Strony: 1 2 [3] 4
|
|
|
Autor
|
Wtek: To be, or not to be? (Przeczytany 48380 razy)
|
zenon
Go
|
Dzieki.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
admin
Go
|
"(kierowanie cukru na szlak pentozowy)" spróbuj przełożyć na "język praktyczny Ale krótko: szlak pentozowy "przerabia" glukozę na rybulozo-5-fosforan, który jest wykorzystywany do biosyntezy kawsów nukleinowych, ale także szlak ten jest jedynym liczącym się źródłem NADPH używanym i niebędnym głównie do redukcji krotonylo-ACP do butyrylo-ACP - czyli "po normalnemu" - do syntezy tłuszczu z węglowodanów. Czyli "po normalnemu" - im więcej glukozy zostanie skierowane na szlak pentozowy (niezależnie od zapotrzebowania na rybozę, a na zapotrzebowanie na NADPH) - tym szybciej się tyje (stłuszcza wątrobę) z pozostałej reszty glukozy. To klasyczny syndrom metaboliczny cukrzycy typ II na diecie korytkowej. PS na szybkość i kierowanie glukozy na szlak pentozowy ma również wpływ cytozolowe stężenie dehydrogenazy glukozo-6-fosforanowej (G-6-PD). U rasy czarnej często spotyka się defekt genetyczny niedoboru G-6-PD powiązany ze zwiększeniem odporności na malarię. Anemia sierpowata również zmniejsza ryzyko zapadalności na tę chorobę. Ale mnie choroby raczej nie interesują, więc się nie rozpisuję...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kristan
Go
|
A co z chudnięciem na "wielbłąda". Niektórym to bardziej pasuje. Dr Kwaśniewski pisze tak:
5. Pić należy tyle, na ile człowiek ma ochotę, ale nie więcej U otyłych reagujących na stres żarłocznością po 2-3 miesiącach, jeśli nie chudną, można ograniczyć ilość wypijanych płynów, aby zmusić organizm do wytwarzania wody z wodoru znajdującego się w tłuszczach, czyli do spalania własnego tłuszczu. Wielbłąd tłusty może długo nie pić. Chudy pić musi. Z człowiekiem jest tak samo...
Warto , czy nie warto?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dario Ronin
Go
|
"im więcej glukozy zostanie skierowane na szlak pentozowy"...
a od czego to zależy ?
tylko od ilości zjedzonych WW ?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
admin
Go
|
a od czego to zależy ? tylko od ilości zjedzonych WW Dokładnie od zapotrzebowania na NADPH, co jest uzależnione od spożytego nadmiaru węglowodanów na diecie mieszanej - czyli tych węglowodanów, co muszą być przerobione na tłuszcz zapasowy lub dać "syndrom metaboliczny" cukrzycy typ II! NADPH powstaje jeszcze przy cytozolowej zamianie jabłczanu w pirogronian i ta ilość powstałego NADPH, jest wykorzystywana do syntezy tłuszczu z węglowodanów, ale nie tego "na tycie", a tego "na spalenie". Tłuszcz "na tycie" powstaje wyłącznie dzięki NADPH ze szlaku pentozowego.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kodar
Go
|
A co z chudnięciem na "wielbłąda". Niektórym to bardziej pasuje. Dr Kwaśniewski pisze tak:
5. Pić należy tyle, na ile człowiek ma ochotę, ale nie więcej U otyłych reagujących na stres żarłocznością po 2-3 miesiącach, jeśli nie chudną, można ograniczyć ilość wypijanych płynów, aby zmusić organizm do wytwarzania wody z wodoru znajdującego się w tłuszczach, czyli do spalania własnego tłuszczu. Wielbłąd tłusty może długo nie pić. Chudy pić musi. Z człowiekiem jest tak samo...
Warto , czy nie warto?
Młody wielbłąd pyta ojca - wielbłąda: - Tato, dlaczego mamy takie brzydkie kopytka, a koniki mają takie ładne? - Widzisz, my chodzimy w karawanie i dlatego mamy takie a nie inne kopytka, żeby nie zakopać się po kolana w piachu. - Tato, a dlaczego mamy taką brzydką, skudloną sierść, a koniki mają taką śliczną, błyszczącą? - Widzisz, my chodzimy w karawanie, a na pustyni w nocy jest -10 stopni, w dzień +40 stopni, i taka sierść chroni nas przed takimi skokami temperatur. - Tato, a dlaczego mamy te dwa garbu na grzbiecie, a koniki mają taki gładki? - Widzisz, my chodzimy w karawanie i w tych garbach magazynujemy tłuszcz i wodę, żeby nie zginąć na pustyni z głodu i pragnienia. Na to wszystko młody wielbłąd: - Tato a na co nam to wszystko, kiedy mieszkamy w ZOO?!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dario Ronin
Go
|
Dokładnie od zapotrzebowania na NADPH
czyli , od wydatków energetycznych danego dnia ?
dobrze rozumiem ?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
admin
Go
|
W pewnym sensie - tak... Ale w niektórych syndromach metabolicznych na to wszystko może nałożyć się prawo minimum, które ma postać - jesz tyle, aż zaspokoisz zapotrzebowanie na składnik (głównie mikroelementy) występujący w minimum. Czyli musisz jeść, więcej niż to wynika z zapotrzebowania na GSO. I musi to skutkować kolejnymi kłopotami zdrowotnymi. PS Czyli "im dalej w las, tym więcej drzew", czyli "im więcej wiesz, tym więcej pytań"... Ale ja to lubię - lubię się siebie pytać!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dario Ronin
Go
|
" Czyli "im dalej w las, tym więcej drzew", czyli "im więcej wiesz, tym więcej pytań"... Wink Ale ja to lubię - lubię się siebie pytać! " no właśnie , czym więcej wiem , tym jestem "głupszy" ( przynajmniej w tej dziedzinie ) jak czytam wszystko pasuje , ale w praktyce jakoś nie wychodzi ... dobrze , że chce ci się jeszcze pisać - dziękuję
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
admin
Go
|
Zadziwiająca jest logika i powiązania przyczynowo-skutkowe metabolizmu. To wydaje się niemożliwe, aby w takim chaosie, był taki ład!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
W całym chaosie tego Wszechświata jest ład...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dario Ronin
Go
|
Zadziwiająca jest logika i powiązania przyczynowo-skutkowe metabolizmu. To wydaje się niemożliwe, aby w takim chaosie, był taki ład! Ale ja chaosu nie widzę , tylko ... brak zrozumienia czy poznania , jak kto woli
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
admin
Go
|
a od czego to zależy ? tylko od ilości zjedzonych WW Dokładnie od zapotrzebowania na NADPH, co jest uzależnione od spożytego nadmiaru węglowodanów na diecie mieszanej - czyli tych węglowodanów, co muszą być przerobione na tłuszcz zapasowy lub dać "syndrom metaboliczny" cukrzycy typ II! NADPH powstaje jeszcze przy cytozolowej zamianie jabłczanu w pirogronian i ta ilość powstałego NADPH, jest wykorzystywana do syntezy tłuszczu z węglowodanów, ale nie tego "na tycie", a tego "na spalenie". Tłuszcz "na tycie" powstaje wyłącznie dzięki NADPH ze szlaku pentozowego. Już o tym pisałem tu - http://forum.dr-kwasniewski.pl/index.php?topic=3844.msg65595#msg65595Ale nie byłbym sobą, gdybym nie zamieszał w głowach do reszty stawiając pytanie: co się dzieje, gdy jednak nie starcza z tych dwóch źródeł NADPH do zamiany acetylo-CoA pochodzenia węglowodanowego do syntezy tłuszczu? Przypominam, że u zwierząt wyższych (niektórzy twierdzą, że tylko u ssaków) acetylo-CoA nie może być zamieniony w pirogronian, co skutkuje niezdolnością tych zwierząt do zamiany tłuszczu w węglowodany.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
admin
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
Szefu! Ależ Ty jesteś sobą. Ho, ho ,ho. bebe A cytat, do którego się odnoszę, jest poniżej, czyli normalnie powyżej.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
a od czego to zależy ? tylko od ilości zjedzonych WW Dokładnie od zapotrzebowania na NADPH, co jest uzależnione od spożytego nadmiaru węglowodanów na diecie mieszanej - czyli tych węglowodanów, co muszą być przerobione na tłuszcz zapasowy lub dać "syndrom metaboliczny" cukrzycy typ II! NADPH powstaje jeszcze przy cytozolowej zamianie jabłczanu w pirogronian i ta ilość powstałego NADPH, jest wykorzystywana do syntezy tłuszczu z węglowodanów, ale nie tego "na tycie", a tego "na spalenie". Tłuszcz "na tycie" powstaje wyłącznie dzięki NADPH ze szlaku pentozowego. Już o tym pisałem tu - http://forum.dr-kwasniewski.pl/index.php?topic=3844.msg65595#msg65595Ale nie byłbym sobą, gdybym nie zamieszał w głowach do reszty stawiając pytanie: co się dzieje, gdy jednak nie starcza z tych dwóch źródeł NADPH do zamiany acetylo-CoA pochodzenia węglowodanowego do syntezy tłuszczu? Przypominam, że u zwierząt wyższych (niektórzy twierdzą, że tylko u ssaków) acetylo-CoA nie może być zamieniony w pirogronian, co skutkuje niezdolnością tych zwierząt do zamiany tłuszczu w węglowodany. Mam! Cuda się dzieją, bowiem Dario był w zasadzie ludzki.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
Nudne te teksty, jak... Nawet na chomika by nie skopiowali! Ale kiedyś byłem w dobrej formie...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|
Radzio
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Strony: 1 2 [3] 4
|
|
|
|