forum.dr-kwasniewski.pl
Witamy, Go. Zaloguj si, lub zarejestruj prosz.
2024-11-25, 03:47:37

Zaloguj si podajc nazw uytkownika, haso i dugo sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
Pakiet Dieta Antyketogeniczna - zamówienia - korojoo.com
669733 wiadomoci w 4061 wtkach; wysane przez 34 uytkownikw
Najnowszy uytkownik: root
* Strona gwna Pomoc Szukaj Kalendarz Zaloguj si Rejestracja
+  forum.dr-kwasniewski.pl
|-+  Działy Forum
| |-+  Żywienie Optymalne
| | |-+  Bilans wodny
« poprzedni nastpny »
Strony: 1 [2] 3 Do dou Drukuj
Autor Wtek: Bilans wodny  (Przeczytany 30849 razy)
Ewa
Go


Email
Odp: Bilans wodny
« Odpowiedz #20 : 2009-09-22, 15:34:41 »

Adamel, skoro tyle czytasz Wink, to pewnie doczytałeś się, że po spaleniu tłuszczu zwierzęcego w naszym ciele jako pozostałość spalania jest czysta woda.
Na DO mamy mniejsze zapotrzebowanie na płyny.
Wiem o tym, ponadto nie mam z tym problemu, przeciętnie wypijam ok. 2,5 litra plynów dziennie(woda mineralna z dużą zawartością magnezu,zielona herbata).Problem jest chyba bardziej zlożony.Mój harmonogram dnia jest niezmienny od lat, fatem jest,że nie ruszam się zbyt wiele.Ok. 2,5 roku temu robilem wysilkowe EKG (diagnostyka arytmii). Wynik- 13,4 MET. Teraz jednak, poza "pajączkami" podudzi mam uczucie ciężkości nóg. Węgli staram się pilnować (do 8o-90 g ).Jeżeli to przekraczam, to tyję, a mój kręgosłup nie jest z tego zadowolony ( przebyta dyskopatia ). Nie wiem, może zwiększyć okresowo białko ( 60- 80)?
Nie wiem jak i ile czasu stosujesz DO. Dziwi mnie twoja ciężkość nóg. Ja przeciwnie, po jakimś roku stosowania DO spostrzegłam, że już nie mam wieczornej ociężałości nóg, nie bolały mnie łydki i stopy, nie czułam się wieczorem ani w nocy zmęczona, miałam wręcz dużo energii i chęć do działania. Pół km biegnę bez zadyszki.
Jem bardzo mało i bardzo dużo tłuszczu, może nawet za dużo.

No, ale ruszać się  to jednak powinieneś. Nie siedz całymi dniami przed kompem. DO nie jest panaceum na wszelkie nasze grzeszki. Pamiętaj o pogodzie ducha. Stres może wiele Wink
Zapisane
adamel
Go


Email
Odp: Bilans wodny
« Odpowiedz #21 : 2009-09-22, 15:49:52 »

W jaki sposob pilnujesz proporcji?
Oczywiście, że nie liczę wszystkiego do grama, bo można od tego "kota dostać". Po tym czasie,po jakim jestem na DO już robi sę pewne rzeczy automatycznie. Czasami sprawdzam, jak to wygląda w praktyce i liczę, próbując jednak jeszcze trochę schudnąć zmniejszam tłuszcz do proprcji z B jak 1:2 i nic, podwyższam T do 3-3,5 i nagle waga w dół Confused  Nie jest to najważniejsze, tylko fakt, że tego wyniku sprawdzianu wysiłkowego chyba teraz nie byłbym w stanie powtórzyć.Myślę, że kardiolog, lub dobry internista mógłby Ci powiedzieć, co to jest 13,4 MET po 50-tym roku życia. Pozdrowienia.
Zapisane
renia
Hero Member
*****
Pe: Kobieta
wiadomoci: 72243


Odp: Bilans wodny
« Odpowiedz #22 : 2009-09-22, 16:05:54 »

.."adamel", a może zaczniesz biegać ze mną.. Wink od razu kondycja się poprawi.. Very Happy
Zapisane

adamel
Go


Email
Odp: Bilans wodny
« Odpowiedz #23 : 2009-09-22, 16:28:57 »

To musiałoby być "od pierwszego kopa" jakieś kilkaset kilometrów Shocked-byłoby to chyba trudne Rolling Eyes
Zapisane
renia
Hero Member
*****
Pe: Kobieta
wiadomoci: 72243


Odp: Bilans wodny
« Odpowiedz #24 : 2009-09-22, 16:35:48 »

To musiałoby być "od pierwszego kopa" jakieś kilkaset kilometrów Shocked-
..czyli?..
Zapisane

renia
Hero Member
*****
Pe: Kobieta
wiadomoci: 72243


Odp: Bilans wodny
« Odpowiedz #25 : 2009-09-22, 16:52:58 »

.."adamel", a może zaczniesz biegać ze mną.. Wink od razu kondycja się poprawi.. Very Happy
..nie mam na myśli dosłownie ze mną, tylko w sensie - też biegać.. Smile.. miejsce i czas - dowolne.. Smile
Zapisane

Ewa
Go


Email
Odp: Bilans wodny
« Odpowiedz #26 : 2009-09-22, 21:28:45 »

[]próbując jednak jeszcze trochę schudnąć zmniejszam tłuszcz do proprcji z B jak 1:2 i nic, podwyższam T do 3-3,5 i nagle waga w dół Confused[]
No widzisz, mamy chyba przyczynę twoich ciężkich nóg.
No i nie napisałeś, ile jesz DO. Olewasz mnie.
Ile czasu juz tak sobie zmniejszasz ten tłuszcz? Pisałam dokładnie na ten temat wczoraj lub przedwczoraj. Sam widzisz, że masz odwrotny efekt w tym odchudzaniu się. Już przyszedł czas, aby zwiększyć tłuszcz. Dostarczasz sobie za mało energii, więc zaczynasz mieć problemy zdrowotne. Masz też za mało energii, żeby spalać własny tłuszcz. Teraz, jeśli dalej chcesz normować swoją wagę, musisz jeść więcej tłuszczu.
Zapisane
adampio
Go


Email
Odp: Bilans wodny
« Odpowiedz #27 : 2009-09-22, 21:54:48 »

Ja jak zaczynalem ZO nialem 15 kg nadwagi. Przy wzroscie 186 wazylem 95 kg. Zaczalem od BTW 1:3,5:0,8 gdzie B to bylo max 60 gr. Nie pamietam po jakim czasie, ale bardzo szybko zszedlem do wagi 80 kg. Dzis oscyluje w okolicach 82-83 kg, jem dwa razy dziennie, zbilansowane ale T jest zawsze min x3 bialko a weglowodanow zjadam pol banana, jeden ziemniak i 200-300 gr warzyw ...okolo 60-80 gr. Jak zjem za malo W widze to od razu po oblozonym jezyku. Nie przejadam sie i nie wiem co to glod.

Plywam 5 razy w tygodniu okolo 15-20 km. Mysle, ze wiek tu nie ma nic do rzeczy, natomiast chec i wola. Jak juz zaczniesz cos robic i doznasz codu, zrozumiesz, ze siedzacy tryb zycia jest nic nie warty. Nawet godzinny spacer jest lepszy od siedzenia.

Pozdrawiam
Zapisane
adamel
Go


Email
Odp: Bilans wodny
« Odpowiedz #28 : 2009-09-23, 09:55:22 »

Ewa, nie olewam Cię, nie leży w mojej naturze takie zachowanie, tylko nie siedzę przy kompie 10 godzin dziennie, tylko od czasu do czasu spojrzę na nowe posty na forum, więc to Ty mi sobaczysz bez dania racji. Co do mnie, to na DO jestem od 1,5 roku. Nie siedzę cały czas na d..., ale też nie za bardzo widzę czasowe możliwości na bieganie, chyba, że w nocy, jednak to niezbyt bezpieczne, bo można w mordę dostać... Laughing - "dresiarze", jak motocykle-są wszędzie.
Zapisane
renia
Hero Member
*****
Pe: Kobieta
wiadomoci: 72243


Odp: Bilans wodny
« Odpowiedz #29 : 2009-09-23, 10:04:51 »

"adamel" pisałeś, że wasz piesek ma przyśpieszenie jak Porsze - może byś tak z nim pobiegał - dresiarze nie lubią piesków ..mogłyby im dresy poniszczyć.. Laughing
Zapisane

adamel
Go


Email
Odp: Bilans wodny
« Odpowiedz #30 : 2009-09-23, 10:15:56 »

Budzić psa po nocy???- jeszcze mnie kto zapoda do Towarzystwa Ochrony Zwierząt... Very Happy Laughing
Zapisane
renia
Hero Member
*****
Pe: Kobieta
wiadomoci: 72243


Odp: Bilans wodny
« Odpowiedz #31 : 2009-09-23, 10:22:16 »

...no to ja się wycofuję, nie mam już żadnego pomysłu.. Rolling Eyes
Zapisane

Ewa
Go


Email
Odp: Bilans wodny
« Odpowiedz #32 : 2009-09-23, 10:31:16 »

Ewa, nie olewam Cię, nie leży w mojej naturze takie zachowanie, tylko nie siedzę przy kompie 10 godzin dziennie, tylko od czasu do czasu spojrzę na nowe posty na forum, więc to Ty mi sobaczysz bez dania racji. Co do mnie, to na DO jestem od 1,5 roku. Nie siedzę cały czas na d..., ale też nie za bardzo widzę czasowe możliwości na bieganie, chyba, że w nocy, jednak to niezbyt bezpieczne, bo można w mordę dostać... Laughing - "dresiarze", jak motocykle-są wszędzie.
Adamel, znowu mnie olałeś? Ty się skupiasz na nieistotnych sprawach. Zużywasz energię na sprawy obsobaczania, a nie wspominasz o najważniejszym. Czy nie widać, że napisałam coś konkretnego na temat twoich nóg? Nie ustosunkowałeś się.

Jak to może być, że po 1,5 roku DO, ty ciągle obniżasz tłuszcz? Wyciągnij wnioski z tego, co napisałam w paru ostatnich postach.

A jeśli chodzi o ruszanie się, to nie katuj się. Jeśli nie sprawia ci przyjemności bieganie, to po prostu wychodź jak najczęściej z domu i łaź wszędzie na piechotę. Nie szukaj problemów i nie wyławiaj przeszkód, tylko rób to, co możesz i co sprawia ci przyjemność. Dużo przebywaj w towarzystwie ludzi.
Zapisane
adamel
Go


Email
Odp: Bilans wodny
« Odpowiedz #33 : 2009-09-23, 10:54:20 »

Ewa, nie obniżam tłuszczu na stałe, tylko okresowo, bo nie mogę dojść do ładu ze swoją wagą, może faktycznie niepotrzebnie eksperymentuję? Zwykle mam B:T 1:3-3,5, a węgli nie mogę mniej niż 60-70, bo mam skurcze łydek Confused Gdzie się da, to chodzę, ale do pracy mam 30 kilometrów w jedną stronę, a przedtem muszę odwozić członków rodziny, więc branie na ramę roweru też odpada...Pozdrawiam, dzięki za zainteresowanie. Smile
Zapisane
renia
Hero Member
*****
Pe: Kobieta
wiadomoci: 72243


Odp: Bilans wodny
« Odpowiedz #34 : 2009-09-23, 11:04:19 »

"adamel" Ty odbijasz każdą "piłeczkę". Czy Ty w ogóle chcesz coś zmienić?
Szukasz wymówek, a nie sposobu.. Confused
Zapisane

Ewa
Go


Email
Odp: Bilans wodny
« Odpowiedz #35 : 2009-09-23, 12:24:18 »

Renia, zdemaskowałyśmy adamela Smile) Dobrze, bo potem ludzie czytają: "stosuję DO i coraz gorzej się czuję". A tu trzeba po prostu stosować DO naprawdę.

No dobra, tak naprawdę, starałam się odkryć powód twojego problemu i doradzić.
Adamel teraz masz wolną drogę, twoja sprawa, twój wybór i... nie mój czas Wink
Zapisane
adamel
Go


Email
Odp: Bilans wodny
« Odpowiedz #36 : 2009-09-23, 12:33:31 »

No już dobrze, idę zeżreć kostkę masła( nawet mnie nie zemdli-pycha), może mi przyjdzie chętka na bieganie Smile
Zapisane
renia
Hero Member
*****
Pe: Kobieta
wiadomoci: 72243


Odp: Bilans wodny
« Odpowiedz #37 : 2009-09-23, 12:35:44 »

Renia, zdemaskowały¶my adamela Smile)
..ale nie było to łatwe - dobrze się maskował Wink..
..a to, że Murzynów bij - a to, że w Afryce nie ma śniegu i takie tam... Laughing
Zapisane

renia
Hero Member
*****
Pe: Kobieta
wiadomoci: 72243


Odp: Bilans wodny
« Odpowiedz #38 : 2009-09-23, 12:38:19 »

Miało być:
..a to, że Murzynów biją..................itd...
Zapisane

renia
Hero Member
*****
Pe: Kobieta
wiadomoci: 72243


Odp: Bilans wodny
« Odpowiedz #39 : 2009-09-23, 12:38:55 »

No już dobrze, idę zeżreć kostkę masła( nawet mnie nie zemdli-pycha), może mi przyjdzie chętka na bieganie Smile
...do kibelka.. Laughing
Zapisane

Strony: 1 [2] 3 Do gry Drukuj 
« poprzedni nastpny »
Skocz do:  

Dziaa na MySQL Dziaa na PHP forum.dr-kwasniewski.pl | Dziaajce na SMF 1.0.8.
© 2001-2005, Lewis Media. Wszystkie prawa zastrzeone.
Prawidowy XHTML 1.0! Prawidowy CSS!
Strona wygenerowana w 0.038 sekund z 20 zapytaniami.