Autor
|
Wtek: Konferencja Optymalnych. (Przeczytany 549157 razy)
|
Radzio
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Teresa Stachurska
Go
|
Maf, mnie to "tak się pisze sprawozdania", gdybym była wtedy na tamtej sali prawdopodobnie sprowokowałoby do podsumowania jak tutaj I problem, bo przecież to nie sztuka urazić czy to gości, czy gospodarzy, a tak by się jak nic stało. Chyba Sztautynger mówił, że "w tym jest mądrość polityka, by pobijać bez patyka". Naprawdę dobrze się stało, że mogło mnie ponieść poniewczasie i z dala od miejsca na którym sprawa miała miejsce A czy wspomniany autor napisał również: "Mówię. Krzyczę. Piszę. Czy warto było mącić ciszę? "? Napiał, a jakże. Istotne jest: co, gdzie, kiedy, czy jakoś tak Na konferencji byłaby to jednak duża niezręczność...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
jerzy555
Go
|
Było mi szczególnie miło poznać osobiście naszego admina Tomasza oraz niezwykle sympatyczną Renię, liderkę tego forum a także Radzia, wysportowanego szczupłego i radosnego faceta.
Dziękuję ale ja nie uważam siebie za żadną liderkę, bo nie liczy się ilość tylko jakość... jak poznam osobiście na następnej konferencji Panią Teresę Stachurską to napiszę oczywiście o dwóch liderkach forum myślę że Pani Teresa się na mnie nie gniewa? Jest wiele do czytania na blogu ale ten czas nieubłaganie ucieka. Mało czasu. I tak całe życie mignie, okropieństwo....w młodości było inaczej
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Masz rację czasu jest mało, a ja siedzę przy komputerze, lista spraw do załatwienia rośnie, a ja nawet śniadania dzisiaj nie jadłam...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
Byłeś tam z nami?
No nie... I żałuj "Blackend", bo to była zupełnie inna Konferencja niż 10 kwietnia zeszłego roku! Szkoda, że nie dotarłeś.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Teresa Stachurska
Go
|
Było mi szczególnie miło poznać osobiście naszego admina Tomasza oraz niezwykle sympatyczną Renię, liderkę tego forum a także Radzia, wysportowanego szczupłego i radosnego faceta.
Dziękuję ale ja nie uważam siebie za żadną liderkę, bo nie liczy się ilość tylko jakość... jak poznam osobiście na następnej konferencji Panią Teresę Stachurską to napiszę oczywiście o dwóch liderkach forum myślę że Pani Teresa się na mnie nie gniewa? Jest wiele do czytania na blogu ale ten czas nieubłaganie ucieka. Mało czasu. I tak całe życie mignie, okropieństwo....w młodości było inaczej Dobrze się czuję przykładając rękę do dobrego, co jest w normie Wątpię, by równie dobre samopoczucie miały osoby, ktore potrzebują ww huśtawki. Za dobre słowo dziękuję
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Masz rację czasu jest mało, a ja siedzę przy komputerze, lista spraw do załatwienia rośnie, a ja nawet śniadania dzisiaj nie jadłam... Przepraszam, pomyliłam wątki...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
...Napiał, a jakże.
Teresa Tobie też się wątki pokićkały. To nie jest ten o zielononóżkach...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
Masz rację czasu jest mało, a ja siedzę przy komputerze, lista spraw do załatwienia rośnie, a ja nawet śniadania dzisiaj nie jadłam... Przepraszam, pomyliłam wątki... Ech Kobiety......... już naprawiam. ..... Poznałem ciekawych i potrzebujących DO ludzi innych narodowości(Ukrainki ). To ważne przeżycia Troszkę to zdanie uprościłem. Wraz z opuszczającymi mnie emocjami doprecyzuję listę Nowo-poznanych, ponieważ to też były ważne doznania. Z Ukrainkami spędziłem najwięcej czasu. ... młodziutkie takie Ale na tańcach nie zostałem. Poznałem również Tadziuńka (sam się tak przedstawił), kilkoro "gościnnych" forumowiczów z niemocą zalogowania się na forum, ale uważnie czytających co tu wypisujemy. Tu chciałbym uspokoić ich i poprosić o cierpliwość. Tomasz(na nowo poznany ) wspomniał na pikniku o stadionowej formie naszego forum. Słyszałem, a nawet czytałem o kibicach i pseudokibicach. Rozpoznawanie ich bez "mrugnięcia okiem" wymaga dużego doświadczenia....
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blackend
|
I żałuj "Blackend",
No pewno, że żałuje - real to real, zawsze można grabę uścisnąć ale pilnie wszystko sledzę tu i w miesięczniku i gdy ukażą się abstrakty lekcje odrobię.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
I żałuj "Blackend",
No pewno, że żałuje - real to real, zawsze można grabę uścisnąć ale pilnie wszystko sledzę tu i w miesięczniku i gdy ukażą się abstrakty lekcje odrobię. A te "abstrakty" to co? Jakiś substytut graby?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blackend
|
A te "abstrakty" to co? Jakiś substytut graby? Strzał w dziesiątkę to takie lody przez szybę - polizać nie poliżesz, ale przynajmniej popatrzysz
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kangur
Go
|
Byłeś tam z nami?
No nie... I żałuj "Blackend", bo to była zupełnie inna Konferencja niż 10 kwietnia zeszłego roku! Szkoda, że nie dotarłeś. Kangur tez zaluje, ze nie mogl dokicac. Ocean przeszkadza.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
A szkoda "kangur". Ale dzięki Internetowi ta głębia nie wydaje się tak rozległa.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Ktoś tam był z Australii. No ale widać, że to nie "kangur"...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
Na zakończenie prezentacji tych wyników z poznańskich badań, Pani Przewodnicząca komisji do spraw rolnictwa Z OSO) zwróciła się z takim zapytaniem do Pani doktor- dlaczego pomimo dobrych wyników osób Optymalnych w końcowej wersji raportu napisali tyle wątpliwości wpływajacych na niekorzystny wizerunek ŻO - zwroty typu: "w przyszłosci mogą okazać się niekorzystne dla zdrowia" "mogą źle wplywać na układ naczyniowo-sercowy", "niezgodne z założeniami medycznymi" itd. itp. Sporo tych "może", "obawiamy się", "przypuszczamy"... Pani Doktor na to odpowiedziała, że tak się pisze sprawozdania i wszystkie obawy w nich też trzeba zaznaczyć, a medycyna jeszcze ma ich sporo... Wychodzenie "rakiem" z bzdur, kłamstw, itp, odbywa się nierzadko poprzez kluczenie? Tu mamy do czynienia z zaangażowaniem tysięcy "specjalistów" którzy finansowo i "prestiżowo"się paśli na dyskryminowaniu Żywienia Optymalnego i teraz latami będą przykrywać (tak się nazywa takie manewry?) to, że nadużywali prawdy, albo i o niej nie wiedzieli, ale pyskowali jak to nadgorliwcy? Trzeba mieć dobrą karmę, by się z otwartą przyłbicą móc przyznać do błędu, kłamstwa, draństwa? Czy mogą tę dobrą karmę mieć ludzie, którzy mówią: "... że tak się pisze sprawozdania... " ??? Wątpię bardzo. Takiej postawy nie da się szanować, bo choć wykonano krok w dobrym kierunku, to cofając się o jego pół długości wskazano, że nieuczciwości końca nie ma. Mogą się tak plątać do końca świata i znowu nieźle (tym razam na hustawce) z tego żyć. Perfidia, czy jakoś tak Według obowiązujących i przyjętych norm naukowych, osoby stosujące Dietę Optymalną między innymi mają: zbyt wysokie wartości stężeń cholesterolu całkowitego (śr. około 250mg%, ale przy prawidłowych wartościach stosunków frakcji cholesterolowych), do tego Dieta Optymalna charakteryzuje się obniżoną podażą wapnia, magnezu i cynku oraz witamin z grupy B, zbyt wysoką w stosunku do norm podażą fosforu i witaminy A i obniżoną witaminy E, w stosunku do obecnie obowiązujących zaleceń żywieniowych. I normy te oraz zalecenia, z wyjątkiem zaniżonej normy cholesterolowej (poniżej 200mg%) są prawidłowe dla wysokowęglowodanowego typu metabolicznego. A skoro tak jest, to jakie można wyciągnąć z tego wnioski? Dlatego nie wolno krytykować i obrażać nikogo szczególnie, gdy ma się cząstkowe informacje. Chciałbym wyraźnie podkreślić, że zarówno ja, jak i Dr Kwaśniewski jesteśmy bardzo wdzięczni wszystkim osobom zaangażowanym w badania przeprowadzane w Katedrze i Zakładzie Bromatologii UM w Poznaniu, a szczególnie Panu prof. dr hab. Juliuszowi Przysławskiemu i Pani dr Izabeli Bolesławskiej, za wytrwałe działania pozwalające na kontynuowanie podjętego tematu badawczego. Dlatego też zwracam się z prośbą do Użytkowników tego Forum: ważcie słowa, aby "nie wylać dziecka z kąpielą"! z wyrazami szacunku mgr inż. Tomasz Kwaśniewski
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Przepraszam za zarzucanie przeze mnie stronniczości Pani Doktor Izabeli Bolesławskiej. Bardzo się cieszę, że te badania są wykonywane, chyba za szybko bym chciała pozytywniejszych opinii o Diecie Optymalnej. Jeszcze raz przepraszam.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
Byłeś tam z nami?
No nie... I żałuj "Blackend", bo to była zupełnie inna Konferencja niż 10 kwietnia zeszłego roku! Szkoda, że nie dotarłeś. Kangur tez zaluje, ze nie mogl dokicac. Ocean przeszkadza. Kangur nie powinien próbować przez ocean kicać, to wysoce niebezpieczne zajęcie. Kicanie po internecie to faktycznie bezpieczna, wirtualna wyprawa na dowolnie wybranym boczku, w dowolnie wybranym kierunku.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
kangur
Go
|
Kangur nie powinien próbować przez ocean kicać, to wysoce niebezpieczne zajęcie. Kicanie po internecie to faktycznie bezpieczna, wirtualna wyprawa na dowolnie wybranym boczku, w dowolnie wybranym kierunku. Im wiecej punktow siedzenia, tym wieksze pole widzenia.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|