forum.dr-kwasniewski.pl
Witamy, Go. Zaloguj si, lub zarejestruj prosz.
2024-04-24, 19:47:41

Zaloguj si podajc nazw uytkownika, haso i dugo sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
8. Życie bez ruchu nie jest życiem. Starajmy się ruszać w każdym wieku, dostosowując rodzaj i wielkość wysiłku do możliwości naszego organizmu.
660287 wiadomoci w 4058 wtkach; wysane przez 27 uytkownikw
Najnowszy uytkownik: startom
* Strona gwna Pomoc Szukaj Kalendarz Zaloguj si Rejestracja
+  forum.dr-kwasniewski.pl
|-+  Działy Forum
| |-+  Dieta Optymalna
| | |-+  Nadciśnienie - początki diety
« poprzedni nastpny »
Strony: 1 ... 6 7 8 9 10 [11] 12 13 14 15 16 17 Do dou Drukuj
Autor Wtek: Nadciśnienie - początki diety  (Przeczytany 211174 razy)
admin
Go


Email
Odp: Nadciśnienie - początki diety
« Odpowiedz #200 : 2010-02-28, 09:11:05 »

Idę ważyć składniki do ciasta z dokładnością do 1 grama..

To PODSTAWA uzyskania stosownej proporcji! Tak właśnie trzeba postępować.  Very Happy
Zapisane
tadzio
Go


Email
Odp: Nadciśnienie - początki diety
« Odpowiedz #201 : 2010-02-28, 13:34:25 »

Nie , nie jestem lekarzem
Zapisane
ream
Go


Email
Odp: Nadciśnienie - początki diety
« Odpowiedz #202 : 2010-03-03, 16:25:22 »

To spróbuję powalczyć z odpowiedziami.

Powyzsze posty sklaniaja do refleksji, czy tylko mnie...
skoro Dieta jest zrozumiala i latwa ,to dlaczego jest cale mnostwo  krytykujacych i niekoniecznie na tym forum?

Bo dieta nie jest łatwa. Trzeba mieć sporo wiedzy aby PRAWIDŁOWO ją stosować. Proporcje są tylko jednym z elementów sukcesu i na mój gust nie decydującym. To ułuda, że dieta jest prosta.


Dlaczego ludzie popelniaja bledy i  gdzie jest pies pogrzebany??

W braku szczegółów i braku kompletności diety. Ona może i jest poprawna na poziomie fizjologii i biochemii organizmu człowieka, ale jej podanie dla przeciętnych ludzi jest niewystarczające. Zasady diety są za bardzo ogólne, w swoim stosowaniu nie uwzględniają specyfiki życia jednostek.  Skupiają się tylko na tym co się wkłada do ust, a pomijają ( w dużej mierze ) takie aspekty jak jakość pożywienia, sposób przygotowania, bilansowanie posiłków według innych kryteriów niż BTW.
Po kilkudziesięciu latach doświadczeń, można było się pokusić o różnego rodzaju wzorce żywieniowe dla statystycznego Kowalskiego lub grup społecznych.


Dlaczego skoro Arkadii jak grzybow po deszczu nie prowadzi sie statystyk i w czyim lezy to interesie??


Nie wiem, ale ludzie opuszczający Arkadię to przecież całkiem niezła próbka statystyczna.


Dlaczego w kazdej ksiazce pana J.Kwasniewskiego stoi wyraznie,ze kazdy organizm jest inny i nalezy obserwowac i przychodzic mu z pomoca?


Bo to jest prawda. Wiedzę trzeba posiąść.


Dlaczego trzeba przychodzic z pomoca,czyzby zachowanie proporcji to jednak nie wszystko?
Dieta bazuje na proporcji i dopuszczalne jest zjadanie poszczegolnych skl.odzywczych do pewnej granicy ,to dlaczego mimo to w wielu przypadkach nie leczy a nawet szkodzi???

Z tego co rozumiem, zachowanie proporcji ma pomóc nastawić organizm na właściwe tory na których on funkcjonuje. U zdrowych nic to pewnie nie zmienia. U chorym może pomóc a może też nie pomóc.  Pewnie nie każdy organizm sam może zwalczyć chorobę. I tu pewnie jest potrzebna rola doradcy, żywieniowego który stwierdzi, że choroba wynika z ....... i poda jakąś radę. Przecież nie każda choroba musi wynikać z diety.
Moim zdaniem to nie wszystko, każdy może sobie dietą zaszkodzić !!!! I nie musi to wcale wynikać z niedokładnego ważenia. A po prostu z niewiedzy ! Proste nie Smile.

Obryty w fizjologii i biochemii, pewnie będzie się zapierał, że proporcje wystarczą. Przeciętny człowiek będzie ważył i odmierzał po dwa razy. Gdy finalnie "przeciętny" zachoruje to pójdzie do "obrytego", poda mu swoją dietę, a "obryty" powie "niedokładnie stosowało się proporcje". I dawaj dłubać w diecie i poprawiać.  Zaś błąd przeciętnego mógł polegać na nieprawidłowym łączeniu "wątróbki" z czymś tam, po zjedzeniu czegoś tam, co spowodowało nadmiar jakiegoś "acetylo-metylo", co finalnie dało chorobę "przeciętnego" Smile.


A moze do zrozumienia tylko dla ludzi po studiach i tych zdrowych Cool

Bingo !


Od siebie składam 2 wnioski:
- założenie nowego działu forum pt. "Moja dieta". Każdy doświadczony w DO, chętny do pomocy użytkownik tego forum, miałby szansę na pokazanie swojej diety i omówienie swojego podejścia do diety, w kontekście swojej osoby. Na początek proponuję: jeden wątek per użytkownik. Sposób prezentacji swojej diety proponuję wystandaryzować w toku forumowej dyskusji. Sądzę, że to pomoże zrozumieć rzeszy Polaków jak prawidłowo jeść na DO.

- założenie nowego działu forum pt. "Czarna księga" jako zaprzeczenie dla "Złotej księgi". Celem tego działu jest umieszczanie informacji o niepowodzeniach związanych z dietą, powodach rezygnacji z niej, chorobach nabytych w DO. To poprawi obiektywizm tego forum.
Zapisane
renia
Hero Member
*****
Pe: Kobieta
wiadomoci: 70488


Odp: Nadciśnienie - początki diety
« Odpowiedz #203 : 2010-03-03, 18:39:21 »


Też odpowiem na powyższe pytania, chociaż już na niektóre odpowiadałam..

Powyzsze posty sklaniaja do refleksji, czy tylko mnie...
skoro Dieta jest zrozumiala i latwa ,to dlaczego jest cale mnostwo  krytykujacych i niekoniecznie na tym forum?

Dlatego, że nie wszystkim jest ona na rękę, dlatego, że nie każdy posiada tyle samodyscypliny, żeby ją stosować. Jeśli komuś wydaje się ona za trudna, lub zbyt uciążliwa, to woli ją krytykować, niż stosować.


Dlaczego ludzie popelniaja bledy i  gdzie jest pies pogrzebany??


Ludzie popełniają błędy, dlatego, że są tylko ludźmi. Jednym nie chce się dokładnie stosować, niektórym trudno zrezygnować z chlebka, czy słodyczy, czy alkoholu..Niektórzy po prostu są tak schorowani, że nie mogą tego pojąć.

Dlaczego skoro Arkadii jak grzybow po deszczu nie prowadzi sie statystyk i w czyim lezy to interesie??


A skąd wiesz, że arkadie nie prowadzą ewidencji? Czytałam, że w Arkadii w Ustroniu było ponad tysiąc kuracjuszy w ciągu jednego roku. Na pewno ewidencje są i po co dopatrywać się w tym spisku?  Shocked


Dlaczego trzeba przychodzic z pomoca,czyzby zachowanie proporcji to jednak nie wszystko?
Dieta bazuje na proporcji i dopuszczalne jest zjadanie poszczegolnych skl.odzywczych do pewnej granicy ,to dlaczego mimo to w wielu przypadkach nie leczy a nawet szkodzi???
A moze do zrozumienia tylko dla ludzi po studiach i tych zdrowych Cool

Zachowanie proporcji to nie wszystko. Trzeba również jeść odpowiednie produkty w odpowiednich ilościach, według zapotrzebowania, trybu życia i chorób. Trzeba również dbać o wysiłek fizyczny. W warunkach "chowu klatkowego" czyli np. w arkadiach - pomaga wszystkim. A w domach, to stosują ją różnie i z różnym skutkiem. Ja przekonałam się na sobie, że DO leczy.

Zapisane

tadzio
Go


Email
Odp: Nadciśnienie - początki diety
« Odpowiedz #204 : 2010-03-04, 22:35:55 »

Już chciałem pisać,że mi się udało ale uznałem , że tydzień bez tabletek to jeszcze mało, po następne zauważyłem,że cisnienie jest coraz wyższe i oscyluje  około 150 przez cały dzień ale myslałem ,że taraz zacznie spadać bo wczoraj byl dziesiaty dzień bez tabletek, ale wczoraj przekroczyło 150  więc kiedy poszedłem spać i nie mogłem zasnąć po godzinie było już 167 więc wziąłem jedną tabletkę i poszedłem spać , obudziłem sie o 4 i było 121/78 wiec od rana byłem dobrej myśli. Jednak o 16 cisnienie przekroczyło 150 wiec tabletka o 21 bylo 156 więc tabletak ale teraz bylo juz 168/92 i znowu tabletka. Zauważyłem ,że jedzenie nie ma zadnego wpływu na ciśnienie tzn czy jem jajka , ryby , czy mieso nie ma zadnego znaczenia u mnie. Ważę , jem zbilansowane posiłki, przestrzegam stosunku BTW jem około 60-120-60 a ciśnienie rośnie, i nie są to zadne skoki cisnienia ono po kilku dniach bez tabletek codziennie trochę wzrasta az dochodzi do 150 i dalej wzrasta, więc biorę tabletki po dwóch trzech dniach spadnie i znowu będzie tydzień bez tabletek, Zadnych artykułów spożywczych z reguły nie jadam ale od dwóch dni zjadłem po 18gr dziennie ketchupu moze to od tego ten wzrost
Zapisane
Teresa Stachurska
Go


Email
Odp: Nadciśnienie - początki diety
« Odpowiedz #205 : 2010-03-04, 22:47:25 »

Może warto założyć zeszyt i każdy posiłek z dokładnym opisem co i ile oraz BTW zapisywać a obok pomiary ciśnienia, skutkiem czego może uda się "wyłapać" przyczynę skoków?
Zapisane
Gazda412
Go


Email
Odp: Nadciśnienie - początki diety
« Odpowiedz #206 : 2010-03-05, 00:56:34 »

Sznowny reamie. Żywienie optymalne jest bardzo proste dla osób zdrowych. Należy unikać art. żywnościowych nie zalecanych i zachować proporcje. O wiele trudniej wygląda to u ludzi chorych, którzy poprzez stosowanie ŻO w szybkim czasie chcieliby powrócić do zdrowia i zakończyć z żywieniem optymalnym. W moim przekonaniu, bardzo trudno wyleczyć się przez stosowanie ŻO bez pomocy lekarza optymalnego, lub doradcy żywieniowego. Najlepiej w tedy pojechać do Arkadii. Natomiast nie jest możliwe opracowac takie proporcje żywieniowe, aby mozna je dopasować do kazdego organizmu. Wiadomo, że zaden organizm nie potrafi zapewnic sobie tak idealnego składu chemicznego spozywanych pokarmów, aby wszystkie jego komórki i tkanki otrzymywały zawsze tylko to, co jest dla nich najlepsze, czyli najlepsze składniki budulcowe i najlepszą energię, i w takiej ilosci w jakiej organizmowi jest to potrzebne.. Odżywianie czlowieka jest tylko kompromisem miedzy tym co jest, a tym co byc powinno. Dr. Kwaśniewski w swoich artykułach i ksiażkach dokładnie i znaciskiem wyjaśnia, że w żywieniu optymalnym chodzi o to, aby to co jest, było jak najbardziej zbliżone do tego co byc powinno.
Dalej dr. Kwaśniewski stwierdza, że komórki człowieka są potencjalnie nieśmiertelne. W skrajnie optymalnych warunkach np. w hodowlach tkankowych, nie wykazują objawow starzenia się. Ale tylko w tedy, gdy dostarczy sie im dokladnie to czego potrzebują, oraz jak najszybciej usuwa z ich srodowiska wszystkie szkodliwe odpady ich przemiany materii. Gdyby udało warunki te spelnić wobec wszystkich komórek w organiźmie człowieka, to czlowiek nie podlegalby procesom starzenia i mogłby zyc wielokrotnie dłużej niż żyje obecnie. Na razie człowiek musi starzeć się i umierać. Żywienie optymalne jest tak opracowane , aby procesy chorobowe jak i procesy starzenia sie organizmu zachodzily jak najwolniej, a życie trwało jak najdłużej - czego życzee wszystkim optymalnym.
Zapisane
ream
Go


Email
Odp: Nadciśnienie - początki diety
« Odpowiedz #207 : 2010-03-05, 09:06:06 »

Już chciałem pisać,że mi się udało ale uznałem , że tydzień bez tabletek to jeszcze mało, po następne zauważyłem,że cisnienie jest coraz wyższe i oscyluje  około 150 przez cały dzień ale myslałem ,że taraz zacznie spadać bo wczoraj byl dziesiaty dzień bez tabletek, ale wczoraj przekroczyło 150  więc kiedy poszedłem spać i nie mogłem zasnąć po godzinie było już 167 więc wziąłem jedną tabletkę i poszedłem spać , obudziłem sie o 4 i było 121/78 wiec od rana byłem dobrej myśli. Jednak o 16 cisnienie przekroczyło 150 wiec tabletka o 21 bylo 156 więc tabletak ale teraz bylo juz 168/92 i znowu tabletka. Zauważyłem ,że jedzenie nie ma zadnego wpływu na ciśnienie tzn czy jem jajka , ryby , czy mieso nie ma zadnego znaczenia u mnie. Ważę , jem zbilansowane posiłki, przestrzegam stosunku BTW jem około 60-120-60 a ciśnienie rośnie, i nie są to zadne skoki cisnienia ono po kilku dniach bez tabletek codziennie trochę wzrasta az dochodzi do 150 i dalej wzrasta, więc biorę tabletki po dwóch trzech dniach spadnie i znowu będzie tydzień bez tabletek, Zadnych artykułów spożywczych z reguły nie jadam ale od dwóch dni zjadłem po 18gr dziennie ketchupu moze to od tego ten wzrost

Może to:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Guz_chromoch%C5%82onny

Kiedy robiłeś ostatnio USG brzucha ?

Zapisane
ream
Go


Email
Odp: Nadciśnienie - początki diety
« Odpowiedz #208 : 2010-03-05, 09:10:21 »

Może warto założyć zeszyt i każdy posiłek z dokładnym opisem co i ile oraz BTW zapisywać a obok pomiary ciśnienia, skutkiem czego może uda się "wyłapać" przyczynę skoków?

Ja akurat notuję. Wychodzi mi, że powinienem przestać jeść, to co na DO jest zalecane czyli: świnka, krówka, niektóre rybki, sery i wynikające z wspomnianych Smile.
Zapisane
renia
Hero Member
*****
Pe: Kobieta
wiadomoci: 70488


Odp: Nadciśnienie - początki diety
« Odpowiedz #209 : 2010-03-05, 09:10:29 »

.. jem zbilansowane posiłki, przestrzegam stosunku BTW jem około 60-120-60 a ciśnienie rośnie,

"tadzio" - Twoje B:T:W wynosi 1 : 2 :1 a to nie jest optymalnie. Tłuszczu powinno być przynajmniej 2,5 g na każdy gram białka.
Może tu tkwi główny błąd?
Zapisane

Teresa Stachurska
Go


Email
Odp: Nadciśnienie - początki diety
« Odpowiedz #210 : 2010-03-05, 09:41:56 »

Może warto założyć zeszyt i każdy posiłek z dokładnym opisem co i ile oraz BTW zapisywać a obok pomiary ciśnienia, skutkiem czego może uda się "wyłapać" przyczynę skoków?

Ja akurat notuję. Wychodzi mi, że powinienem przestać jeść, to co na DO jest zalecane czyli: świnka, krówka, niektóre rybki, sery i wynikające z wspomnianych Smile.


Białka, czy węglowodanów nie jest za dużo lub za mało? Może warto pojechać na dwa tygodnie do Arkadii w Ciechocinku i tam obejrzeć dokładnie jak ma wyglądać talerz osoby z nadciśnieniem?
Zapisane
ream
Go


Email
Odp: Nadciśnienie - początki diety
« Odpowiedz #211 : 2010-03-05, 10:05:18 »

Skometuję to, do czego mam uwagi.

Żywienie optymalne jest bardzo proste dla osób zdrowych.

ŻO jest proste dla ludzi którzy postrzegają świat jako prosty. PRAWIDŁOWE ŻO nie postrzegam jako proste.


O wiele trudniej wygląda to u ludzi chorych, którzy poprzez stosowanie ŻO w szybkim czasie chcieliby powrócić do zdrowia i zakończyć z żywieniem optymalnym.


To trochę dziwna strategia zważywszy, że z fizjologii i biochemii człowieka ma wynikać, że nie ma nic lepszego niż DO.
Może jednak powody są ciut różne. Może DO w praktycznym wykonaniu, jest nie do przyjęcia dla sporej grupy ludzi, bo trudności w jej POPRAWNYM zastosowaniu są zbyt duże. Wyczuwają to intuicyjnie !.  Może DO roczarowuje po przejściu na nią, obiecując zbyt wiele w stosunku, do tego co potrafi. Proszę zwrócić uwagę, że jak mało pisze się o niepowodzeniach ( zrozumiałe bo nie ma się czym chwalić Smile ). Zaś dużo się piszę o sukcesach na DO, tworząc otoczkę jakiejś łatwej superdiety, na każdą chorobę. Tych którym nie wiedzie na DO, częstuje się formułką "źle stosowane proporcje". I wszystko jasne Smile.
Zdrowi mają duże szanse stać się chorymi na DO, ze zwykłej niewiedzy. Tak samo jak na każdej innej diecie.

Widzę tu conajmniej 3 przyczyny:
- brak możliwości obiektywnego spojrzenia na dietę ( statystyka !!! )
- brak wzorców lub profilowanych przykładów dla mas lub grup społecznych
- brak kompletności diety dla przeciętnego człowieka i chorego człowieka. Kompletności rozumianej jako opisu całego procesu przygotowania, spożycia żywności, funkcjonowania jednostki w środowisku i uwzględnienia choroby człowieka.

Tyle lat doświadczeń i wiedzy rozrzuconej w umysłach praktyków DO, a ja muszę zaczynać całość od zera Smile. Co jest szczególnie trudne bo dietetyką nie interesowałem się wcale.

Natomiast nie jest możliwe opracowac takie proporcje żywieniowe, aby mozna je dopasować do kazdego organizmu.

Zgadzam się. Jednak ustalić profile żywieniowe, już się da. Jesteśmy różni ale, nie tak bardzo.
Zapisane
renia
Hero Member
*****
Pe: Kobieta
wiadomoci: 70488


Odp: Nadciśnienie - początki diety
« Odpowiedz #212 : 2010-03-05, 10:17:37 »


Jedno szczęście, że mamy arkadie.. Very Happy
Zapisane

adampio
Go


Email
Odp: Nadciśnienie - początki diety
« Odpowiedz #213 : 2010-03-05, 10:46:51 »

Wtrace sie na sekundke, i proszenie traktowac tej wypowiedzi jako krytyke Twoich wczesniejszych wypowiedzi a jako odpowiedz "ad hok". Very Happy

Cytuj
Widzę tu conajmniej 3 przyczyny:
- brak możliwości obiektywnego spojrzenia na dietę ( statystyka !!! )
- brak wzorców lub profilowanych przykładów dla mas lub grup społecznych
- brak kompletności diety dla przeciętnego człowieka i chorego człowieka. Kompletności rozumianej jako opisu całego procesu przygotowania, spożycia żywności, funkcjonowania jednostki w środowisku i uwzględnienia choroby człowieka.

Sorry, ale od kiedy statystyka jest obiektywnym sposobem spojrzenia na dany temat. Statystyczny Polak zarabia 1300 zl miesiecznie a jak jest w rzeczywistosci powinienes wiedziec najlepiej. Statystyki sa najgorszym spsobem konkludowania danego tematu.

Mowisz o brakach wzorcow, no coz, jest taki jeden wzorzec, ogolny mowiacy o poprawnym BTW, ktory jest banalizowany przez wiekszosc "optymalnych". "Profilowanych przykladow" jak to nazywasz, mysle, ze mowisz o konkretnych przykladach z wyleczenia z poszczegolnych chorob lub /albo zlagodzenia symptomow poszczegolnych chorob  jest wiele, wystarczy poczytac "odpowiedzi na listy"  i ksiazki.  

Ostatnie zagadnienie o kompletnosci sporzywania i przyzadzania zywnosci brzmi troche banalnie, dlatego pomine te kwestie, bo jezeli zadaniem DO ma byc uczenie gotowania i spozywania zywnosci oraz uczenia funkconowania w srodowisku, to sorry  Laughing

Osobiscie uwazam,w przeciwienstwie do Ciebie,  ze ZO jest proste w stosowaniu. Nie wiem jak to bedzie jak bede musial zamienic ZO na DO ale ten temat zostawiam do czasu kiedy bedzie aktualny.
Na ZO jest pare zasad, ktorych trzeba przestrzagac, nie szukac dziury w calym i cieszyc sie zyciem. Dyskusje na temat poprawnosci czy niepoprawnosci diet/y zawsze beda po tam gdzie dwoch ludzi tam trzy zdania, i dobrze Laughing tzreba wybrac taki sposob zywienia, ktory bedzie nam najbardziej odpowiadal. A diet jest tyle ile jest ludzi wiec problemu niepowinno byc Very Happy
Zapisane
adampio
Go


Email
Odp: Nadciśnienie - początki diety
« Odpowiedz #214 : 2010-03-05, 10:59:51 »

Jeszcze tylko jedno pytanie do Ciebie "ream", czy  stwierdzenie dr-a Jana Kwasniewskiego w jednej z ksiazek, ze / dane sa "z palca" bo siedze w biurze/ z posrod 170 pacjentow, ktorzy chorowali na cukrzyce po 2 tygodniach pobytu w Arkadii, 35 odtawilo tableki, 17 zmniejszylo ich dawke ......a 5 osob musialo kontynuowac lekarstwa nie jest dokladnym nie  "statystycznym sposobem " przedstawienia przebiegu leczenia ?
Zapisane
Teresa Stachurska
Go


Email
Odp: Nadciśnienie - początki diety
« Odpowiedz #215 : 2010-03-05, 11:23:35 »

Ream,

może ma Pan jeszcze inny problem? Bo komu zależało to się nauczył i dobrze na tym wyszedł, ja też. Mnie lekarz nie dawał żadnej szansy na poprawę kondycji, a ona, ta kondycja się poprawiła dzięki stosowaniu DO. Przeczytałam książki dr Jana Kwaśniewskiego, byłam w Arkadii w Jastrzębiej Górze, gdzie skorzystałam z wykładów lekarza dr Mariusza Głowackiego i dietetyczki, no i wiele istotnych informacji znalazłam na tym forum (przeczytałam wiele wątków mimo różnych śmieci). Polecam Panu tę ścieżkę Smile 
Zapisane
admin
Go


Email
Odp: Nadciśnienie - początki diety
« Odpowiedz #216 : 2010-03-05, 12:32:48 »

"ream"
a po co ty na siłę sobie zawracasz głowę, tą Dietą Optymalną?
Wybierz sobie jakąś inną dietę z miliarda dostępnych i nie będziesz musiał narzekać tu na "Kwaśniewskiego".
A jeśli już tak ci zależy na tej Diecie Optymalnej, to ponieważ nie radzisz sobie samodzielnie - możesz skorzystać z pomocy fachowców od Diety Optymalnej w Arkadiach, albo osób doświadczonych w problematyce DO w Klubach Optymalnych , albo z jakiejkolwiek innej diety pod konrolą fachowca, bo na tych swoich eksperymentach dietetycznych, to tylko możesz sobie jedynie krzywdę zrobić, czego nie życzę.
Zapisane
ream
Go


Email
Odp: Nadciśnienie - początki diety
« Odpowiedz #217 : 2010-03-05, 14:52:09 »

"ream"
a po co ty na siłę sobie zawracasz głowę, tą Dietą Optymalną?
Wybierz sobie jakąś inną dietę z miliarda dostępnych i nie będziesz musiał narzekać tu na "Kwaśniewskiego".

Przecież pisało, że leczy nadciśnienie.
Rzeczywiście moja pisanina jest bez sensu.
Żegnam.
Zapisane
renia
Hero Member
*****
Pe: Kobieta
wiadomoci: 70488


Odp: Nadciśnienie - początki diety
« Odpowiedz #218 : 2010-03-05, 15:08:45 »


Ale leczy się u lekarza, a nie na Forum - każdy przecież jest inny i musi mieć inne zalecenia..
Zapisane

admin
Go


Email
Odp: Nadciśnienie - początki diety
« Odpowiedz #219 : 2010-03-05, 15:27:22 »

No i wybrał ... Słusznie. Very Happy
Zapisane
Strony: 1 ... 6 7 8 9 10 [11] 12 13 14 15 16 17 Do gry Drukuj 
« poprzedni nastpny »
Skocz do:  

Dziaa na MySQL Dziaa na PHP forum.dr-kwasniewski.pl | Dziaajce na SMF 1.0.8.
© 2001-2005, Lewis Media. Wszystkie prawa zastrzeone.
Prawidowy XHTML 1.0! Prawidowy CSS!
Strona wygenerowana w 0.054 sekund z 19 zapytaniami.