Autor
|
Wtek: Konferencja Optymalnych. (Przeczytany 548267 razy)
|
renia
|
Na pewno na YouTube będzie całość... tak sądzę...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
Ten przekaz, to- zdaje mi się- zaledwie fragment większej całości. Spotkanie było dwudniowe, z tego co wiem i wpakowanie całości na YT może przypominać serial. Poza tym- bardzo ładna lokalizacja Konferencji.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Ten przekaz, to- zdaje mi się- zaledwie fragment większej całości. Spotkanie było dwudniowe, z tego co wiem i wpakowanie całości na YT może przypominać serial. Poza tym- bardzo ładna lokalizacja Konferencji.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Radzio
Go
|
Byłaby, czy raczej była? Nie czepiam się, Cię.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Malgosia
Jr. Member
wiadomoci: 2887
|
zacytuję wypowiedź profesora Macieja Giertycha zawartą w broszurce pt. „Opoka” z września 1999 roku Facet, który opowiada bajki o smokach i jest autorem licznych kompromitujących wypowiedzi to ma być autorytet godny cytowania??? Nie liczą się autorytety tylko sens słów... Wypowiedź Giertycha tyczyła się ewolucji. Można oczywiście przeciwstawiać się teorii ewolucji, ale trzeba przy tym zachować minimum powagi. Pan Giertych tego warunku nie spełnił: Druga poszlaka wskazująca na słabość teorii ewolucji - zdaniem Giertycha - to dinozaury. - Badania pokazują, że dinozaury były współczesne ludziom. Ze wszystkich kultur docierają informacje, że je pamiętamy. Szkoci - potwora z Loch Ness, my - smoka wawelskiego, a Marco Polo pisał, że smok był zaprzężony do karety cesarskiej w Chinach.http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,3696597.html Nie tylko M. Giertych ma wątpliwości dotyczące świata nauki. Poniżej cytat innego naukowca: 204: Dlaczego "kosci dinozaurow" sa dowodem ze dinozaurow nigdy NIE bylo Motto: "W swiecie stworzonym i rzadzonym przez Boga wszystko jest mozliwe, stad np. zobaczenie, sfotografowanie, czy nawet dotkniecie czegos moze tam tez oznaczac ze to nigdy NIE istnialo."
Tak jak dzisiejsi naukowcy natrzasaja sie ze swoich sredniowiecznych kolegow w sprawach "ilosci diablow siedzacych na czubku szpilki", naukowcy przyszlosci beda zapewne natrzasali sie z bezmyslnosci dzisiejszych naukowcow dyskutujacych np. "tryby zycia dinozaurow". Powodem jest, ze twierdzenie iz "dinozaury faktycznie zyly kiedys na Ziemi" ukrywa w sobie niepisane zalozenie iz "Bog z cala pewnoscia NIE istnieje". Tymczasem ogromny material dowodowy dokumentuje wrecz cos odwrotnego, mianowicie ze "Bog jednak istnieje" - np. patrz strona "god_proof_pl.htm". To z kolei podaje w watpliwosc nie tylko kwestie "czy dinozaury faktycznie istnialy kiedykolwiek" (czy tez dla nadrzednych powodow ich kosci zostaly jedynie np. "sfabrykowane przez Boga" jako swoisty rodzaj "edukacyjnych pomocy") ale takze poddaje w spora watpliwosc czy gro dzisiejszych naukowcow jest zdolne do logicznego rozumowania. Wszakze logiczne rozumowanie ma to do siebie, ze uwzglednia ono wszelkie alternatywy - znaczy z powodu nieistnienia absolutnie pewnych naukowych dowodow ze "Bog z cala pewnoscia NIE istnieje", musi ono tez uwzgledniac mozliwosc iz "Bog jednak istnieje". Jesli zas sa podstawy do watpliwosci, czy owe zasiedziale na "wiezach z kosci sloniowej" masy dzisiejszych naukowcow sa nadal zdolne do logicznego rozumowania, istnieja tez podstawy do przewidywania, ze ich inteligencja (lub jej brak) oraz wyniki ich badan, kiedys stana sie przedmiotem powszechnych dowcipow i publicznego natrzasania sie. Stad przykladowo amerykanscy naukowcy przyszlosci, zamiast dzisiejszego dowcipkowania "glupi jak Polak",[b] moga kiedys zaczac dowcipkowac "glupi jak naukowiec z 21 wieku"[/b] (oczywiscie, zgodnie z dzialaniem karmy, pewnego dnia ktos jeszcze inny, np. Chinczycy, zacznie smiac sie tez z Amerykanow za to ze kiedys wymyslali sobie takie "Polish jokes" zamiast np. koncentrowac uwage na swojej ekonomii). Powyzsze naklania wiec aby przeanalizowac tutaj owa sprawe z sumiennoscia na jaka jej wysoka ranga zasluguje.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
Ja tam za żadnymi dawnymi laty nie tęsknię, wręcz przeciwnie interesuje mnie wyłącznie PRZYSZŁOŚĆ, ale jak dostałem, to zamieszczam: UWAGA PREZESI (I BYLI PREZESI) ODDZIAŁÓW Zarząd Główny Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Optymalnych im. Adama Jany zaprasza na spotkanie pod hasłem: POWRÓĆMY JAK ZA DAWNYCH LAT Czas: 26 styczeń br. – sobota – godz. 10.00 Miejsce: Arkadia Ciechocinek, ul. Lorentowicza 19 Zgłoszenia uczestnictwa i informacje w sprawie zakwaterowania i wyżywienia: biuro OSO: 32 616 51 82, biuro@optymalni.org.plZAPRASZAMY!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
RafałS
|
Ja tam za żadnymi dawnymi laty nie tęsknię, wręcz przeciwnie interesuje mnie wyłącznie PRZYSZŁOŚĆ...
Przeszłość nie istnieje, przyszłość podobno też nie. Toż to jak z deszczu pod rynnę.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
To spotkanie ma być tylko dla prezesów?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
Dla Prezesa z Wejherowa chyba też? Jak możesz Renia to przyjedź, bo lubimy, jak jesteś. Tylko w ramach oszczędności trzeba płacić samemu, bo szykuje się kolejna duża konferencja w połowie roku i trzeba na nią finansowo się przygotować.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
Wpłaty z 1% będą decydujące, dlatego trzeba propagować OSO jako Instytucję Pożytku Publicznego!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Blackend
|
W takim razie czekamy na relację, może byc nawet z targów slubnych
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
Słyszałem, że "drzwi są otwarte dla wszystkich"...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
Słyszałem, że "drzwi są otwarte dla wszystkich"... To bardzo miły akcent, jednak nie byłbym sobą, gdybym oparł się własnej logice postrzegania rzeczywistości. Na myśl przychodzi mi utarte powiedzenie- "mądry Polak po ..." i nic poza tym, na dzień dzisiejszy.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Radzio
Go
|
Poprawię statystyki tego wątku i spytam retorycznie, a "bardziej" Polak to ten, który za prezydialnym stołem siedzi, czy przed nim? A jeżeli równi, to po co ten stół? A co do Polaków. Wprost przeciwnie. Wystarczy dać się sprowadzić "takim Polakom" do ich poziomu, a nawet nieco wyżej i tam pokonać siłą własnych argumentów. Z wyjątkiem kierowców, bo to znerwicowane towarzystwo jest.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
Radziu, ten co za stołem prezydialnym - to się na niego głosuje. Równość zaś jest tylko na papierze, podczas "aktu" oddawania własnego głosu w demokracji, przeważnie na tego za stołem... Po głosowaniu wszystko wraca na stare utarte ścieżki.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
Przy ognisku nie ma równości i nie ma stołu. A jakoś nikt głodny nie chodzi. Natomiast na "stare, utarte ścieżki" nie "wszystko", a jedynie to "co" w spacerach się lubuje wraca- to zawsze podyktowane jest rozsądkiem pomieszanym z odrobiną strachu. Przy czym przy kwalifikacji co w tym "pomieszaniu" jest "odrobiną" mogę się mylić. ... Po głosowaniu wszystko wraca na stare utarte ścieżki. I nie byłbym w zgodzie z sobą- ale mi to z pastwiskiem się kojarzy. A dla wierzących- "... idźcie z Bogiem, ofiara spełniona".
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
Bravo Radziu, bravo! Masz rację. Jak zwykle. Bo to ognisko domowe pewnie jest.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|