Autor
|
Wtek: Konferencja Optymalnych. (Przeczytany 547757 razy)
|
|
renia
|
Można sobie interpretować jak się chce, nawet kretyńsko...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
Coś jak "formuła 30g"
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blackend
|
Kreteńczycy, to kiedyś potęga była, nawet powiadaja niektórzy, że od Słowian sie zaczęła
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Coś jak "formuła 30g" Coś w ten deseń...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zyon
|
Mam nadzieję, że się nie "mydlisz", albo nas nie wkręcasz w kanał, bo ja na przykład tego ocenić nie potrafię...
Ja też nie potrafię, dlatego trzeba mieć jaja aby w to wejść ja mam jeszcze 120, wiec spokojnie w to wchodze
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
|
Zyon
|
Ale tylko w sezonie zmiowym A poza tym co jakis czas dostaje flaszke bimbru, wiec wychodze na zero
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
administ
Go
|
Obyśmy się na wiosnę ceną jaj nie zdziwili, chociaż ponoć teraz rocznie polskie kury znoszą około 7mld sztuk rocznie więc jakoś powinno starczyć, jak wegetarianie i inne cholesterolowe mitomany nie "wyginą" do reszty... Bo średnio dwa jajca na głowę, na dobę, to trochę mało... Może Unia da?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Słyszałam, że Unia zachowuje się podobnie jak kurtyzana. Chętnie i dużo daje, ale za wszystko trzeba będzie zapłacić, wszystko zwrócić jej z nawiązką...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blackend
|
To zmartwienie przyszłych pokoleń, teraz jak daje, to trzeba brać
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
MariuszM
Go
|
prof. dr hab. Stanisław Berger
W swych poszukiwaniach spotkałem wielu ludzi życzliwych, którzy pomagali mi, w miarę możności w dalszym zajmowaniu się problemem. W różnych okresach, w różny sposób udzielali mi swego wsparcia następujący ludzie: prof. Julian Aleksandrowicz, prof. Stanisław Berger, Bronisława Chrząszcz, Jerzy Grotowski, Premier Piotr Jaroszewicz, V-ce Minister Nauki i Szkolnictwa Wyższego Mieczysław Kazimierczuk, red. Stanisława Podgórska, doc. Czesław Półtorak, dr Włodzimierz Ponomarenko, prof. Henryk Rafalski, Marian Spychalski, red. Jerzy Surdykowski i inni. Może nie będzie aż tak "ciężko"... http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=162
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Mirek
Go
|
To zmartwienie przyszłych pokoleń, teraz jak daje, to trzeba brać "Zwycięzca bierze wszystko, przegrany... "- wiadomo. Jakieś takie mam przeczucie, że będzie podobnie jak jest. Zwycięzcami będą ludzie na ŻO, ale nie będziemy w większości. Większość będzie zmanipulowana przez masmedia - ramię Wielkich Pieniądzy.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
Ponieważ nie można działać wbrew Prawom Matki Natury, większość musi pozostać na zdrowej diecie wysokowęglowodanowej! I żadnej przykrości z tego powodu, ani wyrzutów sumienia nie należy czynić. Albowiem trudno nie spełnić takiej prośby - "chleba naszego powszedniego daj nam...", - skoro tak ładnie proszą.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mirek
Go
|
Ponieważ nie można działać wbrew Prawom Matki Natury, większość musi pozostać na zdrowej diecie wysokowęglowodanowej! I żadnej przykrości z tego powodu, ani wyrzutów sumienia nie należy czynić. Albowiem trudno nie spełnić takiej prośby - "chleba naszego powszedniego daj nam...", - skoro tak ładnie proszą. Buuu, Z bezsilnością jest mi ciężko. "Przez rozum wiem", że 100% racji masz Adminie. "Z porśód wielu dróg przez życie, każdy ma prawo wybrać źle". Nawet moi bliscy proszą o chleb powszedni: dzisiaj rano córka pobiegła do piekarni i z matką, moją żoną - na moich oczach! - wrąbały po świerzej, dużej bułce. ręce i nogi się uginają...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
administ
Go
|
Dostaną zdrową dietę wysokowęglowodanową, aby Matka Natura się nie rozeźliła!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Marek Konopka
Go
|
(...) dzisiaj rano córka pobiegła do piekarni i z matką, moją żoną - na moich oczach! - wrąbały po świeżej, dużej bułce. ręce i nogi się uginają... ... ale, ale... Czyżby Cię Mirku kusił ten widok... świeży i duży...??
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
Dostaną zdrową dietę wysokowęglowodanową, aby Matka Natura się nie rozeźliła! Akurat Matka Natura jest nieco bardziej cierpliwsza od wszystkich "dietobiorców" i "dietodawców" razem wziętych. Ona nie ma w zwyczaju chodzić "na skróty", a już na pewno nie będzie po raz kolejny rozdawać tego, co już dawno uczyniła- bardzo dawno. Ponieważ nie można działać wbrew Prawom Matki Natury, większość musi pozostać na zdrowej diecie wysokowęglowodanowej! I żadnej przykrości z tego powodu, ani wyrzutów sumienia nie należy czynić. Albowiem trudno nie spełnić takiej prośby - "chleba naszego powszedniego daj nam...", - skoro tak ładnie proszą. Buuu, Z bezsilnością jest mi ciężko. "Przez rozum wiem", że 100% racji masz Adminie. "Z porśód wielu dróg przez życie, każdy ma prawo wybrać źle". Nawet moi bliscy proszą o chleb powszedni: dzisiaj rano córka pobiegła do piekarni i z matką, moją żoną - na moich oczach! - wrąbały po świerzej, dużej bułce. ręce i nogi się uginają... Mirku! Nie spiesz się z rozdawaniem "racji", to przede wszystkim Twoja Rodzina, nie nasza.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|