na tekstach Jana Kwaśniewskiego, np. świetna książka, którą kupiłaś "Dieta Optymalna" lub "ABC żywienia" na www.dr-kwasniewski.pl Książki Ewy Bednarczyk generalnie nie polecam, a jedynie jako ciekawostkę. Jestem na DO 12 lat i wiem, co mówię. Mam 54 lata, a trzydziestolatki biorą mnie za swojego rówieśnika. Od momentu rozpoczęcia żywienia Optymalnego obserwuję u siebie tylko korzystne zmiany zdrowotne i w wyglądzie. Wiem na pewno, że nowinki i usprawnienia wprowadzane do DO nie są korzystne. Jeśli chodzi o rady "lekarki" na pewno cenne jest w nich to, że czasem wyławiają one na światło dzienne te wskazówki Jana Kwaśniewskiego, których wyraźnie i dobitnie nie podkreślił sam autor. Życzę dużo zdrowia
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
viola44
Go
|
Witaj Krystyna, zgadzam się z Ewą, na początek lektury dr Kwaśniewskiego przeczytane ze zrozumieniem dopiero potem forumowa konfrontacja, wymiana doświadczeń, bardzo dobrze że zaczęłaś od rozróżniania substratów energetycznych bo mówiąc szczerze bez tej podstawowej wiedzy lepiej nie zaczynać.....mało tego po rozróżnieniu co jest białkiem, węglem czy tłuszczem dobrze jest poukładać to pod względem wartości i przydatności w spożyciu....
Viola
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Ja podpisuję się całkowicie pod postem Ewy. Też uważam, że wystarczy stosować "zwykłą" Dietę Optymalną, aby zdrowieć i odejmować sobie kilogramów i lat. Ja w początkowym okresie stosowania DO, omijałam posty dr. Ewy, mówiące o rotacjach, bo nie chciałam sobie zagmatwać stosowania zasad podanych przez dr. J Kwaśniewskiego, które początkowo nie wydawały mi się takie proste. Korzystałam z gotowych jadłospisów, zanim sama (właściwie to nie sama, tylko w arkadii) nauczyłam się obliczać dzienne spożycie BTW. Powodzenia - życzy Renia
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
viola44
Go
|
Ja osobiście podchodziłabym bardziej ostrożnie w formułowaniu opinii na temat lekarki, czytałam jej książkę i muszę stwierdzić że można znaleźć tam sporo mądrych rad.....przecież dr Ewa nie promuje nic innego jak "tłuste życie" (dla niektórych osób z tego co widzę i czytam) w pewnych koniecznych modyfikacjach....ktoś nie potrzebuje modyfikacji, nie potrzebuje dr Ewy i tyle... ale nigdy nie należy się zarzekać... Poza tym nawet nie chodzi tylko o rotacje, myślę że w ogóle warto czytać książki , zawsze można dowiedzieć się coś o czym nie wiedziałaś/eś wcześniej, jeden autor zwróci uwagę na te kwestie, inny na inne....wiedzy nigdy za wiele....
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ewa
Go
|
)))) A co w mojej opinii jest nieostrożnego? Nie zakazuję czytania, ani nie odnoszę się negatywnie do pomocy w stosowaniu DO. Natomiast stanowczo nie polecam "udoskonalania" DO i innowacje. Autorem DO jest Jan Kwaśniewski i bardzo dobrze przemyślał temat. Można tłumaczyć i podkreślać jego zalecenia, ale nie warto wypaczać jego myśli, bo potem rodzą się pomysły w rodzaju leczenia się olejami roślinnymi, burakami, zastępowania cukru jakimiś słodkimi środkami, oczyszczania owocami, postami itp. Pojawiają się też przy tej okazji teksty, żeby słuchać organizmu... I to prawda, słuchać, ale pod warunkiem, ze organizm nie jest rozbujany niekonsekwentnym żywieniem. Bo przy takich huśtawkach organizm ma zachcianki na przeróżne cuda. I nim się obejrzysz już nie jesteś na DO. A potem pojawia się zdziwienie, dlaczego na DO pojawiły się jakieś nowe problemy zdrowotne. Violu, jestem jak najbardziej ostrożna i dlatego z dystansem podchodzę do wszystkich ulepszaczy ))))
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Ja osobiście podchodziłabym bardziej ostrożnie w formułowaniu opinii na temat lekarki, czytałam jej książkę i muszę stwierdzić że można znaleźć tam sporo mądrych rad.....przecież dr Ewa nie promuje nic innego jak "tłuste życie" (dla niektórych osób z tego co widzę i czytam) w pewnych koniecznych modyfikacjach....ktoś nie potrzebuje modyfikacji, nie potrzebuje dr Ewy i tyle... ale nigdy nie należy się zarzekać... Poza tym nawet nie chodzi tylko o rotacje, myślę że w ogóle warto czytać książki , zawsze można dowiedzieć się coś o czym nie wiedziałaś/eś wcześniej, jeden autor zwróci uwagę na te kwestie, inny na inne....wiedzy nigdy za wiele.... Violu, ja też czytałam książkę dr Ewy, ale skoro nie miałam żadnych nietolerancji pokarmowych, to żadnych rotacji nie stosowałam. Jednak uważam, że w początkowym okresie stosowania DO, książki Jana Kwaśniewskiego są w zupełności wystarczające, by zacząć stosować DO i nowe zalecenia dr Ewy Witoszek - mogą tylko spowodować niepotrzebny mętlik..
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gwidon
Go
|
.... ksiazka dr. Ewy Witoszek jest skierowana do wszystkich ludzi , a nie tylko optymalnych ze wskazaniem zA DIETE TLUSTA.....
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
WojciechS
Go
|
No właśnie, że "Gwidon" nie masz racji! Dr Witoszek wyraźnie dzieli ludzi na mlecznych i mlecznie upośledzonych. Czyli dr Ewa jest dla tych drugich... Murzynów, Czerwonoskórych i Żółtych chyba?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
krista
Go
|
To wspaniale że tak dużo osób się wypowiedziało w moim watku. Ja jednak chce sprostować jedną rzecz,. Otórz w moim wypadku stosowanie DO jest praktycznie nie możlewe, ponieważ mam olbrzymią alergie pokarmową. Nie mogę spożywać codziennie jejek oraz mięsa, i tu jak najbardziej rady "LEKARKI" są bardzo pomocne. Rotacje w spożywaniu wszystkich pokarmów napewno pomogą mi powoli zacząć tolerować te najbardziej wskazane produkty przez Dr. Jana Kwasniewskiego. Dieta Pani Ewy wg. mnie jest w 100% oparta na DO. także nie mam co co jej stosowania żadnych obaw, a raczej wiąże wielka nadzieję, tym bardziej, że juz dużo osób tu z Forum odniosło dużo korzysci ze stosowania rotacji. A DO, przecierz opiera sie praktycznie na jedzeniu codziennie jajek, mięsiwa też. Zachodzi w związku z tym pytanie co z alergikami? , a niestety nim jestem.. Proszę mi wierzyc ze tacy ludzie jak ja w tym przypadku chylą czoło przed Pania Ewą...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
A ja mam takie pytanie : czy jest na Forum ktoś, kto wyleczył się z alergii pokarmowych rotacjami dr. Ewy Witoszek? Chciałabym mieć jakąś konkretną opinię o stosowaniu rotacji, bo nie bardzo wiem jak się do nich ustosunkować.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
krista
Go
|
Nie wątpię w to że są takie osoby tu na tym forum , króre uzyskały pomoc , stosując tą metodę,czyli rotacje mlecznych produków. Czytałam wiele pozytywnych postów.A ponieważ forum jest obszerne i nie jestem w stanie wskazać kto pisał, że rotacja mu pomogla ,to chętnie poczytam , gdy te osoby raz jeszcze wypowiedzą sie w tym wątku - a to po to by potwierdzić słuszność działania "lekarki". Będe wdzięczna tym osobom, ponieważ to upewni innych alergików że "TO MA SENS" - że alergie pokarmowe da sie opanować! Że można wyjść na prostą i można jeść i można cieszyc sie życiem, oczywiscie bez żadnych przykrych reakcji.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ewa
Go
|
Krista, to jak sobie radzisz w takim razie? nabiał i tłuszcze zwierzęce? czy fasola plus tłuszcze zwierzęce? Jakie białko jadasz?
A powiedz mi, czy przypadkiem nie stosowałaś innych diet, takich jak np. makrobiotyczna, wegetariańska itp?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ewa
Go
|
Wiecie co? Ja nie rozumiem jednej rzeczy. Jeśli ktoś jest uczulony na mleczne, to po prostu powinien z nich zrezygnować, a nie rotować. Tym bardziej, ze produkty mleczne nie są nam wcale potrzebne do szczęścia.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gwidon
Go
|
......alergia i nietolerancje pokarmowe to prawdopodobnie wynik toksemii w organizmie spowodowanej przez patogeny...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
krista
Go
|
Krista, to jak sobie radzisz w takim razie? nabiał i tłuszcze zwierzęce? czy fasola plus tłuszcze zwierzęce? Jakie białko jadasz?
A powiedz mi, czy przypadkiem nie stosowałaś innych diet, takich jak np. makrobiotyczna, wegetariańska itp?
Ewa Nabiał jem raz na tydzien ,po to by organizm sie nauczył go akceptować, natomiast białka zwierzece jem w dniach , kiedy nie jem białka roslinnego, cel jest ten sam..Tłuszcz jak najbardziej jem zawsze w każdym posiłku. Nie stosowałam żadnych diet typu maktiobiotyczna, czy wegetarianska. Gwidon - zgadzam sie z tobą że alergie pokarmowe sa wynikiem toksemi. Dlatego chcę dojsć do oczyszczenia organizmu poprzez zastosowanie DO.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Krista, dlaczego nie chcesz najpierw spróbować DO według zasad podanych przez dr. Jana Kwaśniewskiego? Przecież Dieta Optymalna powoduje cofanie się wszystkich chorób - łącznie z alergią.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Z tego co pamiętam, osoby narzekające na nieskuteczność DO, najczęściej stosowały jakieś modyfikacje lub rotacje. Chyba, że ktoś w ten sposób odzyskał zdrowie? Może ktoś się tu podzieli z nami taką wiadomościa - to by pomogło innym.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ewa
Go
|
Ewa []Nabiał jem raz na tydzien ,po to by organizm sie nauczył go akceptować, natomiast białka zwierzece jem w dniach , kiedy nie jem białka roslinnego, cel jest ten sam..Tłuszcz jak najbardziej jem zawsze w każdym posiłku. Nie stosowałam żadnych diet typu maktiobiotyczna, czy wegetarianska. Gwidon - zgadzam sie z tobą że alergie pokarmowe sa wynikiem toksemi. Dlatego chcę dojsć do oczyszczenia organizmu poprzez zastosowanie DO.[]
I widzisz wyraźną poprawę? Mam sąsiadkę, która już ledwo siedzi na wózku, chora na SM, ale uparcie twierdzi, że nie zastosuje DO, bo ma właśnie uczulenie na jajka. Ona po prostu nie chce nic zmieniać. Całe zycie eksperymentowała z dietami roslinnymi niskotłuszczowymi.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|